FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 16 kwietnia 2024, 21:32 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 305 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 01 maja 2011, 22:18 - ndz 
W okolicy mojej pasieki w różnych kawałkach ale dość sporo go jest i najważniejsze że dziś przy + 14 stopniach w cieniu pszczółki na niego latały pomimo iż mają masę jabłoni wokół uli i te również oblatywały.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 01 maja 2011, 22:37 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Cordovan pisze:
W okolicy mojej pasieki w różnych kawałkach ale dość sporo go jest i najważniejsze że dziś przy + 14 stopniach



Jeśli latały to tylko po pyłek rzepak przy takich temperaturach nie nekteruje.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 maja 2011, 22:55 - ndz 
Wiem, nektar za to z pewnością brały z drzew owocowych (jabłoń, grusza, wiśnia) ale pyłku nigdy za wiele w ramkach jak będzie nadmiar zabiorę im ramkę z pyłkiem i poddam wiosną. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 01 maja 2011, 23:00 - ndz 
To u Ciebie Cordovan ciepło u mnie było 8 stopni tylko ,a ma byc jeszcze zimniej we wtorek .
Medalinio a u was rzepaki juz zakwitły czy jeszcze nie ten czas?
I dałes juz nadstawki ?
Pytam tak z ciekawości bo rejon rejonowi nie równy chyba nawet 1 pokolenie pszczół będzie róznicy między północnym-wschodem Polski , a Polską południowo zachodnią. ???


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 01 maja 2011, 23:41 - ndz 
u mnie dzisiaj było koło 13 19stopni i nawet polatały ale martwi mnie ten tydzień bo zapowiadają w nocy przymrozki miejmy nadzieje że się nie sprawdzą te prognozy


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 02 maja 2011, 14:27 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 marca 2009, 15:15 - ndz
Posty: 632
Lokalizacja: Mazury Orzysz
Ule na jakich gospodaruję: Warsz-posz, Dadant
KOBER pisze:
Medalinio a u was rzepaki juz zakwitły czy jeszcze nie ten czas?


Nie wiem jak u medalinho ale u mnie jeszcze nie kwitnie. Myślę że jeszcze ok. tygodnia trzeba poczekać no i ta pogoda :cold:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 maja 2011, 21:29 - pn 
mardrak pisze:
no i ta pogoda :cold:


No właśnie ta pogoda, w każdym rejonie Polski inna, u mnie dziś + 15 w cieniu, ładnie, słonecznie ani kropli deszczu i masa pszczół na jabłoniach w pasiece.

Przykładowe foto choć kiepskie bo z tel. komórkowego.

Obrazek Obrazek


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 02 maja 2011, 21:35 - pn 

Rejestracja: 14 maja 2010, 20:21 - pt
Posty: 194
Lokalizacja: wielkopolska
Ja dzisiaj pojechałem dowieźć wody do poidła co prawda późno już było i nie latały ale co mnie zmartwiło
Przed ulami kilkadziesiąt martwych pszczół jeszcze z pyłkiem na koszyczkach i tak jakby ledwo żywe były.
Co jest grane? Czy się przepracowały bo opryski raczej nie bo farmer zapewniał że zachowuje karencje.
Poza tym inwazja mrówek - jak im zapobiec wysmarować nóżki od stojaków jakimś smarem ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 maja 2011, 21:42 - pn 
jacoby76 pisze:
Co jest grane? Czy się przepracowały


Mogły się już spracować i nie dały rady już wlecieć do uli tym bardziej jak się ochłodziło znacznie pod wieczór.

jacoby76 pisze:
bo opryski raczej nie bo farmer zapewniał że zachowuje karencje


Masz jednego farmera?, pszczoła lata 3 do 5 km nawet od pasieki, możliwe że gdzieś po opryskanych na owocówkę na jabłoniach poszły i wystarczyło, jaki kolor pyłku miały na obnóżach? ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 02 maja 2011, 21:44 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Przy takiej pogodzie,a zwłaszcza nagłych skokach temperatury w ciągu dnia to rzecz normalna,smutne szkoda tych pszczół ale takie są prawa natury pszczół nie możemy pozamykać w pomieszczeniach .
Prawdopodobnie wyleciały za pożytkiem [pyłkiem] przy lepszej pogodzie,zaskoczyło je ochłodzenie ostatkiem sił doleciały przed wylotek i skrzepły,pomyśl ile miało jeszcze mniej szczęścia,zostały w polu tych nie widzisz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 maja 2011, 22:11 - pn 
jacoby76 pisze:
Ja dzisiaj pojechałem dowieźć wody do poidła co prawda późno już było i nie latały ale co mnie zmartwiło
Przed ulami kilkadziesiąt martwych pszczół jeszcze z pyłkiem na koszyczkach i tak jakby ledwo żywe były.
Co jest grane?


Tak sie dzieje jak ule są postawione w cieniu kiedy pszczoła wraca z pyłkiem ,a przy takiej zimnicy nie trafi na wylotek jak spadnie na ziemie i sie nie podniesie szybko to drętwieje no i po ptokach.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 02 maja 2011, 22:18 - pn 

Rejestracja: 06 lipca 2010, 12:31 - wt
Posty: 178
Lokalizacja: łódzkie
Ule na jakich gospodaruję: wlkp, wp
Cytuj:
Przed ulami kilkadziesiąt martwych pszczół jeszcze z pyłkiem na koszyczkach i tak jakby ledwo żywe były.

Miałem wczoraj taką sytuację i też nie była to wina oprysków. Było to około południa i temperatura była najwyższa w ciągu dnia, ok. 15st i słońce zza chmur się często pokazywało, także wykluczyłbym skoki temperatury. Zauważyłem że niektóre pszczoły znoszą czerwony pyłek (kasztany zaczęły kwitnąć, w mojej okolicy znajduje się ich bardzo mało, z 4 drzewa w promieniu 1km). 1 na 8 pszczół wracających z pyłkiem miała czerwone obnóża, czy taki mały udział tego pyłku mógł spowodować zatrucie?
Druga rzecz to słyszałem że pszczoły znoszą pyłek z kasztana dopiero wtedy gdy mają mały dostęp do innego, a w mojej okolicy kwitnie teraz sporo sadów, pełno mniszka oraz trochę dalej pola rzepaku. Dziwi mnie fakt znoszenia czerwonego pyłku mimo że jest dużo innych roślin pyłkodajnych w okolicy. Dzisiaj nie widziałem już pszczół z czerwonymi obnóżami, również nie było ledwo żywych pszczół przed ulem.
Cytuj:
a przy takiej zimnicy nie trafi na wylotek jak spadnie na ziemie i sie nie podniesie szybko to drętwieje no i po ptokach.

W tym roku było już dużo zimniejszych dni kiedy pszczoły latały (np dzisiaj) i nigdy takiej sytuacji nie zaobserwowałem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 maja 2011, 22:23 - pn 
Cytuj:
niektóre pszczoły znoszą czerwony pyłek


Ciemnoczerwony jest faktycznie z kasztanowca, brązowawo-czerwony z czereśni ale te już raczej przekwitły bynajmniej u mnie. Skoro kasztanowiec pyli mogą z niego nosić pyłek niezależnie od tego że mają inny, nie powinien spowodować on jednak zatrucia. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 02 maja 2011, 22:28 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Literatura podaje, że pyłki z kasztanowców czy kaczeńców mogą być trujące ale gdy są dominujące w diecie pyłkowej pszczół. W "Pasiece" było to dość dokładnie opisane i wyjaśnione

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 maja 2011, 22:45 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
KOBER, u nas wiśnia właśnie na dobre się rozwineła ale jak widzisz pogoda do konca tygodnia fatalna takze z tego nici.Rzepak zaczyna myślę że do końca tygodnia ruszy na całego. Filmik z wywozu na sady i rzepak zamieszcze w temacie byłem w pasiece.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 maja 2011, 23:09 - pn 

Rejestracja: 14 maja 2010, 20:21 - pt
Posty: 194
Lokalizacja: wielkopolska
wątek jest o rzepaku więc o nim mowa jest go około 100 ha 1 metr od ula. całe pszczoły żółte nawet główki mają żółte
Tak to prawda dzisiaj zrobilo sie u nas zimno mowa o wlkp wiec pewnie o to chodzi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 maja 2011, 21:16 - wt 
pszczółki wywiezione...tylko zimnoooo

Obrazek


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 03 maja 2011, 23:14 - wt 

Rejestracja: 26 lutego 2010, 18:52 - pt
Posty: 393
Lokalizacja: Kujawsko Pomorskie
zimno tylko po wode latają , bo nie mają wyjscia


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 maja 2011, 00:25 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Bolkonski, doliczylem sie 24 sztuk. Jest tyle czy wiecej? Super to wygląda, takie foto warto sobie wywołać i wywiesić w domu albo w pracownii. W zimie robi sie milo, jak sie to ogląda.

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 maja 2011, 08:20 - śr 
Jest 27.
W jedno miejsce nie wywożę więcej niż 30 pni...
nie trzeba czekać do zimy dzisiaj rano było na Roztoczu około zera stopni...i jak się okazuje to było jedno z cieplejszych miejsc w kraju... :D


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 maja 2011, 09:13 - śr 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
A u mnie pod Legnicą wczoraj nasypało z 15 cm śniegu :szok: :cold: , padał ciężki mokry śnieg co najmniej do 14 tej (i nie wiem od której w nocy ale co najmniej od 6tej rano bo o tej wstałem). Połamało mi gałęzie na wierzbie i 2 - 3 lipach :wnerw: , a rzepak tak przysypało i przycisnęło do ziemi, że nawet nie jestem w stanie ocenić czy gałązki ma połamane czy nie :szok: :szok: :bosie: ....Dzisiaj od rana słońce świeci i wszystko powoli się topi, po południu idę w pole zobaczyć jak rzepak przetrwał, mam nadzieje, że go nie połamało bo ponoć na niewielkie przymrozki jest dość odporny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 maja 2011, 10:35 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 956
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
U mnie rzepak kwitnie już ponad tydzień i na szczęście śnieg ominął okolice Zielonej Góry. Czekam na temperatury powyżej 15 C ponoć od tej temp. zaczyna nektarować, a zapowiadają ocieplenie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 maja 2011, 16:25 - pt 

Rejestracja: 14 maja 2010, 20:21 - pt
Posty: 194
Lokalizacja: wielkopolska
Dzisiaj pojechalem na pasieke na rzepaku.
Powiedzcie co widzicie na zdjeciu bo nie wiem czy to rojka?


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 maja 2011, 16:30 - pt 
nie wiem wygląda jak pszczoły


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 06 maja 2011, 16:58 - pt 
jacoby76 pisze:
Powiedzcie co widzicie na zdjeciu bo nie wiem czy to rojka?
rój.Twój czy przypadkowo tam byłeś?


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 06 maja 2011, 17:37 - pt 

Rejestracja: 14 maja 2010, 20:21 - pt
Posty: 194
Lokalizacja: wielkopolska
Nie wiem jestem poczatkujący. Wyglądało mi to na rój chyba że tak na rzepaku chodzą bo pierwszy raz wywiozłem 1 maja a dopiero dzisiaj zaczęła się konkretna pogoda.
Poza tym pod ulem masa pszczół a do góry na wylotku z wydętymi odwłokami i wachlowały tak jakby matki nie było nie wiem o co chodzi. Jakby to był rój wychodzący to wyleciały by wszystkie a tak nie jest. A jak matka zgineła to po ptakach bo to mój najsilniejszy pień na 4 które aktualnie posiadam i z rzepaku nici beda - dopiero zaczely odbudowywac ramki z weza w miodn...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 maja 2011, 18:59 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
jacoby76,
jacoby76 pisze:
A jak matka zgineła to po ptakach bo to mój najsilniejszy pień na 4 które aktualnie posiadam

To był twój najsilniejszy rój.
Jak dla mnie to rójka która mówi papa pszczelarzowi. Zajżyj do tej najsilniejszej rodziny(mozesz do wszystkich w końcu to tylko 4 pnie).Jeśli masz mateczniki zasklepione to sprawa jasna.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 maja 2011, 21:49 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Tak to rój ... pogoda zrobiła swoje... dobrze jest obserwować wylot dużo pomaga.

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 maja 2011, 22:31 - pt 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Pewnie wyszedł z tej najsilniejszej, sprawdź rodzinę po ilości pszczół w ulu zorientujesz się czy zwiały, jeśli tak to zostaw najładniejszy matecznik a resztę zlikwiduj żeby nie poszedł drużak, no i oczywiście sprawdź pozostałe rodziny jak radzi mendalinho. Teraz pogoda zapowiada się ładna więc powinieneś sobie poradzić z nastrojem rojowym bo pszczołom nektar będzie w głowie a nie rozmnażanie :oczko:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 maja 2011, 22:54 - pt 

Rejestracja: 14 maja 2010, 20:21 - pt
Posty: 194
Lokalizacja: wielkopolska
Jutro jadę zobaczyć z samego rano co się stalo
tutaj krotki filmik
http://www.youtube.com/watch?v=vF_FjJSsRh0


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 maja 2011, 20:49 - sob 

Rejestracja: 14 maja 2010, 20:21 - pt
Posty: 194
Lokalizacja: wielkopolska
Dzisiaj rano pojechałem i są wszystkie i chodzą ładnie na rzepak. Nie wiem sam co mysleć i co miał oznaczać ten rój.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 maja 2011, 21:06 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 kwietnia 2008, 21:23 - czw
Posty: 344
Lokalizacja: środkowopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 wlkp
jacoby76 pisze:
Jakby to był rój wychodzący to wyleciały by wszystkie a tak nie jest.

No nieeee - trochę by ich zostało ;)
jacoby76 pisze:
Dzisiaj rano pojechałem i są wszystkie i chodzą ładnie na rzepak. Nie wiem sam co mysleć i co miał oznaczać ten rój.


A jednak wszystkie nie wyleciały ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 maja 2011, 21:47 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1153
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
jacoby76 pisze:
Nie wiem jestem poczatkujący.............. na wylotku z wydętymi odwłokami i wachlowały tak jakby matki nie było nie wiem o co chodzi..................... dopiero zaczely odbudowywac ramki z weza .............


Ten sposób to jest poprostu wentylowanie ula ,czyli krótko mówiąc osuszanie nakropu. Nosza miód na potęgę i ktoś musi go osuszyć ,czyli właśnie te pszczoły z wydętymi odwłokami itd itd .
A Rójkę to zapewne Ci zrobią po odbraniu miodu jak tylko skończy się pożytek i wtedy dopiero je pilnuj inaczej pójdą .

Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 maja 2011, 22:49 - sob 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Piękna pogoda więc zajrzałem do pszczółek które wstawiłem w rzepak i stwierdziłem w 7 na 9, że na środku ramek mają po 3 - 4 mateczniki, czyli nie rojenie im w głowie tylko cicha wymiana, o co im chodzi? Czy wpływ na to mogło mieć to sypanie śniegiem z 3 maja?

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 maja 2011, 07:50 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1153
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
Rob pisze:
Piękna pogoda więc zajrzałem do pszczółek które wstawiłem w rzepak i stwierdziłem w 7 na 9, że na środku ramek mają po 3 - 4 mateczniki, czyli nie rojenie im w głowie tylko cicha wymiana, o co im chodzi? Czy wpływ na to mogło mieć to sypanie śniegiem z 3 maja?


Rob ,właśnie Towje maja rojenie w głowie ,bo cichej to są poukrywane po bokach i góra z 3 tszt. .A Ty opisujesz ze niedość centralnie po ramkach to jeszcze po kilka w ramce ..Trza robić z tym <szyk> bo drzewa czekają


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 maja 2011, 10:32 - ndz 

Rejestracja: 22 maja 2008, 22:10 - czw
Posty: 150
Lokalizacja: Siennica pow.Miński
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
Mam pytanko. Bo patrząc na ule użytkownika Bolkonski, to raczej nie są wypoziomowane. Czy reszta też nie poziomuje uli podczas wywożenia??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 maja 2011, 11:08 - ndz 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Może i tak, ale najczęściej jak mi się roić chciały to mateczników nie było 3-4 a 15 - 20 i raczej przy dolnej krawędzi ramki i po bokach, a teraz to takie pojedyncze sztuki. Porządek już zrobiłem, tylko znowu temperatura spadła :do bani:

