FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Zalatywanie się pszczół http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=9&t=1788 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | marekk [ 10 lipca 2009, 19:38 - pt ] |
Tytuł: | Zalatywanie się pszczół |
Jak to jest z tym zalatywaniem się pszczół chciałem w zimie poprzenosić ule na nowo zrobione stanowisko jest to podest zrobiony z długich bali na tym chcę ustawić ule aby były w jednym rzędzie znajomy pszczelarz mi odradza że zawsze skrajne ule będą dużo słabsze od tych środkowych czy jakoś tak a ja chciałem w przyszłości zrobić taki kwadrat 4 razy 10 uli tak aby zawsze stać z tyłu ula proszę o pomoc w tym temacie |
Autor: | Alex23p [ 10 lipca 2009, 20:03 - pt ] |
Tytuł: | |
To prawda, zawsze przy ulach ustawionych w rzędzie pszczoły nalatują najbardziej ule skrajne. dlatego dobrze jest zachować większe odstępy między ulami. obejrzyj sobie ustawienie uli na Bogusiowej pasiece w Suchej b. Ale mogę się mylić bo zaraziłem się zieleniną od naszego szczupaczka! hi hi ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Psepscolek [ 10 lipca 2009, 20:11 - pt ] |
Tytuł: | |
A ja powiem że mam w dwóch rzędach po 6 uli ustawione. I nie zauważyłem żeby się zalatywały powyżej 18 % ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Pozdrawiam Psepscółek. ![]() ![]() ![]() |
Autor: | youreck [ 11 lipca 2009, 09:23 - sob ] |
Tytuł: | |
Moje stoją w odległości pół metra jeden od drugiego i nie uważam, żeby był to jakiś problem. |
Autor: | paraglider [ 11 lipca 2009, 10:12 - sob ] |
Tytuł: | |
Ustawienie uli jest zależne od metod jakie się stosuje w gospodarce pasiecznej. Jeżeli stosuję naloty, ustawiam ule po 2 lub 3 i mogę wtedy zrobić nalot w pierwszym przypadku na sąsiedni, w drugim nawet z dwóch bocznych na środkowy. Robię to dlatego , ponieważ o ilości przynoszonego miodu nie tyle decyduje siła rodziny, co jej struktura - to znaczy, stosunek pszczół "starych"/lotnych/,do młodzieży/karmicielek/ i czerwiu. Najszybciej można poprawić strukturę rodziny przy metodzie Junga. Wtedy w każdym ulu produkcyjnym matka jest zamknięta w klateczce i nigdzie nie ma czerwiu otwartego a więc praca wszystkich pszczół będzie skierowana tylko na zbiór miodu.Przy tej metodzie ule muszą być ustawione w rzędzie, tuż obok siebie, ponieważ przy stopniowym spracowaniu się pszczół, najsłabsze ule się wycofuje a pozostałe-ścieśnia. Tą metodą uzyskiwałem zawsze najwięcej miodu. Ostatnio mam ustawione ule po 4 / w środku 2 produkcyjne a po bokach odkłady z których po dojściu do siły, co 2 tygodnie robię nalot. Jesienią łączę je razem. Pszczoły zawsze będą nalatywały na inne ule , szczególnie przy silnych wiatrach. Zmęczona lotem zbieraczka z pełnym ładunkiem,zawsze jest chętnie przyjmowana we wszystkich ulach. Pozdrawiam. |
Autor: | Alex23p [ 12 lipca 2009, 01:29 - ndz ] |
Tytuł: | |
Zalatywanie - to raczej nie problem a zagadnienie. ![]() |
Autor: | marekk [ 15 lipca 2009, 21:22 - śr ] |
Tytuł: | |
Alex23p pisze: Zalatywanie - to raczej nie problem a zagadnienie.
![]() Nie dawało mi to spokoju aż znalazłem ten temat a raczej jego fragment Ule można też ustawiać grupowo – po dwa, trzy, z wylotkiem skierowanym w różne strony. Niektórzy pszczelarze decydują się na ule rozrzucone, z wylotami również w różne strony. Niewskazane jest jednak ustawianie uli blisko jeden drugiego, ponieważ zbyt ciasne ustawianie uli powoduje błądzenie pszczół. W takich sytuacjach skrajnie położone ule mają zbyt duże zloty pszczół, a jednocześnie w środkowych ulach ubywa pszczół. Uważa się że wylotki uli powinny być skierowane na kierunek południowo – wschodni, gdyż on jest najdogodniejszy do prawidłowego rozwoju rodziny. W przypadku gospodarki wędrownej ule powinno się stawiać raczej wylotkiem w kierunku pożytku, Ustawianie wylotka uli w kierunku północnym jest niewskazane zwłaszcza wczesną wiosną, gdyż opóźni to ranne wyloty pszczół i powoduje wcześniejsze skrócenie wieczornych lotów czyli w konsekwencji osłabi rozwój rodziny pszczele |
Autor: | paraglider [ 19 lipca 2009, 10:53 - ndz ] |
Tytuł: | |
W okresie swego "pszczelarzenia" sprawdzałem różne warianty ustawiania uli i nie stwierdziłem by skierowanie wylotów w kierunku Pn , szczególnie wiosną było niewskazane. Wprost przeciwnie - potwierdzam obserwacje sabarda : mając tylną ściankę z pojedynczej deski o odpowiednim kolorze, przyśpiesza się na wiosnę rozwój rodziny, dzięki ogrzewaniu jej przez promienie słoneczne i przekazywaniu energii cieplnej do wnętrza ula. Natomiast latem, kiedy dzień jest dłuższy od nocy , rano i wieczorem wyloty ustawione w kierunku Pn , są zawsze oświetlone przez promienie słoneczne. ____________________ "Stereotypy też się zmieniają" - pozdrawiam. |
Autor: | BoCiAnK [ 19 lipca 2009, 12:08 - ndz ] |
Tytuł: | |
Moim zdaniem każdy poinien ustawiać pasieke tak jak mu jest wygodniej do tego składa się wiele czynników konfiguracja terenu , odległości od granic , dojazd , wielkość placu , itp w większości pasiek które miałem możliwość zwiedzić były ustawione wyloty na południe słońce świeciło raz na lewą stronę ula potem wprost na wylot i zachodnią cześć ula lecz i spotykałem ule ustawione na pół noc wylotem gdzie słońce tylko z rana padało na wylot i porównując zbiory ne odbiegały od innych pasiek O rozwoju i wczesnym wlatywaniu w pole nie świadczy ułożenie ula lecz siła rodziny i temperatura zewnętrzna i pożytek Mam ustawione na południe wylotami mam tak nie inaczej ustawione bo mi tak pasuje Ale spotkałem się z wieloma wypowiedziami że zimą świecące słońce na przednią ścianę i wylot ula ma negatywne skutki wywabiania pszczół w pole nie wszyscy zacieniają wyloty na zimę celem wywabiania i od ptactwa czy zalegającego śniegu Co do zalatywania się pszczół nie mam zdania nigdy tej sytuacji nie stwierdziłem mimo że mam rzędy ale odległość jest 3m ul od ula a 4-5 m rząd od rzędu lecz błądzeniu nawet to nie pomoże pszczoły błądzą w zal od rasy nawet do 20 % i mi to nie przeszkadza że w ulu z krainką widzę Żółtego BF czy odwrotnie to moja i to moja pszczoła |
Autor: | paraglider [ 19 lipca 2009, 15:21 - ndz ] |
Tytuł: | |
Właśnie w tym roku kiedy połowa pszczół to buskfasty a reszta czarnuchy , we wszystkich ulach spotykam teraz żółte pszczoły , ale też mnie ta sytuacja nie martwi. W przyszłym sezonie będę miał same żółtki. Tak mnie coś naszło. Pozdrawiam. |
Autor: | swiwojtek [ 08 lutego 2010, 23:41 - pn ] |
Tytuł: | |
Witam Jak zachowują się pszczoły w pawilonach czy kontenerkach w których nie ma innego wyjścia i rodziny są stłoczone. Chodzi mi głównie o wnioski ze swojego doświadczenia. http://albbiene.de/resources/_wsb_603x4 ... 811$29.jpg |
Autor: | Cezary256 [ 08 września 2011, 21:56 - czw ] |
Tytuł: | |
W chwili obecnej ule mam ustawione na płd-wsch wszystkie (a mam ich aż dwa) w jednym rzędzie, ok 2,5-3m od siebie słonko od rana świeci na wylotki, a podczas dnia na lewą ścianę ula. Moją lewą stojąc naprzeciw ula. Na początku lipca tak słońce świeciło że pszczoły ciągle wentylowały ul, pewnego pięknego dnia położyłem dosyć grubą warstwę trawy na papiane daszki w ulach i problem się skończył. A tak kończąc błądzenie i wracając do tematu zalatywania się pszczół, na razie nie bardzo wiem o co chodzi także niech tam se robią co chcą, zalatują, wylatują, mieszają, jak im tam pasuje, abym po mniszku miał trochę miodu chociaż ![]() ![]() |
Autor: | zbycho81 [ 03 października 2011, 20:09 - pn ] |
Tytuł: | |
Cezary256 pisze: Na razie to mi czacha paruje od przyswajania wiadomości
![]() najważniejsze, że cały czas do przodu. ja raczej nie mam problemu z zalatywaniem. ule mam w rzędzie co 4 m i jest spoko. wylotki na południe, ale w tym roku nie widziałem, żeby jakoś masowo wentylowały bo stoją pod drzewami. |
Autor: | Cezary256 [ 04 października 2011, 00:24 - wt ] |
Tytuł: | |
Zamówię u naszego kolegi z forum kilkadziesiąt drzewek do posadzenia i wtyknę je przy ulach żeby dawały cień w słoneczne dni, zawsze to wentylatorki będą miały mniej roboty, jak słońce nie będzie paliło prosto w ul, a poza tym ładnie się będą klony prezentowały przy ulach ![]() |
Autor: | tikcop [ 04 października 2011, 11:03 - wt ] |
Tytuł: | |
Alex23p pisze: Zalatywanie - to raczej nie problem a zagadnienie.
![]() to jest problem i to poważny, roznoszenia chorób i to błyskawicznego i możliwości scięcia matki przez obce osobniki. Każda pszczoła błądzi. Najgorsze ustawienie to w jednym rzędzie chyba. Ja mam ule póki co w grupie wylotki w jedną stronę ale zmienie toto Jakbyście poczytali i się zastanowili to dlaczego w pasiekach zawodowych na zachodzie ule stoją w grupach po 4, każdy wylotem w inną stronę? No ktoś powie, że to na paletach i tak szybciej rozładować, niekoniecznie dlatego. Brat Adam (ten od Buckfasta) wyraźnie stwierdził, iż nie ma znaczenia w którą stronę stoi wylot. Takie ustawienie uli ma dwie zalety, błądzenie pszczół jest minimalne i sąsiedni ul służy za podstawkę do pracy. O pawilonie też napisał w końcu był Niemcem a tam popularne toto jest. Suchej nitki nie zostawił na tym "wynalazku". Ale ja się nie znam ![]() A znajomy znajomego to przed każdą zimą przestawia ule w inną stronę świata. A że ma lat coś już, to chyba robi już kolejną serię ![]() aha bo zalatywanie i błądzenie może być drobna różnica lekarstwem na zalatywanie jest mieć jednakową siłę rodzin, obcych osobników nie wpuszczamy, ostatnio nagrałem filmik jak osa wlazła do wylotka (dobre to było, widać wyraźnie, że się wahała przed, w końcu wmaszerowała i po 2 sekundach jak niepyszna wystrzeliła ze środka ![]() tyle że jak obca robotnica wróci z wolem wypchanym nektarem, miodem to wpuszczą więc ustawiać trza tak aby błądzenie było minimalne |
Autor: | pawel. [ 04 października 2011, 11:25 - wt ] |
Tytuł: | |
Należy zachować przepisową odległość miedzy ulami i będze dobrze |
Autor: | 6Cichy [ 04 października 2011, 16:09 - wt ] |
Tytuł: | |
pawel pisze: Należy zachować przepisową odległość miedzy ulami i będze dobrze
a wedłóg kol jaka jest minimala odległóść |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |