FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaży
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=70&t=732
Strona 4 z 5

Autor:  artista [ 30 listopada 2013, 23:44 - sob ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

czyli pakuję w papier, potem do worka foliowego i do szafy, cieple miejsce, nie przewiewne
może być? ;-)

Autor:  minikron [ 30 listopada 2013, 23:47 - sob ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

Może.
Tylko po co ten papier i worek?

Autor:  artista [ 30 listopada 2013, 23:49 - sob ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

nie wiem :-) tak i sie pomyślało, że dobrze będzie

Autor:  qq [ 30 listopada 2013, 23:54 - sob ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

Jak Masz wosk sklarowny już w kręgach to na kartonie w suchym miejscu bez żadnych opatuleń bynajmniej folią bo zapleśnieje jak nic .Nawet szafa,ale bez obcych zapachów perfumerii czy naftaliny bo wosk ma to do siebie że przyjmuje obce zapachy .

Autor:  artista [ 30 listopada 2013, 23:57 - sob ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

qq pisze:
Jak Masz wosk sklarowny już w kręgach to na kartonie w suchym miejscu bez żadnych opatuleń bynajmniej folią bo zapleśnieje jak nic .Nawet szafa,ale bez obcych zapachów perfumerii czy naftaliny bo wosk ma to do siebie że przyjmuje obce zapachy .

no i o to chodziło - dzięki za konkrety
czytam teraz w książkach różnych jak z tym woskiem sie obchodzić i o tym łapaniu zapachów piszą mądrzy ludzie

Autor:  beekeeper2 [ 08 grudnia 2015, 19:39 - wt ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

Może ktoś policzył ile pszczelarza kosztuje 1kg wosku chodzi mi o włożoną prace Czy to jest ekonomicznie uzasadnione.Moim zdaniem wkład pracy włożony w ten proces ma się nijak do ceny wosku

Autor:  adamjaku [ 08 grudnia 2015, 20:08 - wt ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

W zasadzie obecne ceny nie powodują chęci do odzyskiwania wosku. Co więcej, jeszcze dziwniejszym jest to, że nie ma obecnie urządzenia, które wydajnie ten wosk odzyskuje. Topiarki parowe nie przekraczają 40-50% wydajności, reszta się marnotrawi. Dodajmy jeszcze horrendalne ceny nierdzewnych skrzyneczek, to całkiem tracimy ochotę. Jednak używając zwykłych topiarek słonecznych i najprostszych sposobów typu sokownik czy garnek z wodą - zawsze jest szansa odzyskanie przynajmniej połowy wosku ze starych ramek. Czasem warto.

Pamiętam jak jeden ponad 90 letni pszczelarz ze smutkiem wspominał czasy, kiedy to wosk kosztował 3x tyle co słoik miodu w detalu. Wtedy to ludzi odzyskiwali wosk, teraz palą, bo im się nie opłaca za 9zł do skupu nosić.

Ceny wosku z każdym rokiem rosną, coraz więcej ludzi szuka sprawdzonej, dobrej węzy. Myślę, że jeśli nie będziemy tego robili do skupu, to sytuacja zmusi nas, aby robić to dla siebie. Nie będzie możliwości zakupu węzy bez wymiany.

Tyle ekonomia, a co przyniesie rzeczywistość - zobaczymy. Jednak ze względu na pracę naszych podopiecznych nie powinniśmy dopuszczać do marnotrawienia surowca.

Autor:  Lipsky [ 08 grudnia 2015, 20:32 - wt ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

adamjaku pisze:
Ceny wosku z każdym rokiem rosną, coraz więcej ludzi szuka sprawdzonej, dobrej węzy. Myślę, że jeśli nie będziemy tego robili do skupu, to sytuacja zmusi nas, aby robić to dla siebie. Nie będzie możliwości zakupu węzy bez wymiany.
wtedy dopiero będzie patologia kiedyś jak miałem kilka uli węza kosztowała 20 parę zł , teraz zaczynając od nowa jeśli chciał bym kupić polską węzę bo jestem bez niczego ładnie podnosi to koszt rozpoczęcia pszczelarzenia , a co dopiero gdyby miałą byc tylko wymiana ,,, sory ale wtedy wole "ukraińską parafinę "

Autor:  Lenin [ 08 grudnia 2015, 21:20 - wt ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

adamjaku pisze:
Topiarki parowe nie przekraczają 40-50% wydajności, reszta się marnotrawi

Bzdura trzeba umieć topić. Jak zostaje 15% to wszystko.

Autor:  adamjaku [ 08 grudnia 2015, 21:27 - wt ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

No proszę, chciałbym posłuchać dlaczego tak piszesz. Na podstawie swoich obserwacji? Napisz również jak topić, aby taki wynik uzyskać. Jestem naprawdę ciekawy.

Czy tak sobie chlapnąłeś.. ??

Autor:  BoCiAnK [ 08 grudnia 2015, 21:30 - wt ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

adamjaku pisze:
Topiarki parowe nie przekraczają 40-50% wydajności, reszta się marnotrawi.

Adaś albo ja źle czytam alboś coś poknocił :wink: mam topiarkę parową i śmiem twierdzić że z tego co pozostanie po wytopieniu plastrów już nic nie wytopisz :wink:
adamjaku pisze:
bo im się nie opłaca za 9zł do skupu nosić.

Czego wosku czy plastrów (suszu)
Lipsky pisze:
sory ale wtedy wole "ukraińską parafinę "

tylko za dwa lata jak wytopisz stare plastry zrobisz sobie sam węzę bo tego syfu ci nikt nie kupi na przerób ponowny !

Autor:  adamjaku [ 08 grudnia 2015, 21:35 - wt ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

Posłucham Waszych "wydaje mi się", a później odkryję cyferki właściwe.

Autor:  BoCiAnK [ 08 grudnia 2015, 21:47 - wt ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

adamjaku pisze:
Posłucham Waszych

Adaś Bardzo prosto
mam Topiarkę Parową układam ramki na stojąco i tyle ! jak już przestanie kapać z rurki to wyłączam podnoszę dekiel poczekam aż trochę ramki ostygną i wywalę je puste tylko druty dostają szpachelką zbiorę z dna sita trochę koszulek i tyle i następna partia !!!
Po paru minutach wyrzucone koszulki jak woda odparuje w nich są suche jak wiór
Do parowej topiarki się nie wycina suszu i nie ugniata jak
adamjaku pisze:
najprostszych sposobów typu sokownik

Autor:  baru0 [ 08 grudnia 2015, 22:41 - wt ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

adamjaku pisze:
Posłucham Waszych "wydaje mi się", a później odkryję cyferki właściwe.

Nie ma co odkrywać i się krygować :wink: , dyskusja na temat wyższości takiej czy innej metody powinna się zaczynać od przeciętnej ilości wosku wytopionego z ramki np; wielkopolskiej . I tyle i aż tyle .
Akurat ten temat mnie też interesuje i jestem ciekaw innych lepszych metod .
Na razie "lecę na parowej " wynik do teraz bez jakiś szczegółowych badań bo ważyłem tylko przy okazji .Z ramek wz ponad 10 dkg z ramki wp do 10 dkg .
Postępowanie przy wytopie jak u Bogdana ,z tym że mam topiarkę "ocieplaną " tzn . że temp w niej powinna być ponad 100 stopni .
Na ten szczegół zwróciliśmy uwagę w dyskusji z kolegą który też przykłada uwagę do wydajności :wink:
Pozdrawiam
Edit: przewijał się też motyw węzy wtapianej wcześniej do ramek mini czy maxi :wink:

Autor:  beekeeper2 [ 09 grudnia 2015, 23:28 - śr ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

Jeżeli w większości węza jednak produkowana jest z parafiny lub z dodatkim to czy przechowywanie miodu w takim suszu nie jest szkodliwe.Być może potrzebna tu jest jakaś regulacja a może jest jakaś norma Być może producenci węzy powinni być certyfikowani. Co koledzy o tym myślicie

Autor:  mendalinho [ 13 stycznia 2016, 00:38 - śr ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

Obrazek



Obrazek

Autor:  Zenon [ 13 stycznia 2016, 07:54 - śr ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

beekeeper2 pisze:
Być może producenci węzy powinni być certyfikowani. Co koledzy o tym myślicie

Też tak uważam .

Autor:  Zenon [ 13 stycznia 2016, 07:57 - śr ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

mendalinho co to jest ? z czego to taki wyszedł ten brązowy krążek ?

Autor:  Odnowiciel [ 13 stycznia 2016, 09:23 - śr ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

A co to, autoklaw Ci rozwaliło że wszystko pobrudzone woskiem :lol:
Pozdrawiam.

Autor:  adriannos [ 13 stycznia 2016, 12:01 - śr ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

mendalinho, Nie trzymaj w niepewności :D

Autor:  mendalinho [ 13 stycznia 2016, 12:03 - śr ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

Panowie ten wosk po wytopieniu miał kolor ciemnożółty. To jest czysty wosk z moich ramek. Zmienił kolor po sterylizacji(nieudanej). Mam swoja teorie dlaczego zmienił kolor na brąz ale jestem ciekaw Waszych opini. Zaznaczam to jest czysty wosk bez dodatków. Zanieczyszczeń po klarowaniu-znikoma ilość.
Pozdrawiam

Autor:  Zdzisław. [ 13 stycznia 2016, 12:06 - śr ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

mendalinho, Przegrzany ? Odsklepiny z pozostałościami miodu ? Wosk z domieszka propolisu ?

Ale pole do spekulacji :lol: .

Autor:  adriannos [ 13 stycznia 2016, 12:18 - śr ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

Obstawiałem sporo kitu, ale skoro czysty. To poczekam.
mendalinho pisze:
Mam swoja teorie dlaczego zmienił kolor na brąz ale jestem ciekaw Waszych opini.
I dalej trzymasz w niepewności :D

Autor:  pawel. [ 13 stycznia 2016, 12:28 - śr ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

pewnie pierzga była w ramkach gdy topiłeś wosk ale wiem kto wie ty to najlepiej wiesz .pawel

Autor:  mendalinho [ 13 stycznia 2016, 12:28 - śr ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

adriannos pisze:
I dalej trzymasz w niepewności :D

Podczas sterylizacji wybyło całą wodę z urządzenia(mój błąd) :tasak:
Przez pewien czas wosk był sterylizowany bez wody(pary wodnej). Jedna grzałka uległa spaleniu. po uzupełnieniu wody grzała jedna grzałka(wtedy o tym nie wiedziałem. Wosk powoli stygł w urządzeniu. gdy się zooruientowałem, że urządzenie jest niesprawne spuściłem wosk.
Myslę, że temperatura wosku przy spuszczeniu nie przekraczała 80 stopni

Autor:  adriannos [ 13 stycznia 2016, 12:31 - śr ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

Aha. Przypalało i się spaliła. Bo wody było za mało, lub w ogóle.
Będziesz dawał go do przerobu, czy na coś innego?

Autor:  mendalinho [ 13 stycznia 2016, 12:44 - śr ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

pawel. pisze:
pewnie pierzga była w ramkach gdy topiłeś wosk ale wiem kto wie ty to najlepiej wiesz .pawel

Paweł zapewne masz racje . Ja nie przebieram ramek ponieważ i tak wosk jest sterylizowany. To mogły być ramki z pierzgą, pokarmem i zamarłym czerwiem po spadłych rodzinach po zimowli. Na pewno też na tych ramkach był kit ale nie sądzę, żeby miał wpływ na kolor(może się mylę)
adriannos pisze:
Będziesz dawał go do przerobu, czy na coś innego?

Wiesz co sam się zastanawiam. Jeszcze trochę z nim powalczę. Na początek ponownie go sklaruje z dużą ilością deszczówki . Zobaczymy czy zmieni kolor. Ktos tu pisał, że węże z takiego wosku da jako ramke do łapanie warozy ale jestem pewien, że woszczyzna z takiej węzy będzie pięknie jasnożółta także pomysł chyba nietrafiony.
Cześć

Autor:  adriannos [ 13 stycznia 2016, 12:48 - śr ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

mendalinho, Nie walcz z nim, tylko poczekaj do lata i daj do topiarki słonecznej, jeśli taką posiadasz. Czasem, nawet często, taki przypalony rozjaśnia.
Do ula bym takiego koloru nie pakował. Tam ma iść to co najlepsze w zamyśle.

Autor:  mendalinho [ 13 stycznia 2016, 12:53 - śr ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

adriannos pisze:
mendalinho, Nie walcz z nim, tylko poczekaj do lata i daj do topiarki słonecznej, jeśli taką posiadasz. Czasem, nawet często, taki przypalony rozjaśnia.

Mądrego to i dobrze posłuchać
Dzięki

Autor:  adriannos [ 13 stycznia 2016, 12:55 - śr ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

mendalinho, Nie dziękuj. Najpierw trzeba to zrobić, sprawdzić. Przypalone z gara mi ładnie rozjaśniało. Ale efekt może być różny. Zależy jak bardzo go grzałka sfatygowała.
Pozdrawiam

Autor:  Zenon [ 13 stycznia 2016, 14:02 - śr ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

mendalinho pisze:
Podczas sterylizacji wybyło całą wodę z urządzenia(mój błąd) :tasak:
Przez pewien czas wosk był sterylizowany bez wody(pary wodnej). Jedna grzałka uległa spaleniu. po uzupełnieniu wody grzała jedna grzałka(wtedy o tym nie wiedziałem. Wosk powoli stygł w urządzeniu. gdy się zooruientowałem, że urządzenie jest niesprawne spuściłem wosk.
Myslę, że temperatura wosku przy spuszczeniu nie przekraczała 80 stopni



No dobrze tobie się przypalało , a co adamjaku powie gdy nawet węzę taką brązową zrobił

Autor:  paraglider [ 13 stycznia 2016, 15:10 - śr ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

Zenon pisze:
No dobrze tobie się przypalało , a co adamjaku powie gdy nawet węzę taką brązową zrobił

Taka ciemna węza podana do ula , będzie przez pszczoły odbudowywana tak samo jak ta jasna a plastry wybudowane na niej podobne , równie chętnie zasiedlane przez pszczoły . Sprawdzałem to u siebie .

Autor:  adriannos [ 13 stycznia 2016, 15:14 - śr ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

paraglider, To jeszcze napisz, jaki kolor jest potem, jak ramki z takiej węzy będzie się topić.

Autor:  Zenon [ 13 stycznia 2016, 21:29 - śr ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

paraglider pisze:
Taka ciemna węza podana do ula , będzie przez pszczoły odbudowywana tak samo jak ta jasna a plastry wybudowane na niej podobne , równie chętnie zasiedlane przez pszczoły . Sprawdzałem to u siebie .

"paraglider " nie oto mi chodzi kto poda tą węzę niech se pszczoły ją budują ,
mendalinho opisał czemu mu wyszedł taki brązowy wosk ,
po prostu interesuje mnie dla czego dla adamjaku wyszedł też podobny wosk , po fotkach można powiedzieć że identyczny

Autor:  adamjaku [ 13 stycznia 2016, 22:04 - śr ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

Mój jest chyba ciemniejszy.. tylko wejściowo u mnie również ciemny był. Sterylizacja niestety nie rozjaśniła go ani trochę.

Autor:  adriannos [ 14 stycznia 2016, 12:24 - czw ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

O 19 jedziemy z Beatką po węzę do Piotrka do Wambierzyc. Moje zamówienie było chyba jako ostatnie, ale mi się nie spieszy. Grunt, że wysterylizowana i na wymiar. 5,4 gwoli ścisłości.
I z wosku, a nie dodatków.
Pozdrawiam

Autor:  cichy10 [ 18 lutego 2016, 22:38 - czw ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

Chłopaki a podajcie mi namiary na pana piotrka z wambierzyc .Mam wosk i jak zrozumiałem pan piotr robi węze,może by mi zrobił z mojego wosku.

Autor:  Pasieka FKR [ 18 lutego 2016, 23:49 - czw ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

mendalinho pisze:
adriannos pisze:
I dalej trzymasz w niepewności :D

Podczas sterylizacji wybyło całą wodę z urządzenia(mój błąd) :tasak:
Przez pewien czas wosk był sterylizowany bez wody(pary wodnej). Jedna grzałka uległa spaleniu. po uzupełnieniu wody grzała jedna grzałka(wtedy o tym nie wiedziałem. Wosk powoli stygł w urządzeniu. gdy się zooruientowałem, że urządzenie jest niesprawne spuściłem wosk.
Myslę, że temperatura wosku przy spuszczeniu nie przekraczała 80 stopni
Bzdura, to ze nie ma wody nic nie zmienia. Kit się pali i zostaje zwęglony na dnie, mało oddaje koloru. Miód albo cukier.

