FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Wykwity w słoiku z miodem.
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=72&t=22303
Strona 1 z 1

Autor:  baru0 [ 14 marca 2019, 14:35 - czw ]
Tytuł:  Wykwity w słoiku z miodem.

-Jaro23,
Nalewałeś z odstojnika? bo dużo wykwitu jak na spadziowy .

Autor:  -Jaro23 [ 14 marca 2019, 19:49 - czw ]
Tytuł:  Re: Sprzedam miód Lipa ze spadzią

Lipa jest jak napisałem że z domieszką. W czasie kwitnienia lipy występuje u mnie spadź i to akurat na lipie. Czasami jest że pojawi się jeszcze przed kwitnieniem. W tamtym roku było inaczej ( zresztą każdy rok jest inny) i pod koniec lipy zaczęła się spadź. Stad może ten nietypowy kolor. Co do wykwitów to zawsze zlewam z odstojników. Pozdr.

Autor:  xsiek [ 15 marca 2019, 10:49 - pt ]
Tytuł:  Re: Sprzedam miód Lipa ze spadzią

baru0 pisze:
-Jaro23,
Nalewałeś z odstojnika? bo dużo wykwitu jak na spadziowy .
A czym sa te wykwity uwarunkowane ?
To tak w kontekście tezy ze na spadzi ich nie powinno byc...

Autor:  baru0 [ 15 marca 2019, 22:01 - pt ]
Tytuł:  Re: Sprzedam miód Lipa ze spadzią

xsiek pisze:
A czym sa te wykwity uwarunkowane ?

Drożdżakami i raczej ich nie powinno być.
Pojawiają się w miodach nektarowych (szczególnie wiosennych )ale w spadziowych to raczej nie widziałem .

Autor:  BARciak [ 15 marca 2019, 22:06 - pt ]
Tytuł:  Re: Sprzedam miód Lipa ze spadzią

Z postu kolegi wiadomo, że to miód jest lipowo-spadziowy czyli nektarowo-spadziowy ale głównie nektarowy więc "nektarowe" drożdżaki mogą się pojawić.

Autor:  baru0 [ 15 marca 2019, 22:21 - pt ]
Tytuł:  Re: Sprzedam miód Lipa ze spadzią

Żeby było jasne "drożdżaki " to nie jest dyskwalifikacja miodu ,
To jest "rozdrobnienie ,przerobienie " miodu na postać taką pół-kruchą .
W początkowej fazie 1rok .absolutnie nie szkodliwa .
Przy założeniu że pokrywka jest nadal "wklęsła" .
Jeżeli mamy "górkę" to trzeba uciekać.
Każdy miód jest inny .I to jest jego zaleta .

Autor:  -Jaro23 [ 15 marca 2019, 23:29 - pt ]
Tytuł:  Re: Sprzedam miód Lipa ze spadzią

Widzę że dyskusja trwa. Poniżej zamieszczam zdjęcie. Miód z pasieki na wymienianej wcześniej lipie. Jak widać kolorystyka barw jest. Jaśniejszego było może z 1.5 wiaderka.
Obrazek

Autor:  -Jaro23 [ 15 marca 2019, 23:33 - pt ]
Tytuł:  Re: Sprzedam miód Lipa ze spadzią

Wieczka są wklęsłe jakby co. I jeszcze raczej długo pobędą. Pozdrawiam JP

Autor:  stantom20 [ 16 marca 2019, 09:05 - sob ]
Tytuł:  Re: Sprzedam miód Lipa ze spadzią

-Jaro23 pisze:
Jak widać kolorystyka barw jest.
Jest bo i nazwa miodu taka a mnie się spodobała ta witryna na słoiki :brawo:

Autor:  xsiek [ 16 marca 2019, 12:54 - sob ]
Tytuł:  Re: Sprzedam miód Lipa ze spadzią

baru0 pisze:
xsiek pisze:
A czym sa te wykwity uwarunkowane ?

Drożdżakami i raczej ich nie powinno być.
Pojawiają się w miodach nektarowych (szczególnie wiosennych )ale w spadziowych to raczej nie widziałem .

Ciekawe ;) a w akacji widziales takie "wykwity"? Wez pod uwagę zawartość wody i temperature przechowywania miodu odnośnie spadzi ;) w mojej ok 16 % towej jest to zjawisko na porządku dziennym. Zatem dlaczego ?;) Zaznaczam ze jest to SPADZ iglasta, a nie wielokwiat z domieszka... (przebadana).

Autor:  manio [ 16 marca 2019, 13:22 - sob ]
Tytuł:  Re: Sprzedam miód Lipa ze spadzią

Wykwity powstają w wyniku dużej zawartości glukozy w miodzie i jej szybkiej krystalizacji , a biała barwa to również uwięzione w ten sposób powietrze - u mnie szczególnie to widać w miodzie mniszkowym i rzepakowym ( ten często z mniszkiem) . O żadnych drożdżakach nie ma mowy. Miód lipowy ma u mnie zdecydowanie ciemniejszą barwę , a ze spadzią liściastą jest zabarwiony na czerwono w czasie wirowania - jak olej silnikowy , bez spadzi opalizuje na zielono . Charakterystycznie krystalizuje : ma krupkowatą , drobnoziarnistą konsystencję - po tym go poznaję nawet jeśli nie jest opisany.

Autor:  baru0 [ 16 marca 2019, 13:42 - sob ]
Tytuł:  Re: Sprzedam miód Lipa ze spadzią

xsiek, Nie wiem, dawniej jak był zlewany z wiadra to bym zwalał na pianę ,ale przy odstojniku ,to nie możliwe .
U mnie coś takiego nie zauważyłem .Z jednej strony może za krótko stoi ?
Ja rozlewam na bieżąco etapami ,zresztą już nie mam.
Mam słoiki "na pokaz "miodów z poprzednich lat i na spadzi nie mam czegoś takiego .
Choć krystalizacja nie zawsze jest książkowa ;) Bo były "dekrystalizowane " podczas słonecznych festynów .(kiedyś wrzucę zdjęcie ale może już nie kolegi w temacie :wink: .)
Taki wykwit to tylko "wada" estetyczna .
Dla marketingu -Znaczy że enzymy żyją ;) .

manio, Pamiętam z wykładu że "drożdżaki " to było pozytywne określenie i że to dobrze świadczy o miodzie ,ale przeszkadza w dłuższym przechowywaniu .

xsiek, Może przerzuć te posty do tematu http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=72&t=20578
żeby nie śmiećić w ogłoszeniu .

Autor:  manio [ 16 marca 2019, 13:57 - sob ]
Tytuł:  Re: Sprzedam miód Lipa ze spadzią

baru0 pisze:
Pamiętam z wykładu że "drożdżaki " to było pozytywne określenie i że to dobrze świadczy o miodzie ,ale przeszkadza w dłuższym przechowywaniu .

Jak czytam w literaturze ( bo na wykładzie nie byłem) ,to jest zjawisko wyłącznie fizyczne i nie ma mowy o żadnych drożdżakach , a tym bardziej o jakichkolwiek pozytywach ich potencjalnej obecności. Drożdże czy drożdżaki powodują fermentację miodu i nic w tym cudownego nie widzę :shock:
Może u Ciebie to cudowne drożdżaki :thank: , u mnie zwykła glukoza , której najwięcej w mniszku ( najsłodszy miód) i rzepaku. :mrgreen:
Akacji u mnie nie ma , ale wolno krystalizuje i pewnie dlatego nie "zakwita", bo jedną z przyczyn jest właśnie szybka krystalizacja i uwięzienie drobin powietrza dających białą barwę.

Autor:  xsiek [ 16 marca 2019, 15:12 - sob ]
Tytuł:  Re: Sprzedam miód Lipa ze spadzią

manio pisze:
Akacji u mnie nie ma , ale wolno krystalizuje i pewnie dlatego nie "zakwita", bo jedną z przyczyn jest właśnie szybka krystalizacja i uwięzienie drobin powietrza dających białą barwę.

:brawo:

Autor:  xsiek [ 16 marca 2019, 15:17 - sob ]
Tytuł:  Re: Sprzedam miód Lipa ze spadzią

A największym napowietrzaczem miodu jest nikt inny jak miodarka. Szybkosc wydostawania sie powietrza z miodu zależy przedewszystkim od temperatury i zawartości wody w miodzie bo to sie bezpośrednio przeklada na gęstość, a im gęstszy tym trudniejsze to powietrze ma zadanie.

Autor:  Bartek.pl [ 16 marca 2019, 15:21 - sob ]
Tytuł:  Re: Sprzedam miód Lipa ze spadzią

xsiek pisze:
A największym napowietrzaczem miodu jest nikt inny jak miodarka. Szybkosc wydostawania sie powietrza z miodu zależy przedewszystkim od temperatury i zawartości wody w miodzie bo to sie bezpośrednio przeklada na gęstość, a im gęstszy tym trudniejsze to powietrze ma zadanie.


czyli, czym tego jest więcej, tym lepszy miód :-)

Autor:  manio [ 16 marca 2019, 15:37 - sob ]
Tytuł:  Re: Sprzedam miód Lipa ze spadzią

Bartek.pl pisze:
czyli, czym tego jest więcej, tym lepszy miód :-)

to już co kto lubi , ale krystalizacja tym szybsza im większy udział glukozy w miodzie

Autor:  full-light [ 16 marca 2019, 18:30 - sob ]
Tytuł:  Re: Sprzedam miód Lipa ze spadzią

Oczywiście to nie sa żadne drożdżaki. To bardzo drobne pęcherzyki powietrza. Właśnie w mniszku i wogóle wczesnym wiosennym wielokwiacie to sie często zdarza bo nie zdąży to powietrze ujść. Te miody krystaizują sie szybko. Ale te wykwity są także w spadzi. Zauwazyłem że jak długo odstoi sie miód w odstojniku to efekt jest dużo mniejszy lub go nie ma. Kiedyś przelałem miód (spadź) bez odstania wprost do słoików, cedziłem przez bardzo drobne sito stożkowe. Efekt- mega wykwity.

Autor:  sylwek000 [ 16 marca 2019, 19:08 - sob ]
Tytuł:  Re: Sprzedam miód Lipa ze spadzią

Jak przelejecie do słoik,to zakręcajcie na drugi dzień i tak się nie robi.

Autor:  kudlaty [ 16 marca 2019, 19:38 - sob ]
Tytuł:  Re: Sprzedam miód Lipa ze spadzią

ale sobie znaleźliście miejsce na dyskusje jak dział ogłoszeń, bo jednemu mędrcowi się wykwity na miodzie nie podobały, nie podoba się nie biorę jestem zainteresowany to biorę telefon i dzwonie żeby uzgodnić szczegóły prosta sprawa, a nie robię burdel w kogoś ogłoszeniach
miód z tego samego odstojnika może skrystalizować w różnym terminie i na różny kolor wszystko zależy w jakiej temperaturze jest przechowywany i do czego został rozlany,
ale rozumiem że uwaga padła tylko po to żeby pokazać że moje jest bardziej mojsze niż kogo innego

Autor:  sylwek000 [ 16 marca 2019, 20:41 - sob ]
Tytuł:  Re: Sprzedam miód Lipa ze spadzią

kudłaty,ma racje niech administrator posprząta w tym ogłoszeniu.

Autor:  manio [ 16 marca 2019, 20:55 - sob ]
Tytuł:  Re: Sprzedam miód Lipa ze spadzią

Kudłaty zawsze ma rację , chyba że sam pisze z wajchowym :P

Autor:  baru0 [ 16 marca 2019, 21:37 - sob ]
Tytuł:  Re: Wykwity w słoiku z miodem.

Prośba o przeniesienie była ;) ,dzięki ,
a co do wykwitów to internet ani literatura też nie ma jednego zdania .
Jaką kto teorię dorobi to jego rzecz i tego niech się trzyma .
Tylko jedno mnie zastanawia dlaczego te wykwity robią się "suche" za jakiś czas .
Coś "zjada" wodę .

Autor:  xsiek [ 17 marca 2019, 08:18 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wykwity w słoiku z miodem.

Patrząc na miod i porównując krupiec do patoki to tez mozna by powiedzieć ze jest "suchy", a przecież ile bylo wody tyle tam jest... Pewne rzeczy trzeba brać na zdrowy rozsadek. Jakby to byly drożdżaki to zjawisko występowalo by tez w miodach "rzadkich" i wolno krystalizujących sie...

Autor:  stantom20 [ 18 marca 2019, 22:49 - pn ]
Tytuł:  Re: Wykwity w słoiku z miodem.

sylwek000 pisze:
Jak przelejecie do słoik,to zakręcajcie na drugi dzień i tak się nie robi.

A nie przeszkadza :?: miód jest higroskopijny a słoik przez dobe niema wieczka ,a może za dobe nic się nie stanie :?:

Autor:  sylwek000 [ 18 marca 2019, 23:11 - pn ]
Tytuł:  Re: Wykwity w słoiku z miodem.

stantom20 pisze:
A nie przeszkadza :?: miód jest higroskopijny a słoik przez dobe niema wieczka ,a może za dobe nic się nie stanie :?:
Chyba nie przeszkadza,wieczko zakładam luźno nie dokręcając co by nic, nie dostało się do miodku.Robię tak zawsze i nic się nie dzieje,spróbuj na kilku sojkach.

Autor:  baru0 [ 19 marca 2019, 20:57 - wt ]
Tytuł:  Re: Wykwity w słoiku z miodem.

Może idźmy w tą stronę ,żeby miód w odstojniku "posiedział " dwa ,trzy dni i w cieple .
Za taki czas ma się "odpowietrzyć" .

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/