FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Życie Miodem Słodzone http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=72&t=6468 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | BoCiAnK [ 08 lutego 2012, 21:55 - śr ] |
Tytuł: | Życie Miodem Słodzone |
Od tygodnia Na polu zimno nawet z domu psa szkoda wygonić a co dopiero po cukier iść do sklepu , w poniedziałek patrząc do cukierniczki widzę że nie mam czym kawy posłodzić no to do szafki po miód Posłodziłem miodem no nawet smaczna no to OK kawa może być ale co z herbatą ? wychodzi jakaś miękka przetestowałem kilka odmian miodu i dobrałem smak do herbaty według mnie najlepszy wielokwiat leśny no to mam już czym kawę i herbatę słodzić ,Dziś rano się załapałem że od poniedziałku prawie sam spożyłem 07l miodu żona trochę nosem kręci bo jej nie podchodzi ale już coraz mniej po mału się przyzwyczaja . Obliczcie sobie ile można miodu zjeść rocznie w dwie osoby używając do słodzenia tylko 1l miodu tygodniowo bo ja doznałem |
Autor: | MB33 [ 08 lutego 2012, 22:02 - śr ] |
Tytuł: | Re: Życie Miodem Słodzone |
Ja nawet nie chce wiedzieć codziennie dwie herbaty ,łącznie 4 okopiaste małe łyżeczki plus czasami bezpośrednio na zęba . Słoik 1l idzie w mig . Ojciec to samo codziennie dwie herbatki. Reszta rodziny ma ograniczone racje miodowe bo byśmy nie wydolili . pozdrawiam Tomek |
Autor: | AndrzejW [ 08 lutego 2012, 22:09 - śr ] |
Tytuł: | Re: Życie Miodem Słodzone |
U mnie w domu, cukier to praktycznie dodatek tylko dla gości. Co prawda źle oszacowałem i już praktycznie został mi 1 (jeden) słoik. Ja, żona i córka wcinamy kiedy tylko i z czym tylko można. Ale żadne z nas nawet kataru nie miało w tym roku. Tak na marginesie miałem kiedyś dość spore nadciśnienie, średnio co mierzyłem było 160/110 od czasu jak zacząłem miodek wcinać codziennie, ustabilizowało się i teraz jak sprawdzam to za każdym razem jest 120/75. |
Autor: | Palmus [ 08 lutego 2012, 22:12 - śr ] |
Tytuł: | Re: Życie Miodem Słodzone |
witam oj idzie idzie troche tego miodu, od kad mam swoj miod to codziennie go spozywam. lepszego picia dla mnie teraz nie ma jak woda z cytryna i miodem, mozna powiedziec ze prawie jak piwo kupilem tez sloik miodu gryczanego na sprobe bo takiego nie mialem to rodzina w 5 dni opendzlowala i musialem dokupic jeszcze pozdr palmus |
Autor: | Marek Podlaskie [ 08 lutego 2012, 22:17 - śr ] |
Tytuł: | Re: Życie Miodem Słodzone |
http://www.przyfilizance.pl/rodzaje-i-g ... iodem.html http://www.czytelniamedyczna.pl/2544,mi ... wieka.html |
Autor: | lelo1i5 [ 08 lutego 2012, 22:29 - śr ] |
Tytuł: | Re: Życie Miodem Słodzone |
Razem z żonką zjadamy słoik 0,9l w ciągu miesiąca. Każde śniadanie to chlebek z miodem i na to twarożek. Pychota. Najgorsze że zostały chyba już tylko 3 słoiki |
Autor: | BartekOpole [ 08 lutego 2012, 22:33 - śr ] |
Tytuł: | Re: Życie Miodem Słodzone |
BoCiAnK ta fotka to rozumiem że ma na celu propagowanie miodu a nie fajek Noo chyba że razem jedno z drugim |
Autor: | Alpejczyk [ 08 lutego 2012, 23:04 - śr ] |
Tytuł: | Re: Życie Miodem Słodzone |
Ja tam herbatki nie słodzę niczym, ale do kawy używam gryczany. Fajnie zmienia smak kawy. Natomiast spadziowym lubię dosłodzić sobie mieszankę płatków na mleku. Bogdan wyjdzie 52l a na głowę 26l , zawyżysz średnią krajową; średnie roczne spożycie miodu w Polsce wynosi 270g, w Niemczech 3,2 kg, a w Europie 0,8kg. na głowę mieszkańca. |
Autor: | wojciechmoro [ 08 lutego 2012, 23:40 - śr ] |
Tytuł: | Re: Życie Miodem Słodzone |
woda z miodem, na razie poszło 50 słoików miodu |
Autor: | Odnowiciel [ 09 lutego 2012, 10:06 - czw ] |
Tytuł: | Re: Życie Miodem Słodzone |
Ja od września kończe drugie wiaderko 10 l. bo w słoikach się nie opłaca przynosić do kuchni ( mówie tylko o sobie). Co dziennie 2 kawy i 2herbaty i dodatki do śniadania, na razie kończe miód z odsklepin a pużniej to bede degustował miód z mniszka, wielokwiat, i spadż. Pozdrawiam. |
Autor: | DROBNY [ 09 lutego 2012, 10:13 - czw ] |
Tytuł: | Re: Życie Miodem Słodzone |
Słoik kilogramowy na dwa tygodnie. Z żoną to mam kłopot bo nie mogę jej przekonać do marketingowego podejścia. Jak przychodzą goście to zawsze gdzieś tam wyszuka cukier a ja zawsze wciskam miód do herbaty i mówię, że cukru u nas niet. Popróbują czasami dostaną nawet mały słoiczek do domu jak sa poraz pierwszy na herbatce. Trzeba jakoś nieść to światełko wiedzy. Świadomy konsument do dobry konsument. |
Autor: | harpia [ 09 lutego 2012, 10:29 - czw ] |
Tytuł: | Re: Życie Miodem Słodzone |
Ja sie zaopatrzyłem w miodek od BoCiAnKa ze bede spokojnie racjonalnie spożywał z rodzinką przez te mrozy byle do wiosny i co sie okazało !! Skończył sie pierwszy słoik poszedłem po drugi a jak sie skończył drugi to poszedłem po trzeci ale trzeciego już nie było - stał puściutki - tak zasmakował mojej żonie miodek od BoCiAnKa ze co robiła kurs między kuchnią a pokojem to jedno liźniecie miodku i aż dno uwidziała Teraz pora na kolejne zaopatrzenie w pyszny miodek od BoCiAnKa bo do wiosny jeszcze troche jest |
Autor: | DROBNY [ 09 lutego 2012, 10:41 - czw ] |
Tytuł: | Re: Życie Miodem Słodzone |
To na Wiosnę trzeba dodatkowo ze dwa ule co by miodu na całą zimę starczyło. Żeby po kolegach za miodem nie chodzić. |
Autor: | mendalinho [ 09 lutego 2012, 11:20 - czw ] |
Tytuł: | Re: Życie Miodem Słodzone |
BoCiAnK, Fajny zestawik na pobudke na tym zdjęciu.Fajeczka( ) kawka, miodek.Tylko żeby cos brzeczało jeszcze za oknem i dzionek można planować. |
Autor: | cieply [ 09 lutego 2012, 11:23 - czw ] |
Tytuł: | Re: Życie Miodem Słodzone |
mendalinho pisze: Tylko żeby cos brzeczało jeszcze za oknem i dzionek można planować. Trzeba żonę na dwór wygonić, na pewno będzie coś za oknem brzęczało |
Autor: | BoCiAnK [ 10 lutego 2012, 21:54 - pt ] |
Tytuł: | Re: Życie Miodem Słodzone |
cieply pisze: mendalinho pisze: Tylko żeby cos brzeczało jeszcze za oknem i dzionek można planować. Trzeba żonę na dwór wygonić, na pewno będzie coś za oknem brzęczało Popieram lepiej za oknem jak za uchem A Ja otwarłem prezent z Małopolskiego Festiwalu i zmieniam zdanie do kawy jednak wielokwiat ] do Herbaty Akacja tylko co zrobię jak się słoik skończy Ale naleśniki z każdym miodem są |
Autor: | krzys [ 10 lutego 2012, 22:19 - pt ] |
Tytuł: | Re: Życie Miodem Słodzone |
BoCiAnK pisze: do Herbaty Akacja tylko co zrobię jak się słoik skończy : Akacjowego mam jeszcze 40 słoików 0,9l. Jak byś nie miał gdzie kupić to zapraszam do mnie. Sprzedaży wysyłkowej nie prowadzę. |
Autor: | Tazon [ 11 lutego 2012, 10:50 - sob ] |
Tytuł: | Re: Życie Miodem Słodzone |
BoCiAnK pisze: Akacja tylko co zrobię jak się słoik skończy Może będę miał akacjo-lipę to przywiozę. |
Autor: | Szczupak [ 12 lutego 2012, 21:23 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Życie Miodem Słodzone |
NaSz GóRó jest uzależniony nie tylko od pszczół Od kawy też - bo napewno nie pali - przecież to nie zedrowe |
Autor: | Szczupak [ 12 lutego 2012, 21:30 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Życie Miodem Słodzone |
A mnie kawa smakuje z gryczanym i z nawłociowym i lipowym - poprostu PYCHOTKA akacjowy mniszkowy i wielokwiat na cytrynade No a do spiritusu wyłacznie lipowy - i to na takie dni jak teraz |
Autor: | pszczelarz561 [ 12 lutego 2012, 22:09 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Życie Miodem Słodzone |
Ja z żoną do kawy stosuję wielokwiatowy i nawłociowy pyszny !!!!!!!!!! a do spirytusu nie daję bo jestem abstynent z wyboru. Pozdrawiam pszczelarzy i smakoszy napojów z miodem |
Autor: | kolopik [ 12 lutego 2012, 22:19 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Życie Miodem Słodzone |
Nie psuje się; kawy - cukrem herbaty - cytryną miłości - ślubem. |
Autor: | Szczupak [ 12 lutego 2012, 22:30 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Życie Miodem Słodzone |
kolopik, Herbaty nie pije , cytryne do cytrynady uzywam żeby nie kawa z miodem - nie miał bym pszczół żeby nie ślub niemiałbym żony A tak mam i pszczoły i żonę |
Autor: | Cordovan [ 12 lutego 2012, 23:32 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Życie Miodem Słodzone |
kolopik pisze: Nie psuje się; kawy - cukrem herbaty - cytryną miłości - ślubem. -Kawy nie słodzę (niczym) pijąc gorzką kawę czujesz jej smak, słodzona nie ma smaku kawy. -Herbaty nie pijam a jeśli już wyjątkowo też gorzką (herbata zawiera teinę 100 kroć gorszą dla organizmu człowieka niż kofeina zawarta w kawie) -Miłość to uczucie głupie bo zaczyna się na ustach, kończy zaś na dupie - i co powiesz dziecku? tato nie wziął ślubu bo... poza tym ktoś w domu musi sprzątać jak ja jeżdżę do pszczółek albo na ryby. |
Autor: | Szczupak [ 12 lutego 2012, 23:41 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Życie Miodem Słodzone |
Cordovan pisze: poza tym ktoś w domu musi sprzątać jak ja jeżdżę do pszczółek albo na ryby. ryzykant z ciebie a jak zona przeczyta tego posta ??? Moja zonka razem zemna wędkowała ale pszcżół sie boi z czego nie jestem zadowolony fajnie było by i tą pasje dzielic razem nie tylko kasę |
Autor: | Cordovan [ 12 lutego 2012, 23:52 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Życie Miodem Słodzone |
Szczupak pisze: ryzykant z ciebie a jak zona przeczyta tego posta ??? Nawet nie zagląda na forum, nie interesuje ją to co tutaj piszę, ją tylko interesuje czy ma miodek w słoikach. Szczupak pisze: Moja zonka razem zemna wędkowała ale pszcżół sie boi z czego nie jestem zadowolony Moja na ryby się nie nadaje, marudzi że już tak długo a siedzisz z godzinę może nad wodą, raz pojechała i więcej jej nie zabrałem. Pszczół tez się boi. Szczupak pisze: fajnie było by i tą pasje dzielic razem nie tylko kasę U mnie kasę mam ja, tzn. konto jest moje, kartę do bankomatu mam ja, a na konto wpływa i moja i żony pensja (by było weselej moja żonka ma trzech braci no i ona jest a do swojego konta teściowie upoważnili tylko mnie). Jak chce mówi na co i jak słuszne/zatwierdzone to dostaje. Tyle że ja mam żonkę 29 lat a jestem z nią razem już 14 lat. Zacząłem wychowywać nastolatkę (bez podtekstów erotycznych proszę) a po 7 latach wzięliśmy ślub. Żona jest lepsza niż najwierniejszy swojemu panu zwierzak tylko trzeba ją poukładać staranniej by jej głupoty wybić z głowy za młodu. |
Autor: | krzys [ 13 lutego 2012, 11:47 - pn ] |
Tytuł: | Re: Życie Miodem Słodzone |
U mnie w domu do słodzenia kawy czy herbaty cukru się nie używa. Żona twierdzi że to z oszczędności no bo cukier trzeba by było kupić a miód jest przecież za darmo. |
Autor: | stachu [ 13 lutego 2012, 23:02 - pn ] |
Tytuł: | Re: Życie Miodem Słodzone |
a ja czasem słodzę (przeważnie jak jestem "w gosciach") kawę 7 łyżeczek ale nie mieszam bo nie lubię słodkiego |
Autor: | SKapiko [ 19 lutego 2012, 22:24 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Życie Miodem Słodzone |
herbaty nie słodzę, kawy nie piję ale kanapeczka z serem i miodkiem |
Autor: | krzysglo [ 02 stycznia 2013, 20:31 - śr ] |
Tytuł: | Re: Życie Miodem Słodzone |
Spot z akcji reklamowej: http://www.youtube.com/watch?v=7b7QR_aR224 Podsumowanie akcji: http://www.youtube.com/watch?v=MBajcOgwIpc i jeszcze http://www.youtube.com/watch?v=kfzuG6NeuBY |
Autor: | jino2 [ 02 stycznia 2013, 20:43 - śr ] |
Tytuł: | Re: Życie Miodem Słodzone |
jak ktoś mówi, że graniczną tem jest 60*C; to wybaczcie ale masakra! 1 film to ze starej kampani. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |