FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Płyta OSB na ule, dlaczego nie?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=67&t=1314
Strona 3 z 3

Autor:  zbycho81 [ 12 marca 2011, 00:22 - sob ]
Tytuł: 

Ja uważam, że najlepsze są naturalne materiały. drzewo odpowiednio zaimpregnowane naprawdę posłuży wiele lat!

Autor:  miodzio005 [ 28 kwietnia 2011, 15:53 - czw ]
Tytuł: 

Z osb można robić jak najbardziej Tomasz M ma ogromną pasiekę i wszystkie z płyty osb i to bez ocieplenia zimują.

Autor:  Pogodny Piątek [ 28 kwietnia 2011, 23:09 - czw ]
Tytuł: 

Do swoich leżaków zrobiłem nadstawki z OSB. Nie ukrywam, że inspirują mnie filmy zamieszczane na stronie Tomkamiodka. Postanowiłem więc sięgnąć po ten materiał i jest tak właśnie jak na tych filmach autor mówił - szybko i wygodnie. Zrobiłem trzy nadstawki w 2 godziny. Jutro robię przegląd więc powinno być widać jak zdały egzamin.

Autor:  adidar [ 28 kwietnia 2011, 23:28 - czw ]
Tytuł: 

Pogodny Piątek, jutro nie ma co, dopiero za miesiąc - dwa wypada sprawdzić :oczko:

Autor:  KOBER [ 28 kwietnia 2011, 23:29 - czw ]
Tytuł: 

Cytuj:
Z osb można robić jak najbardziej Tomasz M ma ogromną pasiekę i wszystkie z płyty osb i to bez ocieplenia zimują.


Sraty pierdaty wszystko fajnie jak sie ma łagodny klimat zimą taki jak kolega T na pomorzu ,a nie gdzie słonce wschodzi 2 godziny pozniej i 2 godziny wczesniej za górami zachodzi.
Na przedwiosniu to bardzo istotny element. Gdybym przy moim ustawieniu uli i terenie gdzie odwilze w zimie są częste i czasami trwaja nawet tydzień lub więcej i jest nawet cieplej niż gdziekolwiek bo czasami u nas jest 13 stopni a w innych rejonach na plusie tylko 4-5 stopni i po takim ociepleniu nagrzeja sie ule od słońca to by mi pszczoły zwariowały rozluzniony kłąb przy BF przychodzą mrozy ponad 20 stopni i klapa na wiosne w ulach czerw trutowy. Przy krainkach było by lepiej i tez wazne czy nie napotkaja przeszkody moze być akurat 80 cm śniegu ,a nie jak u T gdzie 40 cm sniegu to tam nigdy nie było. Taki ul musi stac na palecie na równym terenie u mnie takiego terenu brak :leży_uśmiech: I odsniezaj tyle sniegu . Latem to te ule musza być w cieniu.
Główny mankament tych uli to sam T napisał wiekszy osyp zimowy (trzeba zimowac bardzo silne rodziny) amatorzy czy hobbysci lepiej niech nie wchodza w płyty osb bo bedziecie kwiczec. Pan t napisał też ,ze po ostatnich dwóch zimach wchodzi w pawilony z tym ulem . Co jeszcze miodzio chcesz sie dowiedziec? Pan T ma ogromna pasiekę? Nie rozsmieszaj mnie 100 uli to jeszcze nie ogromna pasieka ,a na pewno nie wielki pszczelarz takim jakim sie reklamuje (tyle lat ma pasieke ,a nie ma sprzedazy bezposredniej wklepanej przynajmniej tak sie chwalił ostatnio czy to prawda to nie wiem i na pewno nie ma wszystkich uli z płyt osb więc nie chrzań.

Autor:  Cordovan [ 28 kwietnia 2011, 23:38 - czw ]
Tytuł: 

