FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Płyta OSB na ule, dlaczego nie?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=67&t=1314
Strona 2 z 3

Autor:  mendalinho [ 04 czerwca 2010, 09:00 - pt ]
Tytuł: 

Tomekmiodek, nie bądz zarozumiały. Sprawdziłes i dobrze ale to nie uprawnie cię do obrażania innych forumowiczów

Autor:  Tomekmiodek [ 04 czerwca 2010, 09:45 - pt ]
Tytuł: 

mendalinho pisze:
Tomekmiodek, nie bądz zarozumiały. Sprawdziłes i dobrze ale to nie uprawnie cię do obrażania innych forumowiczów

Zawsze można go przeprosić. :D z drugiej strony nie powinniśmy zabierać głosu ot tak sobie, bo to inni czytają, na forum powinno być sie bardziej precyzyjnym aby inni użytkownicy mogli czerpać, mam nadzieje ze z tego wątku można czerpać :D

Autor:  polskipszczelarz [ 04 czerwca 2010, 14:30 - pt ]
Tytuł: 

Hehehe zadzwoń do firm produkujących opryski i się spytaj czy one są trujące dla pszczół to dowiesz się również tego samego co dowiedziałeś się od producenta płyt OSB.

Widzę, że nawet idziesz dalej i sugerujesz, że drewno jest bardziej szkodliwe dla pszczół niż płyta OSB.

NIE ROZBAWIAJ FORUMOWICZÓW TAKIMI TEKSTAMI BO PĘKNĄ ZE ŚMIECHU :-)

Autor:  Tomekmiodek [ 04 czerwca 2010, 16:20 - pt ]
Tytuł: 

typers pisze:
Widzę, że nawet idziesz dalej i sugerujesz, że drewno jest bardziej szkodliwe dla pszczół niż płyta OSB.

Nie, sugeruje tylko ze jest to materiał tańszy i łatwiejszy w obróbce, i wcale nie gorszy od drewna

Tylko widzisz, z tobą to rozmawia się tak, zacząłeś od raka:sam zobacz

Cytuj:
Niestety mają jedną zasadniczą wadę substancje w tych płytach zawarte są rakotwórcze, co szczególnie ma znaczenie gdy mieszkają w nim pszczoły ( ciepły i bardzo wilgotny klimat ula sprawia, że substancje te są uwalniane i przechodzą do plastrów woszczyny i produktów pszczelich w szczególności miodu który z definicji powinien leczyć a nie powodować choroby.


Potem pojechałeś tak, a ja to odebrałem personalnie

Cytuj:
Osobiście z wyżej wymienionych względów nie polecam płyty OSB na budowę uli w których rodziny mają żyć, produkować miód, który potem z uśmiechem na ustach sprzedajemy przeważnie znajomym jako "złoty środek na wszelkie dolegliwości), a przy tej okazji częstujemy ich substancjami rakotwórczymi


Potem zabrakło Ci wiedzy wiec odwróciłeś kota ogonem i dodałeś o Azbeście nie wiem po co
:haha:

Cytuj:
Azbest nawet nie śmierdzi i .............


Ja nato zagadalem ze najlepiej jak zbadam miod. a Ty odpowiadasz
Cytuj:
Miodu nie zbadasz bo na co masz go zbadać i tym bardziej gdzie??? Środki do oprysków też są nie szkodliwe dla pszczół (tak pisze praktycznie na każdym ich opakowanie) a po oprysku pszczoły się zatruwają częściowo lub co gorsza całkowicie.


U tu mnie kolega lekko wkerwil, bo ja się pytam, to na jakiej to podstawie kolega z tym rakiem wyjechał? jak nie można zbadać tego, Moze jakaś wiedza astrologiczna?
A potem kolega dodaje
Cytuj:
Sam dla moich klientów czasami robię ule z OSB. Chodzi tylko o to abyśmy nie popadli w samouwielbienie, że mamy złoty tani środek do produkcji uli, pszczoły też w nich żyją bo muszą.

