FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 29 marca 2024, 03:25 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 81 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 08 stycznia 2014, 20:36 - śr 

Rejestracja: 08 sierpnia 2012, 13:28 - śr
Posty: 126
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Witam kiedy i jak przygotować ciasto do karmienia pszczół (co i jak ) i kiedy się daje to ciasto ,jakie są konsekwencje jak dam za wcześnie lub za późno ?

Jakom polecacie dennice niską ocieplaną czy może osiatkowaną będę powiększał pasiekę na wiosnę i chcę wiedzieć jaką zamówić
Z góry dzięki za odp POZDRAWIAM!!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 stycznia 2014, 20:49 - śr 

Rejestracja: 04 stycznia 2008, 12:39 - pt
Posty: 106
Lokalizacja: Olkusz
Przepis na ciasto - 1,15 kg cukru pudru
10dkg miodu
100mg gorącej wody
miód rozpuścić w wodzie, cukier wsypać do naczynia(najlepiej przeżroczystego) , wlać na wierzch cukru - wodę z miodem, przykryć, i odczekać 2dni. Woda przesiąknie przez cały cukier. Wtedy troche pougniatać - i gotowe.
Jest to przepis dla tych co nie chcą się narobić.(tzn dla próżniaków).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 stycznia 2014, 21:00 - śr 

Rejestracja: 09 listopada 2011, 21:42 - śr
Posty: 450
Lokalizacja: Ruszajny k.Olsztyna
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i 1/2 Dadanta.
Ciężko będzie odmierzyć te 100mg wody :)

_________________
Pozdrawiam
Lopez


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 stycznia 2014, 21:03 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 czerwca 2011, 11:55 - pn
Posty: 83
Lokalizacja: Agatówka - kotlina Sandomierska
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski Zwykły
Lopez, i to na dodatek gorącej :mrgreen:

_________________
Co nie jest użyteczne dla roju, nie jest też z pożytkiem dla pszczoły. Marek Aureliusz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 stycznia 2014, 21:08 - śr 
Nie wiem ile masz rodzin ale cobie dodaj albo odejmij
5 kg mączki cukrowej
słoik 09l miodu
miód zagrzej do 60-70 stC
Wlej do garnka i syp cukier puder mieszając wiertarką i mieszalnikiem do betonu jak już zacznie stawać wiertarka dognieć ręcznie
Ciasto podaje się po oblocie marcowym lub dzień przed planowanym oblotem
wprost na ramki
Ja podaję w takich pojemnikach
Obrazek


Na górę
  
 
Post: 08 stycznia 2014, 21:11 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Pooglądaj.
http://www.youtube.com/watch?v=NVM43_REajo
http://www.youtube.com/watch?v=LeEvRGeqoyw

http://www.youtube.com/watch?v=Qb_FA34_6Sg

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 stycznia 2014, 22:03 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
Mało pracochłonny sposób przyrządzania ciasta spotkałem w "Hodowli pszczół" Franza Lampeitla.

Kilogram miodu rozpuszczamy w litrze wody.Tak przygotowany roztwór wlewamy do 10 kg cukru pudru. Całość szczelnie zamykamy.
Po 14 dniach woda z miodem przeniknie całkowicie do cukru pudru tworząc ciasto pokarmowe.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 stycznia 2014, 22:30 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 00:15 - pt
Posty: 1133
Lokalizacja: Tczew ---- GPS N: 54° 5' 33" E: 18° 47' 18"
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak kombinowany
BoCiAnK pisze:
Nie wiem ile masz rodzin ale cobie dodaj albo odejmij
5 kg mączki cukrowej
słoik 09l miodu
miód zagrzej do 60-70 stC
Wlej do garnka i syp cukier puder mieszając wiertarką i mieszalnikiem do betonu jak już zacznie stawać wiertarka dognieć ręcznie
Ciasto podaje się po oblocie marcowym lub dzień przed planowanym oblotem
wprost na ramki
Ja podaję w takich pojemnikach
Obrazek


Boguś, to Twoje na zdjęciach to miodowo, cukrowo pyłkowe. Możesz podać twoje proporcje :?:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 stycznia 2014, 23:47 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Tu fajne mielenie cukru
http://www.youtube.com/watch?v=NbL-ueclSEo

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 stycznia 2014, 00:20 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
A po cholerę te ciasta?

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 stycznia 2014, 00:25 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Najlepiej tak. Lub jak później ,odsklepić na boku. Ciasto to powinna być ostateczność.
http://www.youtube.com/watch?v=aXiOMX7R ... 0vjtQOrwvd

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 stycznia 2014, 00:37 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Rosjanie są niesamowici :) My już chyba zeuropeiczelismy, straciliśmy tą smykałkę.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 stycznia 2014, 00:51 - czw 

Rejestracja: 03 marca 2011, 00:29 - czw
Posty: 32
Lokalizacja: Śląsk
Wszyscy skupili się na cieście i podkarmianiu, ja podzielę się moją - zaznaczam - moją opinią na temat dennicy. Już kilka lat wstecz wymieniłem dennice na wysokie i mam pewne efekty: lepsza wentylacja - latem i zimą, suche i niespleśniałe plastry wiosną, sprawniejsze wykonywanie zabiegów przeciwwarrozowych przy dennicy osiatkowanej. Zaznaczam, że jest to moja opinia i inni nie muszą jej podzielać. Znam pszczelarzy, którzy bardzo dobrze radzą sobie przy niskiej dennicy. Natomiast dennica ocieplana to niepotrzebne generowanie kosztów.
Do podkarmiania ciastem używam folii aluminiowej, takiej z rolki , używanej w kuchni, ciętej na długość korpusu. Przygotowuję na tacy podłużne kawałki ciasta wyłożone na folii, wyjmuję jedną beleczkę i tam kładę ciasto. Po paru dniach sprawdzam czy ciasto wyjedzone przez dotknięcie folii.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 stycznia 2014, 01:06 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
minikron pisze:
Rosjanie są niesamowici :) My już chyba zeuropeiczelismy, straciliśmy tą smykałkę.

U nich najlepsze rodzynki się znajduje. Ciasto każdy ma i zna zasady działania ale warto pooglądać dla tych właśnie rodzynków. Te mielenie cukru np.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 stycznia 2014, 01:24 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Oto jeszcze jedna rodzynka. Leżanki do inhalacji.
http://www.youtube.com/watch?v=eeXDtrm7wuY
http://www.youtube.com/watch?v=BEfXxQOq8V0

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 stycznia 2014, 12:31 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
[quote="Jimmy12"]Witam kiedy i jak przygotować ciasto do karmienia pszczół (co i jak ) i kiedy się daje to ciasto ,jakie są konsekwencje jak dam za wcześnie lub za późno ?

Ciasto pszczołom oddają tylko nieliczni pszczelarze. Bez ciasta też da się pszczelarzyc. Ja nie podaje ciasta bo jestem zdania że to nic nie daje. Jak dasz za późno to na pewno im nie zaszkodzi ale jak dasz za wczas to możesz im zaszkodzić. Skoro nie wiesz co i jak i kiedy to lepiej daj sobie spokój z tym ciastem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 stycznia 2014, 13:03 - ndz 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
Gdy chcemy robić ciasto sami musimy zwrócić uwagę na cukier puder żeby nie był z dodatkami tylko sam cukier gdy z dodatkami to już go dyskwalifikuje by go użyć do ciasta. Jedni podają ciasto inni tylko odsklepiaja plastry i tez maja dobry rozwój ale gdy głód w ulu to trzeba im coś dać by nie osypały się z glodu.

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2014, 13:03 - śr 

Rejestracja: 29 maja 2013, 16:51 - śr
Posty: 55
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
ot cała filozofia, mądrze mówisz STANI, w przypadku widma głodu trzeba działać... co do stymulacji rozwoju to myślę że każdą rodzinkę trzeba traktować indywidualnie, bo jednej np. ciasto pomoże, innej nic nie da i tylko się im tym ciastem d...pe będzie zawracało... ale dobra decyzja wymaga obszernej wiedzy i doświadczenia, czego mi akurat brakuje... Ale jeśli mamy przed sobą widmo głodu... to myślę, że czy to jest lipiec, grudzień, styczeń czy luty... to trzeba działać!!! I czy my im damy ramki z pokarmem na powałke, czy też ciasto, lub nawet sypki cukier wprost z torebki... jak tylko będą mogły uchronić sie dzięki temu przed głodem i przeżyją to cel osiągnięty... lepiej dać cokolwiek niż mówić, że "do pasieki zimą sie nie chodzi" lub "o zimowli trzeba było myśleć we wrześniu"... bo cokolwiek będzie sie mówiło, to pszczoły bez pokarmu na pewno w zimie zginą... mam racje?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2014, 14:20 - śr 

Rejestracja: 30 listopada 2012, 19:11 - pt
Posty: 300
Ule na jakich gospodaruję: dadant
nerdy : Myślę że dosyć mądrze i rozsądnie. Pozdrawiam. :oops: :oops:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2014, 17:15 - śr 

Rejestracja: 21 sierpnia 2011, 21:19 - ndz
Posty: 205
Lokalizacja: mazury
nerdy pisze:
lub nawet sypki cukier wprost z torebki... to cel osiągnięty...?

Chyba experyment osiągnięty :blee: , bo cel to na pewno nie.

_________________
Pozdrawiam Gabriel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2014, 18:23 - śr 

Rejestracja: 29 maja 2013, 16:51 - śr
Posty: 55
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
hehe... a jakże... bo wątpie żeby ktoś to stosował w praktyce, ale na YouTube widzialem jak gdzieś na świecie, śnieg był a chłopki sypki cukier sypali w ul...? spotkał sie ktoś z czymś takim? ... no ale NORMALNIE NA WŁASNE OCZY widziałem :shock: dla mnie szok... ale jak dawali, to znaczy że nie bez celu dawali..? podobnie jak w mongolii uwielbiają bycze jaja na obiad... smacznego! niby nie jadalne... a jednak... z cukrem sypkim może być podobnie...?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2014, 18:30 - śr 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Bycze jaja jada się tak samo jak ozory, flaki czy świńską policzki. A ten cukier pszczoły rozpuszczają.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2014, 19:18 - śr 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
gabriel11 pisze:
nerdy pisze:
lub nawet sypki cukier wprost z torebki... to cel osiągnięty...?
=============================================
Chyba experyment osiągnięty , bo cel to na pewno nie.

Koniec lat 50-tych i początek lat 60-tych karmienie pszczół suchym cukrem zapoczątkowano w USA a następnie testowano w Austrii w NRD i Czechosłowacji oczywiście tych dwu ostatnich już nie ma, pszczoły zlizywały ten cukier rozpuszczając go wydzielina gruczołów ślinowych żyły bardzo krótko odwadniając się. była potrzebna woda ale widać ze to nie przyniosło porzadanych rezultatów i za przestano.

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2014, 20:20 - śr 

Rejestracja: 29 maja 2013, 16:51 - śr
Posty: 55
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
dzięki STANI :) bardzo ciekawe, dużo szukalem a nic o suchym cukrze nie znalazłem... dzięki za ciekawostkę... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2014, 20:30 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Najlepszy jest cukier puder nieraz w oczekiwaniu na pożytek spadziowy lub wrzosowy bardzo przydatny. Ładnie pobierają za za tworem lub matą. Nigdy nie zafałszuje się miodu ,w razie wystąpienia choćby minimalnego pożytku tracą nim zainteresowanie.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2014, 21:36 - śr 

Rejestracja: 29 maja 2013, 16:51 - śr
Posty: 55
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
idzia12 pisze:
Najlepszy jest cukier puder nieraz w oczekiwaniu na pożytek spadziowy lub wrzosowy bardzo przydatny. Ładnie pobierają za za tworem lub matą. Nigdy nie zafałszuje się miodu ,w razie wystąpienia choćby minimalnego pożytku tracą nim zainteresowanie.


o tym też nigdy nie słyszałem... a w czym sie go podaje? normalnie do podkarmiaczki ramkowej?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2014, 21:50 - śr 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
Lepiej w powalkowej lub na ramki wyciągnąć beleczkę ale można cukrem pudrem posypać plastry i dodatkowo zwalcza się waroze , waroza oblepia się i swoje odnóża i odpada od pszczoły nie mogąc się utrzymać na niej i spada na dennice inaczej 2 w 1

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2014, 22:56 - śr 

Rejestracja: 29 maja 2013, 16:51 - śr
Posty: 55
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
i właśnie za to lubię to forum... takich rzeczy p. Ostrowska nie pisała... a ciekawe to bardzo.. a ja uwielbiam ciekawostki, bo czasami sie bardzo przydają... a warroza jak już spadnie z pszczoły to już raczej szybko na nią nie wejdzie z dennicy... ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2014, 23:00 - śr 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
nerdy, osiatkowanej napewno nie


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2014, 23:17 - śr 

Rejestracja: 29 maja 2013, 16:51 - śr
Posty: 55
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
a na tych osiatkowanych to naprawdę dobrze zimują nawet przy -30?
ok. silne rodzina napewno sobie poradzi bo widziałem filmiki z rosji, 80 cm sniegu a dennice też osiatkowane... a słabsze rodziny, też można zimować na osiatkowanch?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 stycznia 2014, 01:24 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
nerdy pisze:
idzia12 pisze:
Najlepszy jest cukier puder nieraz w oczekiwaniu na pożytek spadziowy lub wrzosowy bardzo przydatny. Ładnie pobierają za za tworem lub matą. Nigdy nie zafałszuje się miodu ,w razie wystąpienia choćby minimalnego pożytku tracą nim zainteresowanie.


o tym też nigdy nie słyszałem... a w czym sie go podaje? normalnie do podkarmiaczki ramkowej?

Jako pokarm w butelkach plastikowych,szklanych lub w woreczku foliowym z małą dziurką lub wężem, wtedy za szybko nie namięka i nie kamienieje. Można położyć też na powałce. Jak wyżej.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 stycznia 2014, 01:39 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
STANI pisze:
Lepiej w powalkowej lub na ramki wyciągnąć beleczkę ale można cukrem pudrem posypać plastry i dodatkowo zwalcza się waroze , waroza oblepia się i swoje odnóża i odpada od pszczoły nie mogąc się utrzymać na niej i spada na dennice inaczej 2 w 1


To powinno zostać opatentowane.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 stycznia 2014, 10:30 - czw 

Rejestracja: 29 maja 2013, 16:51 - śr
Posty: 55
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
czyli do woreczka śniadaniowego daje cukier puder, ucinam róg woreczka, wkładam z 5 cm węża ogrodowego, obwiązuje, daje na powałke i w ten sposób mojesz pszczółki są zabezpieczone przed ew. niedoborem pokarmu w gnieździe, a ja sie nie boje o zafałszowanie miodu?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 stycznia 2014, 19:24 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
nerdy pisze:
czyli do woreczka śniadaniowego daje cukier puder, ucinam róg woreczka, wkładam z 5 cm węża ogrodowego, obwiązuje, daje na powałke i w ten sposób mojesz pszczółki są zabezpieczone przed ew. niedoborem pokarmu w gnieździe, a ja sie nie boje o zafałszowanie miodu?

Tak, w sezonie pasiecznym oczywiście. Jak by przestały brać bo pojawił się pożytek zabrać aby nie chłonął wilgoci za dużo. Gdy odparowują.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 stycznia 2014, 19:54 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Czy mogę prosić o proste wytłumaczenie dlaczego nie ma ryzyka zafałszowania miodu cukrem??? Tylko tak w prostych słowach proszę.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 stycznia 2014, 21:07 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Jest to cukier puder ,nie kwalifikuje się do wkładania w komórkę dla pszczoły oczywiście. :haha: Po prostu tak jest. Kiedyś gdzieś czytałam ,że pszczoły nie przepadają za nim ,bo na cukrze nie rozwodnionym zużywają się żuwaczki, poza tym muszą same rozrobić z wodą to jest dla nich nienaturalne po wymieszaniu z wodą traktują ,to jak pokarm do natychmiastowego skarmienia. Tak jak skrystalizowany pokarm zimowy.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 stycznia 2014, 21:20 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Jeszcze jedno ,jak puder ma być na powałce ,trzeba je najpierw zwabić miodem lub sytą by poznały miejsce podkarmiania. Puder nie ma zapachu wabiącego. Za zatworem szybko lokalizują.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 stycznia 2014, 21:27 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Czyli dajemy cukier i zapominamy o tym że pszczoła sacharozy nie przyswaja?? Bo wszak na przeprowadzenie inwertazy musi mieć do dyspozycji miejsce i czas. Czyli gdzieś ten proces musi się odbyć. Czy aby nie w komórkach plastrów ??

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 stycznia 2014, 21:37 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
W komórkach pszczelich nic nie przybywa ,to na pewno. Może w wolu .Tak myślę ale tym powinni zając się naukowcy. Jak zaczyna przybywać w komórkach ,nie ubywa cukru . Tyle. Cukier puder to dla nich zło konieczne ,takie jest moje wrażenie. Spróbuj podaj zobaczysz.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 stycznia 2014, 21:42 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
CYNIG pisze:
Czyli dajemy cukier i zapominamy o tym że pszczoła sacharozy nie przyswaja?? Bo wszak na przeprowadzenie inwertazy musi mieć do dyspozycji miejsce i czas. Czyli gdzieś ten proces musi się odbyć. Czy aby nie w komórkach plastrów ??
Do tego jeszcze armia pszczół musi wylecieć po wodę !!!. Idzia sacharoza dla pszczół jest pokarmem nie przyswajalnym w związku z tym musi być zinwertowana.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 stycznia 2014, 21:45 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
idzia12, no przestań jacy naukowcy?? Znowu mają opisywać jak przebiega proces inwertazy w rodzinie pszczelej??

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 stycznia 2014, 21:53 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Wiele znamy przykładów elastyczności zachowania pszczół. Ja Ci mówię jak jest , sprawdź.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 stycznia 2014, 21:56 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Ten temat cukru pudru juz słyszałem z roku 98 na wykładach w Puławach pani prowadziła wykład na ten temat ale to szmat czasu i nie pamietam kto to był ale cos nie cos zostało w głowie


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 stycznia 2014, 21:57 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
idzia12 pisze:
Ja Ci mówię jak jest

Jest to uniwersalna odpowiedź.Podobna była o węzie ekologicznej i węzie 5,1.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 stycznia 2014, 21:59 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
idzia12, dzięki ale nie jestem zainteresowany domieszką cukru w miodzie.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 stycznia 2014, 22:02 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Kiedyś oglądałam też film ,stary niemiecki pszczelarz zastosował w pawilonie słoiki z cukrem pudrem i w ten sposób podkarmiał pszczoły w sezonie. Miał takie zdanie jak ja teraz . Zastosowałam po oglądnięciu tego filmu. Teraz nie mogłam go znaleźć. Jak trafię to zamieszczę. Jak nic nie przybywa to jaki cukier w czym?

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 stycznia 2014, 22:21 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
No to mamy kolejną rewolucję.
Sypiemy prosto z worka suchy cukier jak leci i po kłopocie, bo jak potrafią pobrać mączkę, to i dlaczego by nie kryształ?
Rozpuścić i tak przecie muszą.
A że leśne dziadki stosowały taką metodę już dawno, to tyż prawda.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 stycznia 2014, 23:53 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
emka24 pisze:
idzia12 pisze:
Ja Ci mówię jak jest

Jest to uniwersalna odpowiedź.Podobna była o węzie ekologicznej i węzie 5,1.

Czegoś się na posiadł, człowiek nie chce robić dla nikogo innego to ,też ma być moja wina. Ma prawo. Jestem winna bo chce pomóc ,to jeszcze po głowie
CYNIG pisze:
idzia12, dzięki ale nie jestem zainteresowany domieszką cukru w miodzie.

Najlepiej nie sprawdzić i od razu zgnoić ,to wasz sposób na uczestnictwo w forum. Nie wiesz jak to się robi podaj po pożytkach. Nie będzie nic. Ja prawie zawsze mam po pożytkach facelię gdy czekam na spadź ale to spróbowałam i wiem co mówię. Nie warto z wami pisać coraz więcej ataków na forum. Jak się czyta niektóre posty to się człowiekowi przewraca :do bani:

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2014, 08:45 - pt 

Rejestracja: 13 września 2012, 14:24 - czw
Posty: 70
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Jestem ,początkujący , i nie wiem kto ma rację . Natomiast nasuwa mi się taka refleksja Mój znajomy z racji dość wczesnego zakończenia u niego pożytków /lipa i na tym koniec/ , a również dość dużej odległości od pasieki zakarmia na zimę bardzo wcześnie i tu uwaga!!!! przy pomocy ciasta , z ciasta tego pszczoły tworzą "płynny pokarm" , jak odsklepisz go powiedzmy w pażdzierniku to niczym nie różni się od tego jaki powstaje z syropu. I wniosek : czy tak samo nie mogą uczynić z cukrem pudrem?

pozdr.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2014, 09:07 - pt 

Rejestracja: 30 listopada 2012, 19:11 - pt
Posty: 300
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Są dobre sprawdzone sposoby , zakarmiania na zimę , podkarmiania na wiosnę , podawanych przez doswiadczonych pszczelarzy tego FORUM i trzeba z tego korzystac. Tak samo i terminy tak na zimę jak i wiosnę. POZDRAWIAM. :oops: :oops: :oops:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 81 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji