FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Zszywacz pneumatyczny/elektryczny
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=67&t=3752
Strona 1 z 7

Autor:  górski_pszczelarz [ 10 grudnia 2010, 04:11 - pt ]
Tytuł: 

Witam, mam pytanie. Planuje kupic ule wielkopolskie. Znalazłem dobrego sprzedawce któy robi ule z drzewa iglastego. Korpus składa się z centymetrowej deski na zewnątrz - 3 cm styropianu i centymetrowej deski wewnątrz. Deski mocowane są za pomocą zszywek stolarskich. Czy ktoś jest mi w stanie powiedziec czy taki rodzaj mocowania jest odpowiedni i trwały?? Bo nie wiem co robic.
Mocowanie na zdjęciu

Autor:  Bolkonski [ 10 grudnia 2010, 07:01 - pt ]
Tytuł: 

Dziesięć lat temu kupiłęm kilka tak "zszywanych" uli i do dziś nic się nie dzieje, dodam jeszcze że natychmiast po zakupie ule były malowane pokostem, następnie podkładem i farbą olejną

Autor:  Zygmunt S. [ 10 grudnia 2010, 09:43 - pt ]
Tytuł: 

Zszywki są nawet lepsze od gwoździ. Podczas wbijania nie do rozszczepiania słojów co nie powoduje łatwego pękania drewnianych elementów także w późniejszym okresie użytkowania. Właściwie dobrana długość trzyma równie mocno jak gwoździe czy wkręty. Cóż, postęp.

Autor:  zbychu230 [ 10 grudnia 2010, 12:40 - pt ]
Tytuł: 

Aby uniknąć pękania drobnych elementów z drewna podczas zbijania gwoździami od wielu lat stosuję metodę mojego dziadka (też pszczelarza) .....ostre szpice gwoździ zeszlifowuję na płasko na szlifierce....to naprawdę pomaga

Autor:  BoCiAnK [ 10 grudnia 2010, 12:55 - pt ]
Tytuł: 

zbychu230 pisze:
Aby uniknąć pękania drobnych elementów z drewna podczas zbijania gwoździami od wielu lat stosuję metodę mojego dziadka (też pszczelarza) .....ostre szpice gwoździ zeszlifowuję na płasko na szlifierce....to naprawdę pomaga

Tak Pomaga nie trza nawet szlifować wystarczy młotkiem delikatnie stuknąć
Ale na to może pozwolić robiący jednego dwa ule od wczoraj wbiłem 7 tyś gwoździ bo tyle jest w paczce do pistoletu Czujesz Blusa ze szlifowaniem :rolf:
Jak nie miałem pistoletu to kupowałem gwoździe 1,4mm (wagnery) nic nie pęka
;-)
gwoździe do pistoletu można sobie też pojedynczo odrywać i wbijać młotkiem
Obrazek

Autor:  adidar [ 10 grudnia 2010, 18:22 - pt ]
Tytuł: 

BoCiAnK, masz mozliwosc wstawienia fotki tego pistoleta? I pytanie czy to elektryczny czy pneumatycznny?

Autor:  BoCiAnK [ 10 grudnia 2010, 18:42 - pt ]
Tytuł: 

adidar pisze:
BoCiAnK, masz mozliwosc wstawienia fotki tego pistoleta? I pytanie czy to elektryczny czy pneumatycznny?

Pneumatyczny taki gwoździe od 10 - 50mm
Obrazek

Autor:  adidar [ 11 grudnia 2010, 20:56 - sob ]
Tytuł: 

Podzieliłem temat. Nie ma jeszcze na forum informacji jaki pistolet byłby najlepszy do szybkiego montażu elementów drewnianych. Proszę znawców o wypowiedzenie się czy pneumatyczny czy elektryczny? Jaka firma może być dobra? Jaki sprzęt sobie wybrać?

Autor:  zbychu230 [ 12 grudnia 2010, 11:17 - ndz ]
Tytuł: 

Witam.
Może podzielmy urządzenia do montażu na trzy grupy;
zszywarki, sztyfciarki i gwoździarki.
Zszywarki są mechaniczne, elektryczne i pneumatyczne (gazowe) - wybór jest duży.
Jeżeli chodzi o sztyfciarki czy gwoździarki to 99% produkowanych jest napędzana pneumatycznie lub gazowo (naboje).....i o takich należy tylko mówić. Jeżeli ktoś pracuje duzo i wykonuje tysiące połączeń - jak BoCiAnK - to warto kupić taki sprzęt, komfort pracy jest duży. Sam nie posiadam takiego urządzenia, ale w rękach miałem. A miałem dokładnie taka samą sztyfciarke jaka zaprezentował BoCiAnK. Z tego co wiem dobre gwoździe czy sztyfty są dosyć drogie, natomiast gwoździarke do prac amatorskich w miare dobrą można kupić już za niewielkie pieniądze. Jedynym utrudnieniem może być posiadanie sprężonego powietrza czyli kompresora.
Pozdrowienia z zaśnieżonego Śląska. :piwko:

Autor:  Adamek [ 12 grudnia 2010, 11:41 - ndz ]
Tytuł: 

ile powietrza potrzebuje do pracy taki pistolet . Zastanawiam się czy taki mały kompresor 10L (chinczyk) dał by rade czy potrzeba coś profesjonalnego

Autor:  Zygmunt S. [ 12 grudnia 2010, 13:02 - ndz ]
Tytuł: 

Ja mam Bosch GTK 40. Wbija zszywki do 40 mm, grubość drutu 1,25 więc z powodzeniem zastępuje sztyfciarkę. Kupiona na allegro o 100 zł taniej niż zaleca producent. Towar jak najbardziej legalny, na podstawie dowodu zakupu Bosch wydał certyfikat gwarancyjny na 3 lata. Było warto wydać te 430 zł. Sprzęt pneumatyczny. Odpowiadam przy okazji koledze Adamkowi, kompresor im większy tym lepszy - jak do wszystkich narzędzi pneumatycznych. Ten dziesięciolitrowy pewnie też pociągnie jeżeli potrafi wykrzesać z siebie ciśnienie do 8 atm., zużycie powietrza na jeden strzał przy ciśnieniu roboczym 6,8 atm. wynosi 0,71 l.

Autor:  zbychu230 [ 12 grudnia 2010, 13:12 - ndz ]
Tytuł: 

Zużycie powietrza zależy od rodzaju urządzenia.....odpowiednio od 2 do 5 litrów powietrza na jedno uderzenie ( to jest ilość powietrza rozprężonego). Ciśnienie robocze w granicach 5 at.

Autor:  BoCiAnK [ 12 grudnia 2010, 14:10 - ndz ]
Tytuł: 

Adamek pisze:
ile powietrza potrzebuje do pracy taki pistolet . Zastanawiam się czy taki mały kompresor 10L (chinczyk) dał by rade czy potrzeba coś profesjonalnego

Oczywiście że Ci wystarczy
mam taki mały 24l na 8 bar i 1500W i jest Ok
przy mniejszej pojemności zbiornika to tylko jak będziesz szybko wpijał lub dużo to częściej Ci się włączy i tyle
Obrazek

Autor:  zbychu230 [ 12 grudnia 2010, 14:34 - ndz ]
Tytuł: 

Pytanie do kolegi BoCiAnK;
Jak wygląda trwałość takiego połączenia....czy łebek a raczej małe zgrubienie takiego sztyfta nie powoduje, że klepki gdy sie wypatrzą to tenże łebek jest wciągany w drewno?
Pytam, bo chyba zaraziłeś mnie tym sprzętem :piwko:

Autor:  Krzysztof K.. [ 12 grudnia 2010, 15:08 - ndz ]
Tytuł:  Zszywacz pneumatyczny

zbychu230 pisze:
Pytanie do kolegi BoCiAnK;
Jak wygląda trwałość takiego połączenia....czy łebek a raczej małe zgrubienie takiego sztyfta nie powoduje, że klepki gdy sie wypatrzą to tenże łebek jest wciągany w drewno?
Pytam, bo chyba zaraziłeś mnie tym sprzętem :piwko:



Witam

Mam dobre doswiadczenia jesli chodzi o zszywanie zszywaczem pneumatycznym.
Jesli chodzi o zszywanie gwozdzikami tego raczej nie stosuje, urzywam klamerek zszywek o dlugosci 40mm, powleczone sa one jakims materialem cos w rodzaju warstwy klejowej, wygladaja jakby pomalowane pokostem co zapobiega wysuwania i wciagania w drewno, klamerka tak to jak dwa gwozdziki polaczone mostkiem, czyma jak cholera, nawet ramki takowymi zszywam.
Ule mam jednoscienne tagze sa one skrecane na sruby ze stali nierdzewnej.
Ale jesli chodzi o montarz uli klepkowych to klamerki sa niezawodne.
Pozdrowienia Krzysztof K

Autor:  BoCiAnK [ 12 grudnia 2010, 16:13 - ndz ]
Tytuł: 

zbychu230 pisze:
Jak wygląda trwałość takiego połączenia....czy łebek a raczej małe zgrubienie takiego sztyfta nie powoduje, że klepki gdy sie wypatrzą to tenże łebek jest wciągany w drewno?
Pytam, bo chyba zaraziłeś mnie tym sprzętem :piwko:

Ten mały łebek wystarczająco wystarcza i nic nie przechodzi
druga sprawą to są nacięcia na wewnętrznej stronie klepki ( boazerii ) które zapobiegają jej krzywieniu poza tym boazeria jest nie na zakład jak to zazwyczaj robią inni producenci uli tylko na wpust co już całkowicie eliminuje jakiekolwiek jej wypaczanie czy skrzywienia gdyż nie tylko musiało by dojść do wyciągnięcia gwoździa czy jego przejścia przez klepkę ale i do wyrwania z felcu co już jest nie realne
Obrazek

Autor:  johny180 [ 12 grudnia 2010, 20:20 - ndz ]
Tytuł: 

ja taż zbijam taką samą sztywciarką jak pokazał Bociank dodatkowo stosuje jeszcze klej ewentualnie pianke montażową.trzyma jak trzeba

Autor:  adidar [ 12 grudnia 2010, 23:16 - ndz ]
Tytuł: 

Jakie znaczenie ma pojemność kompresora dla takiego wbijania zszywek oraz w jakim przedziale cenowym można śmiało brać taki zestaw kompresor+pistolet? Jakie są jeszcze koszta eksploatacji takiego kompresora oraz czy lepszy jest olejowy czy bez?

Autor:  max [ 13 grudnia 2010, 08:32 - pn ]
Tytuł: 

Potwierdzam jakość gwożdziarki stsowanej przez Bocianka, mam taką od zeszłego sezonu i jest super. :uśmiech:
Do kolegi adidar : pojemność kompresora nie ma znaczenia jeśli chodzi o samo wbijanie, ważne by ciśnienie było w zakresie pracy w tym przypadku gwożdzarki. Oczywiście im mniejsza pojemność tym częściej będzie się włączał.

Autor:  mariuszk [ 13 grudnia 2010, 10:24 - pn ]
Tytuł: 

Jaki pistolet jest lepszy , ten na gwoździe , czy ten na zszywki ? co lepiej trzyma gwoździe czy zszywki ?
Nie mogę sie zdecydować , nie pracowałem takim pistoletem , wiec i nie mam zdania o tym , może koledzy coś doradzą . Oczywiście potrzebny mi on do zbijania uli i ramek .

Autor:  Zygmunt S. [ 13 grudnia 2010, 11:42 - pn ]
Tytuł: 

Ja stosuję zszywki. kolega Krzysztof K. z tego co wyżej przeczytałem i widzę na zdjęciach również. Gdybyśmy brali pod uwagę powierzchnię "trzymania" to oczywiście zszywka ma większą, chociażby z tego powodu, że jak kolega Krzysztof pisał to są dwa równoległe sztyfty połączone ze sobą. Tam gdzie wbije się dwie zszywki, praktycznie powinno się wbić cztery sztyfty i połączyć je parami. Proszę zwrócić uwagę, że zarówno zszywka jak i sztyft mają porównywalną długość jaką można zastosować, jak i taką samą grubość drutu. Ja opowiadam się za zszywką, koledzy BoCiAnk i johny pewnie powiedzą, że ależ skąd sztyfty sa takie same a może nawet lepsze. Jak oceni Pan argumenty to już zależy od Pana. W handlu spotkać można pistolety, które wstrzeliwują zarówno zszywki jak i sztyfty. Nie jestem zwolennikiem takich kombajnów ale to też kwestia gustu. Jeżeli natomiast mielibyśmy mówić o gwoździarce to przede wszystkim zaczęlibyśmy rozmowę o innym kalibrze ciężkim przeznaczonym do prac typu zbijanie palet. Przedział cenowy też raczej kaliber ciężki.

Autor:  BoCiAnK [ 13 grudnia 2010, 13:50 - pn ]
Tytuł: 

Zygmunt S. pisze:
Ja opowiadam się za zszywką, koledzy BoCiAnk i johny pewnie powiedzą, że ależ skąd sztyfty sa takie same a może nawet lepsze.


Jeżeli chodzi o mnie przyznam koledze rację że zszywki zapewne będą trzymać mocniej
Ja wykorzystuję gwoździarkę nie tylko w celach robienia uli ale i wykańczania wnętrz gdzie zaś zszywki nawet na ich zwiększoną wytrzymałość nie są estetyczne, w czym nie ma problemu z ulem gdyż każdy wie o co chodzi
z drugiej strony ul to zaś nie chlew i krowy tam nie skaczą by go rozwalić bo wtedy nawet na śruby się rozleci
kwestia trwałości ule to nie czym się go pozbija ale z jakiego materiału jest wykonany (i tu głównie mówi się o wilgotności drewna jak się go zakonserwuje

Autor:  johny180 [ 13 grudnia 2010, 20:56 - pn ]
Tytuł: 

Zygmunt S.też ci przyznam racje,zszywki na pewno mocniej trzymają od sztyftów,ale ja pistoletu używam tak samo jak Bociank do prac wykończeniowych i dlatego używam sztyftów,tylko ja dodatkowo używam kleju pod klepki

Autor:  max [ 13 grudnia 2010, 22:25 - pn ]
Tytuł: 

Pytanie tylko czy znajdziecie coś lepszego porównując jakość do ceny :nonono:

http://makita.hermesalfa.net/gwozdziark ... 05-af-505/

:rolf: :rolf:

Autor:  zbychu230 [ 16 grudnia 2010, 16:50 - czw ]
Tytuł: 

Max, znalazłem lepszą cenę;
http://www.jak-budowac.pl/gwozdziarka-p ... af505-1szt
Ja właśnie kupiłem na allegro zszywarko sztyfciarkę Frame - jak przyślą to przetestuję i dam znać czy warto było to kupić :piwko:
http://aukcjewp.wp.pl/zszywacz-pneumaty ... 47777.html

Autor:  Adamek [ 16 grudnia 2010, 18:12 - czw ]
Tytuł: 

zbychu230 pisze:
Max, znalazłem lepszą cenę;
http://www.jak-budowac.pl/gwozdziarka-p ... af505-1szt
Ja właśnie kupiłem na allegro zszywarko sztyfciarkę Frame - jak przyślą to przetestuję i dam znać czy warto było to kupić :piwko:
http://aukcjewp.wp.pl/zszywacz-pneumaty ... 47777.html

Pod pierwszym linkiem kosztuje 275zł
A na allegro to chinszczyzna nie wiem jak z zszywaczem ale miałem tej firmy szlifierkę kontową w 3 miesiące się koła zębate rozleciały :wnerw:

Autor:  zbychu230 [ 16 grudnia 2010, 18:29 - czw ]
Tytuł: 

Rzeczywiście....wprowadzają ludzi w błąd...dalej jak pójdziesz jest już 275 :wnerw: sorry
Co do Frame to wiadomo, że to made in china, dzisiaj jest jutro nima . Kupiłem to bo taka samą ma znajomy, tylko z inną nalepką (nazwa firmy) i używa tego dosyc długo.....rewelacji sie nie spodziewam.
Mam jeszcze pytanie....czy wąż o wewnętrznej fi 8mm i długości 10m będzie odpowiedni do sztyfciarki?

Autor:  max [ 16 grudnia 2010, 22:10 - czw ]
Tytuł: 

co do sklepu hermesalfa to polecam robiłem u nich zakupy parę razy i 100% zadowolenia :uśmiech:

Autor:  hwafel [ 17 grudnia 2010, 15:09 - pt ]
Tytuł: 

Koledzy stolarze od kilku lat maja takie coś: http://allegro.pl/zszywacz-pneumatyczny ... 08716.html
Działa bez zarzutu, sam używałem kilka razy. W tej cenie lepszej nie znajdziecie. Pewnie też chińszczyzna ale firmowana przez austriaków.

Autor:  zbychu230 [ 21 grudnia 2010, 19:01 - wt ]
Tytuł: 

Przysłali mi dzisiaj zszywacz o którym pisałem wcześniej - Frame. Wystrzeliłem 100 gwoździ i 80 zszywek - tyle dali do wypróbowania. Działa bez zastrzeżeń, myślę że jeżeli się będzie dbalo to trochę nim się popracuje. Wykonanie dosyć porządne.
Mam pytanie do kolegów, którzy używają takiego narzędzia.....w jaki sposób rozwiązali smarowanie? Czy zakrapiacie co jakiś czas oliwę do szybkozłączki czy też stosujecie naoliwiacze naprzewodowe. Co polecacie i ewentualnie jaki rodzaj :piwko:

Autor:  max [ 21 grudnia 2010, 23:30 - wt ]
Tytuł: 

Ja kupiłem w NOMI taki naolwiacz na przewód za jak dobrze pamiętam ok 30zł. Stosuje rzadki olej, w tej chwili mam taki do skrzyń automatycznych. Sprawdza się.
Całkowity brak smarowania powoduje szybką śmierć urządzenia :kapelan:

Autor:  górski_pszczelarz [ 29 grudnia 2010, 15:34 - śr ]
Tytuł: 

A jakiej długości zszywek stosujecie do zszywania ramek bądź uli. Mój zszywacz pneumatyczny miesci zszywki o max długosci 25 mm. Czy przy zszywaniu ścianek ula składających się z 1 cm klepek łączenie nie będzie zbyt słabe??

Autor:  zbychu230 [ 06 stycznia 2011, 18:57 - czw ]
Tytuł: 

Jaki olej z ogólnie dostępnych można stosować do zszywacza? Co Wy stosujecie i ewentualnie co polecacie. :piwko:

Autor:  Odnowiciel [ 27 marca 2011, 18:33 - ndz ]
Tytuł: 

Jakie stosujecie naolejacze w narzędziach pneumatycznych.

Pozdrawiam.

Autor:  zbychu230 [ 27 marca 2011, 20:36 - ndz ]
Tytuł: 

Ja stosuję naprzewodowy naolejacz przykręcany bezpośrednio do uchwytu zszywacza....kupiłem go na allegro w cenie 12zł. Napuszczam do niego rzadkiego oleju transformatorowego i jedno napełnienie wystarcza na wbicie około 500 zszywek.
Coś w tym stylu, tylko innej firmy:
http://allegro.onet.pl/naolejacz-smarow ... 69198.html

Autor:  Jerzy K [ 28 marca 2011, 19:31 - pn ]
Tytuł: 

Do urządzeń pneumatycznych powinno stosować się olej parafinowy.

Jerzy K.

Autor:  Odnowiciel [ 28 marca 2011, 20:42 - pn ]
Tytuł: 

zbychu230 dzięki za wyjaśnienie no i Ja też podobny kupie, a co do oleju to widziałem w Selgrosie olej do narzędzi pneumatycznych 1 litr 24zł.
Pozdrawiam

Autor:  cygan92 [ 06 kwietnia 2011, 11:41 - śr ]
Tytuł: 

Mam zamiar kupić sztyfciarkę makity taką jaka przedstawił BocianK, tylko nie wiem czy do robienia uli korpusowych z klepek o grubości 12mm będzie ona odpowiednia bo jednak zszywki dają chyba lepsze mocowanie?

Autor:  asko21 [ 06 kwietnia 2011, 15:26 - śr ]
Tytuł: 

Zamawiam właśnie zszywacz i proszę o podpowiedź jakiej długości zszywki i sztyfty najczęściej stosujecie przy budowie uli i zbijaniu ramek - wydaje mi się, że najodpowiedniejsza długość będzie 30-35mm.
Pozdrawiam

Autor:  zbychu230 [ 06 kwietnia 2011, 20:20 - śr ]
Tytuł: 

asko21, czym dłuższa zszywka tym lepiej będzie trzymała, szczególnie gdy łączymy drewno gdzie zszywka wchodzi końcem ostrym do drewna wzdłuż słojów jak np przy łaczeniu ramek.
Ja używam zawsze maxymalnie długich zszywek, aby tylko końce nie wyszły na druga stronę.

Autor:  swiwojtek [ 26 maja 2011, 00:38 - czw ]
Tytuł: 

zbychu230, jak tam zszywacz trzyma się ?? Ile wbił i czy warto ?? Podaj nick sprzedawcy jeżeli warto u niego kupować.

Autor:  zbychu230 [ 29 maja 2011, 05:33 - ndz ]
Tytuł: 

swiwojtek, nie będę go chwalił aby nie zapeszyć......za takie pieniadze warto kupić.....chociaż teraz widzę, że cena podskoczyła.

Autor:  mendalinho [ 08 stycznia 2012, 02:02 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zszywacz pneumatyczny/elektryczny

CZy Waszym zdaniem warto się zatrzymać koło zszywaczy elektrycznych.Maksymalne długość zszywki to 25mm gwożdzi 32mm gdzie przy ulach z klepki 1cm zszywka wchodzi w rame na 15mm

http://allegro.pl/zszywacz-elektryczny- ... 75698.html
http://allegro.pl/zszywacz-elektryczny- ... 92444.html

Jakość nie powala.
Jakich długość zszywek używacie do zbijanie uli z klepki grubości 10mm

Autor:  cieply [ 08 stycznia 2012, 13:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zszywacz pneumatyczny/elektryczny

mendalinho pisze:
CZy Waszym zdaniem warto się zatrzymać koło zszywaczy elektrycznych


Ja mam taki elektryczny zszywacz Parkside. Kupiłem go w Lidlu. Jakość wykonania bardzo dobra, używam już rok czasu i nie miałem żadnych problemów. Jedyne co to trudno dostać zszywki do nich bo są to wąskie 6mm i w sklepach u nas ich nie mają. Znalazłem w internecie zszywki Bosch i jak skończą mi się te, które kupiłem w komplecie to będę zamawiał.

Z tego co czytałem w sieci to inne narzędzia Parkside też się nadają do pracy i są dobrze wykonane. Ja najbardziej sobie pluję w brodę, że przegapiłem u siebie ukośnicę z posuwem za 399 zł.

Autor:  swiwojtek [ 08 stycznia 2012, 13:18 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zszywacz pneumatyczny/elektryczny

Ja kupiłem taki jak ma zbychu230, czyli Frame pneumatyczny używam tylko do ramek jak narazie jestem zadowolony w lutym go lepiej pokatuję to się zobaczy. Przy okazji jakiego oleju do tego używać ?? Mam w zestawie ale należało by zabezpieczyć się na przyszłość.

Autor:  Asaf [ 08 stycznia 2012, 13:58 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zszywacz pneumatyczny/elektryczny

Oleje do pneumatyki stoją na półkach np w castoramie w dziale z pneumatyką.
Zszywaczy pneumatycznych mam 6 od małych do dużych
cenię sobie , takie też kupuję z Prebeny.
http://www.prebena.com.pl/sklep/zszywacze,108.html
Łatwy dostęp do materiałów eksploatacyjnych i szeroki wybór wszystkiego. Nie wiem jak te tańsze z prebeny ale te droższe polecam.

pozdrawiam
Asaf

Autor:  Mariuszczs [ 08 stycznia 2012, 15:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zszywacz pneumatyczny/elektryczny

Ja mogę polecić pneumatyczny taki z tanich Pansam . Jaki pisze tak wbija zszywki 40 mm i gwoździe 50 mm. Dobre jest własnie to że w magazynek można władować albo zszywki albo gwoździe.

Autor:  Marian. [ 08 stycznia 2012, 16:35 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zszywacz pneumatyczny/elektryczny

Kupiłem w castoramie zszywacz Rockworth AR2581- zszywarko gwożdziarka gwożdzie od 15mm do 32mm zszywki od 6mm do 32mm z dużą pojemnością, mam go już rok i działa bez przeszkód, a sporo już nim nastrzelałem, ramki i inne elementy i obicia, pneumatyk, narazie jestem zadowolony, a koszt to 114 zł. :pl:

Autor:  baru0 [ 08 stycznia 2012, 19:10 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zszywacz pneumatyczny/elektryczny

Mariuszczs pisze:
Pansam

Witam czy taki model może posiadasz ?
http://allegro.pl/pansam-a533152-zszywacz-pneumatyczny-tapicerski-i2032354019.html
cena promocyjna .

Autor:  kulka96 [ 08 stycznia 2012, 19:29 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zszywacz pneumatyczny/elektryczny

Ten też jest niczego sobie.Wbija zszywki 40 mm w dębinę. Dostaniesz u nich również zszywki 5400 szt za 26złociszy
http://allegro.pl/zszywacz-pneumatyczny ... 22569.html

Strona 1 z 7 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/