Witam
MIODY SPADZIOWE
Według Encyklopedii Pszczelarstwa spadź jest słodką i lepką cieczą pojawiającą się na liściach i gałązkach niektórych gatunków drzew i krzewów, a niekiedy też na roślinach zielonych.
Jest ona efektem bytowania drobnych owadów będących szkodnikami roślin mszyc i czerwców czasem też miodówki
Owady te swym gębowym aparatem kłująco-ssącym nakłuwają liście i młode pędy, z których wysysają sok, zawierający dużo cukrów lecz niewielką tylko ilość substancji azotowych.
Pluskwiaki aby zaspokoić potrzeby białkowe swego organizmu muszą przerabiać dużą ilość pokarmu. Nadmiar cukrów wydalają w postaci drobnych kulek, które pokrywają liście i gałązki poniżej. Czasem chodniki pod spadziującym drzewem na przedmioty wydają się być mokre jak po deszczu.
Spadź najobficiej występuje w miejscach zacisznych, wilgotnych i dobrze nasłonecznionych
Spośród drzew liściastych najlepiej spadziują lipa, wierzba, dąb, grab, klon i osika.
Spośród drzew iglastych najlepiej spadziuje jodła, nieco gorzej świerk. Często i dość długo występuje spadź również na modrzewiu.
Czynnikami powodującymi zanik pożytku ze spadzi są: susza połączona z utrzymywaniem się temperatury powyżej 30 C wystąpienie ulewnego deszczu.
Mrówki, które również są odbiorcami spadzi, bronią mszycę przed niektórymi naturalnymi jej wrogami i zwiększają wydzielanie spadzi nawet o 50-70%.
Wydajność dobrze spadziującego lasu świerkowego wynosi 500 kg z hektara, a dębowego 350 do 400 kg
Kiedyś gdzieś czytałem że mszyca bardzo lubi jak są duże wahania temperatury pomiędzy nocą a dniem a to dlatego że jak robi się zimno w nocy to drzewo wypompowywuje jak najwięcej soków z gałęzi niżej do pnia i korzeni by się uchronić przed przemarźnięciem a w gałęziach pozostaje tylko gęsty sok o dużej zawartości tych cukrów które bardzo lubi mszyca wtedy mamy istny nalot, jak się ma problemy ze mszycą w ogrodzie na drzewku owocowym należy wcześnie rano podlać obficie drzewko i to miało w jakiś tam sposób pomóc ale nie pamiętam w jaki
A to ogólnie o miodach było na stronie to wkleiłem nie wiem czy w ogóle ktoś dodawał mąkę czy krochmal do miodu pewnie żeby go zagęścić po uprzednim rozrzedzeniu dla mnie to głupota.
Jak sprawdzić, czy miód jest prawdziwy, czy fałszywy? Obecność mąki lub krochmalu w miodzie można poznać po dodaniu paru kropel jodyny. Zmiana barwy na czarną lub niebieską świadczy o obecności mąki. Domieszkę kredy rozpoznaje się po burzeniu się miodu, wtedy gdy dodamy do niego octu lub innego kwasu. Miód można poddać jeszcze jednej próbie (jeśli jest płynny, nie skrystalizowany). Kropla miodu prawdziwego nie będzie toczyć się po wygładzonej powierzchni, tak jak to się dzieje z kroplą miodu zafałszowanego
Żebym nie miał problemów
oczywiście korzystałem z :
http://www.pozytki.pl/infopage.php?id=195
http://www.poraj.ug.pl/kp31.htm