neon10 pisze:
podczas odsklepiania plastrów totalnie się zddziwiłem gdy zaczął się wylewać jaskrawo pomarańczowo -czerwony miód ??? mam pasiekę dopiero 5 lat i nigdy czegoś takiego nie miałem i tylko w jednym ulu takie dziwo.może koledzy wiedzą z czego taki dziwny miód ????
Było to dla mnie też zaskoczeniem gdy w 2004 roku przy braku spadzi na jednej pasiece pojawił się właśnie przepyszny Czerwony a po podniesieniu nalanego słoika Bursztynowy kolor miodu długo dowiadywałem się co może dawać taki Czerwony piękny kolor i niebiański łagodny smak
w promieniu 3 km nie było spadzi totalna susza rozmawiając z Tubylczym Pszczelarzem zapytał on mnie jakie posiadam pszczoły ? bo jego Kaukazy już się wyrodziły i koniczyny czerwonej nie oblatują i ma dużo mniej miodu
Nabił mi wtedy klina tą wypowiedzią przecież krainka ma za krótki język aby sięgnąć nektarnika w Koniczynie Czerwonej
przewertowałem wszystkie stare Pszczelarze i czasopisma i znalazłem odpowiedź
Pszczoła to cwańsze zwierze jak się tylko wydaje nie tylko Kaukaz znosi miód
z koniczyny Każda inna pszczoła
Pszczoły nie mając innego pożytku wykorzystują wygryzione przez Trzmiele otwory w kielichach przez które wysysają nektar
Nektar - koniczyny jest jasno słomkowo -pomarańczowy odcieniem ale przegryziony kielich jest czerwono purpurowy i dochodzi do zabarwienia nektaru
Nigdy się z tym miodem nie spotkałem przy pożytku nawet pszczół nie widziałem na koniczynie czerwonej ale w tym roku widziałem i taki miód i pszczoły oblatujące masowo koniczynę włąśnie szukających łatwego darmowego dostępu