FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Węza o oczkach 5,37 mm czy 5,03 mm?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=70&t=4113
Strona 1 z 1

Autor:  Marek55 [ 02 lutego 2011, 22:55 - śr ]
Tytuł:  Węza o oczkach 5,37 mm czy 5,03 mm?

Mam pytanie, czy ktoś z uczestników forum robił jakieś porównania wpływu wielkości oczka węzy na czas "wypełniania " ramki przez pszczoły?
Ja w ubiegłym sezonie korzystałem z węzy brata, który ma praske o oczkach 5,35 mm, jednocześnie dokupiłem węzę o oczkach 5,15 mm. Mam wrażenie iż ta od brata była prawie 2 razy szybciej "wyciągana" niż kupna o oczku 5,15 mm.
Teraz skusiłem się na grubą węzę od Ł. Po rozpakowaniu w domu okazało się iż ma komórki 5,03 mm!
Czy są jakieś normy które określają ten wymiar? Podobno 5,37 mm jest standardowym?

P.s. Zastanawiałem się jak to jest w praktyce. Miałem w piwnicy plaster z "dziką" robotą. Okazało się iż robota trutowa to oka 6,5 do 6.8 mm. Robota pszczela to 5,5 mm i taką robia w sposób naturalny moje pszczółki.
Co mam zrobić z tą kupioną węzą, czy jest sens wprawiać ją w ramki?

Autor:  mik [ 03 lutego 2011, 10:45 - czw ]
Tytuł: 

A czemu nie !, jeżeli nie będzie im coś pasować to będą przerabiać , albo daj ją do miodni jak pojawi się towarowy to nie będą kombinować .Pozdrawiam

Autor:  Marek55 [ 04 lutego 2011, 20:38 - pt ]
Tytuł: 

Taka przyszła mi refleksja... Wymieniamy po 2-3 latach ramki, m.in. dlatego że po kilku czerwieniach komórki zmniejszają się i larwy czerwiu mają ciasno. I faktycznie tak jest, ale zupełnie inaczej wyglądała będzie sytuacja jeśli wystartujemy z 5,37 mm a inaczej gdy 5,03.
Trudno zmierzyć o ile zmniejszają sie te komórki. Może być tak że te większe po kilku czerwieniach będa większe niż te nowe 5,03 mm na samym początku, czyż nie?

Autor:  polbart [ 04 lutego 2011, 20:58 - pt ]
Tytuł:  Re: Węza o oczkach 5,37 mm czy 5,03 mm?

Marek55 pisze:
Mam pytanie, czy ktoś z uczestników forum robił jakieś porównania wpływu wielkości oczka węzy na czas "wypełniania " ramki przez pszczoły?
Ja w ubiegłym sezonie korzystałem z węzy brata, który ma praske o oczkach 5,35 mm, jednocześnie dokupiłem węzę o oczkach 5,15 mm. Mam wrażenie iż ta od brata była prawie 2 razy szybciej "wyciągana" niż kupna o oczku 5,15 mm.
Teraz skusiłem się na grubą węzę od Ł. Po rozpakowaniu w domu okazało się iż ma komórki 5,03 mm!
Czy są jakieś normy które określają ten wymiar? Podobno 5,37 mm jest standardowym?

P.s. Zastanawiałem się jak to jest w praktyce. Miałem w piwnicy plaster z "dziką" robotą. Okazało się iż robota trutowa to oka 6,5 do 6.8 mm. Robota pszczela to 5,5 mm i taką robia w sposób naturalny moje pszczółki.
Co mam zrobić z tą kupioną węzą, czy jest sens wprawiać ją w ramki?


Czy mógłbyś zamieścić zdjęcia tej 5,15 i 5,03 z położoną na nich linijką?
Pozdrawiam
polbart

Autor:  Romek [ 06 lutego 2011, 00:49 - ndz ]
Tytuł: 

Nie orientuje się Panowie we wpływie tych 0,012mm na odbudowę w takich komórkach, ale ciekawi mnie czym wy to mierzycie, bo jeśli jak piszecie linijką lub nawet suwmiarką to gratuluję wprawy :szok: :szok: :szok:
Ale może się nie znam???

Autor:  Romek [ 06 lutego 2011, 00:51 - ndz ]
Tytuł: 

Przepraszam, pomyłka miało być 0,12 nie 0,012.

Autor:  Marek55 [ 06 lutego 2011, 10:06 - ndz ]
Tytuł: 

Mierzę tak:
-odliczam 10 komórek,
- biorę suwmiarkę,
- mierzę,
- łatwo wtedy odczytać,
- wychodzi 53,7 lub 50,3 mm
- wynik dzielę przez 10
- i juz mam :oczko:

Jeśli ktoś dysponuje linijką, może odliczyć 20 lub 30 komórek, zmierzyć, podzielić przez 20/30 i wynik będzie wystarczająco dokładny ;-)

A zdjęcie też podeślę, tylko nieco póżniej. Pozdrawiam,

Autor:  Romek [ 06 lutego 2011, 10:11 - ndz ]
Tytuł: 

OK Teraz to rozumiem, dla 10 to ma już sens. Dziękuję.

Autor:  arturrex [ 08 lutego 2011, 01:27 - wt ]
Tytuł: 

czytałem że robotnice z mniejszych komórek maja mniejsza pojemność wola na nektar

Autor:  polbart [ 08 lutego 2011, 17:51 - wt ]
Tytuł: 

arturrex pisze:
czytałem że robotnice z mniejszych komórek maja mniejsza pojemność wola na nektar


Gdzie czytałeś i co z tego wynika?
Pozdrawiam
polbart

Autor:  KOBER [ 08 lutego 2011, 20:21 - wt ]
Tytuł: 

Nawet jakby taka pszczoła miała wola o mniejszej pojemności na nektar to ja jestem tego zdania ,ze w przyrodzie nic nie ginie. Mniejszy wol , loty na dłuższą odległość , pszczoły bardziej zwinne w locie, mniejsze zuzycie nektaru w locie , mniej miodu potrzebuje na lot, czyli defakto w ulu zostanie wiecej miodu,pszczoła powinna być dłuzsza niż grubsza , a nie tak jak jest teraz te grubaski ehh . Moze ktos już testował tą małą komórke na przestrzeni 5-10 lat? Wyniki , badania moze macie gdzies dostep do takiej wiedzy bardziej szczegółowej nie ogólnikowej?

Autor:  polbart [ 08 lutego 2011, 20:38 - wt ]
Tytuł: 

KOBER pisze:
Nawet jakby taka pszczoła miała wola o mniejszej pojemności na nektar to ja jestem tego zdania ,ze w przyrodzie nic nie ginie. Mniejszy wol , loty na dłuższą odległość , pszczoły bardziej zwinne w locie, mniejsze zuzycie nektaru w locie , mniej miodu potrzebuje na lot, czyli defakto w ulu zostanie wiecej miodu,pszczoła powinna być dłuzsza niż grubsza , a nie tak jak jest teraz te grubaski ehh . Moze ktos już testował tą małą komórke na przestrzeni 5-10 lat? Wyniki , badania moze macie gdzies dostep do takiej wiedzy bardziej szczegółowej nie ogólnikowej?


Jest bardzo duzo informacjii z całego świata na ten temat w internecie.
Ja już przestałem, za tym ganiać.
W tym roku spróbuję sam skrócić i zwęzić pszczołę to będę wiedział jak jest.
Po przeczytaniu dość pokaźnej ilości doniesień z Polski i ze świata, zauważyłem jedną prawidłowość. (Chodziło głównie o warozę.)
Pszczelarze, którzy stosują małe komórki twierdzą, że warozy jest mniej.
Naukowcy, którzy to badali, że więcej.
I bądź tu człowieku mądry. Nie sprawdzisz sam, wiedział nie będziesz.

Pozdrawiam
polbart

Tu jest trochę http://www.bushfarms.com/beesnaturalcell.htm

Autor:  ralfini [ 08 lutego 2011, 21:13 - wt ]
Tytuł: 

warozy więcej ale i pszczół więcej - mniejsza komórka to więcej komórek. Lepszy stosunek ilości pszczół do ilości warozy... tak czytałem tez w necie gdzieś :oczko:

Autor:  ralfini [ 08 lutego 2011, 21:15 - wt ]
Tytuł: 

waroza w małej komórce nie daje rady rozmnażać się w tym tempie co pszczoły

Autor:  mariuszm [ 08 lutego 2011, 21:23 - wt ]
Tytuł: 

polbart, może jak mniejsza pszczoła to mniejsza warroza i trudniej ja zauważyć :leży_uśmiech:
Ale poważnie cały czas nas uczono dawaj węze i wymieniaj plastry, w wielokrotnie przeczerwionym jest węższa komórka i wygryza się drobna, czytaj mizerna pszczoła
i jak to się ma do tego
Pozdrawiam Mariusz

Autor:  polbart [ 08 lutego 2011, 23:53 - wt ]
Tytuł: 

mariuszm pisze:
polbart, może jak mniejsza pszczoła to mniejsza warroza i trudniej ja zauważyć :leży_uśmiech:
Ale poważnie cały czas nas uczono dawaj węze i wymieniaj plastry, w wielokrotnie przeczerwionym jest węższa komórka i wygryza się drobna, czytaj mizerna pszczoła
i jak to się ma do tego
Pozdrawiam Mariusz


Dobre :leży_uśmiech:

Rzeczywiście takie było i jest do dzisiaj nastawienie, ale może też chodziło o higienę?
Kiedyś wszystko musiało być balszoje :oczko:
Pozdrawiam
polbart

Autor:  Marek55 [ 09 lutego 2011, 14:53 - śr ]
Tytuł: 

W dużej komórce larwa ma gdzie uciekać przed warozą, a w małej zaraz zaraza przykleja się :oczko:
Nigdy nie wpadłbym na to że wielkość komórki ma wpływ na pogłowie warozy. Oczywistym natomiast jest że w małej komórce (5,03 mm) larwy BF czy krainki mogą mieć ciasno :chytry:
A tak na poważnie są zapewne jakieś granice zmniejszania komórek w węzie. Widocznie to co obserwowałem dla moich pszczółek komórki 5,37 mmm były zapewne wygodniejsze do pracy niż 5,15 mm dlatego szybciej i wygodniej im pracowało się.
Warto chyba na etapie wyboru i zakupu węzy decydować się na większe oczka niż mniejsze.

Autor:  KOBER [ 09 lutego 2011, 17:42 - śr ]
Tytuł: 

Kolego cos pomieszałeś specjalnie zmierzyłem weze od lysonia wychodzi 5,37mm do 5,4 mm

Autor:  Marek55 [ 09 lutego 2011, 20:46 - śr ]
Tytuł: 

Czy te pomiary wykonane były na węzie pogrubionej, gdzie w kartonie 2,5 kg jest 27 szt?

Ja mierzyłem i pisałem o węzie pogrubionej, która jest teraz w ofercie. Partia 01230 z dnia 14.06.2010.
Pomiar w każdej chwili mogę powtórzyć, a nawet pokazać gdy aparat foto wróci z naprawy gwarancyjnej.

Autor:  arturrex [ 09 lutego 2011, 22:55 - śr ]
Tytuł: 

polbart pisze:
arturrex pisze:
czytałem że robotnice z mniejszych komórek maja mniejsza pojemność wola na nektar


Gdzie czytałeś i co z tego wynika?
Pozdrawiam
polbart

Przepraszam nietylko czytałem, ale tak uczono mnie na studiach.
Jak to co wynika!!! Wieksza wydajność pojedyńczej pszczoły

Autor:  arturrex [ 09 lutego 2011, 23:06 - śr ]
Tytuł: 

KOBER pisze:
Nawet jakby taka pszczoła miała wola o mniejszej pojemności na nektar to ja jestem tego zdania ,ze w przyrodzie nic nie ginie. Mniejszy wol , loty na dłuższą odległość , pszczoły bardziej zwinne w locie, mniejsze zuzycie nektaru w locie , mniej miodu potrzebuje na lot, czyli defakto w ulu zostanie wiecej miodu,pszczoła powinna być dłuzsza niż grubsza , a nie tak jak jest teraz te grubaski ehh . Moze ktos już testował tą małą komórke na przestrzeni 5-10 lat? Wyniki , badania moze macie gdzies dostep do takiej wiedzy bardziej szczegółowej nie ogólnikowej?

Zaiste ciekawe podejście do tematu. :brawo: W/g tej teorii im szybciej jedziesz tym masz mniejsze zuzucie paliwa, bo przecież krócej bedziesz jechał. :do bani:

Autor:  KOBER [ 09 lutego 2011, 23:14 - śr ]
Tytuł: 

arturrex pisze:
Zaiste ciekawe podejście do tematu. :brawo: W/g tej teorii im szybciej jedziesz tym masz mniejsze zuzucie paliwa, bo przecież krócej bedziesz jechał. :do bani:


Czytaj ze zrozumieniem mniejsze zuzycie stosunkowo do pszczoły wiekszej to chyba logiczne nie napisałem o szybkości owszem pisałem o długosci lotu ,ale jak jest w praktyce to nie wiem bo naukowcem i badaczem nie jestem.
jak już chcesz zabłysnąć to czytaj uwaznie.

Autor:  polbart [ 09 lutego 2011, 23:17 - śr ]
Tytuł: 

arturrex pisze:
polbart pisze:
arturrex pisze:
czytałem że robotnice z mniejszych komórek maja mniejsza pojemność wola na nektar


Gdzie czytałeś i co z tego wynika?
Pozdrawiam
polbart

Przepraszam nietylko czytałem, ale tak uczono mnie na studiach.
Jak to co wynika!!! Wieksza wydajność pojedyńczej pszczoły


Zgadza się.
Trzeba tylko dodać - w czasie jednego lotu.
To, że ta pszczoła żyje nawet dwa razy krócej od małej, jakieś znaczenie chyba ma?
Pozdrawiam
polbart

Autor:  darius4257 [ 09 lutego 2011, 23:20 - śr ]
Tytuł: 

Hallo Jak sie powinno mierzyc komorke mam tu suwmiarke na 5mm nastawiona.Ile moga miec te komorki?????
poz d

Autor:  arturrex [ 09 lutego 2011, 23:20 - śr ]
Tytuł: 

czemu ma życ dwa razy krócej :szok:

Autor:  polbart [ 09 lutego 2011, 23:22 - śr ]
Tytuł: 

Bo ma takie samo serce jak ta mała. :oczko:

Autor:  arturrex [ 09 lutego 2011, 23:28 - śr ]
Tytuł: 

darius4257 pisze:
Hallo Jak sie powinno mierzyc komorke mam tu suwmiarke na 5mm nastawiona.Ile moga miec te komorki?????
poz d

policz 10 lub 20 komórek i je zmierz, wynik podziel przez liczbe komórek

Autor:  darius4257 [ 09 lutego 2011, 23:49 - śr ]
Tytuł: 

Hallo Mam tu 20 komurek

TO MI TU CYRK WYSZEDL (21=obudowan komorki)X 0,7mm 1 obudowa komorki.
21 X 0,7= 14,7
105 - 14,7 = 90,3
90,3 : 20 = 4,515mm jakas kicha tu wychodzi???
poz d

Autor:  polbart [ 09 lutego 2011, 23:58 - śr ]
Tytuł: 

5,26

Autor:  darius4257 [ 10 lutego 2011, 00:09 - czw ]
Tytuł: 

Hallo Dzieki p. powoli zaczynam rozumiec matematyke czyli dla Elgona to salony.poz d

Autor:  polbart [ 10 lutego 2011, 00:23 - czw ]
Tytuł: 

darius4257 pisze:
Hallo Dzieki p. powoli zaczynam rozumiec matematyke czyli dla Elgona to salony.poz d


Będą mogły być bliźniaczki :leży_uśmiech:
Pozdrawiam
polbart

Autor:  PasiekaMarcinkowscy [ 20 października 2012, 14:34 - sob ]
Tytuł:  Re: Węza o oczkach 5,37 mm czy 5,03 mm?

Witam, gospodaruje ktoś na takim wymiarze komórki (4.9 węzy pszczelej), może się podzielić spostrzeżeniami?

Autor:  bonluk [ 20 października 2012, 15:32 - sob ]
Tytuł:  Re: Węza o oczkach 5,37 mm czy 5,03 mm?

No Leszek wie coś na ten temat z praktyki hehe...

Autor:  polbart [ 21 października 2012, 20:28 - ndz ]
Tytuł:  Re: Węza o oczkach 5,37 mm czy 5,03 mm?

Podstawą jest odpowiednia pszczoła z pamięcią genetyczną umożliwiająca jej budowę komórki 4,9 mm, plus ścieśnienie plastrów do 32 mm i prawidłowe ułożenie Y-ków w rodni.

Drogi są dwie.
Jedna to selekcja we własnej pasiece, druga to krzyżowanie kilku pszczół odpowiadających naszym wymaganiom.

Pozdrawiam,
polbart

Autor:  jarekab [ 21 października 2012, 20:33 - ndz ]
Tytuł:  Re: Węza o oczkach 5,37 mm czy 5,03 mm?

polbart pisze:
Podstawą jest odpowiednia pszczoła z pamięcią genetyczną umożliwiająca jej budowę komórki 4,9 mm, plus ścieśnienie plastrów do 32 mm i prawidłowe ułożenie Y-ków w rodni.

Drogi są dwie.
Jedna to selekcja we własnej pasiece, druga to krzyżowanie kilku pszczół odpowiadających naszym wymaganiom.

Pozdrawiam,
polbart

Jak taka komórka wpływa w praktyce na warrozę? Zakładam, że mniejsze pszczoły nie są mniej pracowite, a jest to błąd powtarzany w książkach i bazujący na stereotypie, że to co większe jest lepsze.

Autor:  polbart [ 21 października 2012, 20:49 - ndz ]
Tytuł:  Re: Węza o oczkach 5,37 mm czy 5,03 mm?

Pszczoły rodzą się wcześniej. Widziałem na wyglądających na zdrowe wygryzających się pszczołach niedojrzałe osobniki warrozy koloru jasno beżowego jak i biało przezroczyste.
Rodziny na komórce 4,9 nie były i nie będą traktowane niczym przeciwko warrozie.
Mała pszczoła żyje dłużej. lata dalej, oblatuje pożytki których nie jest zdolna oblatywać duża. Zbierając nektar i pyłek z dużej ilości roślin jest bardziej odporna na choroby.
Dużym zaskoczeniem dla mnie jest brak kitowania u tych pszczół.
Ramki są tylko przyżółcone propolisem. Widać nie potrzebują naturalnego antybiotyku.
Noszą więcej miodu a bukiety zapachowo smakowe różnią się od klasycznych miodów i są ciekawsze.

Pozdrawiam,
polbart

Autor:  lelo1i5 [ 21 października 2012, 21:21 - ndz ]
Tytuł:  Re: Węza o oczkach 5,37 mm czy 5,03 mm?

Witam

Leszku to od kiedy będziesz sprzedawał matule z których będziemy mieli taki odporne pszczółki ?
Pozdrawiam

Autor:  polbart [ 21 października 2012, 21:41 - ndz ]
Tytuł:  Re: Węza o oczkach 5,37 mm czy 5,03 mm?

Leszku,

W przyszłym roku już wszystkie rodziny dostaną na pierwszy ogień testowo jedną ramkę z węzą 4,9 mm do rodni. Na podstawie szerszych obserwacji zostanie wybrany nowy lub potwierdzony obecny kierunek hodowli.
Dotychczasowe obserwacje pokazują że Primorskie, Elgony i Buckfasty które posiadam dają radę.
Macedonka psuje zabudowę ale ja poprawia. Carnica psuje i poprawia ale idzie jej to bardzo opornie.
Gruzinki nie dość że psują to nie poprawiają. Dodatkowo matki Gruzińskie osadzone na woszczynie 4,9 mm przestają czerwic po 2-3 tygodniach. Nadrywają sobie odwłoki.

Trzeba zaznaczyć, że wyżej wymienione matki unasienniają się u mnie głównie hodowlanymi trutniami z dzikiej zabudowy. Nie wolno stosować węzy trutowej.

Królowe - przyjaznych małej komórce pszczół są w ofercie na przyszły rok.

Pozdrawiam,
Leszek

Autor:  wiesiek33 [ 22 października 2012, 10:47 - pn ]
Tytuł:  Re: Węza o oczkach 5,37 mm czy 5,03 mm?

Tylko że nikt nie uwzględnia grubości ścianek ciekawe dlaczego?

Autor:  polbart [ 22 października 2012, 12:19 - pn ]
Tytuł:  Re: Węza o oczkach 5,37 mm czy 5,03 mm?

Małe pszczoły pogrubiają ścianki komórek na węzie 5,4 mm.
Pozdrawiam,
polbart

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/