FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Najprawdziwsza prawda najczęściej się wycina chłopaków prze 20

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/

polbart, Taką prawdą jest ze na tym świecie niema nic bezpiecznego nawet siedzenie na stołku nie jest bezpieczne może ci się złamać wywrócić i możesz sobie krzywdę zrobić.

Jak bym poszedł na stolarza to bym musiał kontynuować zawód po 25 naprawdę super

Widzę że ciekawy temat się rozwiną nie życze Ci źle ale pracowałem przez kilka lat na stolarni widziałem różne żeczy fruwajace palce itd.sam strugłem sobie palec bo nieprawidłowo trzymałem materiał ,dłutem przeciołem ściegno 19 szwów i palec juz niesprawny .wiec warto sie zastanowic teraz przez osiem lat pracuje w róznych warunkach i iak mi nie odpowiadaja to niepracuje wiec warto sie zastanowić jestes jeszcze młody a palce bardziej sie przydadzą przy pszczołach niż na maturze


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Tazon, Jak bym poszedł na stolarza to bym musiał kontynuować zawód po 25 naprawdę super Ale wcześniej do głowy by Ci wbili jak należy pracować i przepisów BHP przestrzegać.

lucjan49, Dobrze, wiem już że popełniłem błąd przy próbie ile razy z kolej można kręcić i nawijać. Nie jeden może popełnić błąd ale każdy kozaczy że Tazon to źle tamto robi stałem na środku bez okularów po na 10sek nie ubierałem.
Więc nie wygadujcie się tak do końca po was nikt w robocie nie widział !

największym błędem jest pośpiech bo wówczas człowiek nie potrafi przewidzieć tego co może się zdarzyć przez nieuwagę

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

Juz nie mowiac o robocie po browarze. Znajomemu po piwku(ktoryms z kolei) zachcialo sie dla pokazu przeciac deche wzdluz, a decha byla krzywa i nie rowna, scinal jeden bok, decha pękła i szarpnęlo i kciuka szlag trafil, bo nie mial juz takiego refleksu szybkiego

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Czy ktos z uzytkownikow ma moze uzadzenia polskiej firmy dedra ? Planuje kupic frezarke i pilarke z tej firmy ale potrzebuje opinii, wiec jesli ktos moze sie podzielic informacjami bede bardzo wdzieczny.
Pozdrawiam

_________________
Umacniam się w postanowieniu

Dedra to produkt z chin, jeśli ktoś ( jakiś sprzedawca )twierdzi że nie, niech poda adres fabryki ( nie adres dystrybutora ).

Ogólnie gro produktów to szajs, cześć jest jednak dobrej jakości. Pilarka i frezarka jak oglądałem w markecie to nawet ci posłuży. Jakbyś dał radę to kupuj z silnikiem indukcyjnym a nie szczotkowym.

Aktualnie w Castoramie do kupienia pilarka dedra z silnikiem indukcyjnym 2300w.Dwie tarcze 315 w komplecie.Cena 638zł -ponad 200 zł taniej niż na aledrogo.Kupiłem i na razie super dość dokładne wykonanie spory stół roboczy800x55 i dostawka 800x40.

_________________
Pozdrawiam Sławek

Ja posiadam DEDRĘ do cięcia płytek ceramicznych, cała łazienka zrobiona, luzów żadnych nie ma wszystko chodzi jak po zakupie, tarcza tnąca w osłonie wodnej, żadnego pyłu wszystko spływa do wanienki. Sprzęt może i nie jest w pełni profesjonalny, ale na potrzeby domowe jak najbardziej polecam.

_________________
Cezary256

Witam. Mam zamiar zakupic maszyne DYMB-8. Potrzebna mi jest ona do wykonania ok 50-100 korpusow. Chcialem sie dowiedziec czy na maszynie tej mozna wykonac precyzyjna prace. Moze ktorys z kolegow mial stycznosc z tym modelem. Czy warto kupic ten model czy moze polecacie cos innego. Z gory dziekuje za wszelkie informacje.

musisz kupic i sam ocenic bo ja jak się zastanawiałem to dostałem sprzeczne opinie. Nie widziałem tego na oczy , ale heblarka i grubościówka spora, ale stół od pilarki wydaje się malutki.

ja mam Dymb 8 to starszy sprzet na nasze czasy sa lepsze ale ja zrobiłem swoje uliki i nie tylko ma kilka wad przedewszystkim to kombajn co w pracy stolarskiej nie jest atutem bardziej dla majsterkowicza i przy wiekszej robocie przeszkadza dla mnie blat do heblowania za krótki itd. na 100 korpusów powinien wystarczyć

sorki ja mam DYMA-8 nie wiem czy nie wprowadziłem kogos w błąd

Koledzy co sądzicie o heblarce Elektra Beckum czy ktoś ma taką maszynę i proszę o opinie

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW

Zbyszek58 - przez 30 lat pszczelarstwa miałem różne maszyny stolarsie - kilka lat temu kupiłem Dyma 8 oraz na allegro stopniowo dokupiłem przystawki (piła frezarka i szlifierka).

Silnik ma na 380V. dwa rodzaje obrotów 3200 i 6400/ min zmiana obrotów lub przystawek trwa moment. W tej maszynie jest strugarka z grubościówką frezarka piła i szlifierka można dokupiś tokarkę i wiertarkę.

Z takim parkiem maszynowym możesz robić piękne rzeczy - a 100 korpusów to drobiazg.

Inne maszyny z marketów po 500 - 700zł to chińskie badziewie. Dyma 8 to nasz polski produkt nie do zdarcia.

W cenie ok 2000 - 2500zł masz maszynę na długie lata. Wszystkie części (nawet pojedyńczą śrubkę) możesz dokupić do każdego modelu u producenta - Zakłady drzewne w Reszlu.

_________________
kamyk

Koledzy, nie wydawajcie darmo kasy.
Heblarko-frezarka i piła to konieczność.
Ale przykładowo kupować grubościówkę dokładną to już przesada, chyba że jest się stolarzem.
Jak mam suche deszczółki umawiam się ze stolarzem i za parę złotych przepuści mi na żądana grubość wszystko.

ja ostatnio kupiłem taką pilarke http://allegro.pl/nowa-cyrkularka-pila- ... 60645.html tylko że z klinem i culagą i chwalę sobje naprawdę warto nieba a ziemia do chińczyków

dominik
ja wlasnie oresponduje z tym czlowiekiem od tej pily, mam prosbe, moglbys wstawic zdjecia tej culangi ?

Wykonanie super, ale chiński silnik, chiński wyłącznik, chińskie łożyska z obudowami wałka, i chyba chińskie kółeczka, tarcza po wycięciach wygląda też na chińską . Kto tam jeszcze dopatrzył się chińskich produktów ? ( ciekawe jak wtyczka i przewód ) .

Jak tu wogule ustalać granicę kiedy sprzęt jest Polski a kiedy Chiński

Mariuszczs, Na pewno to więcej wytrzyma jak nie inny sprzęt

powylamywany, culagi kture robi ten pan nie polecam ja robiłem sobie sam na ten wzór http://allegro.pl/pila-taczowa-rema-res ... 95600.html a ten pan daje kawałek kontownika i spawa od spodu dwie śruby i to ustawiamy i przykręcamy do blatu a co do wałka i silnika, silnik miałem swój z damelu stary żeliwny silnik 4KW, a co do wałka miałem taki przy poprzeniej cyrkularce przez 6 lat i jak będzie reguralnie smarowany to wytrzyma długie lata i zimy

Ale ten wałek tzn łożyska są kryte i ich nie ma co smarować, jedynie łożyska są w obudowie wahliwe i smarujemy tylko jak wałek jest krzywy to te łożyska wahliwie muszą pracować. Zakładam że nowy wałek jest prosty i łożyska raz się ustawią przy przykręcaniu i tak zostają i nic nie smarujemy. Z drugiej strony miałem styczność z krzywym wałkiem i system wahliwy musiał pracować to mimo smarowania trzeba było zmieniac co pół roku bo inaczej tak się wycierało że wałek wypadał na bok.
Puki nie pracuje to jest pewnie trwały ale jak coś to pewnie kosztuje 12 zł.

Zapomniałem napisać - widziałem w bardzo starej pilarce ten pręt na którym mocuje się culagę był z jednej strony nagwintowany i można było sobie jak nie pasował wymiar deski kręcąc pokrętłem z boku przesunąć ile się chce -np pół obrotu 1 mm. Warto takie coś zrobić gdyż przestawianie culagi na zacisku 0,5 mm to loteria.

To o czym piszecie powyżej w języku ojczystym ma też nazwę i nazywa się przykładnicą wzdłużną, więc nie bardzo rozumiem po jaką cholerę uciekać się do języka niemieckiego.

taki żargon (stolarski) a poza tym krócej , dlatego nie pilarka tarczowa tylko krajzega poza tym nikt prawie nie pamięta że to z niemieckiego

Witam planuje zakup takiego urządzenia, mam do wykonania 20 korpusów,10 dennic i 400 ramek oczywiście boazeria już by była gotowa.ciekawe czy ktoś tego używa i na jakich tarczach?pzdr

http://allegro.pl/pilarka-stolowa-makit ... 74790.html

_________________
https://picasaweb.google.com/117548865181931473240

według mie za drogie w stosunku do jakosci mam taka sama do boazerii to dobre pojdze

Jest za drogie i za małe, ja kupiłem nieco większą maszynkę i już widzę że mi deska ucieka z powodu takiego że blat jest mały.

To samo te prowadnice - bardzo wąska deska się zmieści na tej prowadnicy do cięcia pod kątem przed piłą - jest to raczej sprzęt do robienia latawcy z listewek. ( listewek można naciąć od odkładnicy oczywiście )

A ja tam mam takie i zadowolony jestem. To jest maszyna hobbistyczna i jako taka swietnie sie sprawdza.
Tarcze mam orginalna i daje rade.
Robiac w zeszlym roku korpusy rozcinalem deski 8cm z 2,5cm gr. na 1,25 i nawet szlo.
Kupujac myslalem nad boschem dewaltem jeszcze, ale makita napewno lepsza od boscha zielonego a tansza od niebieskiego i dewalta i z tego co pamietam blaty miala najwieksze po rozlozeniu.
Ja zrobilem 30 dennic, 40korpusow i z 30 daszkow i nadal dziala a planuje drugie tyle w tym roku zrobic

Mariuszczs szeroka deska tez sie zmiesci jak prowadnice da sie na wozku bocznym a nie tak jak na zdjeciu

Tommy, szkoda, że one nie mają z przodu dokładanego blatu, bo np. deski 30 cm szerokiej nie utniesz juz poprzecznie

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Ja jak robiłem swoje pierwsze ule to miałem też tylko taką piłę (trochę większą). Dobrze się na niej cięło wszystkie elementy oprócz cięcia klepek na obicie korpusów. Klepki przeważnie były pocięte pod minimalnym kątem. W tym roku dokupiłem sobie taką małą ukośnicę (1800W dałem za nią 500zł) i na niej będę ciął klepki, a resztę na takiej krajzedze.

_________________
Pensjonat na Mazurach
Mój blog pszczelarski - Pasieka w Lipowie

Nie ma co się oszukiwać ze się kupi dobry sprzęt za te pieniądze, mogę VAT odliczyć i będzie tańsza.Pewnie po dwóch sezonach się zwróci bo w gotowych ulach cenę robi głównie robocizna Ciekawe jak jest z wyłacznikiem termicznym przy cieciu desek na listewki ramkowe??
Szwagier ma stolarnie więc materiał mi z grubsza przygotuje więc potrzebuje precyzyjnie przyciąć

_________________
https://picasaweb.google.com/117548865181931473240

nikt nie pisze ze nie zrobisz ja nia zrobiłem 20 warszawiaków i wszystko inne co było tylko mozliwe i działa jak nowa ale komfortu pracy niestety nie ma po prostu amatorski sprzet ale z drugiej strony masz racje zeby kupić dobry sprzęt to inna półka cenowa

dlaczego nie utniesz?
Ja tam cielem i szersze

Według mnie ta Makita spokojnie wystarczy do robienia elementów uli. Ja dużo gorszą robię sobie ule i wychodzą całkiem nieźle. Kup sobie tylko porządną tarczę tnącą.

Tommy, Lepiej to sobie kup :
http://allegro.pl/nowa-pila-stolowa-cyr ... 73803.html
Ta krajzega przyda ci się na wieki nie tylko do uli.

Ta piła nadaje się do cięcia opału.
O ile bez pochyłu tarczy można żyć to bez regulowania wysokości cięcia już nie bardzo a napewno nie jeśli nie ma się frezarki.

Co to jest wymienić koło pasowe lub nawet zadzwonić i się zapytać czy nie dostosują cyrkularki to wyższych obrotów. Kupuje sobie 2-3 piły w rożnych rozmiarach i nie potrzebne żadne regulowanie wysokości.

A do pochyłów i rożnych bajerów może kopić sobie kątówkę.

Nie wyobrażam sobie pracy w taki sposób Przykładowo robiąc ul jednościenny ustawiałem wysokość piły 30,28,14,10mm

Z czego wynikały te różne wysokości ?? Używałeś tej piły jako frezu??

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Między innymi, a to efekt :



Uploaded with ImageShack.us

Mam dwie krajzegi już, bez porządnego blatu i jakiejkolwiek regulacji i ustawień. Myślę o czymś szybkim w użyciu i w miarę precyzyjnym
??





Dlatego Makita to fajna piła mogę wyciąć wręgi pod ramki w ulu jednościennym i wręgi korpusów w ulach ocieplanych, efekt zbliżony do frezarki tylko dłużej trwa.

_________________
https://picasaweb.google.com/117548865181931473240

Tą Makitą spokojnie sobie powycinasz cały materiał na budowę ula. Tu liczy się bardziej precyzja obróbki drewna niż moc. Ja też mam dodatkowo u siebie krajzegę, ale do budowy uli jest dla mnie nieprzydatna.

Ja w ubiegłym roku kupiłem DYMA-A to polska maszyna - części zamienne dostępne precyzyjna mocna ma wiele przystawek. Fakt nie kosztuje 500 zł ale czasem warto dołożyć i być zadowolonym.
http://allegro.pl/listing.php/search?sg ... gory=16696

Posiadają grubościówkę, heblarkę, frezarkę, piłę, wiertarkę, szlifierkę, tokarkę.
Porządny polki sprzęt nie hińszczyzna polecam ja jestem bardzo zadowolony.

nie wiem jakie masz możliwości, Makita jest bardziej profesjonalna ale czasami nie warto jest przepłacać http://allegro.pl/einhell-przecinarka-d ... 18657.html ma takie same parametry a na jednej jak na drugiej możliwości są ograniczone

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

Właśnie ma takę einhell. Już dwa razy naprawiałe silnik za każdym razem 180 zł. Pan z warsztatu tłumaczył mi, że w tych maszynach są silniki jak do odkurzacza na krótka prace kilkaq minut i przerwa. Nie można ich przegrzewać, a ja tylko ciąłem listewki na ramki.

_________________
A wy , pszczółki pracowite ,
Robotniczki boże ,
Zbierajcie wy miody z kwiatów ,
Ledwo błysną zorze !A wy , pszczółki , robotniczki ,
Chciałbym ja wam sprostać ,
Rano wstawać i pracować ,
Byle miodu dostać !

No dziwne bo moja żona czasem odkurza pół dnia . A tak naprawdę to silniki mają za cienkie druty i przekaż to panu z serwisu ( oczywiście grubszy się nie zmieści bo miejsca jest z oszczędności tylko na cienki, wszystko jest za cienkie i dlatego można uzyskać niską cenę ). Jakby izolacja na drucie nie była cienka to by sporo ratowało sytuację .

Te maszyny to tylko do boazeri, panele podłogowe itd : z chwilowym czasem użytku to wytrzymają !