FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 17:18 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 93 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 11 grudnia 2008, 16:53 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 października 2008, 11:25 - pt
Posty: 130
Lokalizacja: małopolska
przepraszam za ten watek w tym miejscu bo nie dotyczy on tematu ale nie chcę otwierać nowego, ew. prosze administratora o przeniesienie tematu w odpowiednie miejsce. odwiedzilem włąsnie portal pozytki.pl i jest tam pełno ofert sprzedaży miodu i to w nie małych ilościach. interesuje mnie dlaczego ci ludzie maja taki problem ze zbytem.

_________________
Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń,
lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 grudnia 2008, 23:35 - czw 

Rejestracja: 15 września 2008, 20:33 - pn
Posty: 284
Lokalizacja: Kraków
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
olek_podhale pisze:
interesuje mnie dlaczego ci ludzie maja taki problem ze zbytem.

Pomijając nieuczciwego pszczelarza który tak "chrzcił" miód, że zraził znajomych, sąsiadów itd. w sprzedaży bezpośredniej, wydaje mi się że może są to ludzie którzy 2 sezony temu zainwestowali w ule, odkłady a w tym roku zebrali więcej niż ich stali odbiorcy mogli kupić i stąd ta "miodowa górka".
Jednak wbrew obawom starszych pszczelarzy, ten zawód nie zanika a wręcz wraca do łask i jak widać po Forum, większość ma plany rozbudowy pasieki.
Ludzie (konsumenci) jednak widzą ten chemicznie poprawiany syf na półkach w spożywczaku i szukają czegoś naturalnego.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 grudnia 2008, 23:17 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
Ja jednak potwierdzam obawy starszych pszczelarzy i mogę spokojnie powiedzieć że 1/4 młodych pszczelarzy w Naszym Kraju jest na tym forum, młodzi boją się pszczół a jeszcze gorzej to widzę ze zbytem miody oni chcą mieć odrazu dużą kasę na rękę a to jest sztuka sprzedać trud swojej pracy i naszych podopiecznych.

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 grudnia 2008, 00:39 - sob 

Rejestracja: 15 września 2008, 20:33 - pn
Posty: 284
Lokalizacja: Kraków
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Młody to faktycznie nieprecyzyjne określenie, ja np. uważam się za "młodego pszczelarza" :), a w tej grupie wiekowej w naszym kraju jest już sporo osób.
Do pewnych rzeczy trzeba dojrzeć z wiekiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 grudnia 2008, 01:03 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
Koledzy macie racje owszem młodzi boją się pszczół ale... w sensie że ktoś (wujek dziadek etc. ) w rodzinie ma powiedzmy 6-7 pni i młody boi się podejść do ula w obawie przed strzałem czy też w sensie że młodzi sie w ogóle nie interesują pszczołami/boją się zakładać ??

Ja powiem tak: Jedni się boją użądleń a drudzy mają pojęcie takie że pierwszy lepszy pszczelarz pokrzywowy w porównaniu z takim młodym wychodzi na "docenta pszczelarstwa". Bo taki przeciętny Kowalski o pszczołach wie tyle: żądlą, robią miód, zapylają kwiatki i... w zasadzie tyle. Choć spotkałem się z przypadkiem skrajnej niewiedzy (oczywiście posiada wiedzę przeciętnego kowalskiego)... siedzę sobie z kumplem i tak rozmawiamy i zeszło na pszczoły ja mu mówię że teraz mam 7 rojów. On mi na to: " To na wiosnę będziesz miał 3-4 rodziny". "Jak to??" się pytam. "No... to nie jest tak ze zimą połowa ginie?? Tak słyszałem...". Szczękę zbierałem z podłogi :shock: :shock: :shock: Więc sorry ale dopóki ktoś nie zacznie ludzi uświadamiać co to jest pszczelarstwo choć w najbardziej podstawowych kwestiach to będziemy mieli tak jak mamy o ile nie gorzej. :? :? :? :evil: :evil: :evil:

Pozdrawiam Psepscółek. :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 grudnia 2008, 02:55 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2007, 02:42 - czw
Posty: 830
Lokalizacja: bory dolnośląskie
Zainteresowanie jest spore tematem ale jak zapraszałem na praktyki łyk to dochodzili na 20m od ula i zamierali mało kto podejdzie bo się boi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 grudnia 2008, 14:41 - sob 
SKapiko pisze:
Ja jednak potwierdzam obawy starszych pszczelarzy i mogę spokojnie powiedzieć że 1/4 młodych pszczelarzy w Naszym Kraju jest na tym forum, młodzi boją się pszczół a jeszcze gorzej to widzę ze zbytem miody oni chcą mieć odrazu dużą kasę na rękę a to jest sztuka sprzedać trud swojej pracy i naszych podopiecznych.


Koledzy system jaki panował przez 50 lat ustroju komunistycznego dotknął też pszczelarzy 20 lat temu jeszcze Spółdzielnie Pszczelarskie prowadziły obowiązkowy dla państwa skup produktów pszczelich a zwłaszcza miodu zawoziło się co się wziąć udało i skupowali po dość uczciwych cenach nawet pamiętam były premie za wysoką jakość miodu , z czasem niektóre firmy (skupy ) upadły śmiercią naturalną inne zostały wykupione inne przeszły na spółki zoo itp wprowadzono skupy komisowe , przeprowadzane są badania miodu , a w znacznej mierze zaczęto importować z zagranicy znacznie tańsze miody po 1 dolcu za kilo
Nie ma się co dziwić starszym wiekiem pszczelarzom że dla nich skończył się etap sprzedarzy miodu nie jeden z nich nie ma już sił na wyjście na rynek lub pszczelarstwo traktuje tylko i wyłącznie jako hobby mód zje rodzina a on oko cieszy pszczołami
Ale ten sam Starszy wiekiem pszczelarz niejednokrotnie zapytany przez x latka chcącego założyć pasiekę słyszy właśnie same lamenty jak to było a nie jest i zamiast mu poradzić jak założyć te parę uli wręcz go zniechęca do tego
Nikt nie mówi to o miodach płynących i leżeniu na stercie Kasy , bo pszczelarstwo zaliczane jest do jednych z najdroższych hobby ale nigdy tak nie było aby ta praca nie przyniosła zysku
Co do sprzedaży miodu nie naraz Warszawę zbudowali zaczynając nawet od 5 rodzin można sobie wyrabiać Markę i zdobywać Klientów aby kiedyś mając 100-300 rodzin nie martwić się co ja z nim zrobię
mając wysokiej klasy produkty nie bać się stanąć Oko w Oko w prosperującą firmą i udowodnić kto jest lepszy
Nie sztuka mając 100kg miodu sprzedać do po 6-7 zł za kilo i mieć za pół roku 6-7 stówek (bo tyle średnio się czeka na wypłacenie) w kieszeni to nie handel to dziadowanie wolę sprzedawać ten sam miód w 6 miesięcy i mieć 2 tyś w kieszeni
poza tym jeszcze są inne rzeczy jak odkłady ,matki ,pakiety ,pyłek ,kit ,wosk,


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 13 grudnia 2008, 20:51 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
To co w polsce jest ze młodzi sie boja pszczół to spoko tu w angli to wszystko co podobne do pszczoły to jest osa i panika nie z tej ziemi sam widziałem jak młodzi panikowali na widok trzmiela był ubaw po pachy hihihi


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 grudnia 2008, 22:02 - śr 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Mam pytanie ,co zrobic zeby miod wielokwiatowy o tej porze roku niema na opakowaniu daty rozlania ale jest data do spozycia pażdziernik 2011 i jest w stanie ciekłym moj miod wielo kwiatowy juz dawno jest skrystalizowany a ten sie pieknie leje smak nawet nawet ale mam lepszy hehehe cena 4.84f za kilogram tu w londynie




henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 grudnia 2008, 22:05 - śr 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Zapomniałem dodac ze to miod z polski pierwszy raz spotkałem moze byłem slepy i dopiero teraz znalazłem

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Sprzedaz miodu
Post: 17 grudnia 2008, 22:45 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 listopada 2007, 19:39 - śr
Posty: 1622
Lokalizacja: Polska
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadanta
No coz, czlowiek zobaczy na polce sklepowej produkt z napisem:

"PRODUCKT OF POLAND" i nie moze juz wzroku oderwac - to takie swojskie uczucie. Dalej czyta ...'NATURAL FOREST HONEY" ... Oooo ... "A&J. Kasztelewicz ...GOSPODARSTWO PASIECZNE "SADECKI BARTNIK" ...itd. MIOD pszczeli NEKTAROWO-SPADZIOWY ...Net Wt 500 g/17,5 oz ...produkt niestandaryzowany ...ulega krystalizacji ...PRODUKT POLSKI, przydatnosc do spozycia 11.07.11 ...itd.

...i co? Kupuje! Stoi przede mna teraz [w Chicago] taki ladny sloik zamykany na tzw. 'sprezynke'. Zawsze pijalem kawe slodzona miodem [cukru nigdy nie uzywam] i zatesknilem do tego zwyczaju, wiec sobie mysle ...mam.
Nie bede opisywal swoich prawdziwych refleksji z radosci spowodowanej tym 'nabytkiem', ale stwierdzam, ze nawet pachnie miodem i smakuje jak miod, jest - niestety, w stanie cieklym, lejacym sie - a my wiemy dlaczego. Ot, co!

Ale kawa slodzona miodem naprawde smakuje, jest pyszna - a jak doda sie do tego jeszcze tak 50 g whisky, to i glowa przestaje z tego powodu bolec a czlowiek robi sie naprawde wesoly [przewaznie po trzeciej ...kawce!] i nabiera wtedy juz w pelni przekonania do tego miodu.

Ale znam inna historie spowodowana zachwytem z tego powodu i wyglada na to, ze nie tylko ja to znam.

Otoz 'wpada' gosc do kawiarni i siada przy stoliku. Podchodzi kelner i uprzejmym tonem pyta:
'Slucham pana, co mam podac?'.
'Poprosze o kawke!' - odpowiada gosc.
'Czy ma byc z whisky?' - pyta kelner.
'Tak, ale w takim razie bez kawki ...!' - odpowiada usmiechniety gosc.


Sprobujcie, polecam!
Pozdrawiam
Jerzy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: ceny miodu
Post: 18 grudnia 2008, 13:36 - czw 
Nowe ceny miodu w EU

Drastyczny wzrost cen miodu w Niemczech ...

W związku z ogromnymi stratami w pasiekach niemieckich ceny miodu na ryku już teraz wrastają dwukrotnie. Prasa niemiecka i telewizja prawie codziennie emitują programy informacyjne na temat problemu z wymieraniem pszczół. Pszczelarze oficjalnie oskarżają firmę BAYER za produkowanie środków owadobójczych dopuszczonych do sprzedaży przez niemiecki rząd. Mało tego niemieccy pszczelarze będą występować z roszczeniami w związku ze stratami w pasiekach. Dla wielu pszczelarzy taka sytuacja to być lub nie być. W wielu przypadkach straty sięgają nawet 90% stanu pasieki a tym samym problemy z egzystencją. Problem ten dotyczy całego kraju i wspólnoty europejskiej. Podobne starty zanotowane zostały w pasiekach włoskich, francuskich i austryjackich. Produkcja roślin na potrzeby ekopaliw doprowadziła do nadmiernego stosowania środków owadobójczych w celu osiągnięcia maksymalnych plonów.

A u nas ???????? żeby dali radę to po złotowce by chcieli
Krzysztof K - jaka jest teraz cena miodu w detalu i w skupach Niemieckich ??


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 18 grudnia 2008, 15:17 - czw 

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 19:50 - pn
Posty: 411
Lokalizacja: mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: wilekopolski
po prostu Niemcy potrafią się sprzedać. tam chyba nie ma czegoś takiego jak w Polsce skupy, bo Niemcy potrafia się zorganizowac w zwiazkach i sprzedawać pod nazwą związku miód swój i za to jeszce mają wyższa cene, bo to produkt krajowy. A u nas w marketach zaniżaja ceny bo sprawadzają jakis chłam z całego świata i czasami na etykiecie trafia się taki lapsus dla gamonia: miód pochodzi z ekologicznie czystych terenów Polski, a zd rugiej strony etykiety miód jest mieszanka pochodząca z miodów w UE i poza UE. przeciez to jest śmiech na sali.
A co z kampanią tak szumnie rozlekamowaną tylko wśród pszczelarzy " Życie miodem słodzone". Nie wiem, czy ja nie widzę, czy coś jest nie tak. Twierdzą, że takie miliony kosztowała ta kampania i tak była nagłosniona, ale chyba jedynie w czasopismach pszczelarkich i na portalach związanych z pszczołami. Ludzie, no absurd zachęcać pszczelarza do spożywania miodu i zachwalać mu ten produkt. jak mawiają nasi sasiedzi zza wschodniej granicy i "smieszno i straszno". To nie ta nisza rynkowa, tylko bicie piany w celu???? Ja nie widziałem żadnej reklamy w telewizji (no może 1 raz na samym początku) żadnego bilbordu, nic w prasie lokalnej, nie mówiąc nic o ogólnokrajowej, a internet na portalach nie związanych z pszczołami - NIC. i jeszcze mnie, pszczelarza namawiają żebym się dołożył do kampanii i co teraz miałbym się poczuć jak "nabity w butelkę"?. Niestety my pszczelarze, którzy zajmujemy się tym z róznych porzyczyn; jedni hobbystycznie inni zawodowo musimy lokalnie robić sobie kampanię. mówić o pszczołach, ich życiu, miodzie jego własciwościach i tym ile ta jedna z tysięcy pszczólek musi oblecieć kwaitków zeby zebrać ten pyszny produkt i wytworzyc jeszcze inne równie dobre dla zdrowia człowieka produkty: propolis, pierzge, pyłek itd. Opisać potencjalnemu klientowi -laikowi jak to wygląda, dlaczego miód musi w końcu skrystalizować, że pszczoła nie biega po kwiatkach jak pszczółka Maja z małymi wiaderkami i zbiera do nich nektar. :lol: a wierzcie mi jest wiele osób, które tak myślą, sami zapytajcie potencjalnych klientów.

A poza tym chetnie bym usłyszał szczerą odpowiedź ze strony Krzysztofa K i przyłączam się do pytania Bocianka. Może dowiemy się jak to rozwiązują sąsiedzi na zachodzie?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 grudnia 2008, 17:12 - czw 

Rejestracja: 07 października 2008, 13:42 - wt
Posty: 46
Lokalizacja: Bieszczady
misza30 pisze:
po prostu Niemcy potrafią się sprzedać. tam chyba nie ma czegoś takiego jak w Polsce skupy, bo Niemcy potrafia się zorganizowac w zwiazkach i sprzedawać pod nazwą związku miód swój i za to jeszce mają wyższa cene, bo to produkt krajowy. A u nas w marketach zaniżaja ceny bo sprawadzają jakis chłam z całego świata i czasami na etykiecie trafia się taki lapsus dla gamonia: miód pochodzi z ekologicznie czystych terenów Polski, a zd rugiej strony etykiety miód jest mieszanka pochodząca z miodów w UE i poza UE. przeciez to jest śmiech na sali.

A poza tym chetnie bym usłyszał szczerą odpowiedź ze strony Krzysztofa K i przyłączam się do pytania Bocianka. Może dowiemy się jak to rozwiązują sąsiedzi na zachodzie?


Uśmiałem się do łez
ależ my a raczej nasi klakierzy potrafią przez dwa lata wałkować temat co też to ma być na Etykiecie jak ma Wyglądać pracownia wystarczy przeczytać artykuły zamieszczane w Pszczelarstwie redakcji wielkiego znawcy weterynarza pana A nie wspomnę o miodach Ekologicznych musiał bym wymienić paru z nich i jaki mają asortyment według ich cała Polska jest Ekologicznie Czysta tu wprowadzaniem w błąd konsumenta nie ma się kto zając


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 grudnia 2008, 21:34 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Jerzy trafiłes w 10 ja tez własnie taki znalazłem ale wielokwiatowy i tak sie zdziwiłem anglicy musieli by sprubowac naszego polskiego miodu prawdziwego a nie jakiegos szmelcu chociaz juz kilu angoli prubowało mojego byli zdiwieni nawet angielski pszczelarz był zdziwiony ale ja tez byłem zdziwiony ich miodem syfiasty a był nie ze sklepu ale od pszczelarza



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 grudnia 2008, 21:46 - czw 
Heniek jak zawiozłem nasz Polski a raczej mój miodek Czano- zielony do Anglii córka go wzięła do zakładu poczęstować to się nadziwić nie mogli dlaczego taki czarny i pyszny może być miód ,cały zapas poszedł na reklamę
następny raz to pojadę Busem
Takiego miodu jak nasz rodzimy to tam prawie nie znają widzisz tam na półkach miody to większość jest z Argentyny i filtrowane ale cena super za byle co 3 f za 250ml a lepsze to i 6f tam zrobić idzie interes


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 18 grudnia 2008, 21:52 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Tak to prawda ale w Ladynie sajeszcze australia i wiele syfiastych roznych spadziowego niewidziałem tylko moj hehehe i tak jak piszesz poszedł w mig



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 grudnia 2008, 22:20 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2007, 02:42 - czw
Posty: 830
Lokalizacja: bory dolnośląskie
henry650, jak wziołeś od pszczelarza to nie koniecznie że każdy ma taki po prostu kultura produktu w polsce także są tacy co mają w włębokim powarzaniu to czy on czysty (niedoświadczony i tak kupi)
a co do modków co idą za granice to moje lądują w Monachium i jakoś mam duże zainteresowanie ale brak możliwości transporu
i tu może być ciekawy temat czy może ktoś legalnie przewozi za granice na targi
Krzysiu jak to wygląda prawnie może się orientyjesz jak jest z przewozem w kręgach unii :|


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 grudnia 2008, 00:13 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Entrion niechodzi o kulture ale o smak poprostu niepodchodził mi moze ktos to lubi ja nie i taki sam jadłem od znajowego w polsce niedarady i nietwierdze ze moj jest najlepszy ale wiem ze jest dobry nawet jak jest duzo to niemam problemu ze sprzedaza



pozdrawiam henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: ceny miodu
Post: 20 grudnia 2008, 22:04 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 listopada 2007, 12:15 - ndz
Posty: 981
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Lankstroth,Dadant,Zander
BoCiAnK pisze:
Nowe ceny miodu w EU

Drastyczny wzrost cen miodu w Niemczech ...

W związku z ogromnymi stratami w pasiekach niemieckich ceny miodu na ryku już teraz wrastają dwukrotnie. Prasa niemiecka i telewizja prawie codziennie emitują programy informacyjne na temat problemu z wymieraniem pszczół. Pszczelarze oficjalnie oskarżają firmę BAYER za produkowanie środków owadobójczych dopuszczonych do sprzedaży przez niemiecki rząd. Mało tego niemieccy pszczelarze będą występować z roszczeniami w związku ze stratami w pasiekach. Dla wielu pszczelarzy taka sytuacja to być lub nie być. W wielu przypadkach straty sięgają nawet 90% stanu pasieki a tym samym problemy z egzystencją. Problem ten dotyczy całego kraju i wspólnoty europejskiej. Podobne starty zanotowane zostały w pasiekach włoskich, francuskich i austryjackich. Produkcja roślin na potrzeby ekopaliw doprowadziła do nadmiernego stosowania środków owadobójczych w celu osiągnięcia maksymalnych plonów.

A u nas ???????? żeby dali radę to po złotowce by chcieli
Krzysztof K - jaka jest teraz cena miodu w detalu i w skupach Niemieckich ??




Witam

Jesli chodzi o skup miodu przes churtownie, albo chandlarzy to oni nie placa zbyt dobrze jak masz szczescie to dostaniesz za kilogram wielokwiatu 2,10 maksymalnie 2,50 no ito musisz miec conajmniej 5 ton zeby sie ktos zainteresowal.
Znajomy produkuje w roku 40 ton miodu i jak z nim rozmawialem za kilogram nie dostaje wiecej jak 1,95 eura w jego wypadku jest to miud towarowy, takie szambo mieszanka ze wszystkiego, gospodarstwo zaniedbane, zapraszam do mnie to go kiedys odwiedzimy.
W sklepach sporzywczych ceny za 500gr charakteryzuja sie nastepujaco za miody sprowadzane z krajuw EU dajesz 1,65 za sloik, miody od miejscowych pszczelarzy kosztuja od 4,50 za wielokwiat do 8,0 euro za spadziowy naturalnie wszystko 500gr.
Ja osobiscie sprzedaje rzepakowy za 4,00 wielokwiat 4,5 spadz 5,50 za sloiczek.
Czyli jak srednia w roku z 50 pniowej pasieki wynosi 2500kg a srednia za sloik 4,5euro to rachunek jest prosty i co warzne sa to trzy gatunki miodu kture bez problemu sprzedaje z domu. Sa to 5000tysiecy sloiczkuw ale robota jeszcze w miare do wytrzymania, a budrzet domowy odciazony maksymalnie.
Nigdy bym sie nie zdecydowal na sprzedasz churtowa, w ten sposub oddajesz cieszko wypracowany miud praktycznie za darm.
Od pszyszlego roku podnosze ceny miodu, ludzie znaja teren z kturego pochodzi miud i wlasciwie nie ma problemu z uzyskaniem dobrej ceny sprzedajac prywatnie, klijenci kturzy zakupia wiecej nisz 12 sloikuw dostaja jeden w prezencie, albo jakas swiece, czy miodek pitny mala buteleczke, przekszuja to dalej i po kilku latach jestes znany i lubiany i miodek sam sie sprzedaje. Co roku organizuje przes dwa dni dzien otwartej pasieki, z jedzeniem i piciem, naturalnie tylko dla potencjalnych zjadaczy miodu, ale i czasami ciekawscy pszczelarze odwiedzaja moja skromna pasieke i niewierza wlasnym oczom!!!!!.......
Mam kilka zdjec z ostatniej imprezy pszczelarskiej w mojej pasiece, musze tylko zmniejszyc a puzniej rzuce je na forum pod jakim tytulem.
Pozdrawiam Krzysztof K


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 grudnia 2008, 22:42 - sob 

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 19:50 - pn
Posty: 411
Lokalizacja: mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: wilekopolski
Dostałem niedawno taką ciekawą prezentację. Idealnie zachwala produkty prosto z ula. Może uda się ja Bogdanowi zainstalować bo przechodzi meilem, a jest spora. jeśli uda się komuś ściągnąć to niech wyśle do znajomych, a oni dalej. zrobimy małą kampanię reklamową :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 grudnia 2008, 22:53 - sob 

Rejestracja: 06 czerwca 2008, 23:01 - pt
Posty: 1139
Lokalizacja: Stargard Szczec.
Ule na jakich gospodaruję: wlkp/wlkp 18cm
A jakby zrobić z tego filmik i na www.YouTube.pl o wiele prościej łatwiej szybciej dostępne dla wszystkich na każdym forum czy portalu na pewno będą chcieli zamieścić wiem że uczyć pszczelarzy o miodzie to nie za mądre ale zawsze to coś i jeszcze zawsze można inaczej na innych portalach reklamę jakby jakiś związek czy coś chciał to na pewno duża oglądalność byłaby nie na pewno lepiej zadziałało by niż ta kampania o której dowiedziałem się z tego forum i nigdzie indziej o niej nie słyszałem. :evil:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 grudnia 2008, 22:55 - sob 

Rejestracja: 06 czerwca 2008, 23:01 - pt
Posty: 1139
Lokalizacja: Stargard Szczec.
Ule na jakich gospodaruję: wlkp/wlkp 18cm
tzn na innych portalach nie tylko pszczelarskich np nasza-klasa.pl czy allegro.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 grudnia 2008, 23:17 - sob 

Rejestracja: 06 czerwca 2008, 23:01 - pt
Posty: 1139
Lokalizacja: Stargard Szczec.
Ule na jakich gospodaruję: wlkp/wlkp 18cm
Jeżeli ktoś potrafiłby skleić film z prezentacji to do kol. misza30, zapraszamy. Będzie to z korzyścią dla wszystkich.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 grudnia 2008, 23:46 - sob 

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 19:50 - pn
Posty: 411
Lokalizacja: mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: wilekopolski
ta prezentacja znajduje się już w wątku "Prezentacja Produktów Pszczelich" :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: sprzedaz Miodu
Post: 21 grudnia 2008, 16:51 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 listopada 2007, 12:15 - ndz
Posty: 981
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Lankstroth,Dadant,Zander
henry650 pisze:
Entrion niechodzi o kulture ale o smak poprostu niepodchodził mi moze ktos to lubi ja nie i taki sam jadłem od znajowego w polsce niedarady i nietwierdze ze moj jest najlepszy ale wiem ze jest dobry nawet jak jest duzo to niemam problemu ze sprzedaza



pozdrawiam henry


Witam
Dlatego zapraszam co coku do pasieki wszystkich potencjaknych zjadaczy miodu, przychodza z calymi rodzinami i w ciagu dwuch dni sobota niedziela, zaleznie jak ludzie maja czas i ochote
przecietnie w ciagi dwuch dni przewija sie przes pasieke 350-400 ludzi, niekturzy przychodza z rana, wieksza czesc po poludniu, zona i curki sprzedaja kawe i ciasto, kolega poecze kielbaski, piwko i inne napoje i zawsze wychodze do pszodu.
W namiocie kilka razy dziennie wykonuje pokaz miodobrania, na gurce stoi pasieka zabieram kilka jeszcze cieplych plasterkuw z ula i cala te akcje goscie obserwuja i widza caly proces od wirowania do napelnaiania w sloiki, niekturzy pytaja czy to jusz wszystko, czy tam jakies dodatki do miodu, jakies konserwanty czy inne, odpowiadam tak wyglada proces produkcyjny miodu prosto z ula do sloiczka pelno ekologiczny i czysty produkt, zaufanie rosnie co roku i klijenci przynosza znajomych a ci znowu swoich znajomych i powoli calos sie rozkreca, w nadchodzacym sezonie licze na 800-1000 ludzi wciagu dwuch dni otwartej pasieki, jak na mala pasieke to jusz masa ludu.
Naturalnie miesiac przed imprezka wieszam po okolicy plakaty i 2 dni przed impreza daje ogloszenie do gazety ogulnej, z niczego nic nie ma.
Okoliczne zwiazki pszczelarskie wydaly broszurke z adresami pasiek i pszczelarzy, sa zamieszczone w niej liczne informacje dotyczace produktuw z pasieki.
W zalaczniku kilka zdjec z dni otwartej pasieki.
Pozdrowienia Krzysztof K


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 lutego 2009, 21:13 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 sierpnia 2008, 23:08 - pn
Posty: 305
Lokalizacja: lubsko
Na jednym z forów znalazłem taką informację o miodzie cytuję ją w całości .Warto przytoczyć cytat z niej:
"Czyli wyższość miodu europejskiego (pochodzącego z naszej strefy klimatycznej) wytworzonego metodami ekologicznymi w niewielkich pasiekach, nad miodem tzw. towarowym, pochodzącym ze strefy międzyzwrotnikowej i produkowanym masowo metodami przemysłowymi.

Pytanie o jakość miodu, a więc jego właściwości i wartość dla człowieka jest problemem ludzkiej nieświadomości. Miód towarowy posiada smak i jest pożywny, ale brakuje w nim tego, co jest najcenniejsze – enzymów.

Wiadomo po co pszczoły zbierają miód – by przetrwać zimę. Czy zatem pszczoły żyjące w klimacie ciepłym (niewymagającym gromadzenia zapasów) wykształciły genetycznie równie silną potrzebę „pracy dla przetrwania” i „ulepszania” wytwarzanego miodu? Odpowiedź jest oczywista. Ale cywilizacja (raczej – globalizacja) przyszła nam tutaj z pomocą (czytaj – oddała nam niedźwiedzią przysługę). Pszczoła z naszej strefy klimatycznej przewędrowała klasą biznesowo-turystyczną do wziątkowego raju i tak... się zaczęło.

W Ameryce Środkowej i Południowej, Afryce, części Azji ze wskazaniem na Indie jak również w Australii, ze względu na idealne, całoroczne warunki klimatyczne i bujną wegetację istnieje dostatek, albo raczej nadmiar pożytku (nektaru). Pszczoły „europejskie” zaprogramowane do intensywnej pracy gromadzą w tych warunkach olbrzymie ilości nektaru (nawet do 5 kg dziennie w przeliczeniu na rój), a hodowca zaciera ręce i dostawia nadstawki. W tych rejonach świata nie jest rzeczą nadzwyczajną widok uli z pięcioma korpusami ustawionymi w pionie. Ale takie ogromne ilości to jeszcze nie miód.

Tajemnicą sukcesu jest prawidłowe przetworzenie nazbieranego nektaru i poprzez wzbogacenie go wydzieliną z gruczołów gardzielowych. Umownie nazwijmy ten proces naenzymowaniem. W dalszym etapie – odparowanie nadmiaru wody i finalne zasklepienie woskiem. Pszczoły w warunkach międzyzwrotnikowych (tropikalnych) nie mają czasu na pracę „u podstaw”. Gdyby nawet założyć taką możliwość, to i tak hodowca nie będzie czekał. Z punktu widzenia ekonomicznego lepiej zebrać większą ilość „pseudo miodu” i zarobić. Trzeba też pamiętać, że w tropikach istnieje wysoka wilgotność. I tu również pszczoły mają utrudnione zadanie przy odparowaniu nektaru, co w efekcie stwarza konieczność dodawania do „pseudomiodu” konserwantów w celu uniknięcia fermentacji.

W omawianych rejonach świata koszt „produkcji” miodu jest niski – pszczół nie potrzeba dokarmiać, a ścianki ula mogą być pojedyncze, nie muszą być ocieplane. Ale występuje tu klasyczny konflikt interesów – to, co odpowiada hodowcy, nie jest korzystne dla konsumenta.

Jest jeszcze jeden powód, dla którego zbierany jest miód „niedojrzały” – zaciągnięte woskiem komórki trzeba odsklepić, a to w produkcji na wielką skalę jest dodatkowym utrudnieniem.

Reasumując, miód pochodzenia „ciepłoklimatycznego” z pewnością będzie posiadał wartości smakowe, ale jednocześnie z bardzo dużym prawdopodobieństwem zabraknie w nim aromatu i właściwości leczniczych.

W uproszczeniu – smak na pozór ten sam, cena niższa, ale i działanie liche. "

_________________
A wy , pszczółki pracowite ,
Robotniczki boże ,
Zbierajcie wy miody z kwiatów ,
Ledwo błysną zorze !A wy , pszczółki , robotniczki ,
Chciałbym ja wam sprostać ,
Rano wstawać i pracować ,
Byle miodu dostać !


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 lutego 2009, 21:44 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Krzysztof super imprezki podoba mi sie twój pomysł ale to inny kraj unas to niebardzo widze chyba z dziesiec lat temu w Lesku w Bieszczadach przez kilka lat organizowane były Agrobieszczady wystawr rózne i pszczółki tez były i miody ale nasze społeczeństwo jeszcze jest zagubione i mysle ze niedorosło do takich imprez patrzyli na to wszystko jakby sie urwali z choinki u Ciebie tyle ludzi było a tam na tch wystawach było wszystko co zwiazane z rolnictwem to moze niewiele wiecej było ludzi moze teraz jak by cos takiego zorganizowac to moze by lepiej było ludzie po swiecie jezdza to sie zmieniaja a kiedy takie dni robisz to jak bede przejezdzał przez niemcy to zajade




pozdrawiam henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 lutego 2009, 17:55 - wt 

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 11:19 - pt
Posty: 418
Lokalizacja: rudnik nad sanem
Wspanialy pomysl. U nas mozna byloby go zmodyfikowac np: podlaczajac sie pod jakas likalna impreze. Dobrze musze to przemyslec .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 grudnia 2009, 00:20 - pt 
Ja nie jestem ekspertem od jakości miodu, ale nigdy nie kupowałem i nie kupuję miodów przy drogach, ani żadnych produktów.
Zresztą miód mam swój i wiem co jem.
A wiecie czemu nie kupuję przy drodze nic co się je?? -około dwunastu lat temu jechałem z miasta A do miasta B i po dradze spotkałem stojącego gościa który to miał przy drodze małe rożno. Zaczynała się demokracja i powstawały rożna przy drogach jak grzyby po deszczu.
Pomyślałem wtedy, -a dam gościowi zarobić, więc stanąłem i zakupiłem kiełbaskę z rożna dwie bułeczki i colę dużą.
Zacząłem jeść i ta kiełbaska była jakaś nie taka, jakoś się ciągła, smak kiepski, zjadłem tak pół tej kiełbasy i resztę wyrzuciłem i pojechałem dalej.
Minęło kilka dni i kolega mnie pyta czy wczoraj byłem w mieście B? tak byłem -odparłem –a jadłeś kiełbasę z tego rożna/ -jadłem no to masz poczytaj i podał mi gazetę.
Czytam i oczom nie wierzę, jadłem kiełbasę robioną ze złapanych psów i kotów i robioną na działkach przez bezdomnych.
Właśnie po moim odjeździe gości zgarnęła policja.

Pytanie do specjalistów -jakiego koloru jest miód gryczany??


http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/articl ... /703518281


Od tamtej pory kupuje tylko w sprawdzonych i pewnych miejscach do których hipermarkety nie zaliczam.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 05 sierpnia 2010, 21:57 - czw 

Rejestracja: 19 listopada 2008, 17:49 - śr
Posty: 20
Lokalizacja: miastko
Witam wszystkich . Mama takie pytanie , bo mam nadwyżkę miodu a wszystkich swoich klijentow już zaopatrzylem a jeszce troche zostalo i chcialbym reszte sprzedac do skupu lub gdzie kolwiek . Gdzie na pomorzu można sprzedać miod . Do tej pory zawsze udawalo mi sie sprzedac miod i powiekszylem pasieke do 20 pni wtym roku miod sie polal i jest problem . Ja wiem ze każdy musi radzic sobie sam ale jestem jeszcze chyba mlody wszystkiego jeszcze nie wiem .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 sierpnia 2010, 22:08 - czw 

Rejestracja: 07 maja 2009, 00:27 - czw
Posty: 680
Lokalizacja: Małopolska, powiat nowotarski
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Kolego w jakiej cenie 1l miodu w twoim rejonie???
Po ile ty sprzedajesz? Masz jeden rodzaj słoików czy kilka rodzajów???


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 sierpnia 2010, 22:49 - czw 

Rejestracja: 22 lutego 2010, 19:32 - pn
Posty: 11
Lokalizacja: podkarpacie
Przyjedz na Podkarpacie to na pewno sprzedasz bo my zamiast brać to podkarmiamy. Jak nie pojawi się spadz to niewesoło zakończymy ten sezon.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 sierpnia 2010, 08:42 - pt 

Rejestracja: 17 stycznia 2009, 09:59 - sob
Posty: 493
Lokalizacja: Mazańcowice
A nie próbowałeś sprzedać przez allegro? Na pewno tak sprzedaż po lepszj cenie niż do skupu i bez znaczenia czy w słoiku czy w wiaderku, bo na hurt też znajdziesz chętnych, kwestia umiaru w cenie dla hurtowych odbiorców.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 sierpnia 2010, 09:25 - pt 

Rejestracja: 19 listopada 2008, 17:49 - śr
Posty: 20
Lokalizacja: miastko
Ja sprzedaje miód po 22pln za sloik 09l i taka cena u nas panuje , tylko pszczelarze przyjeżdzający z zewnątrz próbują po 26 pln. W skupie mi kobieta zaoferowała 9zl za kg i dużo problemów bo ja mam w wiaderkach 20litrowych plastikowych a ona ze musze miec beczke metalową ,a ja sie pytam jak przywioze w beczce czy dostane beczke spowrotem i dostalem odpowiedz ze nigdy nie wracają te same beczki. Moze to norma ala dlamnie to dziwne bo np kupie ladny pojemnik a po tygodniu dostane stary zardzerwialy . Bo w skupie owocow jest skrzynka nie trzeba miec swojej a jak trzeba to wypożyczą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 sierpnia 2010, 09:42 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Dla znajomych 09l po 28zł a dla nie znajomych po 30zł . W tym roku to znajomi zamawiali już w zimie ....na listę ....bo tamten sezon był lichy. Ci co juz brali to biorą po 10 słoików i dla rodziny ......bo możesz puźniej nie mieć , jak w zeszłym roku ......... :nonono: Mniejsze idą drożej....
Akacja polała piękanie , lipa gorzej ale nie nażekam......sezon ogólnie super i myślę że coś będzie jeszcze z nawłoci..... :brawo:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 sierpnia 2010, 11:03 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
To wspaniale ja w tym roku nic niesprzedam tylko kupie dla siebie taki rok ale mam jeszcze z ubieglego roku dwa sloiki spadzi i miod z londynu jakis bedzie byle do wiosny



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 sierpnia 2010, 17:41 - pn 
andrzej5 pisze:
Ja sprzedaje miód po 22pln za sloik 09l i taka cena u nas panuje


Andrzeju
Twój Miód Twoja sprawa
Ale wejdź do sklepu i popatrz na ceny miodu 1 kg ponad 23 zł i to czego Mieszaniny z Uni i poza Uni Czyli 999 kg miodu z poza i 1 kg naszego
Popatrz na cenę miodu z Niemiec a dokładnie z Szwarcwaldu.
Wielokwiatowy 300 gr = 14,99
Bardzo Nisko cenisz prawdziwy Swój Miód


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 sierpnia 2010, 20:15 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
ja teraz jestem w Holandii, tutaj za słoiczek 250 -300 g cena wynosi od ok 2,5 e do 3 -4 zależny od gatunku i pochodzenia miodu, jakbym taką cenę podał w Polsce to by mnie wyśmiali

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 sierpnia 2010, 22:05 - pn 
Kupiłem ostatnio kilka litrów miodku z lipy , maliny , akacji i kwiatków po 35 zł , ale miód w smaku pyszny.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 sierpnia 2010, 22:09 - pn 

Rejestracja: 07 maja 2009, 00:27 - czw
Posty: 680
Lokalizacja: Małopolska, powiat nowotarski
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Ja pierwszy raz w tym roku będę wybierał miód (wielokwiatowy)
Moja cena to 30zł za prawdziwy polski miód w 100% od pszczółek (może dla znajomych może być po 28zł) Myślę, że jest to cena uczciwa i tego będę się trzymał.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 sierpnia 2010, 22:15 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 listopada 2007, 19:39 - śr
Posty: 1622
Lokalizacja: Polska
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadanta
BoCiAnK pisze:
Ale wejdź do sklepu i popatrz na ceny miodu 1 kg ponad 23 zł i to czego Mieszaniny z Uni i poza Uni Czyli 999 kg miodu z poza i 1 kg naszego


Czlowieku, jaki "1 kg naszego" - ani grama, nasze, to tylko beczki, a potem sloiki z ladna nalepka i marketingowymi 'nazwami'.
U takiego "pszczelarza" [czyt. HANDLARZA] stoi beczka naszego miodu, polskiego miodu - caly rok ta sama, a po co? A no po to, zeby jak ktos zapyta jaki ona ma miod, to odpowiada: 'nasz Polski, z czystych ekologicznych terenow'! I to jest mocne, tylko nikt nie wpadnie na pomysl, zeby zapytac jaki miod nalewa do sloikow, no i o to chodzi.
A jest taki jeden, ktory jezdzi gdzies tam niby z NIDZICY i oglasza sie, ze sprzedaje miod z Mazur, tylko ogloszenia o tym, ze chce kupic, duzo kupic - sa nawet na terenie opolszczyzny, ale on ma miod ...TYLKO z MAZUR!!!
I nie mam nic przeciwko temu, jesli on bedzie mial miod z opolszcyzny, ale nasz - POLSKI, lecz chodza sluchy, ze on odkupuje miod od importerow!!!

To jaki to jest naprawde miod?

Z tym, to tak samo, jak z "Makaronem 4-jajecznym", czyli cztery jajka i 2 tony maki.

Moj miod jest zawsze najdrozszy, a jesli ktos chce kupic taniej, to moze isc sobie do sklepu, ale ...nie idzie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 sierpnia 2010, 23:31 - pn 
jerzy , kiedys bywajac na mazurach byłem w św lipce wiadomo , w takich miejscach wszyscy wszystkim handlują , było stoisko z szumnym napisem na wielkim plakacie MAZURSKIE MIODU słoiki z nakretkami kiszona kapusta i ogórki konserwowe, bo przecie niemce wszystko kupią a czytac po polsku mało który umie, no i przechodziła ta niemiecka grupa potatrzyli postukali sie znacząco w głowe i poszli dalej

a podobno firma mazurskie miody to firma znana


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 10 sierpnia 2010, 05:00 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 listopada 2007, 19:39 - śr
Posty: 1622
Lokalizacja: Polska
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadanta
birkut pisze:
a podobno firma mazurskie miody to firma znana


Firma znana, ale ma nieciekawa strone i tak napisana, zeby chyba nic dowiedziec sie nie bylo mozna.
Jesli wiec ktos tworzy nazwe firmy, wywiesza szyld, oglasza sie na rozne sposoby, a z tego za wiele nie mozna sie dowiedziec, to i nie warto tam zagladac, bo tak najczesciej sa skrywane rozne niejasne lub nawet 'ciemne' interesy.
Haslo: "MAZURSKIE MIODY" wydaje sie nosne, medialne, ale to nie wszystko - wazne co za tym sie kryje. :do bani:
Taki ktos moze sobie postawic w ogrodzie pare uli, dopisac do nich "wiekowa" historie, a w internecie zamiescic strone, ze jest 'producentem miodow'.

'Lipa', wielka 'lipa'!!!

Zreszta ja we wszystkie "napisy" nie wierze i cale szczescie, bo inaczej moglbym sobie nieraz drzazge zabic w reke. :leży_uśmiech:
A do Olsztyna szczegolnie nie mam sympatii, choziaz nie do konca, bo tam jest Katedra Pszczelnictwa Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. :całusy:

Co do Niemcow, to sa to klienci solidni i zagladaja ponownie, aby kupic jeszcze wiecej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 sierpnia 2010, 12:44 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
W Pszczelarstwie nr 8 z 2010 r. s. 24-25 jest artykuł o tej firmie.

a strona jest tutaj:
http://www.mazurskiemiody.pl/

_________________
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 sierpnia 2010, 15:39 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 listopada 2007, 19:39 - śr
Posty: 1622
Lokalizacja: Polska
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadanta
krzysglo pisze:
W Pszczelarstwie nr 8 z 2010 r. s. 24-25 jest artykuł o tej firmie.

a strona jest tutaj:
http://www.mazurskiemiody.pl/


Nie mam Pszczelarstwa i nie moge tego przeczytac, czy moglbys moze zeskanowac te strony i wkleic tu na forum?

Podana strone znam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 sierpnia 2010, 21:34 - wt 

Rejestracja: 09 czerwca 2009, 16:44 - wt
Posty: 104
Lokalizacja: Małopolska
BoCiAnK pisze:
andrzej5 pisze:
Ja sprzedaje miód po 22pln za sloik 09l i taka cena u nas panuje


Andrzeju
Twój Miód Twoja sprawa
Ale wejdź do sklepu i popatrz na ceny miodu 1 kg ponad 23 zł i to czego Mieszaniny z Uni i poza Uni Czyli 999 kg miodu z poza i 1 kg naszego
Popatrz na cenę miodu z Niemiec a dokładnie z Szwarcwaldu.
Wielokwiatowy 300 gr = 14,99
Bardzo Nisko cenisz prawdziwy Swój Miód


Z kosmosu te ceny :leży_uśmiech: co to za sklepy? W Auchanie w Krakowie w Bonarce cena miodu wielokwiatowego 0,9l po 14zł z hakiem, miód lipowy 370gram po 6,87 bodajże. Miód z nakretkami i etykietkami firmy Huzar Nowy Sącz, na etykiecie informacja, że miód z krajów uni europejskiej ( nie z poza uni! ). Tak więc ciężko mi zgodzić się z opinią, że 22zł to niska cena.

_________________
Gospodaruje na ulach wielkopolskich 10ramkowych bez półnadstawek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 sierpnia 2010, 23:34 - wt 
pisano tutaj ze firma mazurskie miody jest szemrana , tak samo ten huzar co to sprzedaje niby miod zalatujący kiszoną kapustą , a po drugie jaki miód jest z hin, w filmie `milczenie pszczół jest pokazane jak te kitajce zapylaja sami drzewa, tylko nikt mi nie powie ze umieją tez zbierac nektar z kwiatów i przerabiac go na miód , poprostu po naszemu ziołomiody lub cos podobnego


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 10 sierpnia 2010, 23:49 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 14:50 - sob
Posty: 241
Lokalizacja: Górny Śląsk, Krosno
doji pisze:
Tak więc ciężko mi zgodzić się z opinią, że 22zł to niska cena.


Wiekszego idioty nie spotkałem na forum - ale widac ekonomia to dziedzina obca dla wielu :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: :śmieję się z ciebie:

Myślalem ze w wieku 27 lat w porownaniu z diadkami ma sie bardziej profesjonalne i ekonomiczne spojrzenie na marketing i rynek. :szok:
:leży_uśmiech:


Dopisane po namyśle:

Choć może jak syrop czy cukier w takiej cenie sprzedajesz to podziwiam za taki rynek zbytu i tak wysokie ceny :śmieję się z ciebie:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 sierpnia 2010, 01:02 - śr 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Cytuj:
Dopisane po namyśle:
Choć może jak syrop czy cukier w takiej cenie sprzedajesz to podziwiam za taki rynek zbytu i tak wysokie ceny :śmieję się z ciebie:
_________________


Jest i druga strona medalu...wszyscy tutaj zachwalają dobry polski miód i słusznie bo ja też swój zachwalam. Zakładam też, że tak jak ja tak i inni piszący na forum to pszczelarze pasjonaci a nie dorobkiewicze żerujący na naiwnych. niestety jest też mnóstwo szumowin które zwyczajnie oszukują nabywców. Dzisiaj rozmawiałem z koleżanką która w ramach przygotowywanej pracy magisterskiej zajęła się jakością miodu sprzedawanego nie w sklepach, ale na targowiskach w ramach sprzedaży bezpośredniej, no i wyszła jej tragedia :o bozie: . W badaniach tych drobiazgiem można było nazwać nieprawdziwe określenie rodzaju miodu (za podstawę wzięto zawartość pyłków w miodzie), dalej było tylko gorzej...60 -70% próbek z nadmiarem sacharozy a czasem i innym badziewiem, czasem brak pyłków czyli syropy służące do zakarmiania na zimę, w miodzie substancje służące do walki np z warrozą, czasem zanieczyszczenia typu larwy pszczele. Dziewczyna jest chemiczką fanką miodu i wszystkiego co z miodem związane ale w szoku była bardzo konkretnym, próbki pochodziły od kilkudziesięciu pszczelarzy a nie od liczonych na palcach jednej ręki. Dbajmy o nasz miód nie tylko w słowach ale i w czynach, jeśli wyjdzie nam czasem coś nie tak - to niech to będzie niezawiniony błąd w sztuce a nie oszustwo. :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 93 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji