FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

poddanie matki
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=74&t=10768
Strona 1 z 1

Autor:  kustosz [ 22 lipca 2013, 21:35 - pn ]
Tytuł:  poddanie matki

Wiem że to już było ale mam nadzieję że może wznowienie i uszczegółowienie tematu ustrzeże mnie przed błędami.
Po jutrze ma przyjść pocztą matka na której mi zależy jak i jaki ul czy odkład przygotować na jej przyjęcie jutro(mam mało czasu bo dziś się dopiero dowiedziałem)?

Bardzo proszę Was o kompletną i szczegółową poradę jak postąpić żeby jej nie stracić.

Autor:  górski_pszczelarz [ 22 lipca 2013, 21:47 - pn ]
Tytuł:  Re: poddanie matki

zrób jutro odkład z czerwiu zasklepionego. Jak przyjdzie matka włóż ją w klateczce do ula, wcześniej zlikwiduj mateczniki, które założą na larwach jeśli takie będą dostępne. Po 8-9 dniach jak będzie zasklepiony cały czerw przeglądnij ul jeszcze raz zlikwiduj wszystkie mateczniki odblokuj klateczkę. Pszczoły wyjedzą ciasto i nie będą miały wyboru tylko przyjmą matkę. Do pełnej rodziny nie ma co podkładać bo tam jest większa loteria.

Autor:  olemiodek [ 22 lipca 2013, 21:48 - pn ]
Tytuł:  Re: poddanie matki

Może ten filmik coś koledze pomoże w poddaniu tej matki .


Autor:  kustosz [ 22 lipca 2013, 21:59 - pn ]
Tytuł:  Re: poddanie matki

tzn matkę włożyć do odkładu ale odblokować po 8 dniach w międzyczasie likwidując ewentualne mateczniki?

Autor:  Pawełek. [ 22 lipca 2013, 22:02 - pn ]
Tytuł:  Re: poddanie matki

kustosz, to ma ybć matka unasienniona czy nie unasienniona? podstawowa wiadomość.

zrób odkład z czerwiu zasklepionego, jak będą pojedyncze larwy/jajeczka zniszcz je, i tam poddaj matkę, możesz poddawać nawet po chwili od utworzenia jak tylko poczują się bez mateczne, część ciasta wyjmij, zostaw ok 1 cm grubości, pszczoły towarzyszące wypuść. zajrzyj za 3 dni.

Autor:  górski_pszczelarz [ 22 lipca 2013, 22:06 - pn ]
Tytuł:  Re: poddanie matki

kustosz pisze:
tzn matkę włożyć do odkładu ale odblokować po 8 dniach w międzyczasie likwidując ewentualne mateczniki?

tak
co do niszczenia larw czy jajeczek, które mogą znaleźć się na plastrze nie ma co likwidować i ryzykować, że jakieś zostanie pominięte. Lepiej dać pszczołą spokój przez 9 dni i będzie po sprawie.

Autor:  kustosz [ 22 lipca 2013, 22:10 - pn ]
Tytuł:  Re: poddanie matki

W tym czasie jak często zaglądać w sprawie mateczników i jak i czym podkarmiać?
Matka unasienniona.

Autor:  Pawełek. [ 22 lipca 2013, 22:15 - pn ]
Tytuł:  Re: poddanie matki

jak matka UN to nie musisz czekać tych 9 dni, na drugi dzień zajrzyj do tego odkładu zobacz czy są zaczątki mateczników i jak się pszczoły zachowują przy klateczce, czy ją kitują, czy lepią woskiem, czy może karmią matkę w niej, jak te dwie ostatnie opcje to odbezpiecz klateczkę i ujmij ciasta tak żeby ją przez noc wypuściły.

Autor:  Dariuszdawid08 [ 22 lipca 2013, 22:18 - pn ]
Tytuł:  Re: poddanie matki

Ja ostatnio poddałem matkę czerwiącą pod kołpak na wygryzający czerw, bezpośrednio po zabraniu starej matki, przy obecności czerwiu otwartego. Pięknie się przyjęła, pszczoły nie mogły się chyba doczekać i same ją spod kołpaka uwolniły, pod kołpakiem zdążyła złożyć pierwsze jaja.

Autor:  kustosz [ 22 lipca 2013, 22:58 - pn ]
Tytuł:  Re: poddanie matki

czy odkład zrobić z jednego czy z kilku uli czy ma to jakieś znaczenie i czy po poddaniu matki stosować jakieś olejki?

Autor:  Pawełek. [ 22 lipca 2013, 23:00 - pn ]
Tytuł:  Re: poddanie matki

kustosz, to zależy czy będziesz chciał go zazimować potem czy tylko żeby przyjeły matkę a potem łaczyć z inną rodziną. jeśli opcja pierwsza to musi być dość silny conajmniej 5 ramek, jeśli druga to starczą dwie.

Autor:  kustosz [ 24 lipca 2013, 19:10 - śr ]
Tytuł:  Re: poddanie matki

no i przyszły dwie jadną poddałem do wczorajszego odkładu tak jak wyżej a dla drugiej szybko zrobiłem drugi i też wstawiłem ją w klateczce między ramki w środek, czy dobrze zrobiłem?

Autor:  glazek7777 [ 26 lipca 2013, 09:04 - pt ]
Tytuł:  Re: poddanie matki

Z podaniem matki nigdy nie ma pewności czy zostanie przyjęta.
Osierocenie rodziny i pozbawienie jej po 7 dniach mateczników powoduje, że pszczoły nie mają wyjścia i jest duże prawdopodobieństwo przyjęcia matki.

Miałem takie przypadki, że przyjęły matkę, a po złożeniu jajeczek natychmiast założyły mateczniki.

Innym razem matka sztucznie unasienniona została przyjęta, musiała widocznie wylecieć na trutowisko (donasiennić się ) i nie wróciła do ula, powinno się zakratować wylotek kawałkiem kraty odgrodowej - człowiek uczy się na błędach.

Kolega podaje co roku matki odstawiając w inne miejsce ze starą matką ul, a w dotyczczasowym ustawia nowy ul z suszem i 1 ramką pokarmu - wszystkie pszczoły lotne po ostrym potraktowaniu dymem wracają na stare miejsce - zastają tylko susz i podaną w klateczce matkę (najlepiej unasiennioną, ale nie koniecznie) podkarmia co drugi dzień małymi dawkami syropu - twierdzi, że to najpewniejsza metoda - jeśli coś stanie się z nową matką to w dalszym ciągu ma starą która czerwi - jak nowa zacznie czerwić to niszczy starą matkę i łączy dwie rodziny (zawsze osieroconą rodzinkę dodaje się do rodzinki z matką, a nie odwrotnie).

W tym tygodniu zamawiam matki i podam właśnie ta metodą.

Autor:  kustosz [ 26 lipca 2013, 19:46 - pt ]
Tytuł:  Re: poddanie matki

Tak czytałem że trzeba zagrodzić wylotek ale tak żeby matka sztucznie unasienniona mogła wyjść z ula i wrócić to wtedy dają jej spokój.
Na razie klateczki nie zakitowane ani nie zatkane woskiem pszczółki na drugi dzień chodziły po klateczkach w liczbie kilkunastu i wyglądało na to że jest ok.
Teraz próbuję się dopytać jak często zaglądać do nich i kasować ewentualne mateczniki.

Autor:  pawlo0710 [ 29 sierpnia 2013, 21:52 - czw ]
Tytuł:  Re: poddanie matki

A JA MÓJ PRZYPADEK NAPISZE W JEDNYM TEMACIE Po pięciu dniach od poddania matki UN Ze sprawdzonym czerwieniem nie zauważyłem żadnego czerwiu ani matki. Postanowiłem poddać ramkę z odkrytym czerwiem aby sprawdzić czy pszczoły odciągną mateczniki . Ale też nic z tego żadnego matecznika na ramce.Jak sądzicie matka jest czy scieły ją ?plis o jakieś odp.Była to matka superbee podłożona do gz I JESZCZE JEDNO PO JAKIM CZASIE PODŁOŻONA MATKA UN . POWINNA ZACZĄĆ CZERWIĆ?

Autor:  Mariuszczs [ 29 sierpnia 2013, 21:54 - czw ]
Tytuł:  Re: poddanie matki

5 dni to raczej za krótko

Autor:  pawlo0710 [ 29 sierpnia 2013, 21:57 - czw ]
Tytuł:  Re: poddanie matki

Acha czyli jest opcja ze matka jest ale jeszcze nie czerwi tak?

Autor:  Sol Bąk [ 29 sierpnia 2013, 21:58 - czw ]
Tytuł:  Re: poddanie matki

pawlo0710, jak podałeś nie kryty czerw to matka teraz powinna się uruchomić

Autor:  pawlo0710 [ 29 sierpnia 2013, 22:04 - czw ]
Tytuł:  Re: poddanie matki

Wydaje mi się ze jak by jej nie było to chyba by zaczeły odciągać ratunkowe prawda?

Autor:  Linker [ 29 sierpnia 2013, 22:32 - czw ]
Tytuł:  Re: poddanie matki

Tak poczekaj, matka jest w ulu, daj jej czas. (Nie masz zalanego gniazda ?)

Autor:  pawlo0710 [ 30 sierpnia 2013, 20:36 - pt ]
Tytuł:  Re: poddanie matki

Mateczka się znalazła. Pomyka po ulu aż miło :lol: Dzięki za odpowiedzi

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/