FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Kremowanie Miodu
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=72&t=139
Strona 4 z 4

Autor:  BoCiAnK [ 03 listopada 2013, 17:30 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

Cordovan pisze:
kampie89 pisze:
Czy to dobrze czy coś nie gra?
Wszystko ok moim zdaniem bo u mnie też taki był najpierw i taki jak u Ciebie jest teraz. Najlepiej jednak chyba Bodziu ci odpowie i pokaże foty albo film bo u niego miodek kremowany już w stałej ofercie. :wink:

Tu Proszę Masz proces
http://www.pasiekaambrozja.pl/miod_krem.htm
Obecnie posiadam urządzenie do kremowania firmy Łysoń
to że Ci ciut stwardł to o niczym złym nie świadczy (gorzej jak by Ci się rozwarstwił na cześć kremową i krupiec - dzieje się tak z miodem nie do kremowanym lub przechowywanym w zbyt ciepłych pomieszczeniach

Autor:  kampie89 [ 07 stycznia 2014, 12:24 - wt ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

Mam jeszcze takie pytanie, czy temperatura miodu podczas kremowania ma znaczenie? Kupiłem to fajne urządzenie od łysonia, ale czy nie za czesto ono miesza, bo co godzinke na 15 min. I jak długo mieszac ten miód, np ile dni wy mieszacie?
Kamil

Autor:  adamjaku [ 21 maja 2014, 21:25 - śr ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

Cisza.. nikt nie odpowiedział.. ja powoli szykuję sie do pierwszego użycia kremownicy. Rzepak zabrany w sobotę już mętnieje.. ciekawe, czy to już odpowiedni moment na włączenie urządzenie.

Autor:  Lenin [ 21 maja 2014, 22:02 - śr ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

kampie89 pisze:
Mam jeszcze takie pytanie, czy temperatura miodu podczas kremowania ma znaczenie? Kupiłem to fajne urządzenie od łysonia, ale czy nie za czesto ono miesza, bo co godzinke na 15 min. I jak długo mieszac ten miód, np ile dni wy mieszacie?
Kamil
Gut z Luksemburga twierdzi że wystarczy kremować raz dziennie przez 15min.

Autor:  Sol Bąk [ 22 maja 2014, 13:33 - czw ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

adamjaku, od momentu wybrania miodu jest dobry moment na rozpoczęcie kremowania. Działaj jak najszybciej.

Autor:  adamjaku [ 22 maja 2014, 17:53 - czw ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

Dzisiaj więc przeleję.. zrobił się już mętny. Jakbym miał coś do zaszczepienia... i bez problemów z kremownicą :)

8 kolejnych korpusów z miodem dowiezione. Będzie jeszcze jedno podejście. Niestety o 7 rano w silnych rodzinach już pojedyncze kropelki nakropu wyciekały po uderzeniu w ramkę.. I widać po lotach - las im w głowie, a nie resztki rzepaku.

Autor:  darius4257 [ 01 czerwca 2014, 11:09 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

Czesc
Wywirowalem miod juz kolo poltora tygodnia temu lub 2 tygodnie .temu .stoi w piwnicy we wiadrach 45 kilo nie ruszany..
Ze tam zimno zauwarzylem ze zaczyna jasniec wchodzi w stan krystalizacji.. .Wczoraj pomieszalem go 5 minut z powietrzem bo krecilem powyzej 60 obrotow na minute..to zle ale nie mam czasu i nie lubie krecic.. ((mieszam jak klej do kafelek sie miesza) i zaszczepilem go ,,dzis rano juz juz w fazie
krystalizacji pomieszam go dzis jeszcze 5 miunut...Im mniej szczepionki tym dluzej bedzie dochodzil i dluzej trzeba bedzie krecic az skostnieje.
Dzis pokrece 5 minut jutro 5 minut pojutrze 5 minut ...moze juz jutro bedzie sciety to mam wolne ...tak przygotowane wiadro 45 kilo skostnialego miodu leci do kupca..(gdybym go nie zaszczepil to sie zrobi bardzo duzy krysztal ktörego nie udalo mi sie rozbic,wylamac mu kolce i kto to kupi potem?????)
Kupiec nastepnie podgrzewa möj miod do 40 stopni ,,kreci go 1 raz bedzie kremowy ale gesty
im wiecej bedzie go krecil tym bedzie rzadszy nadajacy sie do smarowania na chleb porownac go mozna z Nutela I moim zdaniem taki ma byc...poz d.
poz d

Autor:  adamjaku [ 01 czerwca 2014, 11:36 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

Nie jest prawdą, że im więcej kręcony tym rzadszy. Trzeciego dnia cyklu robi się już tak gęsty, że kremownica ledwo ciągnie. Tylko jest to kremowanie 15 minut, godzina postoju. I wierzcie mi, dopiero 3 dnia miód jest aksamitny.. po kręceniu jak piszecie 3x 5-10 minut - to nie ma nic wspólnego z miodem kremowanym.

Autor:  darius4257 [ 01 czerwca 2014, 15:33 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

Czesc
miöd kremowy uzyskasz krecisz go 3x 5-10 minut wystarczy (tylko gdy przed kreceniem pierwszym juz pare dobrych dni postoi on w zimnym i zaszczepisz go.) POTEM Jak juz skostnieje i stoi we wiadrze -czyli Rozkrystalizywuje sie ...........dluzej lepiej (u mnie nieraz 2 lata).
Nastepnie podgrzany do 40 stopni C.i mieszany po roskrystalizowaniu sie .. wtedy im wiecej bedzie mieszany tym rzadszy bedzie.
Masz maszyne i kreci i nie wiesz o co chodzi popsujesz silnik mase pradu poleci i po co to .Daj tydzien na rozkrystalizowanie sie ..podgrzej i dopiero pokrec 2 raz bedzie super kremowy .
Kiedy wchodzimy z miodem w sloikiÜÜÜÜÜÜÜÜÜÜÜÜÜÜÜ???????
Bez powietrza bez zanieczyszczen (wosk itd).
PO Rozkrystalizowaniu sie miodu po podgrzaniu do 38_40stopni maxymalnie
postoi tak kolo 10 godzin wszystkie zanieczyszczenia wyplyna zbierzemy je .
Powoli kremujemy 50 obrotow na minute zostawiamy na godzinke powietrze gdyby bylo pujdzie w temp 38 do gory i wtedy napelniamy w sloiki..
Möwimy o miodzie kwiatowo /rzepakowym..
--------------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------------------
CZYLI SA 2 FAZY KRECENIA MIODU MIEDZY NIMI ------ ODSTEP--------
ODSTEP -NAZYWA SIE FACHOWO ROZKRYSTALIZACJA:(pare dni zimniej lepiej szybciej)
1-wsza faza 3x5-10 minut
ROZKRYSTALIZACJA
2-ga im wiecej tym rzadszy = miod kremowy.
Teraz wszystko juz jasne jak na talerzu podane.poz d

Autor:  adamjaku [ 01 czerwca 2014, 15:50 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

Wlewam do kremownicy, włączam program 72h (są i dłuższe) i po3 dniach zlewam do słoików. Policz czas i energię potrzebną do rozgrzania 100l miodu (do tego jakieś sensowne urządzenie) Kremownica zużyje 3kw energii dziennie, czyli na cykl powiedzmy 9kW. Kilowat z obłożeniami około 60gr?? Czyli przepale prądu za 5zł. Uważasz, ze Twój sposób jest lepszy? Najgorsze, ze nie mamy miodu do porównania. Ja swój porównywałem co dobę kręcenia. I naprawdę czuć z każdym dniem różnicę.

Autor:  Tadek 11 [ 01 czerwca 2014, 21:17 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

Miód rzepakowy jest łatwy do skremowania i myślę że szkoda czasu i pieniędzy na specjalne urządzenia do kremowania. Jak nie będę miał Klientów to będę wymyślał co zrobić ,żeby zachęcić ich do kupowania. U mnie tylko rzepakowy chcą klienci kremowany.
Oto tegoroczny rzepak z tej samej partii przed i po , wykonany zwykłą wiertarką i mieszadłem.
Obrazek
Pozdrawiam
Tadek

Autor:  krzysztof [ 01 czerwca 2014, 21:29 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

Bardzo ładnie to wygląda może i mi sie kiedyś uda poz.Krzys :pl: :D

Autor:  Czarnotrzewiak [ 26 października 2014, 11:14 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

Witam.
Czy ktoś z Koleżanek , czy Kolegów kremował miód gryczany? Jeśli tak to jaki kolor wyszedł tego miodu po kremowaniu?
Pozdrawiam

Autor:  Mariuszczs [ 26 października 2014, 11:16 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

A ja mam pytanie - czy miód po kremowaniu dobrze się nalewa do słoików przez zawór spustowy kremownicy ? Jeśli tak to czy każdy ?

Autor:  adamjaku [ 26 października 2014, 11:36 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

Pierwszy w tym roku kremowany miód - rzepakowy - 5 dnia nalewał się fajnie, bez problemu. Później kremowałem wielokwiat - zaszczepiłem rzepakiem kremowanym. Zaraz po skremowaniu leciał łądnie, tydzień później musiałem końcówkę nakładać ręcznie. Więc według mnie zaraz po kremowaniu jest ok, przetrzymany nieco dłużej tężeje.

Autor:  BoCiAnK [ 26 października 2014, 11:48 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

adamjaku pisze:
przetrzymany nieco dłużej tężeje.

Wystarczy jeden cykl ustawić i jest plastyczny i nie ma problemu :wink:

Autor:  adamjaku [ 26 października 2014, 12:04 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

O ile nie zostawisz kilku centymetrów poniżej mieszadła.. :)

Autor:  idzia12 [ 26 października 2014, 23:25 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

Czarnotrzewiak pisze:
Witam.
Czy ktoś z Koleżanek , czy Kolegów kremował miód gryczany? Jeśli tak to jaki kolor wyszedł tego miodu po kremowaniu?
Pozdrawiam

Trochę jaśniejszy od nie kremowanego.

Autor:  100krotka [ 29 czerwca 2015, 12:25 - pn ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

Postanowiłam skremowac troche miodu rzepakowego,
(o ile moje profesjonalne warunki na to pozwolą :D)

zrobiłam to tak:
- miałam skrystalizowany miód rzepakowamy w słoikach
- wstawiłam do piekarnika na 35 stopni
- jak tylko dał się wygrzebywac łyżką ze słoika - przerzuciłam do miski
- do robota kuchennego podłączyłam taką końcówkę jak do kremów
(a może lepsza by była do ciasta chlebowego?)
- wczoraj pomieszałam 3 razy po kilka minut
- dziś też co jakiś czas włączam mieszanie na chwilę
- nadal czuć kryształki - bardzo drobne, ale są.

i tutaj moje pytanie - czy w miodzie poprawnie skremowanym będa wyczuwalne kryształki, czy w konsystencji będzie jednak jak masło - całkiem gładki i aksamitny?

Autor:  Cordovan [ 29 czerwca 2015, 13:18 - pn ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

Załóż nóż jak do mięsa jak masz robota wielofunkcyjnego i będziesz miała masełko po dobrym "mieleniu" 3 x po 15 minut z przerwami po 30 minut i nie będzie czuć kryształków a miód będzie już stale smarowny.

Autor:  100krotka [ 29 czerwca 2015, 13:27 - pn ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

chyba nie rozumiem...
mam MIELIĆ miód w maszynce do mięsa?
tak samo jak robi sie mięso mielone??

Autor:  Cordovan [ 29 czerwca 2015, 13:28 - pn ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

Nie , masz robot wielofunkcyjny czy mikser?

Autor:  100krotka [ 29 czerwca 2015, 13:31 - pn ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

Bosch MUM 54240 nazywa się robotem kuchennym...

Autor:  Cordovan [ 29 czerwca 2015, 13:40 - pn ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

Ok popatrzyłem w grafice że nie masz noża do tej dużej misy w zestawie. Chodziło mi o taki jak ten w czerwonym plastiku, mocowany w misie http://img2.sprzedajemy.pl/540x405_wiel ... 144967.jpg, pozostaje ci mieszanie tym haczykowatym.

Autor:  100krotka [ 29 czerwca 2015, 13:43 - pn ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

ok, to zmieniam na haczykowaty, bo mam założony ten do kremu...
dam znać kiedy/czy uda się uzyskać miód bez kryształków.

Dzięki (jak zawsze) za pomoc!

Autor:  jino2 [ 02 lipca 2015, 13:33 - czw ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

Tadek 11 pisze:
Miód rzepakowy jest łatwy do skremowania i myślę że szkoda czasu i pieniędzy na specjalne urządzenia do kremowania. Jak nie będę miał Klientów to będę wymyślał co zrobić ,żeby zachęcić ich do kupowania. U mnie tylko rzepakowy chcą klienci kremowany.
Oto tegoroczny rzepak z tej samej partii przed i po , wykonany zwykłą wiertarką i mieszadłem.
Obrazek
Pozdrawiam
Tadek



uważaj na ten z prawej aby Ci nie wykipiał.

Autor:  Andrzej333 [ 12 listopada 2015, 15:30 - czw ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

witajcie,

poradźcie proszę, czy "na oko" sprzęt wart jest ceny:
600 zł - do kremowania
300 zł do wytapiania
Andrzej

Autor:  BoCiAnK [ 12 listopada 2015, 16:48 - czw ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

Andrzej333 pisze:
poradźcie proszę, czy "na oko" sprzęt wart jest ceny

Wygląda na dość solidny !
zawsze możesz się trochę potargować ! :wink:

Autor:  dunczykx [ 02 marca 2016, 18:12 - śr ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

Może widział ktoś coś takiego:
https://www.youtube.com/watch?v=DE4vwGXIrwc
szukam czegoś na ten temat ale udało mi się znaleźć tylko ten filmik.

Autor:  barrybond [ 27 maja 2017, 22:02 - sob ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

Witam, czy wystarczy wstawić sloiki z świeżym miodem do zamrażarki by ładnie skremowal? Ma ktoś praktyczne doświadczenie? Pozdrawiam

Autor:  darius4257 [ 27 maja 2017, 23:16 - sob ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

Czesc
Tak pisza w gazetach tak mowia w telewizji ...Probowalem
Sloiki Stoja dluzej wygladajac swiezo .Potem juz obojetnie ile minus
robia sie duze krysztaly szkoda czasu.Tez wierzylem w te brednie.poz d
Sprawdz sam sie przekonasz.

Autor:  bagisek1 [ 04 grudnia 2017, 21:28 - pn ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

Mam pytanie dotyczące kremowania miodu. A konkretnie chodzi mi o to czy po kremowaniu , nie pojawi się biały nalot , tak jak na wczesnym miodzie ?
Bo może warto zrobić miód kremowany i uniknąć pytań , czy miód z takim nalotem jest MIODEM PRAWDZIWYM :cry: ??

Autor:  zegaj [ 05 grudnia 2017, 17:06 - wt ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

Nie pojawi się a miód jest prawdziwy.

Autor:  darius4257 [ 07 grudnia 2017, 21:05 - czw ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

Czesc

https://www.youtube.com/watch?v=TQkMTDHfFkY
I tak to dziala u mnie .
Jezeli przegapimy ten moment krecenia miodu przed krystalizacja ,,,i miod sie skrystalizuje...przegapimy zaszczepienie miodu MIOD SKAMIENIEJE ..TO ZOSTAJE OSTATNI JESZCZE ostatni RATUNEK NA KREMOWY MIOD.
jAK NA FILMIE WIDAC (tym sposobem i podgrzaniem miodu przez grzalke miod (zalerzy jaki..ale stracic moze az do..1,5% wody..to jest masa).
A tak to sie robi.
Podgrzac miod skamienialy nie wiecej jak 40 stopni zamieszac narzedziem mieszajacym i wwwlewac do tego sita .Nastawic grzalke dokladnie na 80 stopni
Krysztaly cukru zostana rozbite przez te temperature.(((Bez grzalki zapchaja sito)))Dzieki temu ze trwa to krotki moment w analizie miodu nie zostanie stwierdzone ze miod byl RATOWANY TYM SPOSOBEM GRZALKOWYM.
W innym sposobie .....podgrzewanie w wiadrze przekroczenie temperatury 40 stopni zostanie wykryte wykazane -przez analize miodu.
Dlatego takie urzadzenie jest potrzebne dla kremowania ZANIEDBANEGO miodu i niczym go nie zastapisz....
Nastepnie miod ktory juz przelecial ,zostawic do ostygniecia przez noc i zaszczepic go ( miodem ((((najlepiej 10%))))kremowym ).
Takim jaki chcemy uzyskac . W temp.15 stopni 2 -3 dzien zamieszac 5 minut na dzien .Gdy miod zastygnie stwardnieje ,odczekac 3 dni .
Podgrzac do 40 stopni ..5 minut pomieszac odczekac by powietrze wyszlo na powierzchnie i do sloikow.Pisze ze powietrze bo skad sie tam wezmie
sam je tam wprowadzasz gdy masz wieksze obroty wiertarki ...prawidlowo powinno sie mieszac miod 60 obrotow na minute.
poz d

Autor:  sławek k.. [ 09 grudnia 2017, 10:31 - sob ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

darius4257 pisze:
skrystalizuje...przegapimy zaszczepienie miodu MIOD SKAMIENIEJE ..TO ZOSTAJE OSTATNI JESZCZE ostatni RATUNEK NA KREMOWY MIOD.

Bardzo to zagmatwane.
Prosta kremownica Wakonta bez większego problemu rozciera skrystalizowany miód rzepakowy czy wielokwiat. Drugi sezon część miodu kremuję w okolicy pażdziernika-listopada i nie uważam ,że był zaniedbany.Z miodu skrystalizowanego rozcieranego na zimno bez podgrzewania dość szybko uzyskuję konsystencję majonezu bez grudek.Wszelkie podgrzewania uważam za ,,psucie miodu"

Autor:  matus [ 10 grudnia 2017, 00:08 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

To że ma konsystencję majonezu i nie ma grudek nie oznacz że jest to
miód kremowy.Przy rozcieraniu odrobiny miodu językiem o podniebienie,
nie mogą być wyczuwalne kryształki.

Autor:  sławek k.. [ 10 grudnia 2017, 09:06 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

Nie będę się spierał.Nie ma żadnych kryształków.Nie robię tego tak że tylko raz go rozcieram.Po wstępnym rozmieszaniu zostawiam kremownicę z włącznikiem czasowym i miesza go po kilka minut co godzinę.Po kilku godzinach czy po nocy jest gładziutki.

Autor:  darius4257 [ 10 grudnia 2017, 13:33 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

Czesc
Chcialem juz nic nie pisac .
Sa miody ze kremownica Wakonta nie wylamie kolcow krysztalkow.Chodzbys uzyl pradu pare wiader.
Dlatego uzywa sie Thermy-grzalki by krysztaly spotkaly sie z temperatura grzalki przez krotki moment zostaly stopione ,przeleca przez geste sito,.. bez uszkodzenia miodu.((co ciekawe grzalke nastawiamy na 80 stopni )))Tak jest juz stwierdzoine,Przy badaniach analizach miodu miod jest pelnowartosciowy ..nie traci swoich leczniczych wlasciwosci ...
Natomiast kazdy pomyslal by ...po co grzalka ...caly miod np. w wiadrze podgrzac podgrzewac mieszac przez sito i zaszczepic ...miod bedzie uszkodzony i dalej bedziemy wyczuwac krysztalki na jezyku...
To tylko napisalem jako ciekawostki.A jak ja mam kremowac 70 wiader po 40 kilo w kremownicy Wakonta napisz mi to Slawek k..
poz d

Autor:  darius4257 [ 10 grudnia 2017, 13:49 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

Tadek 11 pisze:
Miód rzepakowy jest łatwy do skremowania i myślę że szkoda czasu i pieniędzy na specjalne urządzenia do kremowania. Jak nie będę miał Klientów to będę wymyślał co zrobić ,żeby zachęcić ich do kupowania. U mnie tylko rzepakowy chcą klienci kremowany.
Oto tegoroczny rzepak z tej samej partii przed i po , wykonany zwykłą wiertarką i mieszadłem.
Obrazek
Pozdrawiam
Tadek

Czesc
Tu Tadek przedstawia 2 sloiczki miodu rzepakowo mniszkowy
z prawej Tadek mysli ze juz miod jest skremowany...a prawda jest taka ze ten miod po prawej jest dopiero w fazie rozkrystalizacji bedzie on kremowy gdy odstoi pare dni w zimnym NAWET ROK (zrobi sie znowu twardy nie mylic na jezyku bedzie on lagodny ) nastepnie trzeba go podgrzac do 40 stopni i 1 raz zamieszac 5 do 10 minut i proces kremowania bedzie zakonczony.Chodzi o to by w temp okolo 18-20 stopni po odwroceniu sloika miod musi powolutku wysuwac sie ze sloika a na chlepie z maslem po posmarowanuiu swiecic sie .
Natomiast Ten miod po lewej zaczyna metniec to znaczy teraz nalezy nie przegapic tego momentu zamieszania go 3 dni po 5 minut.Wystarczy.
"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
to spostrzerzenia do miodow rzepakowo mniszkowych ktore nie robia zadnych problemow z obrobka i obrobka ich jest prosta gdy nie przegapimy momentu metnienia..poz d

Autor:  darius4257 [ 10 grudnia 2017, 14:19 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

Czesc
I jeszcze co do Tadka miodu...
w sloiku po prawej widzimy bombelki ..sa to babelki od mieszania za szybkie obroty ..wprowadzaja powietrze do miodu...
Sam tez wale powietrze w miod....i teraz trzeba te powietrze zlikwidowac.
Tadek jest w tej fazie na zdjeciu ze czesc bombelkow jest w srodku w miodzie roznej wielkosci malusienke.
Czyli odczekamy rozkrystalizacja.......nastepnie podgrzewamy .pomieszamy te 5 do 10 minut i zostawiamy na do 3 godzin w temp 35 do 40 stopni
Powietrze wyplynie na gore ,w sloiku z gory patrzac bedzie jak na lodowisku
a co najwazniejsze gdyby bylo jakies zabrudzenie wyplynie wtedy na gore.
Jeszcze wazna sprawa NIE zostawiac po tym 5 do 10 minut mieszania miodu, w temp 35 do 40stopni , dluzej jak 6 godzin .Miod wtedy bedzie powracal do malusienkich krysztalkow. poz d

Autor:  darius4257 [ 02 czerwca 2018, 23:42 - sob ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

Czesc
W tym roku kremowanie miodu tak u mnie wyglada.
Po wywirowaniu nalezy wymieszac recznie przez minute by zawartosc wody w calym wiadrze byla jednakowa .
Nastepnie zmierzyc zawartosc wody we wiadrach zapisac na wiadrze ile tej wody jest ..dozwolone u mnie jest do 18 % .
Mierzymy refrektometrem( czy jak to sie tam nazywa)..najlepszy jest taki ktory
nie reaguje na temperature ..mierzymy nim w temperaturach miodu od 10 do 30 stopni celcjusza--jest bardzo dokladny.
Miod we wiadrach ponad 40 kilo gdy zacznie mentniec!!
mieszam 2 razy dziennie rano wieczor po 2 minuty.
Jak przez noc stwardnieje tak zostawiam i jest juz skremowany.
Czekam wtedy tydzien - nazywa sie to gdy czekamy , gdy twardnieje , rozkrystalizacja.
_________________________________________________________
Nastepnie podgrzac do 40 stopni pomieszac 10 minut i do sloikow
i tak latami bedzie jak nutela........poz d
--------------------------------------------------------------------
-----------------------------------------------------------------
Mieszanie automatem robimy 2 razy dziennie po 10 minut

Autor:  zegaj [ 03 czerwca 2018, 09:58 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

Moja maszyna miesza co godzinę 10 min,obroty 35/min mieszadło ma trzy pionowe ramiona. keg 50 L napełniony 2/3 wysokości musi być przypięty do ramy maszyny bo potrafi nim obracać. Po około 3 tygodniach krem jest idealny :pl: :pl: :pl: .

Autor:  krzysztof [ 03 czerwca 2018, 12:13 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

I tak ma wyglądać kremowanie miodu i aż tyle w temacie.

Autor:  darius4257 [ 01 lipca 2018, 23:56 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kremowanie Miodu

darius4257 pisze:
Czesc
W tym roku kremowanie miodu tak u mnie wyglada.
Po wywirowaniu nalezy wymieszac recznie przez minute by zawartosc wody w calym wiadrze byla jednakowa .
Nastepnie zmierzyc zawartosc wody we wiadrach zapisac na wiadrze ile tej wody jest ..dozwolone u mnie jest do 18 % .
Mierzymy refrektometrem( czy jak to sie tam nazywa)..najlepszy jest taki ktory
nie reaguje na temperature ..mierzymy nim w temperaturach miodu od 10 do 30 stopni celcjusza--jest bardzo dokladny.
Miod we wiadrach ponad 40 kilo gdy zacznie mentniec!!
mieszam 2 razy dziennie rano wieczor po 2 minuty.
Jak przez noc stwardnieje tak zostawiam i jest juz skremowany.
Czekam wtedy tydzien - nazywa sie to gdy czekamy , gdy twardnieje , rozkrystalizacja.
_________________________________________________________
Nastepnie podgrzac do 40 stopni pomieszac 10 minut i do sloikow
i tak latami bedzie jak nutela........poz d
--------------------------------------------------------------------
-----------------------------------------------------------------
Mieszanie automatem robimy 2 razy dziennie po 10 minut

+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Czesc
Musze poprawic moj post
Napisalem 2 razy dziennie po 2 minuty
(w rzeczywistosci krecilem 1 raz dziennie po 2 minuty i jest super kremowy).
Nastepna poprawka,
Podgrzac do 38 do 40 stopni przez noc .Nastepnie pomieszdzac 10 minut i tak zostawic na 6 godzin w 30 stopniach. Tak odpowietrzymy miod.
Nie bedzie w sloiczku po odkreceniu, zadnych pecherzykow powietrza.
...poz d

Strona 4 z 4 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/