FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Po pierwszym miodobraniu w ubiegłym roku, zastanawiam się nad zastąpieniem słoików, spożywczymi wiaderkami plastikowymi 1l.
Byłoby taniej, ale przede wszystkim łatwiej zmagazynować, poustawiać. Nie stłuką się, łatwiej miodek wybrać ze środka...
Nie mam wielkich ilości, ale co za tym idzie mam też małe zaplecze i fakt sensownego przechowywania jest dla mnie istotny.
Jakie są pszczelarskie "tryndy" w tej materii?
Jaki jest odbiór społeczny tak konfekcjonowanego miodu?

[quote="jedrzej66"]Jakie są pszczelarskie "tryndy" w tej materii? [/qu



Szkło szkło i jeszcze raz szkło

_________________
Pszczelarz od 1984, aktualnie gospodaruję na 50 ulach

Też tak czuję, ale jakie to ma uzasadnienie? Przecież mnóstwo produktów spożywczych jest teraz pakowanych w stosowny plastik...

Ja także jestem takiego zdania że miód w słoikach ale obserwując na Rynku kupujących to większość nie patrzy na to czy miód w plastikowych pojemnikach czy szklanych .pawel

Ja używam wiaderek plastikowych o pojemności 0,8 l i nie spotkałem się z krytyką a wręcz z zadowoleniem bo łatwiej nabierać a puste wiaderko można wykorzystać na śrubki czy inne drobiazgi.Łatwy i bezpieczny transport

Cały cywilizowany świat odchodzi od plastiku , który nie jest nigdy obojętny chemicznie jak szkło. W Rosji nawet wódeczkę sprzedają w plastikowych kubeczkach , jak jogurcik taka odmiana małpeczki.