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 maja 2011, 13:23 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
50 procent rzepaków w moich stronach zaorali a to co zostalo to też jest marnej jakości


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 maja 2011, 17:14 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 kwietnia 2008, 21:23 - czw
Posty: 344
Lokalizacja: środkowopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 wlkp
krzys pisze:
50 procent rzepaków w moich stronach zaorali a to co zostalo to też jest marnej jakości

W moich stronach zaorali około 80 % rzepaków. Ponad to przymrozki z początku maja w wielu plantacjach uszkodziły rośliny. Plony w ziarnie tego roku będą na pewno bardzo niskie, ale spodziewam się dłuższego okresu kwitnienia rzepaku z racji uszkodzenia roślin.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 maja 2011, 17:18 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 kwietnia 2008, 21:23 - czw
Posty: 344
Lokalizacja: środkowopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 wlkp
qq pisze:
jacoby76 pisze:
Nie wiem jestem poczatkujący.............. na wylotku z wydętymi odwłokami i wachlowały tak jakby matki nie było nie wiem o co chodzi..................... dopiero zaczely odbudowywac ramki z weza .............


Ten sposób to jest poprostu wentylowanie ula ,czyli krótko mówiąc osuszanie nakropu. Nosza miód na potęgę i ktoś musi go osuszyć ,czyli właśnie te pszczoły z wydętymi odwłokami itd itd .

Ja jednak obstawiałbym rójkę, tylko matka nie wyszła i "towarzystwo wracało do domu".


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 maja 2011, 17:24 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1153
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
janek_sz pisze:
qq pisze:
jacoby76 pisze:
Nie wiem jestem poczatkujący.............. na wylotku z wydętymi odwłokami i wachlowały tak jakby matki nie było nie wiem o co chodzi..................... dopiero zaczely odbudowywac ramki z weza .............


Ten sposób to jest poprostu wentylowanie ula ,czyli krótko mówiąc osuszanie nakropu. Nosza miód na potęgę i ktoś musi go osuszyć ,czyli właśnie te pszczoły z wydętymi odwłokami itd itd .

Ja jednak obstawiałbym rójkę, tylko matka nie wyszła i "towarzystwo wracało do domu".


To też prawda ,bo pszczoła wentylująca czy nawołująca towarzyszki do miejsca postoju :oczko: wykonuje identyczna czynność . Ale Podczas intensywnego pożytku to naprawdę rójka to sprawa żadko spotykana .Co innego po skończonym pożytku .
Czyli są DWIE wersje wydarzenia :głupek ze mnie:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 maja 2011, 17:50 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 kwietnia 2008, 21:23 - czw
Posty: 344
Lokalizacja: środkowopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 wlkp
jacoby76 pisze:
pierwszy raz wywiozłem 1 maja a dopiero dzisiaj zaczęła się konkretna pogoda.

"Dzisiaj" - czyli 6 maja. Sześć dni nudy to wystarczająco długo aby "poprzewracało się pszczelich łbach"
qq pisze:
Podczas intensywnego pożytku to naprawdę rójka to sprawa żadko spotykana

Też prawda ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 maja 2011, 21:27 - ndz 

Rejestracja: 14 maja 2010, 20:21 - pt
Posty: 194
Lokalizacja: wielkopolska
Powiedzmy że 1 maj jeszcze pogoda była w miarę ale dopiero wczoraj i dzisiaj była piękna idealna więc zobaczymy co z tego pożytku będzie. Powiem tak to mój drugi rok pszczelarzenia i mam nadzieję na kapkę miodu dla mojego syna, który go uwielbia... Oby nanosiły a później powrót do domu na akacje no i jeszcze 2 ha faceli jak wyjdzie bo susza daje się we znaki teraz. A na koniec lipa bo gryki i wrzosu u nas w wlkp niestety niet.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 maja 2011, 13:02 - pn 
rzepak u mnie mizerny, ale jest go 150h wiec jakoś to będzie. Wczoraj pojawiły się pierwsze kwiatki, a dziś od rana kwitnie w 5%, lekko żółto się zrobiło.
Dzis rano na spacerze z psami, patrze a tam traktor jedzie i zaczyna pryskać, wracam się szybko do domu po kamerę żeby go sfilmować w razie W. Po drodze spotykam menadżera gospodarstwa i go pytam, czym pryskacie, on wali głupa ze nic nie wie, wiec ściemniam mu, ze zrobiłem zdjęcie jak pryskają na kwiat kolo mojej pasieki, a on mówi ze to owadobójcze opryski :bosie: I pyta mnie po co mi te zdjęcia, odpowiadam - dla ochrony moich interesow. Do domu miałem tylko 100m, szybkim krokiem , kamerka w kieszeń i na skuterze pędzę na ten rzepak (odległość około 700m). Jak zajechałem już nikogo nie było -cisza jak by nigdy nic. Zwinęli się H..JE.
Trzeba być zawsze czujnym i jako pszczelarz zawsze podkreślać swoja obecność. Pozdrowienia TomekMiodek


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 maja 2011, 20:24 - pn 
To ja taki interes bym olał z tym rzepakiem musiałbym codziennie byc na polu z lornetka i obserwować :oczko: Tomek Miodek postaw sobie namiot zrobiło sie ciepło mozesz koczować . :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 maja 2011, 20:32 - pn 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
Kolega stawiał na rzepaku u znajomego i ten znajomy był bardzo zadowolony i wymienił się numerem telefonu gdyby zaszła taka potrzeba oprysku, na dodatek powiedział że stawia jeszcze 1/2 za to że postawił pszczoły, a kolega że stawia słoik i tylko zagrychy nie będzie :oczko: to rozumiem zrozumienie i natym polega cała sprawa''wilk syty i owca cała'' :oczko:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 maja 2011, 20:56 - pn 
Ja teraz mam spokój z opryskami ale na poprzednim miejscu też miałem spięcie z baranem psełdo rolnik od siedmiu boleści pan prezes spółki po byłym PGR dopiero jak zadzwoniłem do Inspekcji ochrony roślin czy coś takiego bo już zapomniałem przyjechali traktorzysta bez ubranka,opryskiwacz nie sprawny i odechciało im się pryskać,a wszystko przez zapis na butelkach "okres karencji dla pszczół nie obowiązuje" albo"dla pszczół praktycznie nie szkodliwy" i oni tym się podpierają.A jadąc w piątek do Czech to też spotkaliśmy pryskających a była 10-11 rano więc nie tylko u nas tacy się zdarzają.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 maja 2011, 21:30 - pn 
HEY
Moja historyjka ma ciąg dalszy: Jakieś 2 godziny temu przyjechał do mnie do domu kierownik gospodarstwa z traktorzystą i mówią, ze będą w nocy pryskać i czy jest to OK.
Wystraszyli się jak ich z rana przepędziłem. Traktorzysta powiedział ze skończy pryskać o 4 rano i czy jeszcze pszczoły śpią.
Osobiście myślę ze będzie wszystko cool, choć nie wiem jak działa ich środek chemiczny, bo maja jakiś nowy powiedział.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 maja 2011, 21:34 - pn 
Zależy czy to środek układowy czy bezpośredniego kontaktu (ten jest nieszkodliwy dla pszczół), jeśli układowy to do 14 dni może w roślinie krążyć w sokach ale największe zagrożenie iż przedostanie się do nektarników jest przez 6 godzin po oprysku. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 maja 2011, 22:05 - pn 

Rejestracja: 26 lutego 2010, 18:52 - pt
Posty: 393
Lokalizacja: Kujawsko Pomorskie
Tomekmiodek, :brawo: gonić tałatanstwo też miałem możliwość post rodzin przy podobnej plantacji , ale olałem to . Postawłem w bezpieczniejsze miejsce bo jest bliżej a co do kwitnienia rzepaku to postawiłem w piątek dzis zaglądam a na suszu 2 ramki zalame nakropem tylko pytanie z czego ? bo i mniszka nie brakuje piękne łany na pobliskiej łące :mniam miodek:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 305 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji