FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Definicja miodu
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=72&t=2039
Strona 1 z 1

Autor:  BoCiAnK [ 18 października 2009, 13:31 - ndz ]
Tytuł:  Definicja miodu

"Miód jest naturalną słodką substancją wytworzoną przez pszczoły (Apis mellifera) z nektaru kwiatów lub soku, który pszczoły pozyskują przy współudziale innych owadów, wysysających soki z żywych części roślin.
Pszczoły je zbierają, przebierają przez łączenie ze specyficznymi substancjami własnymi, składają, odwadniają, gromadzą i pozostawiają do dojrzewania w plastrach."



Oto definicja miodu zawarta w dyrektywie Rady Unii Europejskiej. Jednak czy jej znajomość pozwoli nam zrozumieć walory smakowe naturalnych miodów? Czy ma ona jakieś znaczenie kiedy słodzimy sobie herbatę lub pieczemy pierniki.

Nie jest istotne, że miód to 80 procentowy roztwór cukru, a ponad 15 procent jego składu to woda oraz kwasy organiczne. Nie musimy wiedzieć czym jest 5-hydroksymetylofurfural, żeby docenić dobroczynne działanie miodu. Liczą się bowiem jego walory smakowe i nasze samopoczucie, kiedy osładzamy sobie nim codzienne życie.


Miód to produkt, który posiada swoje typy i wiele różnorodnych odmian. Wyróżniamy:
- miód Nektarowy - wytwarzany z nektaru roślin
- miód Spadziowy - wytwarzany ze spadzi drzew iglastych lub liściastych
- miód Nektarowo-Spadziowy- wytwarzany po części z nektaru, a po części ze spadzi.
- miód Wielokwiatowy pochodzący z wielu odmian kwiatów kwitnących o jednym czasie ,lub o określonej porze od miodobrania do następnego miodobrania wspólnie dający pozytek towarowy
Miód ma bardzo wiele odmian, a najbardziej popularne z nich to:
-Miód akacjowy - miód o zapachu kwiatów akacji i delikatnym słodkawym smaku, ma jasny kolor o żółtawym zabarwieniu.
- Miód faceliowy - jasnożółty, bardzo przyjemny w smaku (lekko kwaskowy), delikatny i aromatyczny. Stanowi dużą rzadkość, bo facelia jest rzadko uprawianą rośliną.
-Miód gryczany - miód barwy bursztynowej o lekko piekącym smaku i wyraźnym zapachu gryki. Jest bogaty w magnez i rutynę, którym przypisuje się właściwości odmładzające. Doskonały do wypieków oraz produkcji miodów pitnych.
- Miód koniczynowy - miód ten pozyskuje się z białej lub czerwonej koniczyny, ma słomkową barwę, łagodny, lekko kwaskowy i kojący smak.
- Miód lipowy - miód o przyjemnych aromacie kwiatów lipy, jasnej barwie, przyjemnym, lekko pikantnym smaku.
- Miód malinowy - miód o kolorze złocistym, po skrystalizowaniu jaśnieje, zapachem przypomina zapach kwiatów malin, działa rozgrzewająco.
- Miód mniszkowy - miód o jasnobrązowej barwie, słodkawym smaku i zapachu mniszka lekarskiego. Zawiera też dużą ilość kwasu askorbinowego, czyli witaminy C.
- Miód nostrzykowy - miód ten kusi swym niepowtarzalnym zapachem wanilii, ma jasną barwę. Zawiera w sobie 40 % fruktozy i glukozy, jest łatwo strawny.
- Miód rzepakowy - miód o lekko gorzkawym smaku, bogaty w aminokwasy, witaminy i olejki eteryczne.

- Miód wrzosowy - miód o barwie brunatno czerwonej, galaretowatej konsystencji, pachnący wrzosem o gorzkawym, ale przyjemnym posmaku.
-Miód ze spadzi drzew iglastych - miód ten ma charakterystyczną zielonkawą barwę i mocny korzenny zapach, nie jest bardzo słodki. Występuje w nim cukier spadziowy – melicytoza oraz dużo mikroelementów.
- Miód ze spadzi drzew liściastych - miód barwy zielonkawej o cierpkim smaku, pozyskiwany głównie ze spadzi lipy, klonu i jawora.
Miód -mieszaniny znoszone przez pszczoły z dwóch lub więcej pożytków występujących na raz w terenie
- Miód spadziowo-nektarowy - miód barwy brunatno zielonej, przeważnie korzennym smaku, mało słodki.
-Miód wielokwiatowy – najbardziej popularny, o barwie jasnożółtej po ciemno herbacianą. Nazywany miodem „tysiąca kwiatów”, bo pochodzi z nektaru zbieranego przez pszczoły z różnych roślin. Ma łagodny smak i zapach. Jest lekkostrawny, dodaje energii i witalności.

A by określić daną odmianę miodu zawartość pyłków danej rośliny musi być większa niż 70%
A Co to jest Gatunek Miodu ? czy w definicji miodu są gatunki I ,II ,III czyli miód gorszy i lepszy a może to Płynna Patoka , lub Krupiec

:wink:

Autor:  harpia [ 26 stycznia 2012, 21:24 - czw ]
Tytuł:  Re: Definicja miodu

BoCiAnK,
Pięknie napisane o miodzie - super !!!

Co chciałbym dodać to tylko jak w starożytności doceniali miód a mianowicie sam Hipokrates twierdził że dobrze by było gdyby pokarm był lekarstwem a lekarstwo pokarmem ? tak jak jest naturalny miód pszczeli.

A wracając jak ocenić gatunki miodu - hmmm
Nie da się ugatunkowić miodów jednolitych z różnych roślin np miód lipowy a miód wrzosowy bo czymże mamy się kierować w ocenie - każda roślina inna w swych właściwościach więc organoleptycznie wyniki diametralnie różne jak i chemicznie. Można natomiast moim zdaniem ocenić gatunek miodu w obrębie miodu z jednej rośliny weźmy ponownie na przykład miód lipowy tu rozbieżność miedzy kilkoma słoikami miodu lipowego z kilku pasiek można ocenić organoleptycznie i chemicznie ale w komisji muszą być fachowcy zwykły pseudo pszczelarz nie oceni obiektywnie rzetelnie.

A jakie Wy macie zdanie o gatunkach miodu - tylko nie piszcie o tych z supermarketów o mizernej jakości.

Autor:  elvis [ 27 stycznia 2012, 01:05 - pt ]
Tytuł:  Re: Definicja miodu

harpia pisze:
...
A jakie Wy macie zdanie o gatunkach miodu - tylko nie piszcie o tych z supermarketów o mizernej jakości.


Na festynach to dopiero jest wybór miodów. Jest np. 20 pszczelarzy i u każdego z nich ten sam miód (odmiana) będzie miał inny wygląd, smak, zapach. Jednym słowem, jaki potrzebujesz miód to taki właśnie mam :))
A klient głupieje, bo każdy pszczelarz bije się w pierś, że to właśnie jego jest ten właściwy i dobrze nazwany.
Moje zdanie jest takie, że większość miodów wielokwiatowych ma naciągane nazwy pod miody odmianowe, żeby tylko się sprzedało (w dobrej cenie). Oczywiście można zrobić badanie pyłków, ale kto to robi.

Jak to ładnie bzzy umieszcza w swojej stopce:
KASA MISIU KASA, COŚ TAKIEGO JAK BRAĆ PSZCZELARSKA NIE ISTNIEJE!!!!

Autor:  BoCiAnK [ 27 stycznia 2012, 01:15 - pt ]
Tytuł:  Re: Definicja miodu

elvis pisze:
Oczywiście można zrobić badanie pyłków, ale kto to robi.

Jak trafisz a nigdy nie wiesz nie znasz klienta to byś się zdziwił
po za tym mając prawdziwą nazwę przypisaną do prawdziwej odmiany miodu zawsze możesz się przystawić każdemu nawet konkurentowi
chyba nie chcesz powiedzieć że pszczelarz nie wie co ma w słoiku
a co do nazw to czasami można się posikać ze śmiechu czytając nalepki
Np Miód z Gór ,czy Łąkowy :haha:

Autor:  elvis [ 27 stycznia 2012, 01:37 - pt ]
Tytuł:  Re: Definicja miodu

Tak jak piszesz, tylko pszczelarz właściciel wie co jest w słoiku (raczej wie, bo czasami to mam wątpliwości).
W tym roku byłem w Szczecinie na Jarmarku Jakubowym, i ilu było pszczelarzy to tyle widziałem miodów.

Autor:  Rav [ 27 stycznia 2012, 02:28 - pt ]
Tytuł:  Re: Definicja miodu

[quote="BoCiAnK"]a co do nazw to czasami można się posikać ze śmiechu czytając nalepki
Np Miód z Gór ,czy Łąkowy :haha:

Grunt, że klientom się podoba :pl:

pozdro

Autor:  makak [ 27 stycznia 2012, 09:13 - pt ]
Tytuł:  Re: Definicja miodu

BoCiAnK pisze:
chyba nie chcesz powiedzieć że pszczelarz nie wie co ma w słoiku


a dlaczego ma wiedziec?
Powiedzmy ma pasieke stacjonarna i jest dobrym odserwatorem przyrody wiec pewnie w jakims stopniu ma racje w tym jaki ma miod ale do 100% pewnosci ze kupujesz to co napisal to jeszcze droga daleka.
Masz miod mniszkowy, badales go? Czy wg przepisow moglbys na 100% go tak nazwac? Ile ma % pylku z mniszka?
U mnie łak kwitnacych na żółto w maju jest zatrzesienie a i tak miod wywirowany po mniszku mial nie wiecej jak 10% pylku z mniszka, reszta to drzewa owocowe, wierzby a i rzepak sie znalazl(chociaz pol rzepaku nie widzialem w obrebie lotu pszczol a dokladnie zwiedzalem okolice). Wiec na ile prawdziwe sa opisy na miodzie jezeli nie sa potwierdzone badaniami?

Autor:  BoCiAnK [ 27 stycznia 2012, 10:16 - pt ]
Tytuł:  Re: Definicja miodu

makak pisze:
Powiedzmy ma pasieke stacjonarna i jest dobrym odserwatorem przyrody wiec pewnie

Nie Pewnie tylko powinien wiedzieć na 120% z czego pozyskuje miód i jakiej jest odmiany
makak pisze:
Masz miod mniszkowy, badales go? Czy wg przepisow moglbys na 100% go tak nazwac? Ile ma % pylku z mniszka?

Nie muszę go badać i mogę na 100% powiedzieć że mam mniszek
To tak jak byś stał w 500 hektarach rzepaku i nie wiedział co masz za miód
makak pisze:
U mnie łak kwitnacych na żółto w maju jest zatrzesienie a i tak miod wywirowany po mniszku mial nie wiecej jak 10% pylku z mniszka, reszta to drzewa owocowe, wierzby a i rzepak sie znalazl

Czyli typowy Wielokwiat
makak pisze:
Wiec na ile prawdziwe sa opisy na miodzie jezeli nie sa potwierdzone badaniami?

Jak Czegoś nie wiem lub nie jestem pewien jaki i którego z nektaru zawartość w miodzie jest większa to nazywam to przynajmniej Fachowo Wielokwiatem a nie miodem łąkowym czy z bławatkiem Takich pierdoł to nawet najstarsi Bartnicy nie słyszeli :haha:

Autor:  makak [ 27 stycznia 2012, 11:23 - pt ]
Tytuł:  Re: Definicja miodu

Czyli rozumiem ze Twoja pasieka gdzie pozyskujesz miod mniszkowy stoi w samym centrum tylko i wylacznie lak na ktorych kwitnie mniszek. Drzew owocowych, wierzb, klonow, itp tam nic a nic nie ma. Wielka rownina a wkolo tylko zolto? To co Ty po mniszku tam jeszcze zbierasz?
Powtorze pytanie robiles badanie ktore to wykazaly?
Czy po prostu po latach doswiadczen tak nazwales ten miod i tego sie trzymasz? Mniszek przeciez nienajlepiej nektaruje i jeszcze do tego musi miec sprzyjajace warunki pogodowe. Wiec nawet w tym samym terenie robiac rok w rok badania mozesz miec raz miod mniszkowy z domieszka owocowych drzew czy klonu a innym razem przewage drzew owocowych nad mniszkiem(bo bylo np zimno i nie nektarowal)
Bardziej uczciwe jak dla mnie jest napisanie miod z łak, lasow, wiosenny bo tu nie ma zadnego przeklamania, niz wpisanie mniszkowy bo tu juz moze byc no chyba ze robisz badania ktore wykazuja ilosc pylku w miodzie ale nic takiego nie napisales.

Autor:  lucjan49 [ 27 stycznia 2012, 11:34 - pt ]
Tytuł:  Re: Definicja miodu

A czy węch przynajmniej do miodu "mniszkowego" lub "lipowego" nie wystarczy.

Autor:  makak [ 27 stycznia 2012, 11:57 - pt ]
Tytuł:  Re: Definicja miodu

By miod byl danego gatunku musi miec znaczacy % w skladzie pylku z danej rosliny, a nie zapach. Okreslenie na wech czy przez ocenienie pozytku jaki mamy nie do konca musi sie zgadzac z tym co faktycznie jest w miodzie i jaki faktycznie jest ten miod. Jedynie badanie miodu daje 100% pewnosci co do gatunku. No chyba ze jak Bogdan napisal pasieka lezy w 300h np rzepaku. Niestety ja niewidzialem tak rozleglych lak kwitnacego mniszka by nie byly poprzeplatana lasami, sadami itp co spowoduje ze miod ma duzo wspolnego z miodem mniszkowym ale nie koniecznie nim jest(wg przepisow).
Ale ja tam mam male doswiadczenie i sie moge nie znac, wiec to tylko moje gdybanie i szukanie logicznych odpowiedzi popartych przekonywujacymi argumentami :)

Autor:  Rob [ 27 stycznia 2012, 13:13 - pt ]
Tytuł:  Re: Definicja miodu

BoCiAnK
Cytuj:
Nie muszę go badać i mogę na 100% powiedzieć że mam mniszek
To tak jak byś stał w 500 hektarach rzepaku i nie wiedział co masz za miód

Czasem można się zdziwić, przykładem może być sytuacja kiedy wywiozłem pszczoły na 30 ha rzepaku jarego, a one zamiast na żółtą plantację poleciały gremialnie na aleję lipową która prze ze mnie nie została zauważona gdyż teren był dla mnie nowy, zorientowałem sie dopiero po zapachu z ula.

Cytuj:
A by określić daną odmianę miodu zawartość pyłków danej rośliny musi być większa niż 70%

To też chyba nie tak. Wprawdzie Rozp. MRiRW z.d. 03.10.2003 unieważniło obowiązującą polską normę na miód ale (jak to w Polsce) nie określiło zawartości pyłków wiodących w miodzie odmianowym, a skoro tak; to należy opierać się w tej kwestii na przepisie obowiązującym wcześniej czyli Polskiej Normie na miód pszczeli PN-88/A-77626 która mówi że procentowy udział pyłu wiodącego w miodach odmianowych wynosić musi minimalnie dla:
- rzepakowego 45%
- akacjowego 30%
- lipowego 20%
- gryczanego45%
- wrzosowego 45%
- wielokwiatowego brak określenia procentowego
Jak widać nie ma tu mowy (na szczęście) o 70% zawartości pyłków wiodących, gdyby tak było to w polskich warunkach porzytkowych ciężko by było pozyskać miód odmianowy. Polska norma doskonale wyjaśnia też dlaczego:
Cytuj:
Jest np. 20 pszczelarzy i u każdego z nich ten sam miód (odmiana) będzie miał inny wygląd,


Ano dlatego, że wpływ na wygląd, będzie miał udział innych roślin z których pszczoły dodały nektaru do tego podstawowego i o tym klientom trzeba mówić. Przykłady? Regularnie stawiam pszczoły u kolegi na kilkunastu hektarach gryki, ale raz obok plantacji posiał 2 hektary facelii, miód dalej był gryczany, ale jego ostry smak został przełamany i wydelikacony przez dodatek nektaru faceliowego. Co ciekawe w następnym roku klienci domagali się właśnie tego wydelikaconego miodu gryczanego i sporo czasu poświęciłem na tłumaczenie dlaczego takiego tym razem nie mam. I właśnie o ten czas na rozmowy z klientami chodzi, ludzie naprawdę chętnie słuchają trzeba tylko chcieć im o miodzie opowiedzieć, tak możemy budować świadomość kupujących i swoja markę pszczelarza który zna się na rzeczy i można do jego produktu mieć zaufanie

Autor:  Marian. [ 27 stycznia 2012, 13:49 - pt ]
Tytuł:  Re: Definicja miodu

A co powiecie o takiej sytuacji, pszczoły zostały wywiezione na gorczyce ale w tym czasie w lesie kwitła kruszyna i wszystkie latały na kruszyne na gorczyce tylko te po pyłek i jak nazwać taki miód z kruszyny, a kruszyny było w podszyciu drzewostanu gdzieś około 50 h. :pl:

Autor:  Marcinluter [ 27 stycznia 2012, 14:17 - pt ]
Tytuł:  Re: Definicja miodu

Gorczyca jest niezbyt dobrym pożytkiem nektarowym , pyłku z niej od groma. Pszczoły wybrały lepszy pożytek.

Autor:  wojciechmoro [ 28 stycznia 2012, 01:14 - sob ]
Tytuł:  Re: Definicja miodu

Oczywiście można zrobić badanie pyłków, ale kto to robi.
Jak trafisz a nigdy nie wiesz nie znasz klienta to byś się zdziwił.

Pewien młody pszczelarz sprzedał pewnemu panu parę słoików miodu, tydzień pózniej uw pan wrócił kupił 30 litrów i zarezerwował następne
50 litrów. Okazało się że pan jest profesorem akademii medycznej i pierwszy zakup dał do labolatorium, gdy profesor otrzymał wyniki badań młody zyskał stałego klienta.

Autor:  lelo1i5 [ 28 stycznia 2012, 08:59 - sob ]
Tytuł:  Re: Definicja miodu

wojciechmoro pisze:
Oczywiście można zrobić badanie pyłków, ale kto to robi.
Jak trafisz a nigdy nie wiesz nie znasz klienta to byś się zdziwił.

Pewien młody pszczelarz sprzedał pewnemu panu parę słoików miodu, tydzień pózniej uw pan wrócił kupił 30 litrów i zarezerwował następne
50 litrów. Okazało się że pan jest profesorem akademii medycznej i pierwszy zakup dał do labolatorium, gdy profesor otrzymał wyniki badań młody zyskał stałego klienta.


Na naszym forum badań miodu metodą analizy pyłku wykonuje koleżanka tilia. Badania wykonywała za darmo. Trzeba by było tylko napisać do niej czy to jest jeszcze aktualne.

Pozdrawiam

Autor:  elvis [ 28 stycznia 2012, 23:20 - sob ]
Tytuł:  Re: Definicja miodu

... odnośnie badania miodu.
(jestem nowy i może już ktoś tutaj o tym pisał, ale trudno mi by było przejrzeć wszystkie wcześniejsze posty)

Dobra rada dla osób które chcą uzyskać wiarygodny wynik analizy pyłkowej dla swojego miodu.
Należy zwrócić uwagę na to, aby w ulu z którego będziemy dawać miód do analizy pyłkowej nie przekładać ramek z rodni do miodni (np. gospodarka w ulach wielkopolskich). Dzieje się tak przy przekładaniu czerwiu do górnego korpusu. Wraz z nim przekładamy również pyłki z wcześniejszych pożytków i w efekcie możemy się zdziwić wynikiem analizy.
Dlatego przy takiej gospodarce powinniśmy wyznaczyć jeden ul z czystymi ramkami w nadstawce (bez pierzgi) i z niego wysyłać miód do analizy.

Informacja dla tych którzy chcieliby w przyszłości wysłać miód do analizy pyłkowej i otrzymać prawidłowy wynik.

Autor:  RyszardM [ 29 stycznia 2012, 00:08 - ndz ]
Tytuł:  Re: Definicja miodu

......Makak .......Zgadzam się z Tobą całkowicie.Nareszcie przeczytałem jakąś konkretną i rozsądną wypowiedz, a nazwę ,,mniszek lekarski 'uważam za chyt reklamowy dla klijenta . Z poważaniem. :thank:

Autor:  BoCiAnK [ 29 stycznia 2012, 00:31 - ndz ]
Tytuł:  Re: Definicja miodu

Rob pisze:
Polskiej Normie na miód pszczeli PN-88/A-77626 która mówi że procentowy udział pyłu wiodącego w miodach odmianowych wynosić musi minimalnie dla:
- rzepakowego 45%
- akacjowego 30%
- lipowego 20%
- gryczanego45%
- wrzosowego 45%

No i sam widzisz do czego ta nieszczęsna norma Polska doprowadza
że można idealnie fałszować miody
Czy ty byś Kupił miód np Lipowy z 20% zawartością pyłku bo ja bym go za darmo nie chciał
Albo Akacjowy ( Hmmm Tazon Mi tu ostatnio podesłał fajne zdjęcie )
chyba że podzielisz je na
Cytuj:
gatunki I ,II ,III czyli miód gorszy i lepszy

miód z drzew owocowych 2,19 m/s
" rzepakowy 3,02 "
" akacjowy 2,41 "
" wielokwiatowy 4,20 "
" malinowy 3,63 "
" lipowy 5,32 "
" gryczany 4,98 "
" wrzosowy 6,92 "

" koniczynowy 5,11 "
" słonecznikowy ---
nektarowo-spadziowy 6,99 "
" spadziowy 9,81 "
" spadziowy z jodły 11,o3 "-- do 15 m/s Odmiany i Gatunki miodów wielokwiatowych bada się na podstawie pyłków zawartych w miodzie

Autor:  mendalinho [ 29 stycznia 2012, 00:42 - ndz ]
Tytuł:  Re: Definicja miodu

BoCiAnK pisze:
Czy ty byś Kupił miód np Lipowy z 20% zawartością pyłku bo ja bym go za darmo nie chciał


Tak naprawdę nikt z Nas nie sprawdza jaka jest zawatośc pyłku z lipy w tym miodzie.Miód lipowy każdy zna, kolor zielonkawo -niebieskawy,charakterystyczny smak ,gorzkawy,drapie w gardło,wyksztusny.Smak tego miodu jest bardzo agresywny także nie jesteś w stanie powiedzieć czy zawartośc lipy jest 20 czy 40%.To sie tyczy równiez takich miodów jak rzepak czy gryka.Za to domieszke tych miodów w każdym innym jesteś w stanie wyczuc bez wachania.Pozdrawiam

Autor:  MB33 [ 29 stycznia 2012, 01:03 - ndz ]
Tytuł:  Re: Definicja miodu

Jedna lipa koło chałpy i miód lipowy :mrgreen:

Autor:  BoCiAnK [ 29 stycznia 2012, 01:45 - ndz ]
Tytuł:  Re: Definicja miodu

Miodomir pisze:
Jedna lipa koło chałpy i miód lipowy :mrgreen:

A jak jest jeszcze 10 pasiek w okolicy to wszyscy mają lipowy :wink:

Autor:  makak [ 29 stycznia 2012, 01:59 - ndz ]
Tytuł:  Re: Definicja miodu

BoCiAnK pisze:
miód z drzew owocowych 2,19 m/s
" rzepakowy 3,02 "
" akacjowy 2,41 "
" wielokwiatowy 4,20 "
" malinowy 3,63 "
" lipowy 5,32 "
" gryczany 4,98 "
" wrzosowy 6,92 "

" koniczynowy 5,11 "
" słonecznikowy ---
nektarowo-spadziowy 6,99 "
" spadziowy 9,81 "
" spadziowy z jodły 11,o3 "-- do 15 m/s Odmiany i Gatunki miodów wielokwiatowych bada się na podstawie pyłków zawartych w miodzie


http://allegro.pl/konduktometr-miernik- ... 93818.html
tym zmierze przewodnosc miodu?

Autor:  Boczniak [ 29 stycznia 2012, 09:45 - ndz ]
Tytuł:  Re: Definicja miodu

Niska zawartość %-owa pyłku w niektórych miodach wynika z budowy kwiatu oraz ilości wydzielanego nektaru i pyłku przez daną roślinę.

Autor:  Rob [ 29 stycznia 2012, 12:28 - ndz ]
Tytuł:  Re: Definicja miodu

BoCiAnK pisze:
Cytuj:
Czy ty byś Kupił miód np Lipowy z 20% zawartością pyłku bo ja bym go za darmo nie chciał


Nie wiem czy bym kupił, od dawna mam swój pochodzący z pięknego i rozległego parku w którym przeważa lipa :D . Sam też nie robię analizy pyłkowej a miód klasyfikuję na podstawie tego co kwitnie,oraz zapachu, smaku i wyglądu miodu który pozyskuję; tak jak to opisał mendalinho. Jeśli ktoś jednak bada, to na czyś się musi oprzeć i ktoś zapewne nie bez podstawy ustalił takie a nie inne wartości dla zawartości pyłku w miodach gatunkowych. Myślę,że akurat w przypadku lipowego wielu by się zaskoczyło robiąc taką analizę, bo biorąc pod uwagę specyfikę nasadzania lipy (typowe nasadzenia to aleje i brzegi kompleksów leśnych, natomiast brak lasów czysto lipowych) procent pyłku lipowego może być naprawdę niski (20-30%) , a ratuje go właśnie smak, wygląd i zapach które są tak charakterystyczne, że łamią wszystko inne.
A skoro już to się pojawiło w rozmowie to takie pytanie mam, jak i czym sprawdzić przewodność miodu?

Autor:  BoCiAnK [ 29 stycznia 2012, 12:38 - ndz ]
Tytuł:  Re: Definicja miodu

Rob pisze:
Nie wiem czy bym kupił, od dawna mam swój pochodzący z pięknego i rozległego parku w którym przeważa lipa :D . Sam też nie robię analizy pyłkowej a miód klasyfikuję na podstawie tego co kwitnie,oraz zapachu, smaku i wyglądu miodu który pozyskuję;

Sam widzisz :wink:
Jak jest dobre miejsce i pszczoły znoszą dany pożytek to wchodząc nawet na pasiekę można już ocenić co masz w ulach co dopiero otwierając słoik z lipowym czy mniszkowym bo dom cały pachnie miodem
dla mnie te normy to już wyżej napisałem :wink:
Jeden kwiatek danego pożytku nie czyni go odmianowym

Autor:  Marian. [ 29 stycznia 2012, 12:52 - ndz ]
Tytuł:  Re: Definicja miodu

Jak wchodziłem na wrzosowisku do pasieki to od razu intensywny zapach przy ulach wrzosu i to było to. :pl:

Autor:  Rob [ 29 stycznia 2012, 12:53 - ndz ]
Tytuł:  Re: Definicja miodu

BoCiAnK
Cytuj:
Sam widzisz :wink:
Jak jest dobre miejsce i pszczoły znoszą dany pożytek to wchodząc nawet na pasiekę można już ocenić co masz w ulach co dopiero otwierając słoik z lipowym czy mniszkowym bo dom cały pachnie miodem


Zgadzam się po całości, cały czas takich dobrych miejsc szukam,bo przy mojej pasiece to tylko rzepak i rzepak, a po nim to miód z pszenicy musiałbym zbierać :haha:. Przez to szukanie jednak mam pewność tego co mam w ulach bo jadę tam gdzie kwitnie konkretnie :piwko:

Autor:  górski_pszczelarz [ 29 stycznia 2012, 13:28 - ndz ]
Tytuł:  Re: Definicja miodu

§ 32. 1. Nazwa "miód" może być użyta wyłącznie do oznakowania środka spożywczego, który jest naturalnym słodkim produktem wytwarzanym przez pszczoły Apis mellifera przez łączenie z własnymi specyficznymi substancjami nektaru roślin lub wydzielin żywych części roślin, lub wydalin owadów ssących soki żywych części roślin, składowanym, odparowywanym i pozostawionym do dojrzewania w plastrach.
2. W oznakowaniu miodu w opakowaniach podaje się dodatkowo:
1) pełną nazwę rodzaju i odmiany miodu zgodnie z przepisami w sprawie szczegółowych wymagań w zakresie jakości handlowej miodu;
2) wyrazy "miód wyłącznie do dalszego przerobu", w przypadku miodu piekarniczego (przemysłowego), które umieszcza się obok nazwy;
3) kraj pochodzenia albo w przypadku, gdy miód pochodzi z więcej niż jednego kraju - informację:
a) "mieszanka miodów pochodzących z państw członkowskich Unii Europejskiej" albo
b) "mieszanka miodów niepochodzących z państw członkowskich Unii Europejskiej", albo
c) "mieszanka miodów pochodzących z państw członkowskich Unii Europejskiej i spoza Unii Europejskiej".
3. Pełna nazwa rodzaju i odmiany miodu może być zastąpiona wyrazem "miód".
4. Przepis ust. 3 nie dotyczy miodu przefiltrowanego, miodu sekcyjnego, miodu z plastrami i miodu piekarniczego (przemysłowego).
5. Z wyjątkiem miodu piekarniczego (przemysłowego) i miodu przefiltrowanego, oznakowanie miodu w opakowaniach może dodatkowo zawierać informacje o:
1) pochodzeniu z określonej rośliny - w przypadku gdy miód pochodzi w całości lub prawie w całości z tego źródła oraz ma odpowiadające mu właściwości organoleptyczne, fizykochemiczne i mikroskopowe;
2) pochodzeniu z określonego regionu lub terytorium - w przypadku gdy miód pochodzi w całości z tego miejsca;
3) specyficznych właściwościach jakościowych miodu.
6. W przypadku wykorzystania miodu piekarniczego (przemysłowego) jako składnika środka spożywczego w nazwie tego środka może być użyta nazwa "miód", z tym że w wykazie składników tego środka używa się nazwy "miód przemysłowy" albo "miód piekarniczy".

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/