FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Rójka-problem??
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=9&t=17705
Strona 1 z 1

Autor:  Dejw629 [ 28 maja 2016, 22:49 - sob ]
Tytuł:  Rójka-problem??

Witam. Wczoraj wieczorem osadziliśmy rójke w ulu. Dzisiaj podałem syrop cukrowy, powoli odbudowywują węzę, ale zauważyłem że dużo pszczół siedzi wokół wylotka i na przedniej ścianie. Dziś dzwoniłem do pana pszczelarza, a ten mi powiedział że pszczoły będą jeszcze wykonywać oblot. Czy mam sie niepokoić tymi pszczołami wokół wylotka? Proszę o szybkie odpowiedzi. Pozdrawiam!

Autor:  CarIvan [ 28 maja 2016, 23:52 - sob ]
Tytuł:  Re: Rójka-problem??

A może mają ciasno, słabą wentylację i dlatego, nic nie napisałeś na ilu ramkach osadziłeś, jak duży rój, jaki ul?

Autor:  Dejw629 [ 29 maja 2016, 09:06 - ndz ]
Tytuł:  Re: Rójka-problem??

Temperatura jest odpowiednia. Rój duży. Pełna rojnica
Osadziłem na 10 ramkach, ale widziałem że miejsca nie miały i dołożyłem jeszcze dwie. Ul jest typu szafkowego. Podkarmiłem je syropem cukrowym, żeby szybciej sobie węzę odbudowały

Autor:  Dejw629 [ 29 maja 2016, 12:06 - ndz ]
Tytuł:  Re: Rójka-problem??

Matka musi mieć odciągniętą węzę do czerwienia, czy nie?

Autor:  Cezary256 [ 29 maja 2016, 16:23 - ndz ]
Tytuł:  Re: Rójka-problem??

na gołej węzie raczej jajek nie położy, musi mieć odbudowaną.

Autor:  manio [ 29 maja 2016, 16:42 - ndz ]
Tytuł:  Re: Rójka-problem??

Po nocy zaczerwi na węzie, wystarczy jak ją trochę lizną pszczoły. Jak nie ma jajek po nocy to nie jest to pierwak i czekaj aż się matka unasienni. Rój natychmiast przystępuje do odbudowy węzy i można nie dawać suszu jak nie masz . Warto dać z litr syropu 1:1 bo mogą być głodne .

Autor:  zbyszek58 [ 17 czerwca 2016, 11:38 - pt ]
Tytuł:  Re: Rójka-problem??

Chyba jakies zarty z tym podkarmianiem roju. Roj sam przynosi sobie miodek. a jak mowisz ze taki duzy roj to i weze zaraz beda ciagnely. A co do tego ze siedzi na wylotku i przedniej sciance to moze po prostu slaba wentylacja tak jak CarIvan pisze. Ja zawsze do roju daję 1-2 ramki suszu zeby matka mogla od razu czerwic i reszta wezy w zaleznosci od sily rodziny.

Autor:  CYNIG [ 17 czerwca 2016, 11:48 - pt ]
Tytuł:  Re: Rójka-problem??

zbyszek58 pisze:
Chyba jakies zarty z tym podkarmianiem roju. Roj sam przynosi sobie miodek.


Tak a potem płacz, że głodniak wywędrował z ula.
Są rejony kraju gdzie obecnie jest kompletnie brak pożytku.
U mnie rodziny produkcyjne konsumują pozostawione im zapasy wiosennego miodu, odkłady zjadły to co miały dane i zebrały w zapasie i dostają ciasto, uliki weselne które zwykle zalewają się miodem, doastją ciasto bo by padły z głodu.

A tak na marginesie, jak nie miałeś kontaktu z głodnym rojem (wystarczy parę dni niepogody) to żałuj, doznania niesamowite i apiterapia za darmo :)

Autor:  cacek [ 26 czerwca 2017, 21:31 - pn ]
Tytuł:  Re: Rójka-problem??

Dokładnie mimo że lipa jest w czasie kwietnia to wcale efektownie nie nektaruje. Rojka zawsze powinna mieć zapas pokarmu zresztą jak każda rodzina bo w innym przypadku są rabunki i przynoszą choroby. A jeżeli ma sie szybko rozwinąć towar lepiej pomoc. No chyba że chcesz się brać udział w dyskusji w zimie z jakiegoś powodu się ospaly i córeczka było powodem. Z tym że lipiec bywa przewrotny i czasami bywa chłodny.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/