FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 19 kwietnia 2024, 00:21 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 305 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 28 marca 2011, 11:41 - pn 

Rejestracja: 10 lutego 2011, 12:34 - czw
Posty: 266
Lokalizacja: G Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski
szha pisze:
a wszedzie piszą ze po 6 tygodniach od zasiania... chyba zasieje 15 kwietnia i niech sie dzieje co chce.


6 tygodni to masz 42 dni + 8 dni to jest 50 a roślinie nie możesz powiedzieć że ma kwiść po 6 tygodniach. Te terminy są obliczane dla optymalnych warunków pogodowych, dlatego zawsze są rozbieżności.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 kwietnia 2011, 20:30 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Rozmawiałem dziś z drugim rolnikiem odpowiedzialnym za inne pole rzepaku 100 ha odnośnie oprysków na rzepaku. Zapewnił, że podczas kwitnięcia nie będzie rzadnego pryskania. Wymieniliśmy się kontaktem w razie czego. Rzepak ogólnie ma się bardzo dobrze i całe pole zrobiło się gęsto zielone. 180 ha w promieniu 1,5km na pewno zakwitnie. Ale czy pogoda będzie sprzyjać się zobaczy...

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 kwietnia 2011, 22:19 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
adidar pisze:
Zapewnił, że podczas kwitnięcia nie będzie rzadnego pryskania

Dobrze mówi facet.Oprysk na kwiat rzepaku to jest juz musztarda po obiecie.Wędruje na rzepak juz kilkanaście lat i facet u mnie ostatni oprysk robi jakoś z końcem kwietnia


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 kwietnia 2011, 23:58 - czw 

Rejestracja: 10 lutego 2011, 12:34 - czw
Posty: 266
Lokalizacja: G Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski
U mnie też się zazieleniło, rolnik zasilił dodatkowo nawozami ciekawe co z tego bedzie. A bałem się ze rzepak wymarzł bo po tych suchych mrozach zię zrobił żółty. Muszę się jeszcze dowiedzieć kiedy i czym będzie pryskał.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 kwietnia 2011, 07:38 - pt 

Rejestracja: 22 marca 2010, 22:34 - pn
Posty: 340
Lokalizacja: dolnośląskie
A ja ma taką przygodę. Byłem u prezesa byłego PGRu a teraz Państwa spółka. Czyli powinno się zapraszać pszczelarza, aby poprawić wynik finansowy z rzepaku. I przez pracownika PGRu zostałem poinformowany że, Pan prezes Państwowej spółki nie życzy sobie pszczelarzy na jego gruntach. I co wy na to?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 kwietnia 2011, 08:32 - pt 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
Bo chyba jako państwowa spółka nie zależy mu na zbiorach,bo mój znajomy wręcz zaprasza na rzepak i grykę i jeszcze powiedział że stawia 1/2. :cisza:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 kwietnia 2011, 08:47 - pt 

Rejestracja: 16 listopada 2007, 16:38 - pt
Posty: 900
Lokalizacja: bieszczady
Ule na jakich gospodaruję: WP
Pan prezes ma stare przyzwyczajenia: jak się da... , to się zrobi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 kwietnia 2011, 09:28 - pt 

Rejestracja: 22 marca 2010, 22:34 - pn
Posty: 340
Lokalizacja: dolnośląskie
Teraz się nie dziwię dlaczego pszczelarza nie chcą. Firma w upadłości i idzie do prywatyzacji.
Firma Państwowa która zajmuje się: Uprawa zbóż, roślin strączkowych i roślin oleistych na nasiona, z wyłączeniem ryżu [/u]


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 kwietnia 2011, 09:35 - pt 

Rejestracja: 23 czerwca 2009, 14:06 - wt
Posty: 27
Lokalizacja: Malbork
mendalinho pisze:
Dobrze mówi facet.Oprysk na kwiat rzepaku to jest juz musztarda po obiecie.Wędruje na rzepak juz kilkanaście lat i facet u mnie ostatni oprysk robi jakoś z końcem kwietnia


Heh.. oczywiście że się pryska później również. Jeśli oczywiście komuś zalęży na jakości i odpowiednim plonowaniu. Podstawowym zabiegiem jest zabieg na tzw. "opadanie płatka kwiatowego". Oprysk fungicydowy aby nie było problemu z zawiązywaniem łuszczyn. Dodatkowo jak już powoli wykształcają się łuszczyny można dodatkowo zasilić rzepak mikroelementami + niewielka dawka azoty aby poprawić jakość rzepaku i zwiększyć masę tysiąca ziaren. Póżniej desykacja przed zbiorem.

