FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

http://wiadomosci.onet.pl/2181145,69,uw ... ,item.html
Uwaga na miód. Może paraliżować małe dzieci

Naukowcy brytyjscy ostrzegają rodziców przed zbyt wczesnym podawaniem małym dzieciom miodu ze względu na obecność bakterii wywołujących zatrucie jadem kiełbasianym.
Przed ukończeniem pierwszego roku życia organizm dziecka nie jest w stanie samodzielnie zwalczyć bakterii Clostridium botulinum, które mogą wywoływać poważne choroby i prowadzić nawet do paraliżu.

Eksperci z agencji do spraw bezpieczeństwa żywności przypominają, że tylko w ciągu ostatniego roku odnotowano aż 3 przypadki zatrucia jadem kiełbasianym wśród dzieci i wszystkie te przypadki miały związek z podaniem miodu, który przez wielu rodziców jest stosowany jako środek dosładzający.

No po prostu katastrofa naprawdę epidemia idzie

Więcej jadem kiełbasianym to z konserw i ze sklepów sie zatruwa.

nie wiem co to za brednie i głupi artykuł ... jakaś chora propaganda... - kiedyś to dopiero dzieci wychowywano na mleku i miodzie i zdrowsi byli niż my teraz:)

Panikarski ton artykułu to typowa "komercha dziennikarska" ale trzeba jednak zaznaczyć, że zjawisko istnieje. Wiele źródeł podaje jednak, że nie zaleca się podawania miodu dzieciom do 1 roku życia, między innymi z powodu zagrożenia chorobą botulinową. Oczywiście skala zjawiska jest stosunkowo mała, ale jednak istnieje, a rolą rodziców jest minimalizować zagrożenia dal swoich dzieci.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Wszystkie matki w Polsce wiedza, że do roku najlepsze dla dzieci jest mleko i kleiki. Kiełbasę dodają dzieciom później tak jak i miód od pszczół, które żywią się kiełbasą.

bez panikarskiego tonu artykuł nie zostałby uznany za ciekawy i opublikowany przez redakcje - dzis trzeba robić show by choć troche zaciekawić

Brawo Koledzy - CYNIG i Karlik!!!

Mozecie byc dziennikarzami od zaraz!
Wlasnie na tym polega sztuka medialna, a artykul nawet najciekawszy bylby mdly, gdyby napisal go czlowiek 'bezplciowy'.
Ale jak widac, drobne przesadzenie moze wzbudzic ciekawosc i wcale nie przeszkadza w wyciagnieciu wlasciwych wnioskow.

Dziecko do roku nie może jeść wielu produktów i nie ma w tym żadnej sensacji i nie ma się co pieklić
Pozdrawiam Mariusz

Moi synowie od 3 miesiąca życia mieli słodzone potrawy miodem rzepakowym i nic im nie szkodziło, wręcz pomagało na kolki i zaparcia. Rzepakowym nie innym. Oczywiście dawki w granicach rozsądku. Lekarze też mówili że nie wolno oprócz jednego lekarza pszczelarza, który swoim 3 synom też słodził, i wszyscy trzej też są lekarzami i też radzą słodzić.

A moje Córy Jak zaczynały hałasować i stawiać świat na równe nogi to tylko wystarczyło Smoka zamoczyć w miodzie i siedziały cicho jak mysz pod miotłą nawet miesiąca nie mając kosztowały Miodu Porosły wnuka się doczekałem i też siedzi Cicho Tylko Patrzy gdzie Dziadek Miodek Trzyma
Bzdura Kolego Jerzy -- A Powinieneś pamiętać z dawnych czasów jak to jeszcze smoczków nie było tylko Matki dzieciom zwijały takie coś na wzór smoczka z Cukrem jak mały dawał ognia jakoś starsi ludzie wiedzieli co dobre dla dzieci tylko dzisiaj od pomysłów i teorii głowa boli

Owszem, jestem nie najmlodszy juz, bo minela tzw. 'druga mlodosc", a to w niejednym przypadku oznacza tez i "trzecie zeby"
ale chyba masz na mysli czasy przedwojenne, a tych juz pamietac nie moge.
Ten artykul nie jest mojego autorstwa, co jasno stoi, ale te 'wynalazki', o ktorych tu nadmieniles - czesto powstaja wskutek mocno zmieniajacych sie warunkow cywilizacyjnych i mamy do czynienia z roznymi alergiami, na miod takze, o czym sam wiem dobrze.
Ciesz sie wnukiem i wychowuj go czym predzej na pszczelarza conajmniej takiego, jak TY. Odrazu miedzy ule i niech wie zaraz jak 'muchy wygladaja', aby pozniej sie nie bal.
Oby tylko wszystkie Twoje wnuki byly odporne na 'cywilizacje', bo z tym juz bywa nienajlepiej w niejednej rodzinie.

Wiem że nie Twojego
Czasy i miody a raczej ich zawartość sie znacznie zmieniły Ja na razie dziękuje Bogu że mieszkam w tak Malowniczym Zadu......u i cywilizacja chemiczna jeszcze nas tu nie dopadła
bo pewno i Mód byłby Jak te Gerberki dla dzieci Bez konserwantów co mają 2 lata ważności Bez Konserwantów No cóż Kit jest ale w ulu i pociskać się go pszczołom nie da
Bardzo Możliwe że miody a zwłaszcza te z poza unii to rarytas dla rozwijających się Alergii dla tego bym go nawet Psu nie podał -gdyż to najlepszy ponoć przyjaciel człowieka

Moje dzieci też się wychowały ma miodzie , ale to jeszcze był od taty . I na rosołku z gołębi pocztowych , dla wnuków to ojciec nawet gołębi nie odmawiał .