adidar pisze:
krissmar1, To czy jesteś drobym niedoświadczonym czy gigantem pszczelarzem wcale nie oznacza, ze masz stracić teraz rodzinke. Nie tolerujemy niesłowności, jak ktos mowi, ze wysle ma to byc zrobione. Inaczej na czarna liste z nim!

Raz Mnie Tylko chciał wyrolować hodowca
Zamówiłem matki unasiennione w znacznej ilości na wcześniej uzgodniony termin termin minął matki nie przyszły (dzień wcześniej ani dwa dni później nie odbierał tel )
Nic Prostszego nie zrobiłem wziąłem Pszczelarza do ręki a tam jest od groma reklamujących się hodowców wybrałem linię matek złapałem tel do ręki na drugi dzień matki były na poczcie
za kilka dni dzwoni hodowca z który miał wcześniej wysłać matki i mówi że mi wysłał i tłumaczy się że musiał wpierw obsłużyć innych Podziękowałem Matek nie przyjąłem odesłałem na jego KOSZT