FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam

czy macie doświadczenia z agresywnym bądź ciekawskim zachowywaniem się pszczół w obecności obcych matek?
Problem polaga na tym, (bądź to przypadek) że od dnia w którym dostałem młode matki( trzymam je jeszcze w domu w klateczkach) zaczęły pojawiać się pszczoły z mojej pasieki oddalonej o około 50 metrów, są wredne brzęczą a nawet żądlą, nie jest ich dużo, ale nagle się pojawiły. Czy mogą wyczówać zapach tych matek i to je zwabia i drażni? Do tej pory był absolutny spokój, no chyba że robiony był przegląd wtedy atakowały przy ulu między innymi dlatego chcę wymienić matki, matki są nieunasienione

Proszę o odpowiedź
pozdrawiam

a nie masz przypadkiem dziury w pożytkach??

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Wystarczy że jedna pszczoła wyczuła feromon młodej matki i zaniosła informację do ula, jak długo masz w domu już te matki i czemuś ich jeszcze nie wymienił? Stare matki zlikwidowałeś? jeśli tak to kiedy?

Matki nieunasiennione niemogąbyćza długo trzymane bo mogą strutowieć. Jak najszybciej zacznij wymianę bo wydane pieniądze możesz wyrzucićdo kosza , czyli te matki .Co innego gdyby to były unasiennione .

A ja dodałem matkę krainka była dwa dni w kletce dzisiaj się wygryzła akurat przy mnie jak zaglądałem do ula .Był jeden matecznik wyciąłem.I ta matka tak chodziła po plastrze a pszczoły na nie siedziały .Czy ją przyjmą dlaczego na niej siedziały ??

miodzio005, ile razy należy powtarzać jak poddasz matkę nie zaglądaj co najmniej trzy, cztery dni wszyscy jacyś ci młodzi w gorącej wodzie kąpani a potem pytają jak ty czemu na matce pszczoły siedziały, pewnie ją okłębiły i zakłuły, wcale bym się nie zdziwił. Może ją czyściły trudno powiedzieć bo tego nie widziałem na oczy tak jak ty, widziałeś matkę czy grupę pszczół jak zakryły sobą matkę całkiem?

Miodzio ,daję Jej marne szanse , podobnie zrobiłem z minesotką , zasugerowałem się że asymilują ją i wypuściłem z klateczki i też wlazły na niai wciagneły natychmiast w ul i poszła , nazajutrz już leżała bez ducha .
Poprostu matecznik było usunąć i odczekać choć dobę jako bezmatek i poddać . Tak sięwłaśnie przyjęła umnie w tym samym ulu kaukazka po kilku dniach

od wczoraj mam 1 odkład bez matki i 3 uliki weselne z pszczołami w piwnicy, chcę je najpierw unasienić a później wymieniać jutro podam jedną w sztucznym do odkłądu a 3 do ulików



raczej nie lipa zaczęła i łąki pełne kwiatu, poza tym wydają się być zapracowane, to znaczy że w czasie małych pożytków pszczoły będą uciążliwe?

bo ją tak Kochały że ją jutro znajdziesz przed ulem
trzeba było kulkę z pszczołami wziąć do ręki szybko rozgonić pszczoły złapać matkę w garść i do domu pod szklankę a potem do klateczki i sprawdzić czy nie ma jeszcze innych mateczników i dopiero poddać

jak ją już okłębiły to raczej jest już po matuli zawsze znajdzie się taka która od razu użądli

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.