| FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/  | 
|
| technologie  przetapiania wosku http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=70&t=25049  | 
	Strona 1 z 1 | 
| Autor: | paziu [ 22 sierpnia 2022, 21:21 - pn ] | 
| Tytuł: | technologie przetapiania wosku | 
Witam. Przeglądając ostatnio YouTube'a napotkałem się na taki filmik [youtube]https://youtu.be/y7Uz8gRpY0A. [/youtube] facet przetapia ramki we wrzącej wodzie. I chciałem zapytać co o tym sądzicie? Czy jest to lepsze i wydajniejsze od topiarki parowej? Osobiście topie w topiarce parowej i dodatkowo resztki odwirowuje w topiarce wirowkowej i zastanawiam się czy przejście na taki rodzaj jak w tym linku pozwoliłoby mi wyciągnąć jeszcze więcej wosku ? Co o tym sądzicie?  | 
	|
| Autor: | baru0 [ 23 sierpnia 2022, 07:36 - wt ] | 
| Tytuł: | Re: technologie przetapiania wosku | 
Ja stosuje gotowanie plus parowa,jest szybciej i wydaje się że wydajniej  | 
	|
| Autor: | paziu [ 24 sierpnia 2022, 09:29 - śr ] | 
| Tytuł: | Re: technologie przetapiania wosku | 
A jeszcze zapytam wygotuje wszystkie ramki zbiorę cały syf to jak potem otrzymać czysty wosk ( oddzielić go od wody ) ?  | 
	|
| Autor: | janek_sz [ 24 sierpnia 2022, 10:22 - śr ] | 
| Tytuł: | Re: technologie przetapiania wosku | 
paziu pisze: oddzielić go od wody Ostudzić  | 
	|
| Autor: | astroludek [ 24 sierpnia 2022, 15:04 - śr ] | 
| Tytuł: | Re: technologie przetapiania wosku | 
W mojej ocenie gotowanie jest gorszą metodą, ale to każdy musi sobie przetestować sam i wybrać co woli. Do gotowania potrzeba dużego gara/zbiornika, naprawdę dużego. Bo jak będzie mały to zmieści się pare ramek i logistyka klęknie. A gdyby ktoś by chciał topić ramki z żarciem po spadłych rodzinach to już w ogóle. Ale przecież rodziny nikomu nigdy nie spadają więc bez sensu teoretyzuje... Po zagotowaniu żeby odcedzić, to albo zebrać albo przecedzić oprzez sito i tetre. Zebranie spowoduje że narzędzie zbierające będzie całe oklejone woskiem, i to co zbieramy również - duże straty. Przecedzenie spowoduje że bardzo szybko się zatka sito i tetra. Chyba że na raty, ale znowu logistyka klęka. Chyba że ktoś ma pasieke towarową pincet uli i potężny zbiornik, jak na zamieszczonym filmie, to wtedy ma to sens. W mojej ocenie takie gotowanie też wpłynie na kolorystyke wosku i jakość, nie wspominając o rachunku za prąd/gaz żeby podgrzać tyle wody.  | 
	|
| Autor: | paziu [ 24 sierpnia 2022, 16:12 - śr ] | 
| Tytuł: | Re: technologie przetapiania wosku | 
Myślałem że może te resztki do topiarki wirowkowej dać .  | 
	|
| Autor: | baru0 [ 24 sierpnia 2022, 20:03 - śr ] | 
| Tytuł: | Re: technologie przetapiania wosku | 
baru0 pisze: Ja stosuje gotowanie plus parowa,jest szybciej i wydaje się że wydajniej Wycinam plastry, zagotowuje i zebrane sitem wszystko wrzucam do parowej ,a do parnika następną dawkę z parowej mam już prawie czysty wosk,to jest parowa ta z prasą śrubową.  | 
	|
| Autor: | janek_sz [ 25 sierpnia 2022, 09:42 - czw ] | 
| Tytuł: | Re: technologie przetapiania wosku | 
W mojej ocenie gotowanie jest lepszą metodą, ale to każdy musi sobie przetestować sam i wybrać co woli. Oczywiście topiarki parowe szybciej wytapiają wosk ale więcej go zostaje w zboinach. Przy wytapianiu wosku gorącą wodą, wosk ze zboin jest wypłukiwany. Nie wystarczy tylko zagotować wodę z suszem z ramek ale jeszcze trzeba ten wosk razem z wodą odseparować od pozostałych zboin. I nie wystarczy zwykłe odcedzenie. Trzeba to odseparować za pomocą prasy lub wirówki.  | 
	|
| Autor: | baru0 [ 29 sierpnia 2022, 09:28 - pn ] | 
| Tytuł: | Re: technologie przetapiania wosku | 
janek_sz pisze: I nie wystarczy zwykłe odcedzenie. Trzeba to odseparować za pomocą prasy lub wirówki. Dokładnie tak robię, zagotowuje i tą pulpę wyciskam w prasie pod parą . Wcześniej używałem tylko parowej ale po sugestii kolegi z koła takiej jak Twojej powyżej, zacząłem dodatkowo zagotowywać .  | 
	|
| Autor: | paziu [ 08 września 2022, 11:54 - czw ] | 
| Tytuł: | Re: technologie przetapiania wosku | 
A jeszcze chciałem zapytać czy ten sposób dobry będzie do odkażania i dezynfekcji ramek tak jak to jest w przypadku przetopu parą? Czy jednak bez chemii się nie obejdzie ?  | 
	|
| Autor: | stach56 [ 08 września 2022, 12:56 - czw ] | 
| Tytuł: | Re: technologie przetapiania wosku | 
Czy wirówka typu frania się do tego nada i czy potrzebne jest wtedy do wirowania podłączenie jakiegoś generatora pary. Zboiny czy raczej pulpa do wora i do wirówki?  | 
	|
| Autor: | paziu [ 08 września 2022, 13:59 - czw ] | 
| Tytuł: | Re: technologie przetapiania wosku | 
stach56 pisze: Czy wirówka typu frania się do tego nada i czy potrzebne jest wtedy do wirowania podłączenie jakiegoś generatora pary. Zboiny czy raczej pulpa do wora i do wirówki?  Myślę że by się nadała ale bez generatora pary raczej niezbyt ...
		
		 | 
	|
| Autor: | janek_sz [ 08 września 2022, 14:31 - czw ] | 
| Tytuł: | Re: technologie przetapiania wosku | 
Wiruję rozgotowane plastry bez generatora pary. Chociaż używam parownicy do oczyszczania wirówki. Przy doborze wirówki należy zwrócić uwagę na to, żeby metal nie reagował z woskiem i wosk nie ciemniał.  | 
	|
| Autor: | paziu [ 08 września 2022, 15:24 - czw ] | 
| Tytuł: | Re: technologie przetapiania wosku | 
A wrócę do swojego pytania jak jest z dezynfekcją ramek przy takim topieniu ? Będzie to porównywalne jak w parowej czy raczej bez chemii się nie obejdzie? Myślałem jeszcze nad zamontowaniem w takiej wannie lamp UVC dla dodatkowej dezynfekcji żeby nie walić tyle chemii ? Co o tym sądzicie ? Z góry dziękuję za pomoc.  | 
	|
| Autor: | janek_sz [ 08 września 2022, 15:53 - czw ] | 
| Tytuł: | Re: technologie przetapiania wosku | 
Ramek ze zdrowych rodzin nie dezynfekuję. Nie dezynfekuję też nowych ramek zrobionych z drewna. Ramki po spadłych pszczołach lub podejrzanych o chorobę palę w piecu zamiast węgla.  | 
	|
| Autor: | paziu [ 08 września 2022, 19:01 - czw ] | 
| Tytuł: | Re: technologie przetapiania wosku | 
A jak to u innych z was wygląda?  | 
	|
| Autor: | astroludek [ 08 września 2022, 20:45 - czw ] | 
| Tytuł: | Re: technologie przetapiania wosku | 
Po topiarce parowej ramki są odkażone (nie mylić ze sterylizacją). Topiarka parowa jest wystarczajaca do zwalczenia patogenów nosemozy. Jeśli masz ramki z rodziny ze zgnilcem to najlepiej spalić. Jeśli chcesz mieć pewność i dezynfekować super porządnie to wanna z ługiem sodowym i moczenie ramek przynajmniej pare godzin, potem płukanie i suszenie. Dużo roboty.  | 
	|
| Autor: | paziu [ 08 września 2022, 20:52 - czw ] | 
| Tytuł: | Re: technologie przetapiania wosku | 
A to gotowanie jak w tamtym linku ? Dezynfekuje wtedy ramki tak jak w parowej?  | 
	|
| Autor: | stach56 [ 09 września 2022, 04:41 - pt ] | 
| Tytuł: | Re: technologie przetapiania wosku | 
To jeszcze dopytam czy warto gotować zboiny po topiarce słonecznej ? Ile jeszcze można uzyskać dodatkowo wosku ? +_ 10% tego co w słonecznej?  | 
	|
| Autor: | astroludek [ 09 września 2022, 15:31 - pt ] | 
| Tytuł: | Re: technologie przetapiania wosku | 
Po topiarce parowej wycisnałem zboiny w tomerze. Uzyskałem jakieś 0,5kg z wiaderka 15kg zboin. Zarzygane wszystko dookoła. Energi poszło pewnie tyle ile na to 0,5kg uzyskanego. W skrócie: nie warto.  | 
	|
| Autor: | jenek [ 10 września 2022, 07:29 - sob ] | 
| Tytuł: | Re: technologie przetapiania wosku | 
Warto tylko trzeba zrobić wyciskarkę w środku parownicy.Ja mam zrobioną topiarkę parową z termosu wojskowego i w środku wyciskarkę ręczną śrubową i sprawuje się bardzo dobrze.Najpierw wytapia się wosk samoistnie a na końcu wyciskam zboiny prasą.  | 
	|
| Autor: | baru0 [ 11 września 2022, 10:09 - ndz ] | 
| Tytuł: | Re: technologie przetapiania wosku | 
jenek pisze: Ja mam zrobioną topiarkę parową z termosu wojskowego i w środku wyciskarkę ręczną śrubową i sprawuje się bardzo dobrze.Najpierw wytapia się wosk samoistnie a na końcu wyciskam zboiny prasą. Kupiłem podobną na olx(bez izolacji), ale już nie widzę , sprowadzali to chyba z Ukrainy .  | 
	|
| Autor: | Hucuł [ 10 lipca 2024, 11:09 - śr ] | 
| Tytuł: | Re: technologie przetapiania wosku | 
Cóż ja rozgotowuję stare plastry w garze. Następnie otrzymany półprodukt wyciskam w topiarce elektrycznej Tomer. Wosk jest jaśniejszy oraz jest zdecydowanie mniej zanieczyszczeń na spodzie krążka niż po topieniu w Tomerze na sucho. Dodatkowo stosuje tu gazę bawełnianą - Tomer się nie zapycha i nie trzeba go czyscic po każdym topieniu. Tylko muszę używać deszczówki. Mam na tyle twardą wodę, że na dole krążka tworzyła by się warstwa szarego wosku (wosk emulguje z wapniem w wodzie). Miękka woda eliminuje ten problem. Metoda dobra, ale przy większych pasiekach zapewne zbyt czasochłonna. Kilogram wosku to dwie godziny stania przy samym Tomerze. Ale co kto lubi. Ja lubię.  | 
	|
| Autor: | Hucuł [ 06 października 2024, 20:48 - ndz ] | 
| Tytuł: | Re: technologie przetapiania wosku | 
Pytanie może banalne ale mam jeden problem z którym nie mogę sobie poradzić. Otóż prosił bym o poradę jak radzić sobie z pękającym podczas klarowania woskiem. Z małymi krążkami nie ma problemu. Z większymi - notorycznie. Teorię znam - powolne stygnięcie. Ale jeśli dwa kocyki i pierzyna nie pomagają to gdzie tkwi problem?  | 
	|
| Autor: | Beeman [ 06 października 2024, 23:52 - ndz ] | 
| Tytuł: | Re: technologie przetapiania wosku | 
Hucul w jakim naczyniu klarujesz?  | 
	|
| Autor: | Hucuł [ 07 października 2024, 02:51 - pn ] | 
| Tytuł: | Re: technologie przetapiania wosku | 
Zwykły emaliowany garnek. Garnek w miarę nowy, emalia bez ubytków.  | 
	|
| Autor: | Wiech [ 07 października 2024, 09:56 - pn ] | 
| Tytuł: | Re: technologie przetapiania wosku | 
Nie wiem, w czym przeszkadza pęknięcie w krążku miodu, ale jeżeli przeszkadza, to klaruj w plastikowej misce. Nie będzie pękał.  | 
	|
| Autor: | Beeman [ 07 października 2024, 15:11 - pn ] | 
| Tytuł: | Re: technologie przetapiania wosku | 
Hucuł pisze: Zwykły emaliowany garnek I tu jest problem. Sprubuj zwykle plastikowe wiaderko tak jak Wiech radzi. Ja zawsze uzywam wiaderek do kontaktu z zywnoscia. Pare razy robilem to w wiaderku z nierdzewki i czasem tak bylo. Powodzenia.
		
		 | 
	|
| Autor: | stach56 [ 07 października 2024, 15:14 - pn ] | 
| Tytuł: | Re: technologie przetapiania wosku | 
Pierzyna i kocyk , a co pod? Pod- styropian 10 by się przydał.  | 
	|
| Autor: | Maxik [ 07 października 2024, 15:31 - pn ] | 
| Tytuł: | Re: technologie przetapiania wosku | 
Ja kłade wiaderko na działającej podłogówce, do tego pierzynka, 2x dziennie odcinam nożem krawędź wokół rantu z woskiem. W ten sposób wosk zastyga 48godzin, następnie na 2doby na zewnątrz. W ten sposób otrzymuję krązek 20kg bez pęknięć. Całość operacji - realnie 4 dni, zanim wyciągnę z wiaderka.  | 
	|
| Autor: | Hucuł [ 07 października 2024, 18:37 - pn ] | 
| Tytuł: | Re: technologie przetapiania wosku | 
stach56 pisze: Pierzyna i kocyk , a co pod? Pod- styropian 10 by się przydał.  jest styropian. 5cm ale jest.Ciekawy pomysł z tymi plastikowymi pojemnikami. Zawsze wydawało mi się, że emalia zła nie jest.  | 
	|
| Autor: | lalux5 [ 08 października 2024, 12:23 - wt ] | 
| Tytuł: | Re: technologie przetapiania wosku | 
Klaruję w plastykowych wiaderkach, bo łatwo dostępne, w wiaderkach z chińskiej nierdzewki - bo tanie , i w emaliowanych- drogie .Krążki wychodzą tak po 5 z hakiem i bardzo , bardzo rzadko mam napęknięcia . Nie wiem w czym to może przeszkadzać , łatwiej się później kruszy   Dobrze jest jak wiaderka plastikowe są trochę stożkowe , bo krążek sam wypada po odwróceniu wiadra i nie ma najmniejszego problemu z wyjęciem. Z każdego z przytoczonych naczyń wosk jest takiego samego koloru .  | 
	|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] | 
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/  | 
|