KOBER pisze:
Sraty pierdaty wszystko fajnie jak sie ma łagodny klimat zimą taki jak kolega T na pomorzu ,a nie gdzie słonce wschodzi godzine pozniej i 2 godziny wczesniej za górami .
Na przedwiosniu to bardzo istotny element. Gdybym przy moim ustawieniu uli i terenie gdzie odwilze w zimie są częste i czasami trwaja nawet tydzień lub więcej i jest nawet cieplej niż gdziekolwiek bo czasami u nas jest 13 stopni a w innych rejonach na plusie tylko 4-5 stopni i po takim ociepleniu nagrzeja sie ule od słońca to by mi pszczoły zwariowały rozluzniony kłąb przy BF przychodzą mrozy ponad 20 stopni i klapa na wiosne w ulach czerw trutowy. Przy krainkach było by lepiej i tez wazne czy nie napotkaja przeszkody moze być akurat 80 cm śniegu ,a nie jak u T gdzie 40 cm sniegu to tam nigdy nie było. Taki ul musi stac na palecie na równym terenie u mnie takiego terenu brak :leży_uśmiech: I odsniezaj tyle sniegu . Latem to te ule musza być w cieniu.
Główny mankament tych uli to sam T napisał wiekszy osyp zimowy (trzeba zimowac bardzo silne rodziny) amatorzy czy hobbysci lepiej niech nie wchodza w płyty osb bo bedziecie kwiczec. Pan t napisał też ,ze po ostatnich dwóch zimach wchodzi w pawilony z tym ulem . Co jeszcze miodzio chcesz sie dowiedziec? Pan T ma ogromna pasiekę? Nie rozsmieszaj mnie 100 uli to jeszcze nie ogromna pasieka ,a na pewno nie wielki pszczelarz takim jakim sie reklamuje (tyle lat ma pasieke ,a nie ma sprzedazy bezposredniej wklepanej przynajmniej tak sie chwalił ostatnio czy to prawda to nie wiem i na pewno nie ma wszystkich uli z płyt osb więc nie chrzań.


:brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :piwko:

Autor:  Pogodny Piątek [ 29 kwietnia 2011, 00:11 - pt ]
Tytuł: 

Hmm, nie umiem ocenić jakim pszczelarzem jest Tomekmiodek, choć z pewnością wiele mogę się od niego nauczyć, nawet jeśli nie wie wszystkiego. Widać za to, że jest pasjonatem, a w dodatku jego filmy w sposób dość zjadliwy pokazują pewne sprawy, np. wymianę matek, zastosowanie powałek, itd. W tym kontekście uważam, że jego działalność na tym forum i youtube jest pożyteczna.

Adidar - mam nadzieję, że miodobranie uda się jednak przeprowadzić wcześniej niż za 2 m-ce ;) . Te nadtsawki są w ulach tydzień, zobaczę czy pszczoły dobrze w nich pracują. U mojego teścia wcale nie przeszły do nadstawki kiedyś, ale nie wiem jaki mógł być powód.

Żeby uniknąć niedomówień: wszystkie moje ule są z drewna, wszystkie są ocieplone - mam na myśli te już zasiedlone, jak i te które zasiedlę w tym sezonie, może już za kilka tygodni. Wydaje mi się, że w warunkach Mazowsza gdzie temperatura spada czasem do -30 stopni jest to jednak ważne. Drewno z kolei to materiał, który pszczoły wybrały same dwano temu na swój dom i nie warto chyba tego jednak zmieniać. Ale to moje subiektywne odczucie, niczego nie stwierdzam kategorycznie.

Autor:  swiwojtek [ 29 kwietnia 2011, 00:15 - pt ]
Tytuł: 

KOBER pisze:
Cytuj:
Z osb można robić jak najbardziej Tomasz M ma ogromną pasiekę i wszystkie z płyty osb i to bez ocieplenia zimują.


Sraty pierdaty wszystko fajnie jak sie ma łagodny klimat zimą taki jak kolega T na pomorzu ,a nie gdzie słonce wschodzi 2 godziny pozniej i 2 godziny wczesniej za górami zachodzi.
Na przedwiosniu to bardzo istotny element. Gdybym przy moim ustawieniu uli i terenie gdzie odwilze w zimie są częste i czasami trwaja nawet tydzień lub więcej i jest nawet cieplej niż gdziekolwiek bo czasami u nas jest 13 stopni a w innych rejonach na plusie tylko 4-5 stopni i po takim ociepleniu nagrzeja sie ule od słońca to by mi pszczoły zwariowały rozluzniony kłąb przy BF przychodzą mrozy ponad 20 stopni i klapa na wiosne w ulach czerw trutowy. Przy krainkach było by lepiej i tez wazne czy nie napotkaja przeszkody moze być akurat 80 cm śniegu ,a nie jak u T gdzie 40 cm sniegu to tam nigdy nie było. Taki ul musi stac na palecie na równym terenie u mnie takiego terenu brak :leży_uśmiech: I odsniezaj tyle sniegu . Latem to te ule musza być w cieniu.
Główny mankament tych uli to sam T napisał wiekszy osyp zimowy (trzeba zimowac bardzo silne rodziny) amatorzy czy hobbysci lepiej niech nie wchodza w płyty osb bo bedziecie kwiczec. Pan t napisał też ,ze po ostatnich dwóch zimach wchodzi w pawilony z tym ulem . Co jeszcze miodzio chcesz sie dowiedziec? Pan T ma ogromna pasiekę? Nie rozsmieszaj mnie 100 uli to jeszcze nie ogromna pasieka ,a na pewno nie wielki pszczelarz takim jakim sie reklamuje (tyle lat ma pasieke ,a nie ma sprzedazy bezposredniej wklepanej przynajmniej tak sie chwalił ostatnio czy to prawda to nie wiem i na pewno nie ma wszystkich uli z płyt osb więc nie chrzań.


Lekko drwiąc z Tomka napisałeś swoje zdanie. Sam zauważasz, że Tomek nikogo nie oszukuje tylko pisze prawdę co i jak.

Od rana mam dobry humor
Do przechodniów na ulicy śmieję się
I choćby deszcz z nieba lunął
To radości nie przesłoni żaden cień

Od rana mam dobry humor
Z równowagi nic dziś nie wyprowadzi mnie
Nie martwi mnie byle głupstwo
Wszystko mówi mi, że to idzie dobry dzień

REF:
Pewna jestem że
Nie najgorszy idzie dzień
Nie najgorszy idzie dzień pełen nadziei
Pewna jestem że
To przeczucie spełni się
Dobry sen zawodzi rzadko mnie

Od rana mam dobry humor
Sympatycznych nieznajomych mijam w drzwiach
Chcę cieszyć się tak jak umiem
który mógłby cały tydzień trwać

Autor:  KOBER [ 29 kwietnia 2011, 00:21 - pt ]
Tytuł: 

swiwojtek pisze:
Lekko drwiąc z Tomka napisałeś swoje zdanie. Sam zauważasz, że Tomek nikogo nie oszukuje tylko pisze prawdę co i jak.


Prawdy na tym forum to kolego nikt nie pisze ile masz lat 19 acha za 10 lat moze dojdziesz do pewnych wniosków okej idę spać bo musze z rańca wtopić węze duzo tego nie mam raptem do 14 uli ,ale troche czasu mi to zajmie.

Autor:  Cordovan [ 29 kwietnia 2011, 06:00 - pt ]
Tytuł: 

KOBER pisze:
Prawdy na tym forum to kolego nikt nie pisze


Tu bym się z tobą nie zgodził, po cóż np. mnie czy Bogdanowi pisać banialuki i zmyślać, po cóż by np. polbart czy paraglider czy też Krzysztof K albo miły_marian mieli zmyślać czy też inni znani i szanowani pszczelarze? po cóż by było to forum? dla głodnych fantazji pseudo-trzymaczy pszczół czy dla pszczelarzy i przyszłego ich pokolenia, które musi się wiele, wiele nauczyć a na forum znajdzie wiedzę opartą o doświadczenia różnych osób, takiej wiedzy nie znajdzie w żadnej książce bo w tych są podstawy i regułki a jak wiadomo praktyka wyznacza czasami inne kierunki działania niż jest to opisane w książce. :piwko:

Autor:  swiwojtek [ 29 kwietnia 2011, 09:29 - pt ]
Tytuł: 

KOBER pisze:
Prawdy na tym forum to kolego nikt nie pisze ile masz lat 19 acha za 10 lat moze dojdziesz do pewnych wniosków okej idę spać bo musze z rańca wtopić węze duzo tego nie mam raptem do 14 uli ,ale troche czasu mi to zajmie.


Mówisz że ty nie piszesz prawdy ?? Uprzedzaj o tym, wszystkich byś nowym w głowach nie namieszał. Ja niestety drugi raz w karierze muszę się zgodzić z Cordovan-em.

Ps. Wtapiasz węzę ?? Wiesz już gdzie wstawiać ?? I czy w ogóle jest sens skoro i tak jesteś od 5 czy 10 lat na minusie.

Autor:  Tomekmiodek [ 29 kwietnia 2011, 10:43 - pt ]
Tytuł: 

To prawda ze w wolno-stojących miałem większy osyp, ale już wyjaśniam dlaczego. Daszki do uli były do bani, na takich daszkach to można tylko odkłady przykryć a nie zimować, powalki miałem mokre i ścianki w niektórych rodzinach lodem pokryte. I to spowodowało większy osyp w ulu OSB. Poza tym w tym roku zrobiłem następne 22 ule z OSB - nie zawracał bym sobie głowy jak by ten materiał się nie nadawał.
W tej chwili moje rodziny w OSB (wolno stojące) maja po 2 miodnie i pełno pszczoły i nektar w ramkach(miodni) a jeszcze rzepak nie zakwitł.

Autor:  szymolas [ 29 kwietnia 2011, 11:09 - pt ]
Tytuł: 

Tomku poza nacięciami w powałce pozmieniałeś coś w daszkach? Bo nie ukrywam, że technologie budowy zerżnąłem :oczko: z twoich filmików a do 2 tygodni zamierzam zasiedlić ule pszczołami.

Autor:  Tomekmiodek [ 29 kwietnia 2011, 11:19 - pt ]
Tytuł: 

jak przyjechałem w styczniu i zobaczyłem swoje pszczoły w tych ulach z tymi zmoderowano daszkami co wcześniej zrobiłem (w środku mokro albo lód), to od razy zadzwoniłem do drukarni po blachę offsetowa i zbudowałem dobre szerokie daszki jak trzeba - tu się niestety nie da zaoszczędzić. Ten nowy daszek pokazuje na swoim filmiku (pod koniec) - Dostawa - drobny sprzęt pszczelarski.

Autor:  michal92 [ 29 kwietnia 2011, 19:05 - pt ]
Tytuł: 

Kober, weź Ty chociaż raz pomyśl co piszesz! :wnerw:

Autor:  mariko [ 03 maja 2011, 22:20 - wt ]
Tytuł: 

jestem od trzech lat na ulach z osb i jest OK. Muszę wyjaśnić dlatego że osb mam tyko na zewnątrz, w środku jest boazeria a ocieplenie to 30 mm styropian, mieszkam na pomorzu ale bez ocieplenia bym nie ryzykował, jak co niektórzy sugerowali.

Autor:  Odwłok [ 04 maja 2011, 17:43 - śr ]
Tytuł: 

Psepscółek pisze:
Trzeba bardzo dobrze zabezpieczyć krawędzie szczególnie te gdzie przeszła piła.


Zgadza się - ja uzyłem kleju polimerowego do klejenia styropianu :) Pięknie "zaślepił" powierzchnie przecięcia. OSB trzeba kupić tak z pół roku przed wprowadzeniem pszczół by wywietrzała z zapaszku. Potem zabezpieczyć olejną farbą i tyla.

Kupiłem pociętą OSB na wymiary na jesieni 2010. Po zimie mam 12 uli Ostrowskiej z pełnym wyposażeniem (ramki, powałki, dennice itd) za ok. 1800 zł

Niedługo wprowadzam do nich pszczółki :jupi:

Autor:  mik [ 04 maja 2011, 23:06 - śr ]
Tytuł: 

powiem tak osb było dawno przed Tomkiem tylko głośno nikt tego nie mówił ,bo się wstydzili , a to tylko od ciebie zależy jak jak w ulu będziesz mieć

Autor:  Odwłok [ 05 maja 2011, 11:24 - czw ]
Tytuł: 

Dokładnie. Jak się człowiek zacznie przyglądać to i na węgrzech się OSB znajdzie
--> http://www.youtube.com/watch?v=CMqGorMW60w

:pl:

Autor:  Tomekmiodek [ 05 maja 2011, 11:33 - czw ]
Tytuł: 

Kiedy budowałem swoje pierwsze OSB, cena jednej płyty była 26 zl, i to głownie za rzutowało na wybór tego materiału. Wszystko będzie dobrze jak będziecie zimować na siatce - wentylacja musi być, szczelnie otulone ule z OSB to gwarancja zapleśnienia skrajnych ramek. Pozdro

Autor:  Wojtek100 [ 05 maja 2011, 22:22 - czw ]
Tytuł: 

Ja mam 3. sezon ule ocieplone ze ścianami wew. z OSB, na początku miałem problemy z wilgocią podczas zimowli, ale po paru ''próbach'' to doszlifowałem i jest ok.

Autor:  Odwłok [ 05 maja 2011, 22:54 - czw ]
Tytuł: 

Napiszę wam jak zimowałem w tym roku pszczoły :
- ule warszawiaki zwykłe, długie boki ocieplone
- gniazdo na 7-8 ramkach
- wiadro 14l apifortuny na rodzinę - podane do 20 sierpnia
- intensywne leczenie warozy do późnej jesieni
- ocieplenie gniazda - brak - na ramkach z góry leżało tylko płótno, po bokach tylko dechy zatworowe
- efekt - rodziny przezimowały w bardzo dobrej kondycji w 90%
- ocieplenie założyłem dopiero po pierwszym oblocie - wypadło w pierwszym tygodniu marca

Jestem bardzo zadowolony z tegorocznej zimowli - pszczoły mam teraz silne i pojawiły się objawy nastroju rojowego - miseczki, czerw trutowy od dawna
Noszą miodek z mniszka do nadstawek , rzepak zaczyna kwitnąć i jest piknie

Co do ocieplenia ula - nic mi po nim jak gniazdo w ulu pod prześcieradełkiem...
Co do wiosny w ulu OSB - ocieplenie założę po oblocie i tyle. Do wzrostu siły rodziny i tak ramek nie dołożę. Ule są pomyślane na maks. 12 ramek dlatego wejdą rameczki z zimy i ociepleni górne i boczne.Dennice założę prostą z małym wylotkiem - taka płyta z nacięciem - kiedyś TomekMiodek opisywał ją - "najprostsza jaką znam" I będzie ciepło w ulu.Wrócę do tematu na wiosnę 2012 :zeby:

Autor:  miodosytnik [ 16 czerwca 2013, 09:59 - ndz ]
Tytuł:  Re: Płyta OSB na ule, dlaczego nie?

Macie Panowie jakieś nowe doświadczenia w starym temacie, którymi zechcielibyście się podzielić?

Autor:  dudi [ 16 czerwca 2013, 10:17 - ndz ]
Tytuł:  Re: Płyta OSB na ule, dlaczego nie?

miodosytnik, u mnie ule z osb stoja juz 2 rok i jak na razie nie widac żeby cos sie złego działo. Powiem tak - nic nie jest wieczne. Zobacze jak mi sie sprawdzi nowy materiał który teraz testuje. Jeżeli okaże sie to niewypałem wchodze w osb. Nie jest to taki najgorszy materiał a cene całkiem niezła.

Autor:  kolopik [ 16 czerwca 2013, 14:57 - ndz ]
Tytuł:  Re: Płyta OSB na ule, dlaczego nie?

a i na siłownię nie będziesz musiał chodzić.

Autor:  dudi [ 16 czerwca 2013, 16:09 - ndz ]
Tytuł:  Re: Płyta OSB na ule, dlaczego nie?

kolopik, nie przesadzaj że takie cieżkie. :mrgreen: Te co zrobiłem to leżaki na ok 22 ramek warszawskich i po zrobieniu sam je wyniosłem na pasieczysko. Nikt nie każe robic z osb 25 ale 2x10 i do tego 3 cm styropian myśle ze temat do przełknięcia. A tak na marginesie to zanim nie bede mógł podnieśc korpusu to pewnie i z nich już nic nie będzie i pora bedzie przejśc na poliuretan :mrgreen:

Autor:  kiko [ 14 września 2013, 16:29 - sob ]
Tytuł:  Re: Płyta OSB na ule, dlaczego nie?

odgrzeje starego kotleta, dudi i jak z planem 10-30-10 ??
tez myślę aby przez zimę zrobić taki korpus na probe, i sie waham czy tak jak piszesz czy jedno-ścienne z 18mm osb

Autor:  CYNIG [ 14 września 2013, 19:23 - sob ]
Tytuł:  Re: Płyta OSB na ule, dlaczego nie?

kiko, OSB jako ule docelowe to nie jest dobre rozwiązanie - z praktyki

Autor:  kiko [ 14 września 2013, 20:00 - sob ]
Tytuł:  Re: Płyta OSB na ule, dlaczego nie?

powiadasz, ze przetestowałeś i szkoda zachodu ??

Autor:  CYNIG [ 14 września 2013, 20:04 - sob ]
Tytuł:  Re: Płyta OSB na ule, dlaczego nie?

to co mam będę używał do rozpadnięcia ale nowych nie będę robił z OSB.
Swoje korpusy robiłem tak: http://cynig.blogspot.com/2013/01/ule-z-pyty-osb.html

Autor:  kiko [ 14 września 2013, 20:51 - sob ]
Tytuł:  Re: Płyta OSB na ule, dlaczego nie?

to głównym problemem widzę ze jest wentylacja, moje obecne korpusy deska 12mm 10mmstyropian klepka 12mm zimuja ładnie na 8-9 ramek do tego powałka z otwartym pająkiem dennica niska nie osiatkowana, jestem ciekawy czy zdało by to egzamin na OSB

Autor:  tryme [ 16 września 2013, 14:24 - pn ]
Tytuł:  Re: Płyta OSB na ule, dlaczego nie?

Od kilku lat użytkuje ule własnej produkcji: od środka 0,75 cm OSB, potem 3 cm styropianu i z zewnątrz 1 cm boazeria. Korpusy lekkie, trwałe i jak na razie nie zauważyłem żadnych minusów.

Autor:  ja-lec [ 16 września 2013, 18:28 - pn ]
Tytuł:  Re: Płyta OSB na ule, dlaczego nie?

tryme, a gdzie Ty kupiłeś płytę OSB 0,75 cm pierwsze słyszę o takiej płycie.

Autor:  Mariuszczs [ 16 września 2013, 20:37 - pn ]
Tytuł:  Re: Płyta OSB na ule, dlaczego nie?

tryme - czy oby napewno można je zaliczyć do lekkich - ile waży i jaki korpus ?

Autor:  dudi [ 17 września 2013, 07:47 - wt ]
Tytuł:  Re: Płyta OSB na ule, dlaczego nie?

Mariuszczs, w takim zestawieniu mogą być w miarę lekkie. Ja chyba już pisałem że mam 2 szt warszawskie zrobione na próbę. OSB mam od zewnątrz pomalowane farba olejna i jak na razie bez zmian. Stoją już chyba 3 rok. Co ważne - boki zabezpieczone narożnikiem drewnianym. Jak będę na pasiece to zrobię fotki i wstawię. Gdybym dalej szedł w warszawskie z pewnością OSB by była wykorzystywana

Autor:  tryme [ 17 września 2013, 09:50 - wt ]
Tytuł:  Re: Płyta OSB na ule, dlaczego nie?

Faktycznie nie napisałem jakie korpusy użytkuje. Posiadam pasiekę w ulach korpusowych ostrowskiej. Mam i troszkę styropianów i resztę zrobionych przez siebie uli w opisanej powyżej technologii. Nie ważyłem (będę to musiał sprawdzić), ale zrobione przeze mnie ule niewiele więcej ważą od styropianowych. W każdym razie próbowałem z grubszym OSB (10, 12 mm) ale waga była dużo większa więc nastawiłem się na 0,75mm. Sztywność i trwałość jest wystarczająca, a waga zdecydowanie mniejsza i oczywiście atrakcyjniejsza cena :). Płyty takie czasami są w Castoramie, Leroy lub w sklepach internetowych np. http://www.osb.pl/plyty/8-mm,plyta-osb-3/

Autor:  JM [ 17 września 2013, 12:10 - wt ]
Tytuł:  Re: Płyta OSB na ule, dlaczego nie?

dudi pisze:
Mariuszczs, w takim zestawieniu mogą być w miarę lekkie. Ja chyba już pisałem że mam 2 szt warszawskie zrobione na próbę. OSB mam od zewnątrz pomalowane farba olejna i jak na razie bez zmian. Stoją już chyba 3 rok. Co ważne - boki zabezpieczone narożnikiem drewnianym. Jak będę na pasiece to zrobię fotki i wstawię. Gdybym dalej szedł w warszawskie z pewnością OSB by była wykorzystywana

Na podstawie własnych obserwacji OSB na zewnątrz nie polecam.
3 lata to postoją spokojnie, ale po 5-6 latach mimo tego, że wodoodporne i pomalowane, zaczynają puchnąć i łuszczyć się, zwłaszcza na narożnikach, a na narożnikach osłoniętych listwami drewnianymi i na dolnych krawędziach korpusów puchną jeszcze bardziej z uwagi na dłuższe utrzymywanie się pod nimi wilgoci.

Autor:  polskipszczelarz [ 28 września 2013, 22:21 - sob ]
Tytuł:  Re: Płyta OSB na ule, dlaczego nie?

OSB 3 to całkiem przyzwoity materiał na ule - sprawdzone :)

Obrazek

Obrazek

Autor:  Mariuszczs [ 28 września 2013, 23:13 - sob ]
Tytuł:  Re: Płyta OSB na ule, dlaczego nie?

Sprawdzone w budowie, czy w użytkowaniu przez xx lat ?

Autor:  polskipszczelarz [ 28 września 2013, 23:37 - sob ]
Tytuł:  Re: Płyta OSB na ule, dlaczego nie?

W praktyce również :)

Obrazek

Obrazek

Do budowy uli z tego materiału przekonał mnie ul leżak WP który zrobiony z OSB 3 jest już użytkowany w mojej pasiece od 6 lat i wygląda praktycznie jakby był zasiedlony w tym sezonie. Jestem pewien, że spokojnie będzie służył ze 20 lat, myślę że w tym czasie jak go pomaluje ze 2 razy to będzie wyglądał przez ten cały okres jak nowy.

Autor:  ja-lec [ 29 września 2013, 21:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: Płyta OSB na ule, dlaczego nie?

polskipszczelarz pisze:
OSB 3 to całkiem przyzwoity materiał na ule - sprawdzone :)


Możesz opisać lub pokazać jak łączysz te płyty,mam trochę tej płyty i do tej pory miałem obawy czy budować z niej ule, no ale skoro taki fachowiec poleca(piszę całkiem poważnie) to zaryzykuję budowę paru uli.

Autor:  gutek [ 29 września 2013, 21:15 - ndz ]
Tytuł:  Re: Płyta OSB na ule, dlaczego nie?

polskipszczelarz, a ile czasu uzywasz tego osb na ule?

Autor:  polskipszczelarz [ 29 września 2013, 22:17 - ndz ]
Tytuł:  Re: Płyta OSB na ule, dlaczego nie?

ja-lec pisze:
Możesz opisać lub pokazać jak łączysz te płyty,mam trochę tej płyty i do tej pory miałem obawy czy budować z niej ule, no ale skoro taki fachowiec poleca(piszę całkiem poważnie) to zaryzykuję budowę paru uli.


Od razu zaznaczam, że tego typu ule sprawdziłem w swojej pasiece w konfiguracji takiej, że część gniazdowa jest ocieplona 30 mm styropianem, a nadstawki dodawane są okresowo w miarę potrzeb. Jak zachowywałaby się ta płyta w ciągu kilku lat ciągłego użytkowania w ulach bez ocieplenia osobiście nie sprawdziłem, ale znam takich co większych problemów z tym nie mają (ale to jest ich zdanie).

Korpusy gniazdowe ocieplone posiadają ramy do których płyta jest przykręcana wkrętami. Nadstawki bez ocieplenia skręcane są wkrętami na tgz. dotyk. Wkręty trzeba odpowiednio dobrać aby były na tyle cienkie żeby nie powodowały pękania płyty i na tyle grube aby dobrze trzymały mocowane elementy :)

Autor:  polskipszczelarz [ 29 września 2013, 22:27 - ndz ]
Tytuł:  Re: Płyta OSB na ule, dlaczego nie?

gutek pisze:
a ile czasu uzywasz tego osb na ule?


Pisałem już powyżej w tym momencie w ciągłym użyciu jest ul z 6 letnim stażem na którym praktycznie nie widać "śladów czasu", oczywiście jest odpowiednio zabezpieczony farbą. Można też krawędzie cięte tej płyty, które wystawione są na działanie warunków atmosferycznych przed malowaniem posmarować dobrym klejem wodoodpornym.

Jednak różnego rodzaju uliki w których sezonowo są pszczoły, użytkuje od wielu lat.

Autor:  pegaz1970 [ 15 października 2020, 16:45 - czw ]
Tytuł:  Re: Płyta OSB na ule, dlaczego nie?

Wesoły Wiesiu ładnie się zabawiasz z naszą Administracją

Autor:  daniel1963 [ 15 października 2020, 18:25 - czw ]
Tytuł:  Re: Płyta OSB na ule, dlaczego nie?

proponuje żeby każdy z nas napisał do epasieka że na pewno po takiej namolnej reklamie, z ich sklepu nie skorzystamy. Po kilkunastu -dziesięciu e-mailach wiesio zniknie :)

Strona 3 z 3 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/