FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Mniszek Lekarski
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=73&t=4608
Strona 1 z 1

Autor:  Krzysztof K.. [ 24 kwietnia 2011, 11:56 - ndz ]
Tytuł:  Mniszek Lekarski

Witam

No i znowu w tym sezonie mamy szanse na zebranie pieknego miodka z Mniszka Lekarskiego
W okolicy pasieki i tak z 500m po lini lotnej pszczulek zakwitl mniszek lekarski, jest tego kilkaset chektaruw, laki sa obsypane mniszkiem i z uli wydobywa sie charakterystyczny pokwaskowaty zapach nakropu Mniszkowego.
Drzewa owocowe ruwniesz zaczynaja zakwitac, dzisiaj w nocy padal lekki deszczyk co wzmoglo nektarowanie mniszaka i drzew owocowych.
I jak ktos wspomnial masa pylku w ulach to dobry znak!!!!!!!!!.........
Pozdrowienia Krzysztof K :piwko:

Autor:  BoCiAnK [ 24 kwietnia 2011, 12:21 - ndz ]
Tytuł: 

Krzysztof K pisze:
No i znowu w tym sezonie mamy szanse na zebranie pieknego miodka z Mniszka Lekarskiego

OO tak jeszcze dziś ładnie popadał ciepły deszczyk od jutra pogoda w sam raz do nektarowania może się uda pożytek pozbierać ;-)

Autor:  Krzysztof K.. [ 24 kwietnia 2011, 16:36 - ndz ]
Tytuł:  Mniszek Lekarski i inne porzytki wiosenne

Witam


Po dzisiejszym cieplym deszczyku to i jablonki zakwitly i ladnie nektaruja, ale ze mniszka jest wiecej to pszczulki jak narazie odwiedzaja mniszka, ale moze co niektura skoczy i na jablonki.
Tak wygladaja moje przydomowe kwiatuszki na jablonkach
Wszystkie moje zdjecia po kliknieciu daja sie powiekszyc!!!!!!.........
Pozdrowienia Krzysztof K :piwko:

Autor:  PawełS. [ 24 kwietnia 2011, 17:18 - ndz ]
Tytuł: 

U mnie mniszek zaczyna kwitnienie. Dzisiaj w nocy i cały ranek padał deszcz mam nadzieję że jutro będzie cieplej i kwiaty się rozbiją. Dzisiaj pszczółki trochę leniuchowały.

Autor:  SKapiko [ 24 kwietnia 2011, 21:35 - ndz ]
Tytuł: 

u mnie jak zauważyłem to pszczoły nie bardzo się interesują mniszkiem pomimo że jest go sporo bardziej wolą sady a jest ich kilka hektarów

Autor:  polbart [ 24 kwietnia 2011, 23:59 - ndz ]
Tytuł: 

Mniszek nektaruje powyżej 20 stopni w cieniu, sady poniżej. U mnie dopiero pierwsze kwiaty mniszka i tez pszczół na nim nie ma tylko po czereśniach śmigają.

Autor:  Pogodny Piątek [ 25 kwietnia 2011, 10:39 - pn ]
Tytuł: 

No nie wiem jak to jest z mniszkiem. Będę więc uważnie obserwował tę roślinę w tym roku.
Na razie spostrzegłem kilka spraw:

1. Sąsiad ma łąkę nachyloną na południe, tam jest pewnie kilka stopni cieplej i jednak tam pobierają nektar. Przyjanmniej tak sądzę. Od mniszka tam żółto, niestety to może ćwierć hektara tylko. Wydaje mi się, że z otworów wentylacyjnych było czuć nektar mniszkowy, ale może tylko chciałem go poczuć ;)
2. Większość pyłku który odebrałem wczoraj pochodził z mniszka. Choćby dlatego jest to jednak wartościowa roślina. Zdziwiło mnie, że preferują ten pyłek nad klonowy, którego było wyraźnie mniej.
3. Mniszek startuje bardzo nierównomiernie. Na łące o której pisałem wyżej kwitnie już tydzień, zaś u mnie w sadzie między wiśniami są duże połacie tej byliny zupełnie jeszcze bez kwiatów. Stąd mniemam, że jednak w jakimś tam stopniu uda się utrafić pogodę pozwalającą na zbiór miodu z tej rośliny.

Kolejnym ciekawym dla mnie osobiście tematem jest fakt, że rzepak zakwitnie prawdopodobnie już za 3-4 dni na dobre, jeśli pogoda pozwoli. Ciekawią mnie preferencje pszczół w tutejszych warunkach pożytkowych. Nie mniej kwitnienie mniszka i rzepaku będzie się pokrywać przez większość czasu, no a z tego przecież nie może wyjść nic złego ;)

Autor:  Krzysztof K.. [ 25 kwietnia 2011, 14:04 - pn ]
Tytuł:  Mniszek Lekarski i inne porzytki wiosenne

Witam


Dzisiaj z rana udalem sie w kierunku lasu tak z 350m od pasieki i co widze klony kwitna w pelni, a w gurnej czesci drzew az chuczalo od pszczulek, jak jusz wspomnialem jablonie grusze i inne drzewa owocie zaczynaja kwitnac, albo te wszesne stoja jusz wpelni kwiecia.
Dzisiaj w nocy pokropilo lekko cieplym deszczem i dzisiaj nektaruje wszystko wspaniale.
Pozdrowienia Krzysztof K :rolf:

Autor:  Swagman [ 25 kwietnia 2011, 14:32 - pn ]
Tytuł: 

Co do preferencji mniszek -rzepak to to jest już sprawdzone -pszczoły wolą mniszek :)

Autor:  Tazon [ 25 kwietnia 2011, 14:48 - pn ]
Tytuł: 

Swagman, A teraz wolą klony i drzewa owocowe jak mniszek.

Autor:  SKapiko [ 26 kwietnia 2011, 21:10 - wt ]
Tytuł: 

mniszka u mnie co raz więcej zakwita a i temperatura dziś była 23* C a na mniszku pszczół prawie zero

Autor:  Cordovan [ 26 kwietnia 2011, 21:13 - wt ]
Tytuł: 

SKapiko pisze:
i temperatura dziś była 23* C a na mniszku pszczół prawie zero


U mnie podobnie, teraz kwitnie owocówka: czereśnie, wiśnie, brzoskwinie, śliwy i zaczyna kwitnąć jabłoń z gruszą, na mniszku pszczół niewiele a jak do soboty zakwitnie u mnie rzepak całkiem sobie odpuszczą mniszek ale ja tam się nie martwię byle był miodek bo ten bardzo lubię a z czego naniosą to już mniej ważne. :oczko:

Autor:  PawełS. [ 27 kwietnia 2011, 07:54 - śr ]
Tytuł: 

W tym roku jakoś nam się bardziej niż w innych latach pożytki nam się nakładają, mam nadzieję że potem nie będzie większej przerwy bo pszczoły mogą być skłonne do rojenia.

Autor:  kazik11 [ 28 kwietnia 2011, 16:37 - czw ]
Tytuł: 

Na razie jest dobrze może będzie jeszcze lepiej

Autor:  SKapiko [ 01 maja 2011, 17:16 - ndz ]
Tytuł: 

na plantacjach malin jest aż żółto od mniszka ale pszczół prawie wcale

Autor:  Tazon [ 01 maja 2011, 17:21 - ndz ]
Tytuł: 

SKapiko, Nie wiem właśnie gdzie te pszczoły za mniszkiem latają po poszedłem na pole ok 1ha jest całe mniszka to pszczół trochy :bosie: a na wlotku prawie każda przylatuje cała w pyłku to znaczy że z mniszka, podobne jak na zdjęciu pana Krzysztofa.
Obrazek

Autor:  jacek_zz [ 01 maja 2011, 18:13 - ndz ]
Tytuł: 

Te zdjęcia zrobiłem pół godziny temu.
Trochę pszczół na mniszku lata :uśmiech:

Autor:  Pogodny Piątek [ 01 maja 2011, 21:35 - ndz ]
Tytuł: 

No cóż. Mam i ja kilka łąk porośniętych na żółto mniszkiem w promieniu 1 km, z czego jedna to coś około 2 ha. Jest tam trochę pszczół, ale jednak zdecydowanie intensywniej oblatują rzepak, a także wiśnie. W poławiaczach najwięcej zaś pyłku na dziś jest koloru zielonego, ok. 60 %. Z jakiej to rośliny może być o tej porze?

Autor:  Cordovan [ 01 maja 2011, 21:51 - ndz ]
Tytuł: 

Może nie jest typowo zielony a bardziej pod szary podchodzący? jeśli tak to z jabłoni i grusz może być. :oczko:

Autor:  Pogodny Piątek [ 02 maja 2011, 00:20 - pn ]
Tytuł: 

OK, to wszystko jasne :)
Myślałem, że z jabłoni będzie podobnie jak z wiśni brązowy, ale nie wiem czemu przyjąłem takie właśnie założenie... Jabłonek kwitnie już dookoła sporo, zwłaszcza wczesne jabłonie w sadach. Uzbiera się tego kilkanaście hektarów, więc to tłumaczyłoby jego ilość.

Martwi mnie ta aura obecnie. Szkoda, żeby tyle mniszka i rzepaku się marnowało. Mam też nadzieję, że nocne przymrozki nie uszkodzą kwiatów drzewek owocowych.

Autor:  Zdzisław. [ 02 maja 2011, 00:53 - pn ]
Tytuł: 

Nocne przymrozki powinny pomóc w nektarowaniu mniszka,a przynajmniej w pozyskiwaniu nektaru przez pszczoły.

Autor:  jacek_zz [ 02 maja 2011, 07:43 - pn ]
Tytuł: 

Zdzisław pisze:
Nocne przymrozki powinny pomóc w nektarowaniu mniszka,a przynajmniej w pozyskiwaniu nektaru przez pszczoły.


? :szok:
Nie słyszałem jeszcze o takiej teorii aby przymrozki wspomagały nektarowaniu :śmieję się z ciebie:
Napisz coś więcej.

Autor:  mik [ 02 maja 2011, 08:14 - pn ]
Tytuł: 

z tego co wiem to przymrozki szkodzą ale , kolega Zdzisław, wytłumaczy o co chodzi . Pozdrawiam :piwko:

Autor:  ulik77 [ 02 maja 2011, 08:30 - pn ]
Tytuł: 

Obrazek
U mnie wygląda to tak :oczko: Choć pszczółek mało nie tylko na kwiatkach ale i w pasiece :kapelan: po zimie ale nadstawki już włożone do jedynego ula który przetrwał :D

Autor:  Zdzisław. [ 02 maja 2011, 13:13 - pn ]
Tytuł: 

Nie wdająć się w naukowe dysputy,pewnie w internecie a napewno w literaturze jest to opisane dokładnie, postaram się opisać zależność nektarowania mniszka od temperatury
zewnętrznej.
Z tego co pamiętam zależność ta jest związana ze cpecyficznym składem soku rośliny
[białe mleko] a zwłaszcza cukrów wchodzących w jego skład ,żeby nastąpił rozkład tych cukrów na formy możliwe do pobrania w postaci nektaru potrzebna jest niska temperatura w nocy następnie jej szybki wzrost,wtedy mniszek obficie nektaruje,w przeciwnym wypadku pozostaje roślinie pyłek jako wabik dla zapylaczy.
Ale jak w nocy przymrozek a w dzień 7 - 10 stopni to można tylko popatrzeć na kwitnące łąki.

Autor:  Marcinluter [ 02 maja 2011, 13:52 - pn ]
Tytuł: 

Zdzisław, nie wiem co i jak z tymi niskimi temperaturami i rozkładem cukrów ale wysoka temperatura przyspiesza proces a niska wręcz przeciwnie a po drugie mniszek najlepiej nektaruje jak jest "parno" i ciepło pow 22*C.

Autor:  KOBER [ 02 maja 2011, 22:25 - pn ]
Tytuł: 

Koledzy z tego co zauwazyłem po lotach to mniszek nektaruje jak delikatnie pokropi przez dzień 5-10min taki deszczyk jak przestaje to przed wylotkiem pełno pszczół obciązonych .
Wiec jak sie ma to do tego mrozu?
marcinluter podobnie mysli. :oczko: a jak jest naprawdę to nie wiem

Autor:  Zdzisław. [ 11 maja 2011, 23:30 - śr ]
Tytuł: 

Dokopałem się do starszych zapisków ze szkolenia,tam był sygnalizowany problem z nektarowaniem mniszka.
Wszystko zależy od rozkładu cukrów,przy relatywnie wysokiej temperaturze w dzień następuje produkcja nektaru ,przy spadku temperatury w nocy tenże cukier nie jest zużywany przez rośline jako budulec służący do wzrostu,z nastaniem dnia i odpowiedniej temperatury proces się powiela prowadząc do koncentracji nektaru.
Przy temperaturze dodatniej w nocy ,wytworzony w dzień cukier jest zużywany na wzrost i ne ma koncentracji nektaru.

Autor:  Pogodny Piątek [ 12 maja 2011, 08:39 - czw ]
Tytuł: 

Coś w tym musi być, gdyż mam na podwórku obecnie zwarty łan mniszka po koszeniu kosiarką tydzień temu. Gdzie indziej pojawiły się już dmuchawce, ale tu wygląda tak, jakby kwitnienie było w pełni. Temperatura też sprzyja, jednak pszczół na kwiatach jest jak na lekarstwo. Zaznaczam, że stąd do uli jest ok. 100 m, więc nawet jeśli gdzieś daleko jest większe pastwisko z tą rośliną, to i tak tu pszczół nie powinno brakować. Wnioski mogą być więc dwa chyba:

- albo pszczoły traktują mniszek jako roślinę rezerwową wobec wiśni i jabłoni, która kwitnie masowo w sadach
- albo nie są spełnione optymalne warunki dla nektarowania mniszka, bo faktycznie noce są jednak dość ciepłe. Wczoraj na przykład koło 23.00 było 12 stopni.

Autor:  Swagman [ 14 maja 2011, 18:09 - sob ]
Tytuł: 

u mnie na rzepaku ani pszczółki - na mniszku sporo za to już wiem co je odciągnęło - to coś nazywa się klon jawor

Autor:  6Cichy [ 15 maja 2011, 06:30 - ndz ]
Tytuł: 

Swagman pisze:
u mnie na rzepaku ani pszczółki - na mniszku sporo za to już wiem co je odciągnęło - to coś nazywa się klon jawor


a
a dużo kol. ma tego jaworu że to konkurencja dla rzepaku to ciekawe

Autor:  sławek k.. [ 15 maja 2011, 09:29 - ndz ]
Tytuł: 

A u mnie zauważyłem sporo mszycy i pszczółki głównie kręcą się wokół niej.Przynajmniej te przy domu.

Autor:  Swagman [ 15 maja 2011, 09:39 - ndz ]
Tytuł: 

Dużo to tego jaworu nie ma -kilkadziesiąt drzew ale w moich stronach to i rzepaku jest mało :P

Autor:  żandar [ 15 maja 2011, 10:34 - ndz ]
Tytuł: 

Panowie jaka roslinka bedzie kwitła po mniszku?

Autor:  baniak [ 15 maja 2011, 10:51 - ndz ]
Tytuł: 

akacje, korkowce, jaśminy

Autor:  Obelnik [ 15 maja 2011, 10:55 - ndz ]
Tytuł: 

Kolego żandar, po mniszku będzie kwitł: jawor, berberys, klon tatarski, klon ginnala, malina, kruszyna pospolita itd. Pozdrawiam

Autor:  krzysglo [ 15 maja 2011, 14:02 - ndz ]
Tytuł: 

Swagman pisze:
u mnie na rzepaku ani pszczółki - na mniszku sporo za to już wiem co je odciągnęło - to coś nazywa się klon jawor


U mnie na mniszku mało pszczół, wolą jabłonie. Rzepaku jest dużo, ale na klonie też ich jest dużo - aż huczy.

Autor:  6Cichy [ 16 maja 2011, 09:22 - pn ]
Tytuł: 

ja też w tym roku przekonałem się że klony zwyczajny jawor są chętnie oblatywane
mniszek słabiótko choć nie występuje łanowo

Autor:  krzysiek115ek [ 18 czerwca 2011, 01:33 - sob ]
Tytuł: 

U P. Krzysztofa na zdjęciu widać kilka uli i całe oblepione pszczołami, Od czego to zależy ? moje pszczoły na mniszku słabiutko latały w porównaniu do Krzysztofa K. Zależy to od siły rodziny czy od ilości pożytku ?

Autor:  Cordovan [ 18 czerwca 2011, 07:42 - sob ]
Tytuł: 

krzysiek115ek pisze:
moje pszczoły na mniszku słabiutko latały w porównaniu do Krzysztofa K. Zależy to od siły rodziny czy od ilości pożytku


U ciebie widocznie w tym czasie co kwitł mniszek pszczoły miały lepszy dla nich pożytek. :oczko:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/