I w tym momencie zrozumiałem :shock: kolega tak tylko sobie klika, czas na forum spedza. Dobrego dnia

Autor:  pszczelarzyk [ 04 czerwca 2010, 18:39 - pt ]
Tytuł: 

Załóżcie temat o płytach osb bo z tego zrobił sie bajzel i burdel ,albo niech szef przeniesie posty do ów tematu swoją drogą szukałem w necie prac naukowych o płytach osb sklejanych żywicą pmdi (wodoodporne) bo o takich mowa i nic . Możecie zadzwonić na wydział technologi drewna Uniwersytet przyrodniczy w Poznaniu i zapytać o taką pracę xD
albo znajdzcie kompetentnego chemika i niech sprawę wyjaśni :P
Swoją drogą dla mnie ul z osb płyt wodoodpornych jest takim samym ulem jak ul ze styropianu jakaś reakcja pewnie zachodzi utlenianie czy coś itd.

Autor:  johny180 [ 04 czerwca 2010, 18:53 - pt ]
Tytuł: 

płyty wiórowe z których masowo robilo sie meble też były dla ludzi,a do dziś wydzielają formaldehyd ktory jest szkodliwy dla ludzi.tak to już jest że przeróżnymi świństwami nas faszerują i nie tylko w materialach budowlanych,ale w żywności też.ja jeśli mam wybór to wole stosować materialy co do których mam pewność ze nie zawieraja żadnych świństw

Autor:  birkut [ 04 czerwca 2010, 21:54 - pt ]
Tytuł: 

coś co jest sterylne jest podatne na choroby w normalnym srodowisku, wiec nie narzekajcie tylko się cieszcie ze cos macie

Autor:  polskipszczelarz [ 04 czerwca 2010, 22:47 - pt ]
Tytuł: 

Tomekmiodek - po pierwsze nie wiem jakim prawem mnie obrażasz wypisując epitety pod moim adresem??? Czyżbyś inaczej nie potrafił rozmawiać???

Napiszę raz jeszcze. Zwracam tylko Twoją uwagę na fakt, że płyta OSB wydziela związki które nie powinny być w ulu, tym bardziej w miodzie czy pyłku . Zadaj sobie trochę trudu i poczytaj o tym w internecie, to jest fakt o który spierać się nie warto. Obejrzałem Twój filmik o ulach z OSB i dowiedziałem się z niego, że Twoja pasieka liczy blisko 100 rodzin z tendencjom do powiększania. Jeśli robisz ule z OSB i cała Twoja pasieka będzie z tego materiału w dłuższym okresie czasu sam się zorientujesz że nie tędy droga ( być może w zorientowaniu się pomogą Ci wytyczne UE które podejrzewam będą szły w kierunku w którym pszczelarstwo powinno być ekologiczne oparte między innymi na naturalnych surowcach do budowy ula, w Niemczech nawet ule ze styropianu nie mają ostatnio lekko).

Autor:  Tomekmiodek [ 04 czerwca 2010, 23:59 - pt ]
Tytuł: 

jaki epitet? nie pamiętam, po za tym już mnie znudziła ta dyskusja. Ja będę robił następne 30 uli z OSB, wiesz dlaczego ? bo to bardzo efektywny materiał i w dodatku bezpieczny.
Bardzo przepraszam jeśli Cie uraziłem. Pozdrawiam

Autor:  Tomekmiodek [ 05 czerwca 2010, 08:04 - sob ]
Tytuł: 

W sprzedaży jest płyta OSB na bazie żywic bez formaldehydowych o symbolu handlowym VF (pytaj u sprzedawcy) Tylko to nic nie zmienia bo emisja formaldehydu jest obecna wszędzie (jak wodza czy powietrze) ,zmielone parowane drewno (drewno w czystej postaci) ma większą emisje formaldehydu niż same żywice i to jest fakt. Formaldehyd jest substancja występująca w przyrodzie. Ja mam ule i z OSB i z czystego drewna, Przez kilka lat obserwacji, stwierdzam ze nie ma żadnej różnicy, w rozwoju rodzin pszczelich. Rożnica jet tylko w portfelu. Sam formaldehyd w czystej postaci jest substancja niebezpieczna, stosowany jest w przemyśle do produktów użytku domowe (dla człowieka) takich jak np. dywany, meble itp. do tej pory nie udało się potwierdzić rakotwórczości tych żywic ale prawda jest ze jest w ten sposób sklasyfikowany (ale tylko wtedy kiedy jest w czystej postaci) Pozdrawiam

Autor:  grześ21 [ 09 czerwca 2010, 18:39 - śr ]
Tytuł: 

tomekmiodek wydaje mi się ze mam materiał na budowę ula tańszy,cieplejszy niż OSB ale jeszcze nie sprawdzony bo narazie mam jeszcze kilka pustych uli a pszczół mało ale w przyszłym roku sobie zrobię jakiegoś korpusa. :D

Autor:  polbart [ 09 czerwca 2010, 20:30 - śr ]
Tytuł: 

Odpowiedniego drewna do budowy uli nic nie zastąpi. Szkoda czasu na poszukiwania i pióra na pisanie.

Autor:  Tomekmiodek [ 25 czerwca 2010, 17:41 - pt ]
Tytuł: 

polbart pisze:
Odpowiedniego drewna do budowy uli nic nie zastąpi. Szkoda czasu na poszukiwania i pióra na pisanie.

U mnie Leszku pszczoły pod podłogę włazy, betonowa posadzka a na niej legary i deska podłogowa nabita - wszystko impregnowane świństwem. Zbudowały mega gniazdo ( nie jeden pszczelarz by chciał mieć takie w ulu ) wszystkiego 4 wiadra. Myślę ze nikt nie wie jakie drewno jest odpowiednie. W mojej pasiece mam ule z drewna (Sulkowski itp..) ale buduje ule z OSB, bo nie widzę żadnej różnicy w rozwoju pszczół, ale widzę wielką różnice w moim portfelu.

Autor:  Odwłok [ 26 lipca 2010, 22:02 - pn ]
Tytuł: 

Tomek - mój imienniku :)) - zdecydowałem się na budowę ula z OSB - jutro/pojutrze wrzuce fotki.

Autor:  polbart [ 26 lipca 2010, 23:37 - pn ]
Tytuł: 

Tomekmiodek pisze:
polbart pisze:
Odpowiedniego drewna do budowy uli nic nie zastąpi. Szkoda czasu na poszukiwania i pióra na pisanie.

U mnie Leszku pszczoły pod podłogę włazy, betonowa posadzka a na niej legary i deska podłogowa nabita - wszystko impregnowane świństwem. Zbudowały mega gniazdo ( nie jeden pszczelarz by chciał mieć takie w ulu ) wszystkiego 4 wiadra. Myślę ze nikt nie wie jakie drewno jest odpowiednie. W mojej pasiece mam ule z drewna (Sulkowski itp..) ale buduje ule z OSB, bo nie widzę żadnej różnicy w rozwoju pszczół, ale widzę wielką różnice w moim portfelu.


Tomku
Pszczoły po wyrojeniu z różnych przyczyn uwieszają się i włażą tam gdzie są zmuszone.
Już dawno temu na podstawie obserwacji budowano ule z drewna lipowego i topolowego. Chodziło o to aby było to rzadkie w strukturze i ciepłe drewno. Znaleziono już dawno na świecie i w Polsce, gatunki drewna odpowiadające tym dwóm powyższym o lepszych właściwościach wytrzymałościowych. Są to biała sosna czyli Wejmutka, różowa sosna inaczej Ponderosa i biała jodła. Doskonale nadają sie do budowy uli jednościennych czego przykładem jest ich znaczący udział w pasiekach na świecie przekraczający 90% we wszystkich strefach klimatycznych. Z takiego drewna własnoręcznie zrobiony korpus Langstrotha nie przekroczy na pewno kwoty 15 PLN. U stolarza 10 zeta wiecej. No i do tego dochodzi jeszcze temat naturalnego pszczelarstwa, w którym to kierunku świat zaczyna coraz bardziej podążać.
Wejmutka rośnie 100 km od Ciebie.
Pozdrawiam
Leszek

Autor:  Tomekmiodek [ 27 lipca 2010, 13:26 - wt ]
Tytuł: 

polbart pisze:
.
Wejmutka rośnie 100 km od Ciebie.
Pozdrawiam
Leszek

O to dobrze się składa bo na 40 urodziny dostałem husqvarna :oczko:

Autor:  Odwłok [ 27 lipca 2010, 19:51 - wt ]
Tytuł: 

Tomekmiodek - mam 2 pytanka :
1 - jakim rodzajem farby malujesz swoje ule?
2 - jak rozwiązałeś problem wentylacji w ulach (jaka pow. otworów wentylacyjnych?, gdzie umieściłeś te otwory?)?

pozdrawiam
:czatownik:

Autor:  Tomekmiodek [ 27 lipca 2010, 20:23 - wt ]
Tytuł: 

Odwłok pisze:
Tomekmiodek - mam 2 pytanka :
1 - jakim rodzajem farby malujesz swoje ule?
2 - jak rozwiązałeś problem wentylacji w ulach (jaka pow. otworów wentylacyjnych?, gdzie umieściłeś te otwory?)?

pozdrawiam
:czatownik:

Farba olejna dwa razy.
Nie mam otworów wentylacyjnych, do zimowli postaw je na dennicy z sitka

Autor:  polbart [ 27 lipca 2010, 20:37 - wt ]
Tytuł: 

Tomekmiodek pisze:
polbart pisze:
.
Wejmutka rośnie 100 km od Ciebie.
Pozdrawiam
Leszek

O to dobrze się składa bo na 40 urodziny dostałem husqvarna :oczko:


Tomku

Jak się zaprzyjaźnisz z Wejmutką ;-) to na 50 urodziny sobie sprezentujesz tartak :-)

Pozdro600

Autor:  adidar [ 03 września 2010, 21:45 - pt ]
Tytuł: 

Panowie zbliża się koniec sezonu i zdam sprawę z tego jak zachwoują się moje nadstawki z OSb z zewnatrz ( w srodku normalnie klepka). Otóż podczas 2 lat nie zauważyłem na tej płycie jakichkolwiek zmian, a nadstawki były przez 2 zimy. Krawędzie nie spuchły, płyta i farba trzyma się tak jak po zamontowaniu.
Mam zamiar w tym roku wyprodukować takie ule w systemie- klepka z drewna do wnetrza, raama 2 cm jak dotychczas ze styropianem 2 cm i na zewnatrz osb 8 mm. Szkoda tylko, że trzeba bedzie tu w tym wypadku zrezygnowac z lakierobejcy, która też 3 sezon sprawuje sie rewelacyjnie. Fabra ma to do siebie, że bedzie odpadac. No ale wodoodporne osb + farba powinna potrzymać długo.
Osb zastosuje dlatego na zewnatrz, dlatego, że jest trwała co doświadczyłem, tańsza i szybsza w montażu, a na tym tej zimy będzie mi zależeć bo muszę narobić od groma korpusów i 12 tak jak tej zimy to mi nie wystarczy.

Autor:  henry650 [ 04 września 2010, 07:58 - sob ]
Tytuł: 

Na zewnatrz napewno Ci posluzy wiele lat jak jest pomalowana widzialem postawiony plot z osb bo splonol garaz i tak stal trzy lata niemalowany troche spuchla i zrobila sie gruba ale malowama i daszki na ulach to postoi troche wiec trzymaj sie



henry

Autor:  Odwłok [ 04 września 2010, 20:39 - sob ]
Tytuł: 

Ja się będę chwalił moim wynalazkiem jak osadzę w nim pszczoły i przezimują :p Mam nadzieję :)) :thank:

Autor:  Tomekmiodek [ 05 września 2010, 10:15 - ndz ]
Tytuł: 

Odwłok pisze:
Ja się będę chwalił moim wynalazkiem jak osadzę w nim pszczoły i przezimują :p Mam nadzieję :)) :thank:

Kolego moje ule z OSB maja tylko 1,5 cm grubości ścianki. co roku Pszczoły mi zimują pięknie i na rzepaki mam nuklearne rodzinny pszczele. Tylko moje warunki pogodowe moga byc inne, kto wie?

Autor:  kazik11 [ 05 września 2010, 10:57 - ndz ]
Tytuł: 

Z ta płytą OSB to nie mam doświadczenia, ale zrobiłem kilka uli kilkanaście lat temu(może kilkadziesiąt lat)z płyty twardej laminowanej-na zewnątrz.
Cieszyłem się może z 6 lat, bo ładnie wyglądało i nie trzeba było malować.
Jakie było moje zdziwienie gdy pewnego dnia przy przestawianiu uli-płyta rozleciała się jak próchno.
Co do trwałości topoli na zewnątrz ula tez mam wątpliwości.Wg mnie szybko próchnieje.

Autor:  Cordovan [ 05 września 2010, 10:59 - ndz ]
Tytuł: 

Zróbcie ule z akacji lub dębiny na zewnątrz a z sosny wewnątrz, jak je zakonserwujecie na zewnątrz drewnochronem jakimś i na to emalia będziecie je mieli po 100 lat lub dłużej nawet. ;-)

Autor:  Odwłok [ 05 września 2010, 16:40 - ndz ]
Tytuł: 

Tomekmiodek pisze:
Tylko moje warunki pogodowe moga byc inne, kto wie?


Powiem Ci tak : niby góry te Góry Świętokrzyskie ale najstarsze w Polsce więc się już trochę udeptały. Klimat mam raczej umiarkowany - brak dużych opadów śniegu i skrajnych temperatur... Z wyjątkiem tego roku - śnieg w kwietniu spadł :( w dużej ilości...


Ja zrobiłem ule z OSB 22mm + boczki które podtrzymują ramki z OSB 12mm. Daje to grubość ścianki 34mm a od strony 22mm będą maty.

Zastanawiam się jak Buckfast będzie się chował w ulu OSB?

Autor:  krzysglo [ 22 listopada 2010, 01:31 - pn ]
Tytuł: 

ptakdominik pisze:


Obrazek

http://stuparitul.3xforum.ro/img/pics/s ... k_2329.jpg
http://stuparitul.3xforum.ro/img/pics/s ... k_2328.jpg
http://stuparitul.3xforum.ro/img/pics/s ... k_2000.jpg

O co chodzi ? Obrazki się nie wyświetlają.

Autor:  Artus [ 15 grudnia 2010, 23:45 - śr ]
Tytuł: 

Jestem świeżym uczestnikiem tego forum i dawno nie widziałem takiej kłótni,zanim zarejestrowałem się na tym forum oglądałem na youtubie ule Tomkamiodka ponieważ interesowałem się materiałem na ule.Jeżeli Tomek jest zadowolonu z uli z osb to niech sobię buduje z osb to jego sprawa,formaldehyd jest rakotwórczy ale w odpowiednim stężeniu i producent płyty osb na pewno przestrzega norm EU.Inna sprawa że pszczoła to nie człowiek i stężenie formaldehydu w osb dla pszczoły może być szkodliwe i mogą to dowieść zapewne tylko badania krórych my pszczelarze nie prowadzimy.Podjąłem decyzję ule będę budował z drewna i żadna płyta osb ani styropian.Zajmowałem się tworzywami szt. od dziecka i nie chcę na nie patrzeć więcej ,natura i przyroda to jest to co kocham a jeżeli będę miał możliwość pracować na świeżym powietrzu to będę najszczęśliwszy człowiek na świecie :oczko:

Autor:  sławek k.. [ 03 stycznia 2011, 11:49 - pn ]
Tytuł:  Plyta wiórowa

Okazyjnie kupiłem odpady płyt wiórowych okleinowanych -nowe.
Czy ktoś próbował robić ule.Zdaję sobie sprawę że nie posłużą zbyt długo ,ale jestem ciekaw czy choć kilka lat.
Myślałem o budowie z nich korpusów do odkładów i jako nadstawki na lato.

Autor:  Pawel_T [ 03 stycznia 2011, 14:12 - pn ]
Tytuł: 

na forum było to wałkowane kilka razy...

Autor:  BoCiAnK [ 03 stycznia 2011, 19:43 - pn ]
Tytuł:  Re: Plyta wiórowa

sławek k. pisze:
Okazyjnie kupiłem odpady płyt wiórowych
.


Przeczytaj teraz cały temat bo połączyłem
ale z góry Ci powiem że się nie nadaje chyba że Twoje ule będą stały w pawilonie
a i to nie pomaga za bardzo bo wilgoć w zimie ich dopadnie ;-)

Autor:  mik [ 03 stycznia 2011, 20:02 - pn ]
Tytuł: 

sławek k. Autorytetem praktykującym jest Tomekmiodek ,napisz do kolegi to ci powie jak to wygląda :piwko:

Autor:  Tomekmiodek [ 03 stycznia 2011, 20:30 - pn ]
Tytuł: 

mik pisze:
sławek k. Autorytetem praktykującym jest Tomekmiodek ,napisz do kolegi to ci powie jak to wygląda :piwko:

To dobre jestem autorytetem OSB :leży_uśmiech:

koledzy, za ulami z osb to stoi inna teoria - szybko wytłumaczę - jak jesteś młodym pszczelarzem i chcesz żeby pszczoły stały się twoim głównym zajęciem , tak?(kto by nie chciał pracujesz 6 miesięcy i 6 wakacje) ale nie masz dużo na inwestycje i słabe doświadczenie - to pasieka z osb jest najłatwiejsza do wystartowania. w tydzień z kolega możesz sobie machnąć 100 uli, za nie wielkie pieniądze - a jak już zarobisz na miodzie to sobie zrobisz z CEDRU i będziesz się śmiał z tych co maja z wejmutki. Ja tak właśnie teraz robię -.. OSB - nie ma co się chwalić, to prawda, ale jest to metoda na szybka pasiekę i $. Pomijam tu teorie o formaldehydy bo to G-prawda. Dzis mam super drewno w suszarni i będę z niego robił ule - i wiem jakie mam robić bo mam 8 lat experymentow z ulami OSB, które w miedzy czasie 3 razy usprawniałem/przerabiałem. Pozdrawiam

Autor:  mendalinho [ 04 stycznia 2011, 08:57 - wt ]
Tytuł: 

Tomekmiodek pisze:
Dzis mam super drewno w suszarni i będę z niego robił ule - i wiem jakie mam robić bo mam 8 lat experymentow z ulami OSB, które w miedzy czasie 3 razy usprawniałem/przerabiałem


Witaj. Z tego co słyszałem wchodzisz w ramkę 18cm?. Pozdrawiam

Autor:  Tomekmiodek [ 05 stycznia 2011, 19:58 - śr ]
Tytuł: 

16,5cm - taka zawsze u mnie była tylko teraz gniazdo będzie na 2 takich korpusach z ramka 16,5

Autor:  Tomekmiodek [ 07 stycznia 2011, 05:11 - pt ]
Tytuł: 

http://www.youtube.com/watch?v=WXJNWQqfigg

Autor:  dominik [ 12 stycznia 2011, 22:56 - śr ]
Tytuł: 

a co myślinie o budowie uli z płyty MFP jest wodoodporna i podobno ekologiczna i jest odpowiednikiem płyty OSB

Autor:  szymolas [ 12 stycznia 2011, 23:20 - śr ]
Tytuł: 

Właśnie dzisiaj zakupiłem dwie takiej płyty pociętej na gotowe elementy oczywiście cięcie w cenie. A jak się sprawdzi zobaczymy. :uśmiech:

Autor:  Zygmunt S. [ 12 stycznia 2011, 23:40 - śr ]
Tytuł:  Plyta OSB na ule, dlaczego nie?

O moich doświadczeniach z wykorzystaniem płyty OSB w budowie uli napisałem dzisiaj w temacie "Teledysk Tomka" więc przez zwykłe lenistwo nie chce mi się pisać tego od nowa, zamieszczę tylko zdjęcia. Natomiast jeżeli chodzi o płytę MDF, to według mnie zdecydowanie się nie nadaje. Wprawdzie jest gładka ale bardzo podatna na rozwarstwianie.

Autor:  yarisek [ 25 lutego 2011, 22:34 - pt ]
Tytuł:  OSB

Tomekmiodek-co z wynikami badania miodu,chyba że nie doczytałem ?

Autor:  novara [ 25 lutego 2011, 22:56 - pt ]
Tytuł: 

mik pisze:
sławek k. Autorytetem praktykującym jest Tomekmiodek ,napisz do kolegi to ci powie jak to wygląda :piwko:

Gratuluję zastania autorytetem w tej dziedzinie :brawo: :thank: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech:

Autor:  piotr_fs [ 04 marca 2011, 12:01 - pt ]
Tytuł: 

Dzisiaj w gazetce reklamowej LEROY MERLIN dostrzegłem ciekawą ofertę.
Płyta konstrukcyjna QSB grubość 12 mm, wymiar 1250 x 2500 , cena 42,90 zł za arkusz czyli za metr kwadratowy 13,70 zł. Piszą, że jest to alternatywa dla płyt OSB. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z taką płytą, wcześniej chyba Tomekmiodek wspominał o płycie nie zawierającej szkodliwego formaldehydu. W płytach QSB przy produkcji stosuje się wyłącznie kleje na bazie poliuretanowych żywic. Dzięki temu spełniają one najwyższe wymagania ekologiczne jak podaje producent. Płyty QSB do stosowania w warunkach wilgotnych i szerokiej gamie aplikacji budowlanych.

Autor:  szymolas [ 07 marca 2011, 00:17 - pn ]
Tytuł: 

A jakie macie ustawienie ramek w takich ulach z płyty na zimno czy ciepło? I tu też mam dylemat a mianowicie: ul zbudowany z płyty o grubości 15mm i teraz tak, przy zabudowie ciepłej ściana wylotowa ma grubość 15mm a boczne 30mm bo wewnątrz wiszą ramki i mam takie pytania:
- czy przy takim ustawieniu ramek i ścianie wylotowej o grubości 15mm pomalowanej na jasny kolor nie będzie w lecie za gorąco i nie będzie problemów z wentylacją zarówno w lecie jak i w zimie?
Czy wstawić w środku płyty na zabudowę zimną ale to zwiększy ciężar korpusu no i dodatkowy wydatek ale wtedy grubość ścian będzie wynosić 30mm z każdej strony.

Autor:  SKapiko [ 07 marca 2011, 21:50 - pn ]
Tytuł: 

moim zdaniem to raczej powinny ramki być na zabudowie zimnej wówczas ścianki przednia i tylna mają po 30 mm a natomiast w przypadku zimowania w tych ulach po bokach dajesz maty i jest OK

Autor:  wiesiek33 [ 07 marca 2011, 22:19 - pn ]
Tytuł: 

SKapiko pisze:
moim zdaniem to raczej powinny ramki być na zabudowie zimnej wówczas ścianki przednia i tylna mają po 30 mm a natomiast w przypadku zimowania w tych ulach po bokach dajesz maty i jest OK

Natomiast moim zdaniem przy korpusie wielkopolskim a tym bardziej ostrowskiej,pomijając fakt zabudowy ciepłej czy zimnej, powinno się robić tak aby nie liczyć na wstawienie maty tym bardziej dwustronnie biorąc pod uwagę wielkopolski zimowla na 8 ramkach jest standardem ,tak więc zostało by ci po 2cm i co tam wciśniesz jaką matę . A gdy rodzina będzie na 9 lub 10ramkach to co zrobisz , albo dzielenie rodziny albo 2 korpusy po 5 ramek to raczej odpada!. Nie próbuj oszczędzać bo nie ma na czym. Kto tanio kupuje 2 razy płaci.

Autor:  Zygmunt S. [ 07 marca 2011, 23:11 - pn ]
Tytuł: 

Z całej tej dyskusji nie rozumiem jednego, a mianowicie skąd pomysł robienia uli z płyty OSB o grubości 15 mm, kiedy np. najmniejsza grubość litej deski używanej do takich celów to 22 mm, a czasem 25, 30 i nawet 35 mm. Żadne dane nie świadczą o tym, ze płyta OSB ma lepszy współczynnik izolacji od litego drewna. Moim zdaniem powinniśmy zachować jakiś umiar. Oczywiście jak ktoś się uprze może sobie budować ule z impregnowanego papieru gazetowego - jego wybór, jego sprawa.

Autor:  Tomekmiodek [ 08 marca 2011, 19:00 - wt ]
Tytuł: 

Moje zbudowałem z płyty 1,5cm - 7 lat temu. dziś widziałem jak się oblatywały a wcześniej były czyszczone dennice. rodziny siedzą na 6 - 5 ramkach - nic nie padło. Ale muszę tu dla czystego sumienia napisać, że osyp w nieocieplanych z OSB (grubość 1,5cm) był lekko większy w porównaniu do ocieplanych. Mam jeszcze 55 uli z OSB 1,5 cm w pawilonie i tam sytuacja lepsza tzn.. mniejszy osyp - w zeszłym roku zrobiłem mala przeróbkę by poprawić wentylacje w ulu i jestem bardzo zadowolony. W tym roku mam zamiar wybudować pawilon oparty na materiale 100% z OSB. W moich warunkach pogodowych nigdy z tym ulem nie miałem problemu.... TYLKO ostatnie 2 zimy odbiegają od normy i raczej wchodzę w pawilony. Pozdrawiam

Autor:  Truteń23 [ 10 marca 2011, 20:41 - czw ]
Tytuł: 

Witam Koledzy mam takie pytanko. Mam plyte osb 1 1o mm ichce ją zastosowac na zewnętrzne ściany ula ale ona jest mało odporna na wilgoć ale kolega podpowiedział mi żeby pomalować ją najpierw folią w płynie i ma byc. Co o tym myślicie czy może juz to ktoś stosował. Pozdrawiam Truteń23

Autor:  johny180 [ 10 marca 2011, 21:18 - czw ]
Tytuł: 

nie każda folia w płynie nadaje się nazewnątrz

Autor:  Smerf [ 10 marca 2011, 21:32 - czw ]
Tytuł: 

daj spokój z tą folią w płynie, normalnie ze dwa trzy razy dobrą farbą ,aż dokładnie pokryje i pare lat masz z głowy, byle by ładnie i starannie pokryć
pozdrawiam

Strona 2 z 3 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/