Autor:  marian [ 19 lutego 2016, 09:39 - pt ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

cichy10 pisze:
Chłopaki a podajcie mi namiary na pana piotrka z wambierzyc .Mam wosk i jak zrozumiałem pan piotr robi węze,może by mi zrobił z mojego wosku.


miodywambierzyce.pl

Autor:  zbycho81 [ 02 marca 2016, 15:41 - śr ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

Sol Bąk pisze:




W sotatnim filmiku, ten pan czyści spód wyklarowanego wosku, i mówi, że ten ciemny osad to propolis. Czy ktoś już pozyskiwał w ten sposób propolis, czy podczas takiego gotowania nie traci on swoich właściwości? I jeszcze jedno pytanie: czym wyciskacie zboiny po roztopieniu plastrów w garnku. Dzisiaj trochę wytopiłem i zauważyłem, że zostaje tam całkiem sporo wosku. Ma ktoś jakiś chałupniczy pomysł i zechce się podzielić???

Autor:  jarok [ 02 marca 2016, 16:15 - śr ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

No ciekawe, nigdy bym nie podejrzewał że to propolis. :!:
Chyba z cementu bo kolor podobny :shock:

Autor:  CarIvan [ 02 marca 2016, 16:17 - śr ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

zbycho81 pisze:
W sotatnim filmiku, ten pan czyści spód wyklarowanego wosku, i mówi, że ten ciemny osad to propolis.
:haha: :haha: :haha: chyba ma coś nie teges z główką.

Autor:  idzia12 [ 02 marca 2016, 16:36 - śr ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

Bzdura na gumowych kołach. To są zwykłe śmieci. Oprzędy po larwach wylęgłych które przeszły przez sito..

Autor:  jerzy9666 [ 02 marca 2016, 17:16 - śr ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

Kiedyś oglądałem filmik jakiś hamerykancki ale nie ten co wyżej i gość również twierdził że to jest propolis .Myślę że nie ma co wyśmiewać tylko sprawdzić a oprzędy to on oddzielił wcześniej .
Osobiście tego nie sprawdzałem .

Autor:  górski_pszczelarz [ 02 marca 2016, 17:33 - śr ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

gościu twierdzi, że propolis to jest ta warstwa siwa pomiędzy woskiem a resztkami oprzędów. Mówi że płacą mu za to 150 dolarów za kg jak dobrze zrozumiałem, także chyba musi to być prawda. W innym wypadku nikt od niego tego by nie kupił. Zeskrobuje to z kostki wosku po około tygodniu jak już jest dobrze wyschnięte.

Autor:  pawel. [ 02 marca 2016, 18:05 - śr ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

No tak najlepiej to zajrzeć do książki i mamy gotowca 1 czysty wosk /2 warstwa wosku zawierająca cząsteczki wody \ 3 zanieczyszczenia na spodzie krążka opis z Poradnika pszczelarskiego z 1961 roku

Autor:  CarIvan [ 02 marca 2016, 18:38 - śr ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

górski_pszczelarz pisze:
Zeskrobuje to z kostki wosku po około tygodniu jak już jest dobrze wyschnięte.
Pachnie podobnie ale propolisu w tym tyle co włosów na głowie łysego.

Autor:  marian [ 02 marca 2016, 18:41 - śr ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

zbycho81 pisze:
Dzisiaj trochę wytopiłem i zauważyłem, że zostaje tam całkiem sporo wosku. Ma ktoś jakiś chałupniczy pomysł i zechce się podzielić???


Susz z wodą rozgotowuję nad ogniskiem, przecedzam przez pończochę, pozostałość w pończosze wyciskam przy pomocy dwóch desek spiętych zawiasem skrzyniowym.

Autor:  zbycho81 [ 02 marca 2016, 19:44 - śr ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

Marian, czyli dwie deski połączone tym zawiasem, otwierasz, kładziesz oprzędy w pończosze, zamykasz i dociskasz. Dobrze zrozumiałem? A w deskach, jakieś rowki wyżłobione czy na płasko też daje radę?

Autor:  zbycho81 [ 02 marca 2016, 19:47 - śr ]
Tytuł:  Re: Wosk - wytapianie, klarowanie, przygotowanie do sprzedaż

Koledzy w ja nie twierdzę, że to jest propolis. Obejrzałem film, coś niecoś rozumiem j. angielski, i facet na tym filmie wyraźnie mówi, że to propolis, i że bierze za to kasę. Wszystko jest tak jak opisał górski pszczelarz. Może warto by to jakoś sprawdzić???

Strona 4 z 5 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/