Dziwnym trafem chyba zapomnieli wspomnieć żeby była z wosku

Pytanie skąd wziąć 36 ton wosku.

Jest napisane, że węza powinna być wykonana zgodnie z Polską Normą nr PN-R-78894
W tej normie znajduje się też zapis o analizie chemicznej węzy.

Jest napisane, że węza powinna być wykonana zgodnie z Polską Normą nr PN-R-78894
W tej normie znajduje się też zapis o analizie chemicznej węzy.

Niech dadza sprzet a weze zrobimy sami

...a więc i z parafiny Liga zadba za Ciebie co się będziesz męczył

Wosk w skupie jest za tani, w stosunku do ceny węzy. Dlatego pozyskiwanie go przez pszczelarzy jest nie opłacalne, chyba, źe na własny uźytek.

Ja uważam dokładnie odwrotnie, tzn. wosk jest na tyle drogi że każdy kombinuje jak na tym zarobić. Skupują śmieci i później z śmieci robią węzę albo też dodają parafinę bo przecież pszczelarz nie zauważy że w węzie ma 10% parafiny a pszczołami mało kto by się przejmował...

żaden uczciwy producent w PL nie ma 36 ton wosku na stanie i mocy przerobowych aby zrealizować zamówienie w terminie podanym w przetargu dlatego wygrywają handlarze towarem węzopodobnym, jeśli by ktoś jednak posiadał ten towar chętnie zobaczę na żywo do kleczy mam blisko mogę podjechać zobaczyć udokumentować dla zainteresowanych

obserwuje odwrotną tendencje ule pięknie wymalowane ułożone od sznurka z trawką koszoną 2x w tygodniu a jak się otworzy ul to bieda z nędzą i żałoba na plastrach

Nie wiem jakie są zasoby wosku pszczelego w obrocie , ale do tego przetargu zgłosiło się dwóch oferentów , wygrał Łysoń ceną niższą ok.3 zł na kg . Ponoć wytwórnia w Kleczy pracuje dzień i noc
My mamy dostać ok. 8 plastrów na opłaconą rodzinę , jak dostanę , to mogę Ci przesłać próbkę.

byłem w kętach jak miał jeszcze tam sklep walcy nie widziałem, byłem w kleczy wielokrotnie przy różnych okazjach na zakładzie tu i tam walcy nie widziałem nie spotkałem też wosku ani węzy w większych ilościach

choć w tym przypadku nie łudził bym się .

Sam o swoje dbam bo super kolege Stantom20 mam i do miodni on mi robi węze z mojego wosku a do gniazd robie sam

Dla niedowiarków.Miałem przyjemność być w br na otwartych dniach firmy Łysoń i oglądałem pracującą linię do produkcji węzy.

Problem jest w tym też co dostają do przerobienia .

byłem w kętach jak miał jeszcze tam sklep walcy nie widziałem, byłem w kleczy wielokrotnie przy różnych okazjach na zakładzie tu i tam walcy nie widziałem nie spotkałem też wosku ani węzy w większych ilościach, ba nawet z tego co bywałem w sklepie i słuchałem kupujących przy ich próbach zakupu węzy były też problemy z zakupem pojedyńczych kg bez wymiany a wręcz nie sprzedawali bo "wosku brak" tak więc nie widzę innej alternatywy jak import bóg wie skąd bo nawet ukraincy nie są tacy głupi węza 28zł a wosk sprzedawali po 27zl

Przedłużenie tematu , myślę że warto się zapoznać .
http://forum.spp-polanka.org/topic/748- ... %82kowsku/

U nas też ładnie mówili że będzie węza i skończyło się na niczym

Tak sobie to poukładali ,że śmieją sie z nas w żywy ryj.

Nawet teraz?
Od trzech lat same wzorce kryształu u władzy a kolega ciągle narzeka.
Chyba tak z przyzwyczajenia.
Przypominam ,ze tak wyczekiwana przez kolegę zmiana już jest.

Skoro nie wszędzie już jest dobrze,

Nawet teraz?
Od trzech lat same wzorce kryształu u władzy a kolega ciągle narzeka.
Chyba tak z przyzwyczajenia.
Przypominam ,ze tak wyczekiwana przez kolegę zmiana już jest.

andrzejkowalski100,
Tak się złożyło,ze piszesz w temacie "węza dla pszczelarzy".
Nie wypowiadam się w tym temacie ,bo mnie ta sprawa nie dotyczy,raz nie jestem członkiem(jakby to nie brzmiało)dwa nie czekam na darmową węzę bo mam swoją.
Jeśli jest prawdą co piszesz,że leczysz tylko kwasami, to nie rozumiem jak możesz zaopatrywać pasiekę w kupną węzę i za jej pośrednictwem masz chemię w ulach.To nie ma sensu. Leczenie kwasami poza tym,że jest skuteczne to ma jeszcze jedną równie ważną zaletę -nie wprowadza do wosku substancji chemicznych .
W ten sposób przynajmniej kasta od węzy nie śmiałaby ci się w ryj(jak to poetycko ująłeś).

Zenon, możesz rozszerzyć myśl że u was to nie wyszło. Co się stało?

Nie ,ja tylko nie narzekam na układy ,kasty itd.Robię swoje.
Ci sami ciągle niezadowoleni.
Zawsze są jacyś oni-,szwaby,banderowcy,pazerni prezesi,urzędasy sklepikarze,kasta weterynarzy,naukofcy itd.
I ciągle ci sami niezadowoleni.
I tylko to chciałem zaakcentować.

Nawet teraz?
Od trzech lat same wzorce kryształu u władzy a kolega ciągle narzeka.

emka24, zostaw tą dyskusje bo jak widzisz co byś napisał to są tacy, że napiszą ( bardzo koledze uwierają) i zaraz wmawiają wcześniejsze, ci ludzie tak mają .Pozdrawiam Krzysztofie.