FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Przygoda z "Badaniem miodu"
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=72&t=11915
Strona 1 z 1

Autor:  legat [ 23 stycznia 2014, 02:02 - czw ]
Tytuł:  Przygoda z "Badaniem miodu"

Spór w przedmiocie kary pieniężnej za naruszenie przepisów o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych - miodu. Polecam lekturę, bo przygoda, która mogła spotkać każdego z nas, zakończyła się dopiero kasacją w NSA.

http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/15C79D488B

Autor:  arturrex [ 23 stycznia 2014, 09:28 - czw ]
Tytuł:  Re: Przygoda z "Badaniem miodu"

zawsze twierdzę zę mamy za duzo urzędasków i za dużo im wolno, bo nie odpowiadaja za swoje czyny :pala: :pala: :pala: :pala: :pala: :pala: :pala:

Autor:  minikron [ 23 stycznia 2014, 09:45 - czw ]
Tytuł:  Re: Przygoda z "Badaniem miodu"

Proszę sie domyślić, kto to jest J. K. i co to za miód, poczytać trochę o jego batalii z GIJHARS także w sprawie zawartości pyłków w miodzie. Bić urzędników później :D

Autor:  Jerzy [ 23 stycznia 2014, 09:54 - czw ]
Tytuł:  Re: Przygoda z "Badaniem miodu"

To jest typowa "sprawiedliwosc Kalego", chociaz nie znam akurat tej sprawy, ale tak jest na calym swiecie, 'wpadaja' tylko ci, ktorzy kasy nie maja, lub maja, ale nie daja, czy tez nie wiedza komu dac, albo za malo daja - i to tyle.

Nie opieram sie na plotkach, aby bylo jasne.

Autor:  BoCiAnK [ 23 stycznia 2014, 10:05 - czw ]
Tytuł:  Re: Przygoda z "Badaniem miodu"

arturrex pisze:
zawsze twierdzę zę mamy za duzo urzędasków i za dużo im wolno

prawda jest jedna urzędasy to jedno ,ale gdyby tak przebadać miód jaki jest na rynku mogło by się okazać że polowa jego nie spełnia norm albo i miodem nie jest
minikron pisze:
Proszę sie domyślić, kto to jest J. K. i co to za miód, poczytać trochę o jego batalii z GIJHARS także w sprawie zawartości pyłków w miodzie. Bić urzędników później :D

chodziło o miód Lipowy tylko że beczka stała pod lipą :haha: :haha: :haha:
A że chłop kasiasty i by mu renomę spierd.... to powiedział że nie właściwych analiz użyto :haha: :haha: :haha:

Autor:  Zdzisław. [ 23 stycznia 2014, 10:58 - czw ]
Tytuł:  Re: Przygoda z "Badaniem miodu"

A kto bogatemu zabroni ? :oczko:
A nie miej kasy i prawników ? :placz: :oops:

Autor:  minikron [ 23 stycznia 2014, 11:00 - czw ]
Tytuł:  Re: Przygoda z "Badaniem miodu"

Miej dobry miód :)

Autor:  asan [ 23 stycznia 2014, 11:55 - czw ]
Tytuł:  Re: Przygoda z "Badaniem miodu"

minikron pisze:
Miej dobry miód :)


anachronizm :twisted: :język: :haha:

Autor:  GÓRAL [ 23 stycznia 2014, 15:56 - czw ]
Tytuł:  Re: Przygoda z "Badaniem miodu"

BoCiAnK pisze:
chodziło o miód Lipowy tylko że beczka stała pod lipą :haha: :haha: :haha:


Albo Tir z beczkami pod lipą przejeżdźał :D

Autor:  BoCiAnK [ 23 stycznia 2014, 16:08 - czw ]
Tytuł:  Re: Przygoda z "Badaniem miodu"

GÓRAL pisze:
Albo Tir z beczkami pod lipą przejeżdźał :D

to mógł po otwierać beczki by chociaż z wiatrem parę Ziarek pyłku wpadło :haha:
poczytaj co to jest próba Liczbowa Diastazową
ona czy trwa 15 min czy 3 godziny wykaże czy dany miód był produktem pszczelim czy też do produktu pszczelego dodano produktu NIE PSZCZELEGO :haha:

Autor:  berber [ 23 stycznia 2014, 19:59 - czw ]
Tytuł:  Re: Przygoda z "Badaniem miodu"

Pod tym linkiem nie ma nic o miodzie

Autor:  Boczniak [ 23 stycznia 2014, 20:36 - czw ]
Tytuł:  Re: Przygoda z "Badaniem miodu"

berber pisze:
Pod tym linkiem nie ma nic o miodzie

Załóż okulary i jeszcze raz przeczytaj uważnie.

Autor:  robert-a [ 23 stycznia 2014, 21:28 - czw ]
Tytuł:  Re: Przygoda z "Badaniem miodu"

Pod tym linkiem jest z czym to się je. http://pl.wikipedia.org/wiki/Liczba_diastazowa

Autor:  Rob [ 23 stycznia 2014, 23:02 - czw ]
Tytuł:  Re: Przygoda z "Badaniem miodu"

Cytuj:
w miodach lipowych, gryczanych oraz spadziowych - od 28 do 30[3].

Wyrok wyrokiem ale jeśli liczba diastazowa dla lipowego wynosi to co podaje ciocia wikipedia a ów "przeznany i przesławny" propagator mieszanek miodowych deklaruje dla lipowego liczbę diastazową nie mniejszą niż 8...No to jest stworzony do współpracy z marketami, one też na pierwszym miejscu stawiają jakość, zrozumiała jest więc ilość jego towaru na marketowych półkach

Autor:  robert-a [ 23 stycznia 2014, 23:16 - czw ]
Tytuł:  Re: Przygoda z "Badaniem miodu"

Jak dla marketów to chyba i tak nieźle :hahaa do obrony tego czegoś co mu badali to pewnie prawnika miał dobrego może też z marketu.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/