FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Pirograf do wypalania w drewnie http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=67&t=5103 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | adidar [ 07 lipca 2011, 19:18 - czw ] |
Tytuł: | Pirograf do wypalania w drewnie |
Witam, chciałbym któregoś dnia poznakować ule z desek - dla efektu wizualnego. Mam jednak pytanie, czy ktoś wie albo ma pomysł jak przerobić zwykły pirograf, albo jak zrobić samemu taką nakładkę zeby non stop sie nagrzewała i powiedzmy hurtowo dała rade wypalić logo pasieki na 20-50 korpusach bez przerwy. Może ktoś wykonuje takie nakładki, to bym nawiązał chętnie współpracę. Widziałem, że Krzysztof K ma takie znaczki na ulach, więc prosiłbym o radę i dyskusję na ten temat. http://www.dluta.pl/index.php?p=3155 |
Autor: | pewex [ 08 lipca 2011, 07:14 - pt ] |
Tytuł: | |
adidar, a coś takiego ? http://grawerhtc.yabba.com/pl Cena pewnie jest ustalana w zależności od znaku jaki chcemy wypalić, bo cennika nie widzę. To chyba będzie droga zabawka Tutaj jest taka jak Twoja, tylko ma więcej końcówek http://allegro.pl/wypalarka-do-drewna-c ... 84677.html Jak się czegoś dowiesz poza forum, to daj znać, bo temat też mnie interesuje. |
Autor: | Mieszko [ 08 lipca 2011, 09:27 - pt ] |
Tytuł: | |
Nie da się wyciąć jakiś szablon z metalu i wypalać przez ten szablon opalarką do farby? |
Autor: | swiwojtek [ 08 lipca 2011, 11:16 - pt ] |
Tytuł: | |
Ta wypalarka wygląda mi na najzwyklejszą lutownicę oporową za kilka zł Logo wypalające zrobiła by pierwsza lepsza obrabiarka cnc które można by założyć zamiast grota. |
Autor: | adidar [ 09 lipca 2011, 22:14 - sob ] |
Tytuł: | |
A czy ktoś próbował jakimś domowym sposobem to zrobić?? Pomyślałem sobie, że szablon zrobie z blachy 1 mm i bede go trzymał w ogniu zeby na chwile wyjąć i wtopić w deche. Probował ktoś tak? ![]() |
Autor: | Mieszko [ 10 lipca 2011, 08:50 - ndz ] |
Tytuł: | |
Szablon za szybko zrobi się zimny. Nie da się tak. Musiałby być jakiś większy element z żeliwa, to do kociołka z węglem i wypalać, jak krowy w Teksasie. Albo jednak spróbować moją metodą - szablon metalowy z dziurą i przez tę dziurę opalarką na benzynę, albo elektryczną. |
Autor: | Jerzy K [ 10 lipca 2011, 09:57 - ndz ] |
Tytuł: | |
Jeśli do wypalenia jest prosty wzór, to można spróbować wykonać urządzenie do wypalania z taśmy stalowej stosowanej do wiązania np. rur, desek, elementów budowlanych itp. Blacha ta jest o dużej zawartości węgla co podnosi jej oporność elektryczną. Można wykonać z niej rodzaj matrycy, a nagrzewać za pomocą spawarki. Mam tu na myśli wykonanie np. napisu czy też prostego rysunku o analogicznej budowie jak reklamy neonowe, całość podłączyć do spawarki w miejsce elektrody spawalniczej a drugi koniec do przewodu masowego, spawarka cały czas pracuje na zwarciu, blacha się rozgrzewa do żądanej temperatury regulowanej w pewnych granicach przez nastawienie prądu spawania i wypalasz sobie w drewnie to co się podoba. Koszt wykonania praktycznie zerowy, oczywiście jeśli masz spawarkę, tylko poświęcasz czas na próby, a jeśli się uda to się człowiek cieszy. Można użyć także innej cienkiej blachy, ale zwykła stal ma nieco mniejszą rezystancję i w jednym przypadku jak i drugim trzeba pobawić się z dobraniem parametrów. Kiedyś robiłem z takiej taśmy boczniki do amperomierza na duże wartości prądu. Nie był to ideał gdyż charakterystyka miernika robiła się podobna do kwadratowej. przepływający prąd nagrzewał blachę i jej rezystancja rosła. Ktoś zaraz zapewne powie że boczników do amperomierza nie robi się z taśmy stalowej ale jest takie powiedzenie, gdy się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Natomiast gdy wypalany rysunek ma mieć skomplikowany wzór to niestety trzeba wykonać matrycę grzaną płomieniem gazowym lub grzałką od dużej lutownicy. Przy małej ilości wypalanych wyrobów wyjdzie to dosyć drogo.Pozostaje jeszcze taka możliwość aby wykonać wypalarkę z jakiegoś transformatora dużej mocy np. transformator bezpieczeństwa o większej mocy, na wtórnym uzwojeniu dobrać odczep na napięcie kilku V, myślę że będzie to około 4-6V, do tego podłączyć dwa grube przewody o przekroju najmniej 4mm2, zakończone grotem w Kształcie litery V. Przepływający prąd przez ten stalowy grot, wykonany z zwykłego drutu o grubości dobranej w zależności do potrzeb i możliwości transformatora, będzie go nagrzewał prawie do czerwoności. Tak wykonanym długopisem można wypalać w drewnie wszystko co ci się podoba, jest to tylko nieco mozolne, każdy element wypalasz indywidualnie. Myślę że transformator o mocy około 150 W, można obciążyć grotem o grubości około 1mm. Jeśli grot ma być grubszy to i transformator musi być większy. Połączenie grota z przewodami powinno być bardzo solidne, najlepiej za pomocą kilku śrubowych zacisków, płyną tu duże prądy, połączenie posiada pewną rezystancję na której wydziela się pewna moc, Przy słabym styku może okazać się że bardziej grzeje się złącze grota z przewodami niż sam grot. Nie należy zapomnieć o wykonaniu gustownej rączki, np. w kształcie długopisu, grubego mazaka itp. może być z drewna, aby rąk nie poparzyć, napięcia są niewielkie, nie musi być to jakiś specjalny izolator. Życzę powodzenia w zabawie. Ciekawy jestem efektów. Dodam jeszcze że transformatory do lamp halogenowych te okrągłe, nie elektroniczne bardzo łatwo się przerabia, wtórne uzwojenie jest nawinięte na wierzchu na napięcie 12V, odwijasz je , drut składasz na połowę i nawijasz dwoma drutami i masz już 6V, gdy złożysz na trzy części i nawiniesz trzema drutami to masz 4 V. Oczywiście uzwojenia należy połączyć równolegle. Po desce piszesz tym ostrym końcem grota. Zasada działania całości jest zbliżona do działania lutownicy transformatorowej, tylko grot jest "przedłużony" przewodami i transformator jest większy. Jerzy K. |
Autor: | emilmag [ 11 grudnia 2012, 18:59 - wt ] |
Tytuł: | Re: Pirograf do wypalania w drewnie |
czy ktoś już sie dowiedział coś odnośnie takiej wypalarki napisu zeby gotowa kupić |
Autor: | Mariuszczs [ 11 grudnia 2012, 19:48 - wt ] |
Tytuł: | Re: Pirograf do wypalania w drewnie |
Duży wzorek to tylko palnik, albo ognisko. Robiłem szablon ( wypalany liść 5x10cm ) i tak szybko to stygnie że rozgrzane palnikiem beztlenowym robiło tylko jedno wpalenie ładnie a drugie już licho. |
Autor: | lucjan49 [ 11 grudnia 2012, 20:38 - wt ] |
Tytuł: | Re: Pirograf do wypalania w drewnie |
Ja posiadam orginalną radziecką wypalarkę do drewna o nazwie "zarzigałka" którą kupiłem ponad trzydzieści lat temu i do dnia dzisiejszego jest sprawna. |
Autor: | emilmag [ 11 grudnia 2012, 20:44 - wt ] |
Tytuł: | Re: Pirograf do wypalania w drewnie |
lucjan49, a kolego da się nia wypalić logo tzw masz jakieś gotowe czy tylko samo urządzenia masz ??? recznie sie wypala co się chce ??? |
Autor: | lucjan49 [ 11 grudnia 2012, 20:53 - wt ] |
Tytuł: | Re: Pirograf do wypalania w drewnie |
emilmag, Tym ustrojstwem wypalałem z fotografii portrety oraz inne obrazki /najczęścej marynistyczne/ na sklejce. Obecnie wypalam w jednym końcu ramki znaczek i tym sposobem nie zmieniam jej położenia w korpusie . |
Autor: | emilmag [ 11 grudnia 2012, 21:13 - wt ] |
Tytuł: | Re: Pirograf do wypalania w drewnie |
lucjan49, a jakieś zdjecia na tych ramkach masz co wypaliłeś ?? |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |