FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Podawanie matki nieunasiennionej
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=74&t=1634
Strona 2 z 2

Autor:  Timona [ 05 maja 2010, 09:34 - śr ]
Tytuł: 

wojciech_p pisze:
Jedna ze sprawdzonych metod szybkiego poddawania matek nieunasiennionych:
3-4 krople olejku miętowego lub eukaliptusowego[inne też mogą być] nakrapiamy na dennicę ula.Po 5 minutach matkę wpuszczam na plaster, bezpośrednio pomiędzy młode pszczoły.
Przyjęcia w granicach 90%.

Proszę mi opowiedzieć czy jak Pan zrobi odkład i ustawi na stałym miejscu to zaraz Pan tak poddaje czy za chwile czy kilka dni

Autor:  birkut [ 05 maja 2010, 10:31 - śr ]
Tytuł: 

10% strat do dużo jezeli jeszcze trafi na drogą matke

Autor:  mendalinho [ 05 maja 2010, 11:37 - śr ]
Tytuł: 

Czy ja wiem na 10 poddanych stracic 1 albo na 100 poddanych stracic 10.To chyba w granicach normy

Autor:  BoCiAnK [ 05 maja 2010, 11:46 - śr ]
Tytuł: 

birkut pisze:
10% strat do dużo jezeli jeszcze trafi na drogą matke

Tu nie ma reguł 10% to i tak bardzo dobrze zważ na to że jak poddajesz matkę to zazwyczaj ją oglądasz (przynajmniej ja tak robię ) czy ma wszystkie nogi ,przylgi , pazurki ,czółka, skrzydełka itp a popatrz na wywalona przed ula jaka jest rozczochrana
:haha:
Matki z ubytkami to nawet nie warto poddawać
Pszczoły czasami jak się patrzy na klateczkę to ja tak kochają żeby jej Ptasiego mleka przyniosły ale z tej miłości czasami wychodzi inwalidą wojennym a takiej już nie chcą wiec potem :kapelan: nad jej duszą pod ulem
Jasne że każdej szkoda tej za 10zł jak i za 200 Euro ale takim tokiem myślenia musiał byś jeździć Syrenką bo zawsze byś się bał że jakiś kierowca wpierdzieli się w Twojego " Jaguara " :wink:

Autor:  wojciech_p [ 05 maja 2010, 12:12 - śr ]
Tytuł: 

Timona pisze:
wojciech_p pisze:
>Proszę mi opowiedzieć czy jak Pan zrobi odkład i ustawi na stałym miejscu to zaraz Pan tak poddaje czy za chwile czy kilka dni


4-6 godzin bezmateczności jest konieczne jeżeli odklad ma czerw otwarty.
Proponuję jednak w dobie dzisiejszych problemów z pszczołami tworzenie pakietów[pszczoły + matka], osadzanych tylko na węzie.
Termin odpowiedni to maj.
Wykonanie:
Do osiatkowanej rojnicy strzepujemy 1,5 kg pszczół, spryskanych wodą z dodatkiem wspomnianego wcześniej olejku zapachowego.Pszczoły mogą pochodzić z różnych uli.Wstrząsamy rojnicą energicznie kilka razy, i wrzucamy matkę.Całość zamykamy i na 3 dni do piwnicy.Na siatkę rojnicy stawiamy słoik z syropem.Nie zapominamy w międzyczasie o zniszczeniu warrozy, bo moment ku temu jest odpowiedni.
Dalsze postępowanie analogicznie jak z rojem naturalnym.

Autor:  d@niel_25 [ 05 maja 2010, 12:52 - śr ]
Tytuł: 

ile ramek węzy powinien dostać taki pakiet??

Autor:  d@niel_25 [ 05 maja 2010, 12:52 - śr ]
Tytuł: 

ile ramek węzy powinien dostać taki pakiet??

Autor:  birkut [ 05 maja 2010, 13:41 - śr ]
Tytuł: 

wojciechu, to pryskanie zapachowymi olejkami i miksturami juz było przerabiane, bodajże kraków toto produkował jakos egzaminu nie zdało ale moze,

Autor:  Marcinluter [ 05 maja 2010, 14:14 - śr ]
Tytuł: 

wojciech_p pisze:
Timona pisze:
wojciech_p pisze:
>Proszę mi opowiedzieć czy jak Pan zrobi odkład i ustawi na stałym miejscu to zaraz Pan tak poddaje czy za chwile czy kilka dni


4-6 godzin bezmateczności jest konieczne jeżeli odklad ma czerw otwarty.
Proponuję jednak w dobie dzisiejszych problemów z pszczołami tworzenie pakietów[pszczoły + matka], osadzanych tylko na węzie.
Termin odpowiedni to maj.
Wykonanie:
Do osiatkowanej rojnicy strzepujemy 1,5 kg pszczół, spryskanych wodą z dodatkiem wspomnianego wcześniej olejku zapachowego.Pszczoły mogą pochodzić z różnych uli.Wstrząsamy rojnicą energicznie kilka razy, i wrzucamy matkę.Całość zamykamy i na 3 dni do piwnicy.Na siatkę rojnicy stawiamy słoik z syropem.Nie zapominamy w międzyczasie o zniszczeniu warrozy, bo moment ku temu jest odpowiedni.
Dalsze postępowanie analogicznie jak z rojem naturalnym.


Dobrze jest pokazany cały etap robienia pakietów w "rotacyjna Hodowla pszczół" ale jena rzecz mnie ciekawi dlaczego pakiety są lepsze?? i to jeszcze na samej węzie? przecież matka zacznie czerwić później i rodzina będzie przez jakiś czas słabła ... pakiety są dobre np,, jak kupuje sie nowa linie pszczół lub matki reprodukcyjne to wówczas pewność ,że nie o kłębią matki... ja i tak wolę odkłady...

Autor:  mariuszm [ 05 maja 2010, 15:20 - śr ]
Tytuł: 

dając sama węze nie przenosisz chorób które możesz przenieś z plastrami

Autor:  kudlaty [ 05 maja 2010, 15:23 - śr ]
Tytuł: 

a ja podawalem w tamtym roku mamusie prosto na plaster chwile wczesniej moczylem ja w syropie z jakims obcym zapachem, i do ula wkladalem kawałek tektury nasaczonej olejkiem smietankowym (taki do ciast ) bo mialem akurat pod reka, pszczoly ja czyszcza i juz jest przyjeta... na 8matek jedna mi tylko wcielo ale to przez wlasna głupote bo podkladalem ja podczas beznadziejnej pogody... ten sposob jest najszybszy bo jak matki dostajemy poczta to liczy sie czas....

Autor:  zbyx [ 05 maja 2010, 18:59 - śr ]
Tytuł: 

kudlaty pisze:
ten sposob jest najszybszy bo jak matki dostajemy poczta to liczy sie czas....
W tym temacie chyba musimy omawiac sposub jak najblizszy do 100% przyjecia matek, najszybszy nebedzie najlepszy i zalezy on od wielu warunkow. Wlasnie po kilku tygodniach oczekuje inseminowanych matek, ktore i musze poddac jak z najwiekszym % przyjecia, to bedzie nienajlatwiej matki innej rasy i w dodatek inseminowane, widze tylko jeden sposob to izoliatory jednoramkowe, i mateczke na wychodzacy czerw.. Wykonanie wielkiej ilosci izoliatorow mne nie bardzo zacheca, ale chyba bylby to najliepszy sposob..

Autor:  wojciech_p [ 05 maja 2010, 19:44 - śr ]
Tytuł: 

d@niel_25 pisze:
ile ramek węzy powinien dostać taki pakiet??

Na każdy kilogram pszczół,dajemy 3 ramki wielkopolskie z węzą.Inne nalezy odpowiednio przeliczyć.

Autor:  wojciech_p [ 05 maja 2010, 19:47 - śr ]
Tytuł: 

birkut pisze:
wojciechu, to pryskanie zapachowymi olejkami i miksturami juz było przerabiane, bodajże kraków toto produkował jakos egzaminu nie zdało ale moze,

Szczerze mówiąc olejki kupuję w aptece.Cena 5 zł/szt.

Autor:  pantruteń [ 16 czerwca 2015, 16:32 - wt ]
Tytuł:  Re: Podawanie matki nieunasiennionej

Pozwólcie, że po 5 latach wznowię ten temat - Otóż mam pytanie : Czy w odkładze bez pszczoły lotnej matka się unasienni i czy można zasilić 3 ramkowy odkład pszczołą lotną na pasiece stacjonarnej? Jeśli tak to czy lotne pszczoły z innego ula ją nie zażądlą :załamka:

Autor:  Cordovan [ 17 czerwca 2015, 09:19 - śr ]
Tytuł:  Re: Podawanie matki nieunasiennionej

pantruteń pisze:
Czy w odkładze bez pszczoły lotnej matka się unasienni
Tak
pantruteń pisze:
i czy można zasilić 3 ramkowy odkład pszczołą lotną na pasiece stacjonarnej? Jeśli tak to czy lotne pszczoły z innego ula ją nie zażądlą
Jeśli zrobisz to przez nalot to można i nic pszczoły lotne nie zrobią odkładowym, postaw po prostu odkład w miejscu macierzaka jakiegoś i tyle, stracisz wtedy jednak w silnym macierzaku pszczołę lotną i nim zaczną nosić kolejne nakrop minie troszkę czasu, zmniejszy się przez to ilość miodu w macierzaku w miejscu jakiego postawisz odkład.

Strona 2 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/