FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Kiedy zaczynacie ?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=9&t=15080
Strona 1 z 1

Autor:  KNIEJA [ 22 kwietnia 2015, 09:43 - śr ]
Tytuł:  Kiedy zaczynacie ?

Obrazek

Autor:  Mariuszczs [ 22 kwietnia 2015, 10:24 - śr ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

Pierwsza rodzina która wpadnie w stan rojowy dostanie ramkę z larwami. Od razu odkłady z reszty i mateczniki w ostatni dzień do odkładów lub na podmianę matek .

Autor:  teliper [ 22 kwietnia 2015, 11:48 - śr ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

Dzisiaj po obiedzie.

Autor:  górski_pszczelarz [ 22 kwietnia 2015, 15:28 - śr ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

ja wczoraj zacząłem :)

Autor:  teliper [ 22 kwietnia 2015, 23:43 - śr ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

Poszła seria .Do poniedziałku ma być pogoda ,a później dopiero od 5 maja.
Jest 6 dni idealnych na wychów matek .Kto jeszcze nie zdecydowany jest jeszcze jutro okazja.

Autor:  KNIEJA [ 23 kwietnia 2015, 08:25 - czw ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

teliper pisze:
Poszła seria .Do poniedziałku ma być pogoda ,a później dopiero od 5 maja.
Jest 6 dni idealnych na wychów matek .Kto jeszcze nie zdecydowany jest jeszcze jutro okazja.


A ogiery masz jurne ?

Autor:  BoCiAnK [ 23 kwietnia 2015, 09:53 - czw ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

teliper pisze:
Jest 6 dni idealnych na wychów matek .Kto jeszcze nie zdecydowany jest jeszcze jutro okazja.

Widzę że na wychowie matek znasz się idealnie :wink: jak na dodawaniu wody do miodu by go było więcej :haha: :haha: :haha:

Autor:  Szoszon [ 23 kwietnia 2015, 12:15 - czw ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

Mnie raczej nurtuje pytanie czy w ogóle zaczynać zabawę w hodowlę własnych matek.
Mając pasiekę około 20-30 pniową i trutnie takie jakie są w powietrzu obawiam się,że własne matki mogą być o wiele gorsze od kupnych, które miałem okazję u siebie testować.
Co o tym sądzicie?

Autor:  teliper [ 23 kwietnia 2015, 12:18 - czw ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

KNIEJA pisze:
teliper pisze:
Poszła seria .Do poniedziałku ma być pogoda ,a później dopiero od 5 maja.
Jest 6 dni idealnych na wychów matek .Kto jeszcze nie zdecydowany jest jeszcze jutro okazja.


A ogiery masz jurne ?

Dzisiaj druga seria .Rodziny wychowujące najlepiej wybierać z 2-3 letnimi matkami ,rodziny z rocznymi matki słabo pociągnęły mateczniki.

Autor:  górski_pszczelarz [ 23 kwietnia 2015, 12:49 - czw ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

Szoszon pisze:
Mnie raczej nurtuje pytanie czy w ogóle zaczynać zabawę w hodowlę własnych matek.
Mając pasiekę około 20-30 pniową i trutnie takie jakie są w powietrzu obawiam się,że własne matki mogą być o wiele gorsze od kupnych, które miałem okazję u siebie testować.
Co o tym sądzicie?


Jest sens zaczynać. Po pierwsze oszczędność kasy, po drugie nowa umiejętność, a po trzecie wiesz dokładnie czego się spodziewać po młodych matkach. Zakup to często loteria pod względem jakości.

Autor:  Mariuszczs [ 23 kwietnia 2015, 12:52 - czw ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

Szoszon jeśli kupujesz unasienione dobre matki to kupuj. Jeśli kupujesz nieunasienione to jakie trutnie na nie czekają ?

Autor:  kudlaty [ 23 kwietnia 2015, 15:38 - czw ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

górski_pszczelarz pisze:
Jest sens zaczynać. Po pierwsze oszczędność kasy, po drugie nowa umiejętność, a po trzecie wiesz dokładnie czego się spodziewać po młodych matkach.


no i ten komfort że matki masz akurat wtedy kiedy potrzebujesz bez dzwonienia i proszenia sie...

Autor:  emka24 [ 23 kwietnia 2015, 17:48 - czw ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

kudlaty pisze:
no i ten komfort że matki masz akurat wtedy kiedy potrzebujesz bez dzwonienia i proszenia sie...

-no i ten komfort,ze jak potrzebujesz 10 matek to hodujesz 20 i 10 na pewno ci się unasienni.
-no i ten komfort,że jak używasz do poddawania matek klateczek,to na klateczce możesz sobie napisać nazwę linii jaką chcesz(najłatwiejszy sposób na zmianę linii w pasiece.

Autor:  KNIEJA [ 23 kwietnia 2015, 18:45 - czw ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

I satysfakcja jak pierwszy miód !!!

Autor:  Szoszon [ 23 kwietnia 2015, 21:44 - czw ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

To wszystko co piszecie jest prawdą.
W sumie tak samo do tego podchodzę.

Z zakupionymi matkami nigdy nie miałem większych problemów. Wszystko co było nie tak wynikało raczej z błędów przeze mnie popełnianych.
Oszczędność na kasie oczywiście by była, ale nie są to wielkie pieniądze, licząc że musiałbym zakupić matkę reprodukcyjną i trochę sprzętu do hodowli.
Na pewno nęci mnie nowa umiejętność, bo po prostu sprawia mi przyjemność praca przy pszczołach.
To że miałbym matki wtedy kiedy chcę i jakość zależną tylko ode mnie najbardziej mnie w tym pociąga.

Jest niestety jedno ale-oczywiście trutnie. Nie jestem w stanie przewidzieć co z takiej mieszanki wyniknie, a nie chcę pogorszyć mojego komfortu pracy z pszczołami. Do tej pory kupowałem matki unasieniane u hodowcy (naturalnie) i z efektów jestem zadowolony.
Może nie będzie tak źle, bo pasiekę mam w lesie (nie ma obcych pasiek w najbliższej okolicy), a matki wymieniam od kilku lat na sprawdzoną u mnie linię. W ramach próby zamówiłem w tym roku kilka nieunasienionych, zobaczymy jak to będzie.

Autor:  KNIEJA [ 24 kwietnia 2015, 07:59 - pt ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

Nie ma już starych złośliwych pszczół - osypały się na skutek chorób panujących w ostatnich latach . U dziadków w pokrzywach co mają 2-3 uli są Elgony, Primorski , Buckfast - przyleciały z dobrych pasiek

Autor:  Szoszon [ 24 kwietnia 2015, 08:53 - pt ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

Jest dokładnie tak jak piszesz.
10 lat temu w promieniu 3 kilometrów miałem trzy małe pasieki, teraz żadna się nie ostała. Pojawiła się jedna większa, ale tam są matki wymieniane, nawet na tą samą linię co u mnie. Małych i niereformowalnych wykończyła warroza.

Autor:  andrzejkowalski100 [ 24 kwietnia 2015, 10:43 - pt ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

Panowie pośpiech wskazany przy łapaniu pcheł. Nie przyspieszać bo wyniki mogą okazać się niezadawalające. Należy pamiętać ,że chłopak musi po wygryzieniu być dwa tygodnie na wypasie aby osiągnąć moc sprawczą. Pogoda na początku sezonu też bywa kapryśna. Co nagle to po diable .Patrzymy na kalendarz biologiczny i robimy dobrą robotę. Pozdrawiam :pl:

Autor:  bonluk [ 24 kwietnia 2015, 12:56 - pt ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

Jeżeli otwieram ul, później drugi, trzeci i czwarty i widzę, że po ramkach biegają trutnie i mają się bardzo dobrze to za dwa tygodnie trutnie te będą gotowe aby bzyknąć mamuśkę... Dlaczego więc jeśli mam ochotę odpalić pierwszą serię z matkami mam się wstrzymywać, zwłaszcza że pogoda piękna, dopływ pyłku i nektaru stały w odpowiednich ilościach.
Kto potrzebuje mieć matki w pierwszej dekadzie maja ten zakłada serię i czeka na wygryzienie matek a później loty...

Autor:  KNIEJA [ 24 kwietnia 2015, 18:52 - pt ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

Odkład zrobiony w pierwszej dekadzie maja , przyniesie z lipy miód !!!

Autor:  górski_pszczelarz [ 24 kwietnia 2015, 20:24 - pt ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

No to dzisiaj sprawdzałem przyjęcia. Odciągniętych jest około 50 mateczników. Na razie mała seria na testy, ale w poniedziałek już ruszam na całego czyli seria 3 razy taka :). Mateczki zaczerwiły już jentery, w poniedziałek tylko przełożenie miseczek. Pierwsi pszczelarze którzy zamówili mateczki dostaną je najprawdopodobniej 12 maja pocztą, a pierwsza seria na 3 maja troszkę matek dla mnie do ulików, a reszta na allegro.

Autor:  janekwąs [ 25 kwietnia 2015, 16:50 - sob ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

ZA SŁABE PSZCZOŁY MAJĄ I DLATEGO NIEDOWIERZAJĄ ,ŻE MOŻNA JUŻ HODOWAĆ MATKI .JAK PEŁNO TRUTNI W ULACH I ZACZYNAJĄ JUŻ LATAĆ A JA TEŻ POCIĄGNĄŁEM MATECZNIKI I WYCHODZĄ NA RAZIE PIĘKNE I DUŻE .POGODA IDEALNA .

Autor:  henry650 [ 25 kwietnia 2015, 20:42 - sob ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

janekwąs, zapraszam w bieszczady zobaczymy co potrafisz czy bedziesz tak krzyczał



henry

Autor:  Szoszon [ 25 kwietnia 2015, 21:49 - sob ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

Siła pszczół to jedno, a stabilna pogoda i dopływ wziątku to drugie.
Chyba że podkarmiacie rodziny wychowujące podczas ochłodzenia.

Autor:  staszekg [ 28 kwietnia 2015, 20:46 - wt ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

janekwąs, Postaraj się nie pisać dużymi literami,bedziemy Ci wszyscy wdzięczni.Pozdrawiam

Autor:  manio [ 28 kwietnia 2015, 21:52 - wt ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

To kolejne wcielenie upierdliwego klona i nic nie dadzą Twoje apele. Na trolla pomaga jedynie ignorowanie jego pisaniny bo podnieca go wyłącznie zainteresowanie jego grafomanią.

Autor:  Mittelwand [ 03 maja 2015, 21:37 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

Wczoraj zacząłem, przyjęcia takie sobie. Jutro druga seria. Mini-plusy na 7 korpusach więc trzeba się spieszyć.

Autor:  Alpejczyk [ 03 maja 2015, 21:44 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

Dziś pogoda dopisała, więc pierwsza seria transferu larw poszła do starteru.

Autor:  janekwąs [ 03 maja 2015, 22:14 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

Dzisiaj się wygryzają pierwsze mateczki i u mnie .chude zabijam bo i tak mam tylko 20 ulików a 30 mateczników.

Autor:  Alpejczyk [ 03 maja 2015, 22:23 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

janekwąs, proszę pisz małymi lirerami.

Autor:  andrzejkowalski100 [ 05 maja 2015, 00:04 - wt ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

Wcześniej pisałem nie przyspieszać. Pszczoły ,ich rozwój same nam podpowiedzą,, kiedy zacząć,,. Dlaczego o tym mówię bo myślę,, co nagle to po diable ,, jak mówi przysłowie. W 2014 zakupiłem matki reprodukcyjne da potrzeb swoje pasieki. Zostały przyjęte udało mi się, nawet od jednej wcześniej pozyskanej wyhodowałem matki /córki/. I to by było na tyle. Po zimowli rodzinki z matkami reprodukcyjnymi zakończyły żywota. Miały posłużyć przynajmniej 3 sezony , taki okres zakładałem. Po raz ostatni mnie wykiwano. Czy celowo ,myślę że nie . Przyspieszanie w tak istotnych sprawach jak wychów matek może owocować brakiem jakości. Katalizatorem przyspieszonych działań zawsze jest pieniądz. Powoli do celu, zgodnie z kalendarzem tak postanowiłem działać aby wynik zadowolił każdego.Pozdrawiam :pl:

Autor:  adamjaku [ 05 maja 2015, 07:17 - wt ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

Kolego Andrzeju, może metody gospodarki, które sugerujesz innym nie sprawdzają się? Może warto spróbować działań, zabiegów, leczenia mniej zgodnego z naturą, którą propagujesz?

Autor:  GÓRAL [ 05 maja 2015, 15:09 - wt ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

andrzejkowalski100 pisze:
Po zimowli rodzinki z matkami reprodukcyjnymi zakończyły żywota.

Jak to się mogło przydarzyć takiemu fachowcowi??
andrzejkowalski100 pisze:
Po raz ostatni mnie wykiwano.

Prawdopodobnie wyrodny hodowca na drodze selekcji pozbawił je celowo chęci do życia a potem ci je podstępnie sprzedał.

Przemek

Autor:  emka24 [ 05 maja 2015, 15:42 - wt ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

andrzejkowalski100 pisze:
Po zimowli rodzinki z matkami reprodukcyjnymi zakończyły żywota. Miały posłużyć przynajmniej 3 sezony , taki okres zakładałem. Po raz ostatni mnie wykiwano.


To na pewno wina matek i hodowcy.

andrzejkowalski100,
Napisz kolego po jakim przedszkolu człowiek nabiera takiego poczucia własnej nieomylności,bo że to trzeba nabyć od najwcześniejszych lat to jestem przekonany.

Autor:  wtrepiak [ 05 maja 2015, 17:24 - wt ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

To pisał prawdę ,niech lepiej skonają jak leczyć , i mieć pszczoły .
Rzeczywiście ekolog. nie doskonały..

Autor:  andrzejkowalski100 [ 05 maja 2015, 23:57 - wt ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

Przyspieszanie wychowu matek bardzo często jest podyktowane ilością zamówień . Jak czytam o tysiącach wychodowanych matek przez jednego hodowcę to zastanawiam się co z jakością .Sam od 17 lat dla swoich potrzeb hoduję matki i wiem ile pracy należy włożyć aby jakość była zadawalająca. Powiem jak wygląda pozyskanie u mnie matki .Zawsze są to matki zapłodnione ze sprawdzonym czerwieniem. Kiedy są przedmiotem sprzedaży, wprowadzam zainteresowanego do pasieki gdzie znajdują się uliki weselne . Kupujący sam wskazuje uliki z którego na jego oczach pobieram matki ,znakuję je i umieszczam w klateczkach transportowych. Wszystkie czynności wykonuję przy jego udziale tak więc w ten sposób mam rozwiązany problem reklamacji. Nie przyspieszam i nie robię tego za wszelką cenę . Nie mam nic przeciwko zarabianiu pieniędzy z tytułu hodowli matek, proszę tylko o jakość rzeczywistą a nie deklarowaną.
Pisałem o utracie matek reprodukcyjnych, które były oczkiem w pasiece, kosztowały wcale nie małe pieniądze miały posłużyć kilka lat. To nie moje
błędy spowodowały ich stratę pszczoły same oceniły ich jakość i właśnie
one zadecydowały o ich losie i swoim własnym./Zagadka co było powodem spadku/
Kolego emka24, po Twoim komentarzu widzę ,że się jednak nie myliłem co do twojej osoby.
Na szczęście nie jesteście koledzy jedynymi cenzorami i wcale nie jest was tak wielu. Tak więc fakt ten sprawia ,że będę dalej prowadził merytoryczną dyskusję .No cóż, jeżeli nie macie rzeczowych argumentów to co ja na to poradzę. Pozdrawiam :pl:
ps. Rozwiązania proszę kierować Hyde park. :lol: :lol:

Autor:  KNIEJA [ 06 maja 2015, 20:46 - śr ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

Pierwsze królowe zostały wrzucone , do odkładów z końca kwietnia

Autor:  Mittelwand [ 07 maja 2015, 07:49 - czw ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

Szybki jestes, robisz z nieunasienionych?

Autor:  Mittelwand [ 07 maja 2015, 09:05 - czw ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

Szybki jestes, robisz z nieunasienionych?

Autor:  KNIEJA [ 07 maja 2015, 09:06 - czw ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

Mittelwand pisze:
Szybki jestes, robisz z nieunasienionych?


Nie ma wyboru , matki od kolegów z basenu morza ciepłego zbyt drogie :prysznic:

Autor:  janekwąs [ 08 maja 2015, 00:18 - pt ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

Za kilka dni matki powinny już zacząć się bzykać . Ciężką miałem robotę. 20 ulików już wczoraj rozłożyłem . Za 7-8 dni matki powinny czerwić .Pogoda ma być dobra do unasieniania.

Autor:  KNIEJA [ 01 maja 2016, 21:49 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

Rodziny pięknie ciągną mateczniki (nieodpalane w starterze) w nadstawkach , oj będzie się działo , jak się pogoda nie ustabilizuje .

Autor:  paraglider [ 02 maja 2016, 09:16 - pn ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

Już się ustabilizowała / przynajmniej u mnie / . Żadna z miseczek matecznikowych nie była zaczerwiona . Pszczółki ruszyły do pracy na potęgę a mają z czego zbierać . Wczoraj przybytek na wadze około trzech kg . Z każdym dniem będzie lepiej . Szkoda tylko , że u mnie jak zwykle nie chce padać . Dobrze że pod nosem mają Wartę i trochę porannej wilgoci . Jutro rozpoczynam hodowlę matek . Wylęgną się po zimnej Zośce , potem wymiana i spokój do końca sezonu .

Autor:  tapi [ 15 maja 2016, 17:10 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kiedy zaczynacie ?

Wlokę się w ogonie, ale też już zacząłem - wczoraj przełożyłem larwy. Ale mam pytanie, bo jedną rzecz zrobiłem nie najlepiej. Miało być z podwójnym przekładaniem, ale te larwy wstępne leżały dwie doby, za długo, były obficie podlane mleczkiem, ale takim białym, gęstym. A larwy które przekładałem to były naprawdę maleństwa, nie mogłem nabrać na chińską, przekładałem łyżeczką metalową i larwy leżały na mleczku takim przeźroczystym, będzie to miało duży wpływ na obniżenie jakości matek? Nie pierwszy raz przekładam, ale zawsze towarzyszą temu duże emocje, jak za pierwszy razem. Pozdrawiam.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/