Oczywiście ja piszę z prespektywy rolnika mającego bardzo dobre ziemie i liczącego na odpowiedni z niej plon. Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 kwietnia 2011, 10:30 - pt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Jeździłem wczoraj ogladać rzepaki. Mniej lub więcej pokancerowane przez mrozy i częsciowo lub całkowicie zaorane.
Najładniejszy jest ten, który się sam wysiał podczas koszenia i rolnik go zostawił na zimę.
Nic mu nie zaszkodziło. Natura Panowie, natura :oczko:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 kwietnia 2011, 12:36 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2010, 18:56 - czw
Posty: 660
Lokalizacja: Sierzchowy, powiat Rawa Mazowiecka
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D, www.pogodnypiatek.pl
U mnie tak sobie. W sumie sądziłem, że po ostatniej fali mrozów moje poletko będzie do kasacji, naszykowałem nawet facelię. Ale jakoś się pozbierał ten rzepak i chyba ma zamiar rosnąć. Dałem parę dni temu solidną dawkę saletry, zobaczymy. Nie zamierzam go likwidować. Jestem jednak w tej sytuacji, że nie utrzymuję się ze sprzedaży nasion, więc nie mam presji na jakiś soldny wynik.

Martwi mnie tylko, że zimno dziś i wietrznie. Nawet po wodę prawie nie latają. Ule wyglądają na opuszczone. Mam nadzieję, że to załamanie pogody nie spowolni rozwoju rodzin.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 kwietnia 2011, 12:41 - pt 

Rejestracja: 23 czerwca 2009, 14:06 - wt
Posty: 27
Lokalizacja: Malbork
Do Polbrat:

Może akurat w tych miejscach był mniejszy mróz. Weź pod uwagę, że taki rzepak z samosiewów miał dłuższy czas na wegetację więc wchodził w czas spoczynku zimowego w fazie już rozbudowanego i dość sporego ulistnienia. Rzepak najlepiej przezimuje jak ma od ok.7-10 liści. Dodatkowo się go skaraca aby łodyga i pąk główny za bardzo nie wyrósł i byl blisko ziemi osłoniety rozetą liściową. Pwiedział bym, że to tylko szczęście tego rolnika, że mu przetrwały samosiewy.

Do Pogodny Piątek:

Wszystko zależy od klasy ziemi ale patrząc na Twój rzepak to nie masz się czego obawiać nawet jakbyś sprzedawał nasienie to plon z tego pola miałbyś całkiem niezły a przy cenach rzepaku jakie będą w tym roku bez problemu wyszedłbyś na zysk. Jeśli posiałeś odmianę dwuzerową to są to odmiany bardzo plenne, które nawet przy obsadzie ok. 25 roślin na 1m2 potrafią dać porządny plan.

Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 kwietnia 2011, 12:50 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 20:49 - sob
Posty: 825
Lokalizacja: Radłów Koło tarnowa
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
u nas na południu piękne rośnie rzepaczek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 kwietnia 2011, 12:58 - pt 

Rejestracja: 23 czerwca 2009, 14:06 - wt
Posty: 27
Lokalizacja: Malbork
Do vitara:

Południe południowi nie równe. Zgodnie z informacjami jakie przekazują ODR z całego kraju, na przykład w opolskim jest mizernie więc nie ma co uogólniać. Jeśli komuś przetrwał to dobrze ale cieszyć się będzie jak już sprzeda plon. Pogoda niestety ostatnio sporo komplikuje a pszczelaże tym bardziej coś o tym wiedzą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 kwietnia 2011, 14:34 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Codziennie przejeżdżam koło kilku ha rzepaku i powiem ,że marniutki- dużo wymarzło ... gospodarz chyba zniszczy plantację bo rzepak jest gdzie nie gdzie ( rzadziutki)

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 kwietnia 2011, 20:52 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
w mojej okolicy masowo orzą zasiewy rzepaku, ostatnie mrozy strasznie wyniszczyły rzepak

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 kwietnia 2011, 21:21 - pt 
Cytuj:
Codziennie przejeżdżam koło kilku ha rzepaku i powiem ,że marniutki- dużo wymarzło ... gospodarz chyba zniszczy plantację bo rzepak jest gdzie nie gdzie ( rzadziutki)


Zawsze jest szansa uratować i go wzmocnić a przeciętny rolnik nie da na 1ha 500kg saletry.

Rozmawiałem z rolnikiem i widziałem jaki marny był nie było rzepaku widać prawie dość że sarny zjadły połowę, cud się stał pole całe zielone obrośnięte rzepakiem nie uświadczy ziemi.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 08 kwietnia 2011, 22:38 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2010, 18:56 - czw
Posty: 660
Lokalizacja: Sierzchowy, powiat Rawa Mazowiecka
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D, www.pogodnypiatek.pl
Faktycznie, nie ma co uogólniać. Dopiero teraz jak się zainteresowałem pszczelarstwem, to widzę jakie są dysproporcje w rozwoju roślin na terenie kraju. W mojej części Polski na obecny stan rzepaku negatywny wpływ miały przede wszystkim dwa czynniki:

1. Późne żniwa. Ze względu na deszczową pogodę w sierpniu żniwa zakończyły się późno i rzepaki wysiewane na polach na których wcześniej rosły zboża nie miały czasu na właściwy rozwój przed zimą. Jesień generalnie też nie była zbyt ciepła. Kuzyn produkujący kwiaty doniczkowe na Wszystkich Świętych musiał sporo przepalać w namiotach.

2. Końcówka zimy - mroźna i bezśnieżna. Gdyby przed nadejściem fali tęgich mrozów spadło choć z 5 cm śniegu, rozwój wiosenny rzepaku wyglądałby sporo lepiej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 kwietnia 2011, 21:02 - ndz 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Tazon pisze:
Zawsze jest szansa uratować i go wzmocnić a przeciętny rolnik nie da na 1ha 500kg saletry.


No raczej da nawet więcej (600 - 700 kg), akurat rzepak potrzebuje dużo azotu jak go dasz mało to lepiej wcale nie siać rzepaku i przeciętni też o tym wiedzą

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 kwietnia 2011, 21:56 - ndz 

Rejestracja: 16 maja 2009, 14:08 - sob
Posty: 185
Lokalizacja: Czerwonków-Osiedle opolskie
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Mam pasieke na terenie gospodarstwa rolnego dużego okolo 350 ha po zimie rzepak wyszedł dobrze minimalnie są straty spowodowane przez ostatnie mrozy, po naworzeniu saletrą ruszył w góre będzie dobrze ale pomoc musi dobra pogoda :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 kwietnia 2011, 22:01 - ndz 
Moje rzepaki wymarzły, polowa została zaorana - zostało jakieś 150h, ale mizerny jest, pewnie będzie spóźniony. dzisiejsze zdjęcie


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 10 kwietnia 2011, 22:51 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Tomekmiodek, to u mnie jest 2 razy gęściej i też zbliżona powierzchnia, tylko Ty masz 5 metrów do pola :brawo: a ja mam 200 metrow :uśmiech: Ogolnie 180 ha rośnie całkiem dobrze w promieniu do 3 km od pasieki

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 kwietnia 2011, 22:56 - ndz 
adidar pisze:
Tomekmiodek, to u mnie jest 2 razy gęściej i też zbliżona powierzchnia, tylko Ty masz 5 metrów do pola :brawo: a ja mam 200 metrow :uśmiech: Ogolnie 180 ha rośnie całkiem dobrze w promieniu do 3 km od pasieki

U mnie z rzepakiem to był znak zapytanie. myślałem ze zaorzą wszystko, mocny nie jest ale jest - miód rzepakowy będzie.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 10 kwietnia 2011, 23:23 - ndz 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Im bliżej rzepaku pasieka tym lepiej, moje ule stawiam przy swoim rzepaku, a dookoła jeszcze co najmniej 100 hektarów u sąsiadów i w promieniu 1,5 - 2 km żadnej pasieki. Jak wszystko będzie po mojej myśli to i miodek zbiorę i pasiekę przy okazji powiększę :jupi:

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 kwietnia 2011, 09:25 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2010, 18:56 - czw
Posty: 660
Lokalizacja: Sierzchowy, powiat Rawa Mazowiecka
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D, www.pogodnypiatek.pl
Fajnie macie koledzy, tyle rzepaku. Nawet jeśli nie uda się podręcznikowo, to jednak przecież jest to super sprawa mieć takie duże pole pod nosem. U mnie łącznie jest 1,5 ha. Na razie wystarczy, ale w przyszłym roku jeśli ten areał się nie powiększy, to można to traktować jedynie jako uzupełnienie dla sadów wiśniowo-jabłoniowych, które jednak już tak atrakcyjnym pożytkiem nie są.

Wracając jednak do rzepaku chciałbym zauważyć, że wynawożenie pola saletrą dało dobre rezultaty. Moja uprawa wyszła z zimy w przeciętnej, lub kiepskiej wręcz kondycji, ale obecnie wrócił właściwy kolor i rzepak wspina się w góre już gdzie niegdzie. Jestem więc umiarkowanym optymistą w tej kwestii.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 kwietnia 2011, 20:42 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2010, 18:56 - czw
Posty: 660
Lokalizacja: Sierzchowy, powiat Rawa Mazowiecka
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D, www.pogodnypiatek.pl
No jak tam koledzy u Was z rzepakiem? Długo jeszcze?
U mnie postraszyłem trochę saletrą i widzę, że wyszedł ładnie do góry, nabrał liści, ale nie wygląda, żeby miał kwitnąć wcześniej niż za dwa tygodnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 kwietnia 2011, 21:11 - ndz 
Tomekmiodek pisze:
Moje rzepaki wymarzły, polowa została zaorana - zostało jakieś 150h, ale mizerny jest, pewnie będzie spóźniony. dzisiejsze zdjęcie


Tomekmiodek, Powiedz temu rolnikowi żeby więcej nawozu rzucił po z takiego gospodarzenia są straty a nie zyski. Ciekawe jakie on ma plony cały rok :leży_uśmiech:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 24 kwietnia 2011, 15:50 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Rzepak ruszył!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 kwietnia 2011, 15:24 - pn 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
adidar pisze:
Rzepak ruszył!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Pole marzenie :oczko: choć po lewej stronie widzę wymoknięty kawałek - woda dała się we znaki wszędzie nie tylko na Dolnym Śląsku.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 kwietnia 2011, 16:33 - pn 

Rejestracja: 22 marca 2010, 22:34 - pn
Posty: 340
Lokalizacja: dolnośląskie
Tak. Są miejsca na Dolnym Śląsku gdzie rzepak jak marzenie, ale mam też taki że, najlepiej było go orać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 kwietnia 2011, 19:11 - pn 

Rejestracja: 09 lipca 2010, 19:25 - pt
Posty: 589
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: inny
Pojezdziłem dziś motorem po polach. Rzepaku dużo ładnie kwitnie, mleczu masa ale pszczół na nim nie widać. Ktoś posadził parę ha maliny może w przyszłym roku się coś będzie. :D

_________________
Nie ma nic gorszego niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 kwietnia 2011, 21:32 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 stycznia 2011, 18:06 - ndz
Posty: 95
Lokalizacja: Niemcy
adidar pisze:
Rzepak ruszył!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Bankowo moja pszczoła oddawaj zdjęcie;) razem z nektarem oczywiście


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 kwietnia 2011, 22:32 - pn 

Rejestracja: 26 lutego 2010, 18:52 - pt
Posty: 393
Lokalizacja: Kujawsko Pomorskie
a na kujawach jeszcze Nie ale niebawem kwestja dni


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 kwietnia 2011, 08:10 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
na mazurach rzepak na razie do łydki myśle ze jeszcze conajmiej tydzień


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 kwietnia 2011, 08:18 - wt 

Rejestracja: 10 lutego 2011, 12:34 - czw
Posty: 266
Lokalizacja: G Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski
U mnie już widać pierwsze kwiaty, wczoraj wywiozłem kontrolny ul bo do pola odległość 2,5km od mojej pasieki, jak nie wrócą to dzisiaj wywioze jeszcze 4


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 kwietnia 2011, 11:20 - wt 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Ja dzisiaj wieczorem wstawiam ule w łan i niech się dzieje wola Nieba :oczko: :uśmiech:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 kwietnia 2011, 23:05 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2010, 18:56 - czw
Posty: 660
Lokalizacja: Sierzchowy, powiat Rawa Mazowiecka
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D, www.pogodnypiatek.pl
Moje poletko rzepaku wygląda obiecująco. Co więcej naprawdę sporo na nim pszczół, choć rzepak dopiero otworzył pierwsze kwiaty. Wygląda to zdecydowanie lepiej niż na mniszku, którego zwartą połać mam za siatką na łące u sąsiada. Powietrze dość wilgotne, bardzo wygrzane, rzepak cały dzień w słońcu i padało porządnie niedawno. Żeby tylko to załamanie pogody o którym się tyle mówi było krótkie i jednak w miarę łagodne.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 kwietnia 2011, 19:00 - pt 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
adidar pisze:
Rozmawiałem dziś z drugim rolnikiem odpowiedzialnym za inne pole rzepaku 100 ha odnośnie oprysków na rzepaku. Zapewnił, że podczas kwitnięcia nie będzie rzadnego pryskania.


Ja też rozmawiałem i co z tego? Właśnie mi znajomy opowiadał co mój sąsiad przez miedzę (15ha rzepaku) dodał do nieszkodliwego środka grzybobójczego :wnerw: ...no i co z tego kurza melodia, że ja nie pryskam swoich hektarów truciznami, przecież pszczół na łańcuch nie wezmę :do bani: . Do sądu gościa nie podam bo jak mu udowodnię, że zrobił coś nie tak? Wychodzi na to, że wszyscy dookoła robią i tak po cichu co im się chce, a ja mogę tylko liczyć na to , że to g...którym pryskają faktycznie jest "nieszkodliwe dla pszczół"... Dziki kraj, dzikie obyczaje :wnerw:

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 kwietnia 2011, 21:00 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 20:49 - sob
Posty: 825
Lokalizacja: Radłów Koło tarnowa
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
jak to jest tam u was kwitnie u nas ma 10 20 cm :) śmieszna sprawa


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 kwietnia 2011, 21:13 - pt 
Wisz kolego są różne rejony Polski i różne warunki klimatyczne, u jednych jest wcześniej wiosna u innych później, u jednych zima trzyma długo u kolejnych ledwie śniegu zobaczą. U mnie rzepak zaczyna ładnie się żółcić na polach więc myślę że jak teraz dostanie deszczyku to od jutra będą go już bardzo intensywnie pszczoły oblatywały, martwi mnie tylko że zbyt wiele pożytków neklarujących u mnie się naraz nałożyło. Za dużo tego i pszczoły wymieszają mi rzepak z owocówką. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 29 kwietnia 2011, 21:39 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Cordovan, u mnie to samo, ale nie bój, się cena za taki miód może być wyższa niż za sam rzepak. Do tego smak bedzie niepowtarzalmy

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 kwietnia 2011, 22:13 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 grudnia 2007, 01:11 - ndz
Posty: 643
Lokalizacja: Tarnów
Ja dzisiaj jechalem na poludnie od Tarnowa i rzepak pieknie sie zolcil


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 kwietnia 2011, 00:16 - sob 
Rob, akurat wiekszość jeżeli nawet nie wszystkie grzybobójcze są dla pszczół bezpieczne


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 kwietnia 2011, 05:04 - sob 

Rejestracja: 25 marca 2009, 07:38 - śr
Posty: 949
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: WP
Wszystkie środki ochrony roślin są dla pszczół trujące-tak jak dla ludzi( w tym i grzybobójcze i chwastobójcze)-maja tylko wolniejsze działanie.Kilkadziesiąt lat temu sprawdzaliśmy to na rzepaku(Pasieka IP Puławy)-opryskano kwitnący rzepak środkiem nie szkodliwym dla pszczół do 2 tygodni nie było oznak zatrucia pszczoły lotnej, dopiero później zauważono zamieranie larw.Tak samo bardzo trujące są nawozy(nawożenie na pąk,kwiat) szczególnie azotowe(saletra, mocznik)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 kwietnia 2011, 15:23 - sob 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
beduin112 pisze:
Rob, akurat wiekszość jeżeli nawet nie wszystkie grzybobójcze są dla pszczół bezpieczne


Problem polega na tym, że gość do grzybobójczego dodał owadobójczy i nie wiem jak to cholerstwo zadziała na moje pszczoły (a udowodnić nie udowodnię bo koleś który mi to po cichu powiedział w życiu nie potwierdzi nic oficjalnie). Ja rozumiem, że trzeba walczyć ze szkodnikami, ale skoro ja czy ktoś inny może pryskać w nocy, to czemu zawsze znajdzie się piłeczka który tego nie robi :wnerw: . To powinno być nakazane ustawą i to pod groźbą horrendalnych kar :!: :!: :tasak:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 maja 2011, 05:23 - ndz 

Rejestracja: 25 marca 2009, 07:38 - śr
Posty: 949
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: WP
Do kontroli stosowania środków ochrony roślin mamy Państwowa Inspekcję Ochrony Roslin- ale oni jeżdżą i sprawdzają tylko czy jest atest na opryskiwacz i czy mamy zaświadczenie o szkoleniu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 maja 2011, 08:38 - ndz 

Rejestracja: 19 stycznia 2009, 21:00 - pn
Posty: 406
Lokalizacja: Kuj-pom.
W mojej okolicy prawie wszystkie pola z rzepakiem zaorano. Zawsze o tej porze było wokół żółto , a teraz większość terenów świeżo zaorana. Tragedia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 maja 2011, 09:25 - ndz 

Rejestracja: 14 maja 2010, 20:21 - pt
Posty: 194
Lokalizacja: wielkopolska
Dzisiaj wywiozłem na rzepak pierwszy raz. U nas wielkopolsce kwitnie juz od kilku dni.
Mam w związku z tym pytanie.
Mam ule wlkp na 10 ramkach w tym 9 czerwiu zask. Widze, że się nie mieszczą już powoli dałem im parę dni temu po 1 ramce węzy, już ją odbudowały. Teraz dostawiłem korpusy ale jako miodnie przedzielone kratą ogrodową.
Czy w takim wypadku powiekszac gniadzo czy zostawić na 1 korpusie jak chce odebrać miód
z drugiego.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 maja 2011, 10:07 - ndz 
jacoby76 skoro w dolnym korpusie gniazdowym masz 9 ramek z czerwiem krytym to z cztery ramki z czerwiem na wygryzaniu daj w środek pomiędzy susz w górny korpus, dopełnij do 10 ramek suszem a w korpus gniazdowy daj co drugie ramko cztery ramki z węzą i również dopełnij do 10 ramek korpus. Na dole będą miały robotę przy odbudowie węzy natomiast u góry będą składały ci miód w wolne ramki póki nie wygryzą się pszczoły z tych co przeniesiesz do górnego korpusu, później i tam zobaczysz miodek. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 01 maja 2011, 15:45 - ndz 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
jacoby76 pisze:
Czy w takim wypadku powiekszac gniadzo czy zostawić na 1 korpusie jak chce odebrać miód
z drugiego.

Gniazda nie powiększaj, pilnuj natomiast stopnia zapełnienia miodni, jak zobaczysz, że zapełnia się na full to dokładaj pod nią nad kratę następny korpus w który znowu wrzuć z gniazda 3 - 4 ramki z czerwiem krytym i susz a gniazdo uzupełnij węzą.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 305 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji