FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam
Czytając podręczniki pszczelarskie znajduję informacje o prowadzeniu rodzin pszczelich pod kontem produkcji miodu. Czego nie mogę znaleźć to sposoby prowadzenia pasieki pod kontem jej rozmnażania tj uzyskania większej ilości odkładów i budowania ich siły do zimowli.
To jest mój pierwszy rok i do zimy idą 3 rodziny. Nie interesuje mnie miód w przyszłym roku za to chciałbym powiększyć pasiekę. Przy obecnej cenie odkładów {150euro} muszę rozmnażać pszczółki we własnym zakresie.
Jeśli nie będę używał kraty odgrodowej to czy przełoży się to na większą ilość pszczół w rodzinie i tym samym będę mógł zrobić więcej odkładów z jednej rodziny?
Na pewno macie coś do powiedzenia na ten temat.
dzieki
Pozdrawiam M

Oczywiście lepiej aby w tej kwestii wypowiedział się ktoś bardziej doświadczony ale wydaje mi się że jedno nie wyklucza drugiego. Po zakończeniu pożytków wskazane jest zrobienie odkładów aby zahamować rójkę. Jeżeli dobierze się matkę produkującej "mięso" bez problemu powinno się wziąć miód z rzepaku, akacji a nawet lipy i jeszcze zrobić po jednym odkładzie z każdej rodziny.

_________________
Pasieka Marco-Wa
https://www.facebook.com/kolopszczelarzy/

Jak powyżej kolega napisał: podstawa to plenna matka, zdolna do składania dużej ilości jaj.
Drugi warunek to pogoda i umiarkowany ciągły pożytek, który można zastąpić karmieniem małymi dawkami syropu(dostosowanymi do siły rodzin, tak żeby ich nie zalać), co 2 dzień.
Odkłady można zrobić słabsze(3 ramkowe), ale po rozpoczęciu czerwienia przez młodą matkę, trzeba dbać o dopływ ciągłego pożytku, warunkującego dobre czerwienie młodych matek.
Odkłady wykonane ok 20 maja,powinny rozwinąć się w pełnowartościowe rodziny do zimowania.Warunek dobra matka, czerwiąca nie później niż od 5 czerwca.

_________________
Nawet najgłupsza pasja jest lepsza, niż tracenie energii na interesowanie się cudzymi sprawami.

maciek ciszewski pisze Jeśli nie będę używał kraty odgrodowej to czy przełoży się to na większą ilość pszczół w rodzinie i tym samym będę mógł zrobić więcej odkładów z jednej rodziny? na pewno tak matka pójdzie na żywioł i będzie czerwić na tylu ramkach na ilu zdoła zaczerwić i na tyle na ile jej pszczoły nie ograniczą podczas dobrego pożytku , do robienia odkładów dobre są Buckwasty te Matki są bardzo plenne

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW

Jak damy matce 5 korpusów wielkopolskich to i tak ich nie zaczerwi bo jej maksymalna plenność to np. 3000jaj na dobę i więcej nie zrobi możesz brać miód i robić po 2odkłady z rodzinki, no i jeszcze posmakujesz miodu

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''

maciek ciszewski, weź włoszkę a nie będziesz wiedział gdzie wsadzić jaja

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."

Linker czytaj posty ze zrozumieniem a co ja napisałem na pewno tak matka pójdzie na żywioł i będzie czerwić na tylu ramkach na ilu zdoła zaczerwić i na tyle na ile jej pszczoły nie ograniczą podczas dobrego pożytku ,

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW

Mam 2 odkłady 4-ro ramkowe zrobione około 20 lipca matka poddana unasienniona do zimowli poszły na 6 ramkach myslę że wiosną będą pełnowartościowe rodziny.Zrobiłem je z myślą o zapasowych matkach.maciek ciszewski, Jeśli nie myślisz o odbiorze miodu po prostu podziel rodziny około 20 maja po dwie ramki z czerwiem zakrytym dwie ramki dwie z pokarmem matkę zostaw na jajkach i z czerwię odkrytym to samo powtórz około 20 czerwca we wszystkich przypadkach mogą być poddane matki nie unasiennione.Jeżeli masz dobre matki to około 8 rodzin na jesień powinieneś mieć z jednej wiosennej rodziny. A i kraty nie zakładaj no i jak nie ma pożytku lekko dokarmiaj i miodu z tych rodzin też raczej nie poliżesz
.

Przepraszam Zenon nie przeczytałem dokładnie

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''

dziekuje wszystkim

Myślałem o zakupie matek unasienionych i o poddawaniu ich do odkładów. Cena takiej matki 25-30 euro.

Dwie z moich rodzin to buckfasty prosto z niemiec więc jestem dobrej mysli o czerwienie.
Trzecia rodzinka to irlandzka czarna pszczoła i tu nie spodziewam sie niczego by sie nie rozczarować. Na razie to widziałem że latają z pyłkiem przy 11 stopniach gdzie buckfasty siedziały w ulu. Teraz trzymam kciuki by przetrwały zimę.
pozdrawiam M

Każde prowadzenie rodzin powinno być pod kontem miodu

KOlego w każdej Książce Ci to pisze co robić i jak robić
Tylko musisz nauczyć się jednego Czytania Książek a potem pomyśleć co było wcześniej Kura czy Jajo ( to tak w przenośni )
w każdej książce masz
- Przyśpieszanie rozwoju wiosennego
- Przygotowanie rodzin
- Jak zapobiegać rojeniu się
- Jak robić Odkłady
- Doprowadzenie rodzin do zimowli
Teraz jak to przeczytasz to sobie sam odpowiesz na pytanie
Jak zrobić by
Nie Nie przełoży się bo każda matka ma swój limit znoszenia jaj na dobę a ten jest od 1800 do 2100 w przypadku Kałkaza
1800 do 2600 w przypadku Krainki
i 2800 do 4000 tyś w przypadku Włoszki , BF I tylko Starline - 4000 i BF Kalifornijski w bardzo dobrych warunkach tyle matka zniesie jaja na dobę
Gdzie TY mieszkasz że taką cenę widziałeś po tyle to płacą ale w Niemczech lub Anglii

Bliski strzał. Irlandia sie kłania. W tym roku odkłady nawet po 175 e sprzedawano. Kraj w którym nikt nie słyszał nawet o zcieśnianiu gniazd na zimę.
Dzięki za wypowiedź BoCiAnK

Więc może uzupełnij swój profil, żeby było jasne skąd jesteś i nikogo by nie dziwiły ceny jakimi tutaj operujesz

_________________
Pozdrawiam
novara

No to chłopaki do roboty i golić kasę i tyle pozostało.

Pozdrawiam

_________________
http://slomianapasieka.ovh.org

Ku.... Jadę Tam założę Pasiekę Dorobie Się I Wrócę

Musiałbyś zrezygnowac z agi i innych ras.
Irlandczyk nie kupi żadnej pszczoły poza czarną AMM. Wszystkie koła indoktrynują nowych adeptów w tym temacie dość mocno. Nawet wspomnienie o buckfastach wywołuje u wszystkich złość i agresje. Nawet ci co zaczynają są święcie przekonani że import to zło.

I Dlatego Nie macie pszczół uczciwych bo Mniemanie Irlandczyka niczym nie odbiega od Naszego Prezydenta a ten mówi wszystko co zółte to Beeee
Tylko że u nas chce się zachować stada pszczół sprowadzonych w 50 latach i jakieś tam Kampinowskie ,Augustowski itp Badziewie nie myśli się o pszczelarstwie tylko o interesie

Widze ze Irlandzczycy bardziej zacofani niz angole tutaj lubia zolte pszczolki zwlaszcza z NZ a ostatnio maja nawet BF i wolw zolte niz ciemne ale mowia ze zolte sa leniwe


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

W obu kołach do których się wkupiłem twierdzą że cytuje "mieszanka importowanych pszczół z naszych bedzie tak agresywna że opony w autach będą strzelać". Nie wiem czy to prawda bo nie mieszałem ras jeszcze. Wiem tylko że te czarne które nabyłem są wredne a BF nawet jak wystartują to nie żądlą. Jest kilku gości którzy mają więcej uli i oni się bardzo boją importu - genów i chorób. Myślę że to oni napędzają paranoje.

henry a w UK zcieśniają gniazda na zimę? U nas nie

Tez nie sciesniaja gniazd ale ja tez nie zciesnialem bo mialem tak silne rodziny ze nie mialem jak tego zrobic ale w tym roku zciesnilem bo rok byl kiepski i sie dalo ale ninimum 9 ramek mniej sie nieda niema szans


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

W profilu Maćka :"Lokalizacja: Dublin
Ule na jakich gospodaruję: national/wielkopolski ".!!!!!!!!!!

Wyrzuciłem kraty odgrodowe do lamusa - mam teraz o wiele silniejsze rodziny i więcej miodu .
Trzymaj się Buckfastów / materiał reprodukcyjny z właściwego żródła /, wtedy szybko rozbudujesz pasiekę a inni będą ci zazdrośćić - powodzenia !

Można coś bliżej.Ja wiosną bez kraty dokładam 1/2wkp ,chętniej przechodzą i mam ciut miodu wiosennego wielokwiatu.Potem już kraty.

_________________
Pozdrawiam Sławek

Wreszcie było ponad 11 stopni więc pobiegłem zobaczyć czy wszystko OK. Czarne dostały dymem na warozę a buckfasty tylko oglądałem przez wylotek. Czarne latały z pyłkiem i broniły wylotka a buckfasty nic tylko uwieszone na ramkach. U buckfastów osy biegały po dennicy! Nie odpuszczają i zaczynam się obawiać bo idzie ciepły tydzień 12-15C. Może czas wystawić jeszcze jakąś pułapke na osy?

super, bo u mnie to chyba z -11 było rano, i musiałem fiestą wieprzka na skup podwieść.

Trzeba być nie wiem jakim sadystom żeby kłąb rozbijać w grudniu. Czy ty wiesz ile pszczoły stracą energii żeby go z powrotem zawiązać, poczytaj życiu pszczół .Co ty robiłeś we wrześniu. J-mi się bawiłeś

tylko że on to zrobił w Dublinie i 11 na termometrze

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth

Kolego pmirek zaglądanie przez wylotek przy 11 stopniach to nie rozbijanie kłębu.
W drugim ulu pszczoły innej rasy nosiły pyłek więc wolę sadystycznie je odymić tabletką niż pozwolić warrozie żyć. Trzeba to było zrobić bo wrześniowe odymianie przeprowadziłem nieskutecznie sądząc z opadu roztoczy w innych ulach.
pozdro

U nas wUK pszczółki nawet nie myślą o kłębie poprostu na razie wczesna wiosna


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry