FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Podobno była podwyżka drzewa i to duża w Lasach Państwowych.
Trudno mi uwierzyć -1 metr opałowy sosny 200zł.Mam nadzieję że drzewo nie poszło tyle.
Mam nadzieję że na forum są leśnicy i podadzą ceny z pierwszej ręki.
Jednak jeśli to jest prawda to ceny drewnianego sprzętu pszczelarskiego pójdą w górę.
Pozdrawiam serdecznie proszę o informację leśników.

w zeszłym tygodniu kupiłem 6 metrów brzozy, za metr płaciłem 140pln

u mnie metrówka sosny w lesie 160 zł a w tamtym kupowałem po 80

http://energetyka.wnp.pl/a-zientarski-p ... 1_0_0.html

http://e-prawnik.pl/wiadomosci/przeglad ... rewno.html

można rokować dużą podwyżkę drewna w tym roku :/


Pozdr
Witamina

Ja nie leśnik, ale tak sie złożyło, ze dzisiaj klepnąłem cenę w jednym z sasiadujących ze mna tartaków. Trzy wiązki grubych zrzyn buka, 3 kubiki kazda po 220 PLN.
Tylko buk i grab. Sosna jest kiepska do palenia i mimo, że mogę kupić 4 kubiki za 250 złotych to i tak jest to dwa razy za drogo. Jeszcze jak jest ciemna, żywiczna to pół biedy. Ta jasna bez żywicy pali się jak tektura.

Ceny, rzeczywiscie poszły sporo do góry.
https://www.e-drewno.pl/stock/
Pozdrawiam
polbart

Jasny Gwint ale u was ceny
Wczoraj przywieźli mi do kominka 3m/sześć Buka /Dęba i Brzozy
pociętych w kawałki 40cm zapłaciłem 350 zł za wszystko z przywozem

Jak się Misiowi nie chciało ruszyć spod ciepłej kołderki i jechać po tartakach potargować to niestety trzeba było przepłacić.
Piernik wie, jakby dobrze policzył oprawę i czas to może by na to samo wyszło?
Pozdrawiam
polbart

Boguś u mnie w nadleśnictwie buk klocki metrowe po 200 zł za kubik w sierpniu taką cenę mieli
Za przywóz 10-15 km
200 zł bo 2 kursy trzeba zrobić

Pozdr
Witamina

Cieszcie się że macie buka, ja muszę palić sosną i brzozą a buk to tylko w rezerwacie, ale narazie problemów z tym sosnowym i brzozowym to nie mam, opalam tylko drewnem z małą domieszką węgla ale tylko na noc.

U mnie to i tak się opłaca drewno w stosunku do gazu drewno na sezon max 2.4 tyś a gaz 6 tyś lekko

Pozdr
Witamina

Ja na 100m domu zużywam gazu za 3-4 tysięce a za kubik dobrego drzewa trzeba u nas zapłacić od 160-200 zł . Przeliczając z sąsiadami którzy palą drzewem to wyszło nam na to samo. Jedyny zysk przy drzewie to własna robocizna ....czyli pojechać do lasu, pociąć, porąbać, wysuszyć , dokładać do pieca , wyrzucać popiół . Ja mam małe dziecko i zależy mi na stałej temperaturze w pomieszczeniach oraz bezpieczeństwu ponieważ kominek mam w salonie. Gaz to wygoda i bezpieczeństwo ale pare złociszy trzeba zapłacić więcej.
Ceny drzewa idą w góre i raczej nic sie nie zanosi na to żyby miały iść w dół ponieważ zasoby leśne na świecie topnieją z godziny na godzine . Lasy teraz albo są pod ochroną albo w rękach prywatnych albo w krajach 3ciego świata wycinane pod uprawy soji i innego badziewia.

_________________
Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia.

U mnie tak sama w tamtym roku poszlo na ogrzanie domu(typowa kostka z lat 80' ocieplona styropianem) 3000zł na gaz. W tym roku pale drewnem i puki co poszlo 6m3.
W moim rejonie 145m3 buka kosztuje(no chyba ze z dowozem i porabaniem to 200zł/m3 albo mp)

Jak narazie na 200m2 poszło mi około 10mp sosna brzoza i około 300 kg węgla, temperatura cały czas w domu 20-24 stopnie, pozdrawiam.

Cena drewna jest dość wysoka ale jak się dobrze poszuka można zakupić taniej jak w lasach państwowych. Wiem coś o tym bo troche się tym zajmuje
pozdrwiam

_________________
Pasieka pod Lipami

U mnie w lasach m3 sosny kosztuje 120 zł... Brzoza jest z 50 zł droższa... Żeby ogrzać dom 180 m2 przez zimę to 10m3 starczy...

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"

Drogo coś u was. U nas m3 sosny kosztuje 40zł a brzozy jest o 30 droższy.

Koledzy, porównujecie chyba różne sortymenty drewna sprzedawanego na rynku.
Trzeba zacząć od tego, że funkcjonuje kilka miar określających objętość drewna. Po pierwsze metry sześcienne (m3) wskazujące faktyczną ilość drewna w stosie. Po drugie metry przestrzenne (mp) - miara używana zamiennie, podająca objętość, wymiary stosu drewna wraz z przestrzeniami pomiędzy drewnem. Po trzecie kominkarze używają jeszcze czasem metra przestrzennego nasypowego dla drewna połupanego. Teraz przykład: w lesie stoi stos drewna sosnowego opałowego S4 o wymiarach 1,2X1X1 [m]. To daje 1,2 metra przestrzennego (mp), 0,78 metra sześciennego (m3). Gdyby ktoś to pociął i połupał to mogłoby się okazać, że jest tego 4 metry przestrzenne nasypowe.
Istnieją specjalne współczynniki zamienne dla drewna mierzonego w stosach przeliczające mp na m3.
Kolejną ważną sprawą jest rodzaj sortymentu danego gatunku. I tak możemy tutaj spotkać się z następującymi pojęciami: gałęziówka (M2), opał (S4), papierówka (S2A), wałki użytkowe (S2B) oraz drewno tartaczne. Wszystkie posiadają swoje wymagania i dopuszczalne wady. Każdym z tych rodzajów drewna możemy palić, kwestia ceny za jaką to kupujemy.
Kupując drewno uważajmy na pochodzenie drewna. W każdym przypadku powinno ono posiadać "świadectwo pochodzenia". W Lasach Państwowych jest to asygnata wydawana przy zakupie razem z paragonem lub fakturą. Drewno pochodzące z lasów prywatnych też powinno być odbierane przez leśnika ze starostwa lub firmy która sprawuje nadzór (czasem Lasy Państwowe).