FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Wprawienie węzy - wykonanie teoretyczne
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=70&t=4674
Strona 1 z 1

Autor:  szymolas [ 04 maja 2011, 21:25 - śr ]
Tytuł:  Wprawienie węzy - wykonanie teoretyczne

Pytanie do doświadczonych, co wprawiają lub wprawiali węzę radełkiem - jak to należy robić. Wiem, że wtapianie na gorąco jest szybsze ale dostałem radełko i kilka arkuszy węzy i chciałbym popróbować. Pewien starszy pszczelarz mówił mi, że radełkiem lepiej się wprawia i na moje 3 ule na początek wystarczy a jak to jest w praktyce nie wiem bo nigdy tego nie robiłem ani radełkiem ani prądzikiem.
Z góry dzięki za odpowiedź. :thank:

Autor:  bialymis71 [ 04 maja 2011, 21:44 - śr ]
Tytuł: 

no do radełka trzeba mieć wprawę oraz duże doświadczenie i nie każde radełko się nadaje i nie każdy potrafi jeździć prosto po drucie :leży_uśmiech:
teraz tak na poważnie wprawianie węzy radełkiem jest proste jak budowa cepa :rolf:
Najpierw musisz sobie przyciąć odpowiednio dechę na rozmiar ramki jaką tam masz. Pamiętaj o dobrym przycięciu dechy żeby nie była za długa i za szeroka oraz za krótka i za wąska 3-4 cm luzu od beleczek. Na dechę kładziesz (podkładkę)np. kawałek kartonu, który ma taki sam rozmiar jak decha. Później kładziesz na podkładkę węzę, później leci ramka (z naciągniętymi drutami). Następnie lekko dociskasz ramkę tak żeby druty przylegały do węzy no i rozgrzewasz radełko i lecisz po drucie. Pamiętaj nie dociskaj za mocno bo połamiesz węzę lub rozwalisz komórki ale dziewczyny dadzą radę :oczko:
To by było na tyle
Pozdrawiam amator radełka :zeby:

Autor:  dark210 [ 04 maja 2011, 21:47 - śr ]
Tytuł: 

wkładasz węzę w ramkę (drut wprawiony już oczywiście) i układasz na czymś twardym o średnicy mniejszej dajmy na to około centymetra niż arkusz węzy najlepiej zrób sobie taką deskę specjalną lub płytę przyciętą odpowiednią. ma być ta deska (płytą) - węza i ramka z drutami w takiej kolejności. tak że druty widzisz od góry, i wszystko leży na desce nie jest w powietrzu, rozgrzewasz radełko na palniku gazowym kuchenki, czy to zapalniczką i przeciągasz radełkiem po drucie biorąc drut w to wycięcie radełka na całej długości drutu i tak postępujesz z każdym drutem, kwestia wprawy i dobrego rozgrzania radełka im mniej rozgrzane tym wolniej będziesz wtapiał, im bardziej rozgrzejesz radełko tym szybciej przeciągniesz po drucie, kwestia wprawy :)
życzę powodzenia

Autor:  górski_pszczelarz [ 04 maja 2011, 22:13 - śr ]
Tytuł: 

nie baw się radełkiem bo szkoda czasu, a poza tym można sobie łatwo węzę uszkodzić. Najlepszy sposób to prostownik od samochodu. Ja przynajmniej za jego pomocą wtapiam węze. Takim sposobem wtopienie zajmuje 2-3 sekundy, a radełkiem kilka razy dłużej.

Autor:  baru0 [ 04 maja 2011, 22:25 - śr ]
Tytuł: 

Zapomnieli koledzy dodać zaraz że po radełku dobrze jest wcisnąć drut cienkim szydełkiem co parę cm w węzę .Oj troche się tego przewaliło zanim transformatorek nastał :uśmiech:

Autor:  kfiatuś [ 05 maja 2011, 09:46 - czw ]
Tytuł: 

Też na początku próbowałem bawić się radełkiem. Tak robił mój dziadek, więc ja myślałem, że to jedyny sposób. Mimo osiągnięcia pewnej wprawy i tak ulegała przedziurawieniu przez zbyt gorące radełko. Tutaj własnie kolejny minus, że trzeba ciągle utrzymywać je w odpowiedniej temperaturze. I co najważniesze: nie masz dużo uli, to nie zrobi Ci rożnicy, ale wtapianie radełkiem trwa wg mnie kupe czasu. A teraz moj patent na wtapianie elektryczne. Skąd u diabła mam wziąć transformatorek? Patrze na biurko i stoi sobie lampka
http://img.4promo.pl/0403137.jpg
Po tych teleskopowych statywach płynie prąd o niewielkim natężeniu, które jednak wspaniale wtapia węze w ramkę. Wystarczy dwa kabelki owinąć wokół statywów i gra. I praca wre, no może troche światełko przygasa :) :leży_uśmiech:
Można odkręcić tę główkę z żarówką i wykorzystać lampkę tylko jako wtapiarkę do węzy. Kosztuje koło 20-30 zł i wtapia się ile wlezie

Autor:  szymolas [ 05 maja 2011, 20:40 - czw ]
Tytuł: 

kfiatuś, Dzieki za radę bo szukam też coś (że tak powiem) przyszłościowego, przeglądałem allegro ale elektryk ze mnie kiepski i nie wiem jaki transformatorek wybrać, żeby nie przepłacić.

Autor:  Marcinluter [ 05 maja 2011, 20:49 - czw ]
Tytuł: 

szymolas, nie kupuj prostownika do wtapiania węzy , zwłaszcza tego nowszego bo mają bezpieczniki na zwarcie i takim węzy nie wtopisz.

MM

Autor:  miodzio005 [ 05 maja 2011, 20:58 - czw ]
Tytuł: 

miecio pisze:
nie baw się radełkiem bo szkoda czasu, a poza tym można sobie łatwo węzę uszkodzić. Najlepszy sposób to prostownik od samochodu. Ja przynajmniej za jego pomocą wtapiam węze. Takim sposobem wtopienie zajmuje 2-3 sekundy, a radełkiem kilka razy dłużej.

masz rację 2 sekundy i genialnie węza wklejona

Autor:  jacek_zz [ 05 maja 2011, 21:56 - czw ]
Tytuł: 

Marcinluter pisze:
szymolas, nie kupuj prostownika do wtapiania węzy , zwłaszcza tego nowszego bo mają bezpieczniki na zwarcie i takim węzy nie wtopisz.

MM


Marcinluter, jest na to rada ;-)
Wywalasz bezpiecznik a w jego miejsce wstawiasz mały gwoździk taki od zbijania ramek i po problemie :uśmiech:


kfiatuś, :brawo: za pomysłowość


szymolas pisze:
Dzieki za radę bo szukam też coś (że tak powiem) przyszłościowego, przeglądałem allegro ale elektryk ze mnie kiepski i nie wiem jaki transformatorek wybrać, żeby nie przepłacić.


szymolas,
a auto jakieś masz? plus do tego np. kable rozruchowe (albo inne)?
Jak masz auto to masz i akumulator. Podnosisz machę do góry, odpinasz klemę czerwoną czyli +, podpinasz kable i jedziesz z węzą. Ja tak wielokrotnie na szybko wtapiałem węzę w pasiece.
Trzeba sobie radzić :oczko:
Można jeszcze używać do wtapiania stary akumulator, samochodu nie odpali ale mały prąd do wtopienia węzy z siebie wykrzesze :oczko:

Autor:  zbycho81 [ 05 maja 2011, 21:57 - czw ]
Tytuł: 

Ja węze wtapiam wtapiaczem typu WU-79. stary dobry wtapiacz- odkupiłem go za 20 zł od gościa co zlikwidował pasiekę- urządzenie jest genialne 2-3 sek. i po sprawie. Natomiast wiem, że można z jakiegoś starego telewizora wymontować transformatorek i też da radę.

Autor:  zbycho81 [ 05 maja 2011, 21:59 - czw ]
Tytuł: 

http://pszczelarstwo.neostrada.pl/warto_posiadac.htm
tu znajdziecie wtapiacz z transformatorka telewizyjnego a także kilka innych fajnych pomysłow

Autor:  miodzio005 [ 06 maja 2011, 10:01 - pt ]
Tytuł: 

Najlepiej to akumulator naładować prostownikiem.I akumulatorem wtapiać :)

Autor:  Jerzy K [ 06 maja 2011, 12:53 - pt ]
Tytuł: 

Bardzo dobrze wtapia się węzę zwykłym transformatorem do żarówek halogenowych, o mocy ok.120W, takim okrągłym z dziurą w środku, nie elektronicznym. Ja używam transformatora który ma już z 30 lat, był to transformator 380/24 V. Część uzwojenia wtórnego została odwinięta. Włączam na 230 V, jest odporny na zwarcia gdyż jest "przezwojony", tzn jest za dużo zwojów drutu na pierwotnym uzwojeniu, jest za duża impedancja uzwojenia. Powoduje to że na wtórnym uzwojeniu napięcie spada, ale transformator się nie spali przy dłużej trwającym zwarciu. Nie należy używać do wtapiania "transformatorów" elektronicznych i niektórych prostowników mających rozbudowaną elektronikę. Prostowniki te wymagają aby "dać" prąd podłączenia akumulatora o napięciu minimum ok. 3.5 V.

Jerzy K.

Autor:  miodzio005 [ 06 maja 2011, 13:00 - pt ]
Tytuł: 

Dodam jeszcze że jak wtapiacie prądem to uważajcie żeby moc nie była za duża bo drut się przepali :leży_uśmiech: Ja prądu również używam do cięcia węzy.Robię jakby taką dużą ramkę z jednym drucikiem ustawiam go na wymiar do węzy jakiej chcę ciąć.Kładę węzę podłączam prąd i czekam 7 sekund wtedy węza się przetnie.Równiuteńko i wszystkie kąty zachowa.Polecam :)

Autor:  paleta-wieslaw [ 13 października 2020, 14:49 - wt ]
Tytuł:  Re: Wprawienie węzy - wykonanie teoretyczne

Witam wszystkich ;)

Pozdrawiam Wiesio

Autor:  kudlaty [ 13 października 2020, 17:14 - wt ]
Tytuł:  Re: Wprawienie węzy - wykonanie teoretyczne

paleta-wieslaw pisze:
Ja jak zamawiałem tutaj to dostałem instrukcję nawet.
https://epasieka.pl/radelko-do-wprawian ... 3,823,1112

Pozdrawiam Wiesio


Wiesiek szanuje cie za to że masz cierpliwość do swojej Haliny i jej mielonych, to ze masz pod górkę ze swoją nie oznacza że musisz spamować wysyłając linki przypadkiem do strony która oferuje sprzęt pszczelarski, idzie to zrobić w bardziej wyrafinowany sposób

Autor:  Pisiorek [ 16 października 2020, 12:31 - pt ]
Tytuł:  Re: Wprawienie węzy - wykonanie teoretyczne

paleta-wieslaw, Wieśku :D a co Ty tak linkami sypiesz :haha:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/