FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Przewidywanie pożytków
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=73&t=2475
Strona 1 z 1

Autor:  adidar [ 17 lutego 2010, 23:55 - śr ]
Tytuł:  Przewidywanie pożytków

Witam,
zastanawiam się w jaki sposób pszczelarze dostrzegają nadchodzący pożytek i jak dzięki tej umiejętności są w stanie kierować rozwojem pszczół czy też ograniczaniem matek?

Jak w takim razie prowadząc gospodarkę stacjonarną zauważyć znaki w przyrodzie zapowiadające zbliżający się pożytek?

Autor:  Lukasz W [ 18 lutego 2010, 20:17 - czw ]
Tytuł: 

Witam
Moim skromnym zdaniem nie da sie przewidziec co do dnia kiedy zakwitnie np robinia akacjowa poniewaz natura rzadzi sie swoimi prawami i jest to szereg czynnikow wplywajacych na rozpoczecie sie pozytku. Jedynym wyjsciem jest robienie sobie notatek bazy pozytkowej wystepujacej w naszej okolicy co rok a mianowicie rozpoczynania i konczenia, pozniej zestawienia. Wtedy zauwazymy ze w jednym roku pozytek zaczynal sie wczesniej, a w drugim pozniej. Moim zdaniem najprostrzym sposobem zrobic spis pozytkow wystepujacych w okolicy i spawdzenie w tabelach kiedy sie zaczyna i kiedy konczy. Nastepnie na tej podstawie mamy mozliwosc przygotowania sie do rozpoczecia pozytku ale coz z tego jak w tamtym sezonie czekalem z niecierpliwoscia na lipe bo u mnie to najwiekszy pozytek. Sloneczko swiecilo, swiecilo a jak lipa zaczela kwitnac pszczolki zaczynaly pacowac , przyszly deszcze. Wszystko woda wyplukala i byla LIPA :) a nie miod z lipy :). Przygotowany bylem nawet pogoda dopisywala i juz myslalem ze bede mial ttyyyyyllle miodu.... :pl:

Autor:  BoCiAnK [ 18 lutego 2010, 21:59 - czw ]
Tytuł: 

Co do dnia nikt nie jest tego w stanie przewidzieć ale pożytki nektarowe idzie dość dokładnie
obserwując pąki kwiatowe no Akacji , Lipy
ograniczyć matki w czerwieniu wystarczy na 9 dni przed spodziewanym pożytkiem
czasami to trza zrobić na tak zwane oko :wink:
Czasami przy intensywnym pożytku szybciej pszczoły noszą nektar jak matka czerwi i nie trzeba nic ograniczać a wręcz powiększyć :wink:

Autor:  adidar [ 18 lutego 2010, 22:10 - czw ]
Tytuł: 

No właśnie, pożytek to może i widać bo pszczoły latają bez chwili wytchnienia, ale jak sie zdarzy przerwa w pożytku co wiąże się z rojeniem to wtedy ta wiedza najbardziej się przydaje, żeby na czas robić odkłady i wtedy wiedzieć w jakim właśnie momencie bedzie najlepiej

Autor:  Alex23p [ 18 lutego 2010, 23:16 - czw ]
Tytuł: 

Adidar w takim wypadku twój nos może wspomagać ul na wadze kontrolnej. :idea:

Autor:  mendalinho [ 19 lutego 2010, 00:48 - pt ]
Tytuł: 

Mówi sie ze 30 dni po zakwitnieciu podbiału zakwita rzepak.Odkłady robisz przy końcu kwitnienia rzepaku.Wystarczy obserwować łany rzepaku i czestotliwość lotów pszczół.Akacje jest dobrze obejrzeć na początku maja , bo po przymrozkach lubi podmarznąc i wtedy nie daje kwiatu, tak jak to miało miejsce u mnie w zeszłym roku.Obserwując pogode też mozna dużo przewidzieć.Pozdrawiam

Autor:  paraglider [ 19 lutego 2010, 12:49 - pt ]
Tytuł: 

Czas zakwitania roślin po sobie jest zawsze jednakowy . Znając datę zakwitnięcia np. podbiału , można dość dokładnie przewidzieć zakwitnięcie następnej rośliny miododajnej - mniszka. Jeżeli 1 maja zakwitnie klon zwyczajny , to za 28 dni będą zakwitały akacje itd.
Znajomość czasowa kolejności i długości kwitnienia po sobie poszczególnych roślin ,pozwala na wcześniejsze przygotowanie rodzin pszczelich do zbioru określonego pożytku.
Pozdrawiam

Autor:  mariuszm [ 19 lutego 2010, 13:10 - pt ]
Tytuł: 

Aczkolwiek pod warunkiem że w między czasie nie będzie okresów znacznego ochłodzenia bo to zmieni nieco kalendarz zakwitania kolejnych roślin po sobie
Pozdrawiam Mariusz

Autor:  adidar [ 15 marca 2010, 18:36 - pn ]
Tytuł: 

Wstawiam dla wszystkich pszczelarzy, którzy jeszcze mogą nie wiedzieć jak przewidzieć pożytek. Udało mi się zdobyć książkę, w której takowy kalendarz znalazłem. Pozwala on na przewidzenie w swojej okolicy spodziewanych pożytków

Autor:  adidar [ 15 marca 2010, 19:09 - pn ]
Tytuł: 

Oczywiście zaczyna się liczyć od podbiału, który bardzo przypomina mniszka :blee:

Autor:  mendalinho [ 15 marca 2010, 19:12 - pn ]
Tytuł: 

Adaś czy to nie jest współczesna gospodarka Trzybińskiego

Autor:  adidar [ 15 marca 2010, 19:17 - pn ]
Tytuł: 

mendalinho, dokładnie tak

Autor:  birkut [ 15 marca 2010, 20:42 - pn ]
Tytuł: 

aby wam wybic z głow dodawanie czegoś do kogoś podaje wam to samo z kalendarzapszczelarza z roku 1956 a tabelę ta mozna znalesc w kazdej szanującej sie ksiązce pszczelarskiej

Autor:  adidar [ 15 marca 2010, 21:30 - pn ]
Tytuł: 

birkut, dobrze, że to też wrzuciłeś. Będziemy mieli na forum to już :D

Autor:  popi44 [ 18 marca 2010, 22:45 - czw ]
Tytuł: 

Tak mi przyszło do głowy czy na kwitnienie poszczególnych roślin ma wpływ faza księżyca??? Ponoć wpływa na rozwój zwierząt. Cżęsto w czasie pełni jest bardzo ładna pogoda, ale to tylko moje gdybanie.

Autor:  anZag [ 18 marca 2010, 23:28 - czw ]
Tytuł: 

Na nektarowanie roślin ma wpływ przede wszystkim temperatura i wilgotność przed kwitnieniem oraz w jego trakcie.

Autor:  SKapiko [ 19 marca 2010, 21:56 - pt ]
Tytuł: 

nie byłbym taki pewny, ale lepiej niech się na ten temat wypowiedzą starsi

Autor:  singer [ 20 marca 2010, 22:28 - sob ]
Tytuł: 

Zwracam uwagę że każda z roślin (w naszym przypadku zapylania krzyżowego) ma przypisane do swojego gatunki okres kwitnienia (nektarowania) , który ze względu na właściwości klimatyczne , temperaturę, może się opóźnić o określony czas maksymalny. Jednak należy pamiętać, że te pszczoły wykorzystają w maksimum pożytek towarowy , które wylęgły się z jaj złożonych 51 dni przed wystąpieniem pożytku i 29 dni przed jego zakończeniem. Rolą pszczelarza jest przygotowanie rodziny pszczelej, zgodnie z ta zasadą aby pożytek był dobrze wykorzystany.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/