FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 14:29 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 32 ] 
Autor Wiadomość
Post: 14 października 2009, 08:43 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
JAka jest jakość na polskim rynku ja kupując węze przez allero 2 rok nietraiłem na "złą" ładnie pachniała ,yglądała i była dość giętka i sądze ,że była 100% z pszczelego wosku ale czytając post na forum m-c pszczelarskieg0 ,już nie pamietam autora, ale pisał ,że musiał pracować w temp. 25*C bo była krucha irodzi sie moje pytanie jaka hjest naprawdę jakość węzy pszczelej?{produkowaną przez firmy}

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 października 2009, 21:14 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 664
Lokalizacja: Kraków
Marcinluter pisze:
JAka jest jakość na polskim rynku ja kupując węze przez allero 2 rok nietraiłem na "złą" ładnie pachniała ,yglądała i była dość giętka i sądze ,że była 100% z pszczelego wosku ale czytając post na forum m-c pszczelarskieg0 ,już nie pamietam autora, ale pisał ,że musiał pracować w temp. 25*C bo była krucha irodzi sie moje pytanie jaka hjest naprawdę jakość węzy pszczelej?{produkowaną przez firmy}


może i była piękna i pachnąca ale pomyśl ile tam jest pozostałości po lekach.... ?
no ale co zrobić, samemu produkować ? a moze czekać az producenci zaczną badac pozostałosci leków ? z dwojga złego chyba lepiej kupowac to co jest :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 października 2009, 21:40 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1152
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
......... ale pomyśl ile tam jest pozostałości po lekach....


Właśnie , zninkąd jak juz siete pozostałości niewezma jak Pszczelaarz niebędzie dbał o Swoje pociechy. Czyli jak juz siebierzemy za leczenie to przemyślmy dawkowanie .A wtedy niebędziemy grymasić i dochodzić . I bedzie jasna i czysta sprawa. Bynajmniej co każdy lek ma swój termin rozkładu w większości 30 dni ,a węza czy wosk leży kilka lat czasem

Pozdrawaim


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 października 2009, 10:03 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Moim zdaniem pszczelarze z doświadczeniem ze stosowaniem leków wiedzą i prawidłowo leczą ale są starsi co leczą i trzymają paski całą zime-znam taki przypadek a leczenie rozpoczoł w listopadzie w zeszłym roku.... ale naszczęście wosku nie spredaje ale wkłada do starych uli waszawskich i ostatnio go namówiłem aby spalił w piecu bo to jest siedliskiem chorób i namówiłem go aby odymił apiwarolem pomagałem mu 2 razy ale ja byłem u niego na "praktyce" ichyba nic więcej mnie nie nauczył....:)

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 października 2009, 10:52 - czw 
Nad jakością węzy przez pozostałości po lekach bym się tak bardzo nie zastanawiał bo czy kupisz ją w najlepszym sklepie Pszczelarskim którą wyprodukowali masowi przedsiębiorcy Czy na Allegro to i tak na to nie masz wpływu ani ten co ją zrobił ani ten co ją sprzedaje
Jedną szczęśliwą rzeczą to jest to że Polska posiada tylko jeden lek Apiwarol na bazie Amitrazy - która ulega degradacji po 30 dniach w dalszych procesach dezynfekcji wosku w Autoklawach eliminowane są resztki rozpadu
Nie mylić pozostawienia pasków na zimę - bo działa to tylko uodparniająco na pasożyta i to tylko w przypadku Baywarolu - którego już i tak nikt za bardzo nie kupuje
Nad jakością węzy można się zastanowić podobnie jak nad jakością miodu
A Sklepie masz miód z napisem Mieszanina Miodów z Unii i Poza Unii gdzie nie koniecznie zawartość słoika przypomina miód
Na Targowicy kupisz Miód z pasieki danego pszczelarza ---- no chyba musiał by być chory by fałszować miód i stać
Nawet nie chciał byś wiedzieć co można dodać do wosku przy masowej produkcji
czego nie doda facet wystawiający węzę na licytację bo po pierwsze była by to jego ostatnia wystawka a po drugie nawet nie ma możliwości załatwić sobie wielu z dodatków bo nikt mu na przykład 10 kg parafiny spożywczej nie sprzeda chyba że jednocześnie pracuje w mleczarni


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 15 października 2009, 12:17 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
A ,ktoś może spotkał się z węzą b złej jakości ,że pszczółki nią niemal ,że gardziły i ja bardzo wolno budowały w dobrych warunkach pozytkowych i pogodowych??

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 stycznia 2010, 22:59 - pn 

Rejestracja: 08 czerwca 2009, 20:51 - pn
Posty: 155
Lokalizacja: Ciechanowiec
Ule na jakich gospodaruję: D 1/2
Zdjęcie przedstawia wosk ze stopionych paskow węzy pozostałych po przecinaniu dużych arkuszy wezy na połramki. Oceńcie sami.Pozdrawiam.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 stycznia 2010, 23:06 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 marca 2008, 22:33 - ndz
Posty: 983
Lokalizacja: Smęgorzów
I tu bym poprosił o wypowiedz qq P.Andrzeja przy okazji pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 stycznia 2010, 23:17 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
A skąd ta węza ? Producent ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 stycznia 2010, 23:29 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1152
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
stantom20 pisze:
I tu bym poprosił o wypowiedz qq P.Andrzeja przy okazji pozdrawiam


A czamuż Mam Swoich 3 groszy niedołożyć . Tu w/g Mnie widać ze podczas odgotowania w wodzie pozostałosci węzy oddzielił sie wosk od jakiś innych tam specyfików które można jak opisywał wcześniej Bociank dodać do wosku ażeby zwiekszyć masę tanim kosztem . Ale pokiego się narażać na dokonanie sprzedaży artykułu poraz ostatni jakiemukolwiek klientowi , bo sprzedajac taka węzę robi się to poraz ostatni .Podczas takiego procederu, no chyba że sie zaznacza że zostały uzyte jakieś półśrodki oprócz czystego wosku pszczelego ,to zmienia postać rzeczy .Bo w innym przypadku to lepiej niemówić :tasak:
Wiadomo że wosk posiada wiele odcieni ,ale nie w tym rzecz,węzę można i z ciemniejszego zrobić wosku ,ale to ma być 100 % wosk .wosk pszczeli sklarowany .
Ja bynajmniej sprzedaję i z Domu i na ALELGRO węzę i jakoś niedostałem rug odnośnie zabrudzenia czy domieszek obcych składników .
Takie Moje zdanie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 stycznia 2010, 16:57 - wt 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 959
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Czy w tym roku też możemy pohandlować ?
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 stycznia 2010, 18:06 - wt 
Oto Fragment
Wosk dostarczany przez pszczelarzy jest w moim przedsiębiorstwie odkażany w temperaturze 125°C. Następnie dodaję do niego 50% wosku pochadzącego z wytwórni wosku. Wosk dostarczany przez pszczelarzy jest mi potrzebny, aby uzyskać odpowiedni zapach w wytwarzanej przeze mnie węzie, natomiast wosk fabryczny przyczynia się do zredukowania o połowę ewentualnych pozostałych mimo procesu odkażania zanieczyszczeń.
A Ja jako LLAAIIKK woskowy mam pytanie
Co to jest Wosk z Wytwórni :pala: :pala: :pala:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 12 stycznia 2010, 18:21 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Cytuj:
Oto Fragment
Wosk dostarczany przez pszczelarzy jest w moim przedsiębiorstwie odkażany w temperaturze 125°C. Następnie dodaję do niego 50% wosku pochadzącego z wytwórni wosku. Wosk dostarczany przez pszczelarzy jest mi potrzebny, aby uzyskać odpowiedni zapach w wytwarzanej przeze mnie węzie, natomiast wosk fabryczny przyczynia się do zredukowania o połowę ewentualnych pozostałych mimo procesu odkażania zanieczyszczeń.
A Ja jako LLAAIIKK woskowy mam pytanie
Co to jest Wosk z Wytwórni


i to jest argument by kupić węzę nie w eleganckim tektórowym opakowani jakiejś firmy tylko kupić u przczelarza bo wiadomo ,że nie ma "wosku z wytwurni" co powoduje ,że w węzie jest wosk naturalny bez domieszek.
100% natury :mrgreen:

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 stycznia 2010, 18:30 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1152
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
[quote="BoCiAnK"]Oto Fragment
[URL=http://209.85.135.132/search?q=cache:FxKrWLaHDf4J:www.bienenland.de/Publikationen/mittelwaende_pl.html+Zanieczyszczenia+wosku&cd=2&hl=pl&ct=clnk&gl=pl&client=firefox-a]........ odkażany w temperaturze 125°C. Następnie dodaję do niego 50% wosku pochadzącego z wytwórni wosku........
......A Ja jako LLAAIIKK woskowy mam pytanie .........
.....Co to jest Wosk z Wytwórni ......


No wypisz wymaluj ,sukces finansowy kosztem niewiedzy prostego pszczelarza gwarantowany ,tylko nabrać wody w usta i wiooo do wytwórni wosku . Wszystko ładnie wszystko pięknie ale to już nienazywa się produkcja tylko proceder .Wcześniej pisałem w poście ze dać informacje o dodawaniu innych specyfików to rozuiem gra FAIR ,ale robiąc takie rzeczy to już brak szacunku i rzadza pieniądza . Niewiem jak inni siezapatrują po przeczytaniu całosci tego tekstu ,ale mi sie mdło robi .

Pozdrawiam Andrzej

Ps. zawsze sądziłem od Dziecka ze wosk pszczoły wytwarzają ,a jednak ,ktoś Mnie oszukiwał .....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 stycznia 2010, 18:48 - wt 
No cóż
Nie wiemy co jemy,Nie wiemy co do ula wkładamy, Słuchamy durnych wypowiedzi, a pszczoły opuszczają ule i dziwić się Dlaczego Inni szukają tablic Mendelejewa bo im Baywarol nie schodzi i kasy uskubanej nie widać
Ale co w wosku jest temu się nie przypatrzą tylko pszczelarza Fałszerza Węzy jeszcze za wzór Podają
Szok I Tragedia jaka w Polsce Obłuda w Pszczelarstwie panuje


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 29 stycznia 2010, 12:40 - pt 

Rejestracja: 28 czerwca 2009, 14:15 - ndz
Posty: 17
Lokalizacja: opole
A powiedzcie mi taką żecz, co może być powodem powstania na arkuszu węzy białego nalotu takiego jak na przemrożonej czekoladzie. bo odkryłem wczoraj paczkę węzy w której to na dwadzieścia arkuszy trzy wierzchnie miały właśnie taki nalot. czy to nie jest jakaś pleśń? a może przemarzły?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 stycznia 2010, 12:48 - pt 

Rejestracja: 21 stycznia 2010, 00:27 - czw
Posty: 351
Lokalizacja: warmia-mazury
a może lipna węza


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 stycznia 2010, 12:50 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1152
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
gah pisze:
A powiedzcie mi taką żecz, co może być powodem powstania na arkuszu węzy białego nalotu takiego jak na przemrożonej czekoladzie. bo odkryłem wczoraj paczkę węzy w której to na dwadzieścia arkuszy trzy wierzchnie miały właśnie taki nalot. czy to nie jest jakaś pleśń? a może przemarzły?


Nie ,to niejest zadna plesń, poprostu nawet sam wosk leżąc dłuższy czas nieruszany równiez sie pokrywa takim samym nalotem. Wystraczy odrobina cieplejszego powietrza i wszystko wraca do normy. To naturalny proces wosku ,poroszę się nieobawiać .
Zreszta przed włozeniem już gotowej ramki z węzą wystaw na działanie słońca na ok 5-10 min i nalot zanika


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 stycznia 2010, 12:52 - pt 

Rejestracja: 28 czerwca 2009, 14:15 - ndz
Posty: 17
Lokalizacja: opole
właśnie to może być coś w rodzaju lipnej węzy bo pleśń miała by większy wykwit i nie równomierny 9np na jednej stronie albo na środku) a to jest równiutko jak z produkcji
zresztą jak bede wieczorem dam fotke. Ale też mi się wydaje że długo już leżała w pudełku i to przez to, a dodatkowo tęperatura mogła być za niska.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 stycznia 2010, 12:56 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1152
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
Wpierw trzeb umieć rozróżnić nalot od plesni , zresztaplesń ma specyficzny zapach co można wyczuć bezproblemu. Także fotka mile widzaiana .
A co jeszcze pleśń występuje jak już w formie placy a niejednolitej i spowowdowana jest najczęściej zawilgoceniem.Czyli Osoba co przechowuje węzę czy cokolwiek Sama jest tego winna .

Pozdrawiam Andrzej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 stycznia 2010, 13:03 - pt 
Przy produkcji węzy walce polewane są emulsją kiedyś używano do tego szarego mydła jest tp po top by wosk nie kleił się do walcy
po czym węza jest płukana w wodzie cięta i pakowana ten nalot to nic złego częściowo powstaje i nie szkodzi niczemu tak jak qq napisał jest to też naturalne a jak nie wierzysz to idź do pracowni o ile masz zimną i popatrz na pierwsze lepsze ramko z suszem jest pobielone :?: a to masz odrobione z najprawdziwszego wosku co wypociły pszczoły :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 stycznia 2010, 13:26 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1152
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
gah pisze:
właśnie to może być coś w rodzaju lipnej węzy bo pleśń miała by większy wykwit i nie równomierny 9np na jednej stronie albo na środku) a to jest równiutko jak z produkcji
zresztą jak bede wieczorem dam fotke. Ale też mi się wydaje że długo już leżała w pudełku i to przez to, a dodatkowo tęperatura mogła być za niska.


Witam. Coś Kolega o nick-u <gah> się ociąga z fotką ,więc zaryzykowałem zrobic coś na podobę o czym On pisze , czyli nalot na węzie .
Na foto jet widoczny nalot jaki sie tworzy gdy weza leży jakiś czas ,co absolutnie niewpływa na jakość węzy i pszczoły normalnie bydują taka węzę .
Zresztą jak pisałem wcześniej nalot po działaniu promieni słonecznych znika po niecałej godzinie .
Górny arkusz węzy jest elegancki, natomiast te 2 poniżej są z tym nalotem. Kol. <gah> o to chodziło , bo pleśni ,niestety niemam na plastrach więc fotka niemożliwa .

Pozdrawiam Andrzej


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 lutego 2010, 16:15 - wt 

Rejestracja: 28 czerwca 2009, 14:15 - ndz
Posty: 17
Lokalizacja: opole
troszku się po chorowałem ale właśnie coś takiego u mnie też wystąpiło i było powodem zmartwień, ale widzę że mogę być już o to spokojny. dziękuję z pomoc i byle do wiosny


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 kwietnia 2021, 17:37 - sob 

Rejestracja: 30 marca 2021, 14:09 - wt
Posty: 85
Lokalizacja: Wolbrom - małopolska
Ule na jakich gospodaruję: Wlp. Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Wolbrom
Odsyłać, czy wklejać w ramki ? .... Pierwszy raz trafiła mi się tak ciemna węza. Ta jasna dla porównania od innego producenta.

Obrazek
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2021, 07:53 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
Cześć. Odesłać, oddać, cokolwiek jeśli Ci tylko przyjmą. Ja topię czarną woszczynę i zawsze wosk wychodzi żółty jak to wosk, a nie jakieś brązowe dziadostwo. Potem to zmieszasz ze swoją woszczyną i może wyjść taka sama mieszanina, której ciężko się będzie pozbyć, a pszczoły nie wiadomo jak będą reagować... Nawet jak by mi tego nie przyjęli to do uli tego bym nie dał tylko przerobił na świece... Natomiast z mojego doświadczenia lepiej na początek dawać pszczołom puste ramki lub tylko wąskie paseczki węzy i jakoś się dorobić własnego czystego wosku niż, latami walczyć i oczyszczać pasiekę z nie wiadomo czego co zostało dodane do węzy producenta nieuczciwego. To jest tylko moja sugestia, a Ty decyduj...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2021, 12:49 - pn 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1178
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
To już są naprawdę jaja. Takich cudów jeszcze nie widziałem. Ja bym tego za żadne skarby do ula nie wsadził.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2021, 14:58 - pn 

Rejestracja: 30 marca 2021, 14:09 - wt
Posty: 85
Lokalizacja: Wolbrom - małopolska
Ule na jakich gospodaruję: Wlp. Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Wolbrom
W takim razie zadzwonię i zapytam, czy przyjmą zwrot. Dzięki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2021, 15:41 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
jeśli tylko z wosku to wszystko jedno jaki kolor, ale u producenta który w czasach ciągłego deficytu wosku pszczelego startuje w przetargach na dostarczenie węzy w ilościach tirowych to ciężko aby materiał był ok. Skąd by się miał wziąć niż z importu przy kryterium najniższa cena zakupu.
Zresztą nawet gdyby skupowali w kraju to jest już taka bogata mieszanka na rynku w obiegu że wszelkie działania są skazane na niepowodzenie

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2021, 16:23 - pn 

Rejestracja: 20 kwietnia 2014, 10:48 - ndz
Posty: 34
Ule na jakich gospodaruję: WP
Miejscowość z jakiej piszesz: Klobuck
Kolega z Niemiec od 70 lat walcuje węze. Dziś przerabia jakies 50 ton rocznie. Mówił ze wszystkie te oferty z Ukrainy, Białorusi, Słowacji ,Czech, Hiszpanii, Bułgarii ze je można zapomnieć, wszystko z domieszkami.
Dziś bierze tylko z jednej firmy, za jego namowa tez dostałem próbki z tej firmy. Przy całej palecie koszt za kg 12,5 Euro, wosk pszczeli 100 % z dokumentacja. Do tego dodać własna robotę, może autoklaw, i mamy węze za 65 do 70 zl.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 kwietnia 2021, 09:17 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
Niema 100 % czystego wosku, może być wosk 100 % pozyskany z rynku polskiego Pszczelarz A007 kupił wosk ze wschodu, ogłaszany jako nadwyżka z własnej pasieki. Tak naprawdę nie leżało to koło wosku. Zato pachnie ładnie. Nawet lepiej jak wosk z odsklepin. Siedziało to coś w ulu, wychodowało N pokoleń, i trafiło do topiarki. Z topiarki do sklepu, z wymianą na weze. Mamy zafałszaną cała partię, czyli tyle ile wchodzi do autoklawu. Smutne jest to że takich agentów A007 jest tysiące.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 kwietnia 2021, 20:29 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1152
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
Robertl pisze:
Kolega z Niemiec od 70 lat walcuje węze. Dziś przerabia jakies 50 ton rocznie. Mówił ze wszystkie te oferty z Ukrainy, Białorusi, Słowacji ,Czech, Hiszpanii, Bułgarii ze je można zapomnieć, wszystko z domieszkami.
Dziś bierze tylko z jednej firmy, za jego namowa tez dostałem próbki z tej firmy. Przy całej palecie koszt za kg 12,5 Euro, wosk pszczeli 100 % z dokumentacja. Do tego dodać własna robotę, może autoklaw, i mamy węze za 65 do 70 zl.


Dlamnie Niemiec to inaczej Szfab co szfabi, skoro ten kolega od 70 lat walcuje czyli 18 musiał mież żeby oficjalnie pracować to na dziś ma conajmniej 88 lat i aż jestem ciekaw życiowej kondycji przy tej maszyneri bo bo wysokosprawne walce to w innych latach powastały.No ale skoro to Szfab określa to niemoże być prawda. I 100 lat życzę i kondycji


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 marca 2023, 21:26 - pt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Firma HoneyLab Teper & Waś z Puław proponuje badania wosku , lub węzy po 150 zł. z próbkę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 32 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji