FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 16 kwietnia 2024, 16:22 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 354 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna
Autor Wiadomość
Post: 02 maja 2019, 11:02 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4572
Lokalizacja: stare polichno
manio pisze:
Każdemu się zdarzy napisac bzdurę , ale nie każdy ma odwagą się do tego przyznać . Mogłeś po prostu napisac ,że to prowokacja i wyjść z twarzą.

Jak widzisz manio , mam manię prowokowania .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2019, 15:11 - czw 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
paraglider pisze:
Jak widzisz manio , mam manię prowokowania .

jak każdy belfer :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2019, 16:21 - czw 
manio pisze:
paraglider pisze:
Jak widzisz manio , mam manię prowokowania .

jak każdy belfer :thank:

Manieczku ,Janusz ma już swoje lata i choćby z racji tego ja się w jego wypowiedzi nie wcinam ,taki rodzaj szacunku dla starszego już człowieka .
ps ,jak załaduję odłamkowy to żuka będziesz w koszalinie zbierał :haha: :haha: :haha:
a lufę mam po liftigową ,85mm :mrgreen:


Na górę
  
 
Post: 02 maja 2019, 16:26 - czw 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
szymek1 pisze:
załaduję odłamkowy

Stary będzie każdy , a mądry nie. Nie licz lat Januszowi bo on młodszy duchem i myślą od niejednego z forum, a że czasem odleci to go ściągam na ziemię . W końcu deklaruje nickiem zamiłowanie do latania :) Szacunek mu na nic, a jeszcze go sodowa rozniesie :haha: , więc dbam o spadek ciśnienia.
Nie oglądaj tyle TVkura , bo tracisz kontakt z rzeczywistością. Strzel z torby jak radziłem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2019, 16:31 - czw 
manio pisze:
Nie oglądaj tyle TVkura , bo tracisz kontakt z rzeczywistością. Strzel z torby jak radziłem.

nie oglądam tv bo tam same bzdury :) żarty mi się trzymają ale nie każdy to rozumie :D


Na górę
  
 
Post: 02 maja 2019, 22:29 - czw 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
szymek1 pisze:
nie oglądam tv bo tam same bzdury

no to ładuj i strzelaj. Okopałem się i nie ma strachu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2019, 23:55 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Szanowny Paragliderze,

Sprowokowałeś Towarzystwo formowe aby dowiedzieć się jaką wiedzę reprezentuje.
Napisałeś na tym Forum tak wiele porad jak nikt inny na świecie na żadnym forum.
Zaczyna Cię wnerwiać, że nie ma merytorycznych odpowiedzi na Twoje posty.
Forum jest w takim stadium w jakim jest i nie ma żadnej nadziei, że będzie lepiej.
Jesteś Don Kichotem, Ostatnim Mohikaninem tego Forum.
Tylko i wyłącznie dzięki Tobie Ono istnieje.

Sprowokowałeś Towarzystwo forumowe aby dowiedzieć się jaką wiedzę reprezentuje.
Zastanawiasz się czy jeszcze pisać?
Sprowokowałeś, przyczarowałeś, prawdy praktycznej nie napisałeś.
No bo niby w jakim celu w tym momencie?
Może jeszcze ktoś zna tę metodę , o której piszesz, zna tę metodę z praktycznym - z praktycznym a nie naukowym wytłuczeniem?
Czekasz aż się ktoś odezwie….
Nikt się nie odezwie.
Wiesz dlaczego?
Ponieważ ja się nie odezwę.

Myślę, że należy pszczelarzom zostawić te kilka procent braków w „kawę na ławę”.
Tłumacząc wszystko jak chłop krowie na granicy, doprowadzamy naszych odbiorców do prawie zupełnej bezmyślności.
Proszę Cię, nie wyjaśniaj dalej tej metody i ja do tego również się zobowiązuję, pomimo że nasze filozofie teoretyczne z nią związane są zupełnie inne.

Będę teraz niegrzeczny. Paragliderze – Twój test w tym temacie pokazał, że nie masz do Kogo pisać.

Osobiście przyjmuję go jako zakamuflowany żartobliwie test, wielotorowego śledzenia odbiorcy.

Żyj Ty mi Drogi Przyjacielu jak najdłużej w Zdrowiu i Szczęściu, Mądry, Bardzo Dobry Człowieku,

polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2019, 13:54 - pt 
Mam nr tel do kilku starszych forumowiczow ,czesto obgadujemy forum .jest tak jak jest ,weszla na forum mloda krew ,starsi doswiadczeni sie wycofali ,moze to sie wszystko ruszy ,moze znowu forum bedzie pelne fachowej tresci ? Tak jak dawniej ,szkoda tylko ze jest tu duzo zawisci i obludy ,krytykuje sie starszczych bo zwyczajnie nie rozumie sie o czym pisza .poczekajmy moze siara z forum zniknie .osobiscie mam ogromny szacunek dla ludzi starszch ,dla prawdziwych pszczelarzy ktorzy maja wiedze i wartosciowe zasady.


Na górę
  
 
Post: 03 maja 2019, 15:31 - pt 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
Szymek już nie chwal się tymi znajomościami. Wiemy, wiemy,że wszystkich znasz itd... :)
Takie jest życie ,że następuje wymiana pokoleń. Na miejsce starszych przychodzą młodsi i jeszcze nikt na to sposobu nie znalazł aby było inaczej.
To ,że ktoś straszy nie znaczy mądrzejszy ......
Ostatni post Polbarta ....śmiem nazwać ,to bełkotem ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2019, 15:37 - pt 
Marcin pisze:
Szymek już nie chwal się tymi znajomościami. Wiemy, wiemy,że wszystkich znasz itd... :)
Takie jest życie ,że następuje wymiana pokoleń. Na miejsce starszych przychodzą młodsi i jeszcze nikt na to sposobu nie znalazł aby było inaczej.
To ,że ktoś straszy nie znaczy mądrzejszy ......
Ostatni post Polbarta ....śmiem nazwać ,to bełkotem ...


Juz nie pisz farmazonow :) ,nie napisalem ze wszystkich znan .mam kontakt z kilkoma ludzmi i to mi wystarcza ,nie boj sie jeszcze mi wyobraznia bie swiruje :D. Ps jak tam rzepak ? Wirowales juz :wink:


Na górę
  
 
Post: 03 maja 2019, 15:48 - pt 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
Będzie koniec kwitnienia ,to się zobaczy czy będzie co wirować :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2019, 16:26 - sob 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3958
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Marcin pisze:
Ostatni post Polbarta ....śmiem nazwać ,to bełkotem ...

Lepszy bełkot niż wyzywanie formuowiczów od ch.... , to znaczny postęp :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2019, 09:42 - ndz 
Hieronim pisze:
Marcin pisze:
Ostatni post Polbarta ....śmiem nazwać ,to bełkotem ...

Lepszy bełkot niż wyzywanie formuowiczów od ch.... , to znaczny postęp :haha:


a co wyś ta się do polbarta doje.... ? każdy widzi wszystko u innych tylko własnego tyłka nie zauważa . ps.mam neutralne podejście do tematu ,znam trochę życie i ludzi którzy innym chcą drzazgę z oka wyciągać a sami w swoim mają belkę ...


Na górę
  
 
Post: 05 maja 2019, 10:00 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 września 2016, 23:04 - sob
Posty: 310
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzany, dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
A miało być o tym jak wyhodować sobie matkę....
olaboga....co to się porobiło... :shock:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2019, 10:02 - ndz 
bialywoj pisze:
A miało być o tym jak wyhodować sobie matkę....
olaboga....co to się porobiło... :shock:
to napisz jak wyhodować sobie matkę , wiesz coś w tym temacie ???


Na górę
  
 
Post: 05 maja 2019, 10:22 - ndz 

Rejestracja: 14 stycznia 2011, 12:35 - pt
Posty: 647
Lokalizacja: płońsk
szymek1 pisze:
A miało być o tym jak wyhodować sobie matkę....
olaboga....co to się porobiło..
Widzisz,Pisiorek nam się rozczerwił,wali postami jak matki na wiosnę,szkoda że wszystko na trutnia.

_________________
godzięba


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2019, 10:32 - ndz 
Godziemba pisze:
szymek1 pisze:
A miało być o tym jak wyhodować sobie matkę....
olaboga....co to się porobiło..
Widzisz,Pisiorek nam się rozczerwił,wali postami jak matki na wiosnę,szkoda że wszystko na trutnia.

Godziemba, bardzo inteligentny wpis . nie martw się mój czas dobiega końca ,za dużo widziałem i za dużo po za forum wiem by dać się w ciula robić .polbart dobrze napisał ,cytuję "jestescie w ciemnej d" koniec cytatu .


Na górę
  
 
Post: 05 maja 2019, 10:33 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Mniemam :haha: że ta metoda jest zwykłym dziełem przypadku kiedy pszczoła wytrąci jajeczko z komórki a to wpadnie do owej ramki trutowej
lub jajeczko przyklejone podczas układania do pozycji leżącej przypadkiem zostanie przeniesione do kom. trutowej . Równie dobrze może być to świadome przeniesienie jajeczka w celu wychowu trutni przy ratowaniu rodziny .

Moja żona również jest po filologji rosyjskiej , szkoda tylko że o pszczołach nie wiele wie.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2019, 10:52 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4572
Lokalizacja: stare polichno
bialywoj pisze:
A miało być o tym jak wyhodować sobie matkę....
olaboga....co to się porobiło... :shock:

Ciekaw jestem kto pierwszy podejmie próbę wyhodowania matki na plastrze trutowym i udowodni niedowiarkom , że pszczoły przenoszą jajka .
Żeby nie sądzić , iż "wpuszczam was w maliny" znalazłem na youtube taki filmik /niestety ruski / :
https://www.youtube.com/watch?v=QoZE6UdJrko
Matki z jajek przeniesionych przez pszczoły na plaster trutowy .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2019, 11:11 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8668
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
paraglider pisze:
bialywoj pisze:
A miało być o tym jak wyhodować sobie matkę....
olaboga....co to się porobiło... :shock:

Ciekaw jestem kto pierwszy podejmie próbę wyhodowania matki na plastrze trutowym i udowodni niedowiarkom , że pszczoły przenoszą jajka .
Żeby nie sądzić , iż "wpuszczam was w maliny" znalazłem na youtube taki filmik /niestety ruski / :
https://www.youtube.com/watch?v=QoZE6UdJrko
Matki z jajek przeniesionych przez pszczoły na plaster trutowy .


na moje zezowate oko batalia o tym samym temacie odbywała się już kilka lat temu nie pamiętam tylko co z niej wynikło
a tu jakaś wcześniejsza dyskusja z 12 r
viewtopic.php?f=9&t=7397&p=128600&view=show#p128600

a tu jeszcze internety
http://www.tomekmiodek.pl/ale-jaja-pszc ... -jaja.html

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2019, 11:16 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4572
Lokalizacja: stare polichno
Eureka !
Wygrzebałem drugi filmik , hodowla przeprowadzona według przedstawionego przeze mnie opisu :
https://www.youtube.com/watch?v=9_cbhAjzbT0
Jakość artystyczna budzi zastrzeżenia ale nie o to chodzi . Aby nie dostać oczopląsu , radzę zatrzymywać w odpowiednim czasie film - otwarte mateczniki na plastrze trutowym wyraźnie widoczne .
Zachęcam do własnych prób .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2019, 11:21 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8668
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
paraglider pisze:
Eureka !
Wygrzebałem drugi filmik , hodowla przeprowadzona według przedstawionego przeze mnie opisu :
https://www.youtube.com/watch?v=9_cbhAjzbT0
Jakość artystyczna budzi zastrzeżenia ale nie o to chodzi .
Zachęcam do własnych prób .

tu są mateczniki na czerwiu trutowym a wcześniej pisałeś jeśli mnie pamięc nie myli że plaster trutowy ma być nie zaczerwiony,
pszczoły jak nie mają na czym to i na trutowym czasami mateczniki pociągną była też kiedyś dyskusja na ten temat i okazalo się że jest szansa otrzymania matki z niezapłodnionego jaja ale prawdopodobieństwo tego było niewielkie

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2019, 11:25 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Pogadał , pogadał i nic nie pokazał . Kolejny pieprzyciel ?
Są i inni dowodzący ,że pszczoły przenoszą jajca , ale też bez ostatecznego dowodu że to jajka diploidalne i wylęgają się z nich matki pszczele , a zniosła je matka. Ten pszczelarz zamknął matkę w klatce i po 11 dniach znajduje odkryte mateczniki z larwami - tylko z tego dowodzi , że matka znosi jajka w klatce , a pszczoły je wynoszą i zakładają mateczniki. Ktoś w to uwierzył ?


p.s. służę tłumaczeniem jeśli coś nie jest jasne. Można też włączyć rosyjskie napisy i automatycznego tłumacza na polski. Bardzo dobrze to działa bo języki bardzo podobne.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2019, 11:29 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4572
Lokalizacja: stare polichno
kudlaty pisze:
tu są mateczniki na czerwiu trutowym

"Матки из яйца. Перенос яиц пчёлами"
Na plastrze trutowym nie ma żadnego czerwiu , oprócz otwartych mateczników zbudowanych na przeniesionych przez pszczoły jajkach .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2019, 11:35 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8668
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
paraglider pisze:
kudlaty pisze:
tu są mateczniki na czerwiu trutowym

"Матки из яйца. Перенос яиц пчёлами"
Na plastrze trutowym nie ma żadnego czerwiu , oprócz otwartych mateczników zbudowanych na przeniesionych przez pszczoły jajkach .


patrz 2 minuta 8 sekunda filmu widać jak byk że mateczniki sa spodem na tym serku co pokazuje a górą jest czerw trutowy otwarty i zasklepiony, jakość filmu jest beznadziejna a na dodatek miota nim jak szatan dlatego ciężko sie czegoś dopatrzeć nie oglądałem całości a i ruskiego też nie panimaja choć jak człowiek sie wsłucha coś tam zawsze zrozumie

https://youtu.be/9_cbhAjzbT0?t=128

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2019, 11:37 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
paraglider pisze:
zbudowanych na przeniesionych przez pszczoły jajkach

a gdzie dowód na to ,że to jajka diploidalne i będą z nich matki ? Tylko z powodu założenia mateczników mam wierzyć w przenoszenie jajek ? Po co by miały je przenosić ? Z nudów ? Czy z lenistwa żeby nie podcinać komórek pszczelich ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2019, 12:01 - ndz 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 959
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Widzę manio, że plandeka od napięcia nie wytrzymała i pękła :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2019, 12:07 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Odnowiciel pisze:
Widzę manio, że plandeka od napięcia nie wytrzymała i pękła :wink:

Pissior chciał do mnie strzelać to skasowałem żuka.
Polbart napisał ,że nie ma do kogo pisać to i napinać się nie ma o co :P Poza tym jestem niespotykanie spokojny człowiek :haha:
manio bez plandeki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2019, 12:20 - ndz 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 959
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
manio, :okok:
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2019, 12:21 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8668
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
manio pisze:
Przecież Polbart napisał ,że nie ma z kim dyskutować to i napinać się nie ma o co

skromność jak u wałęsy, jego też kiedyś podziwiły tłumy ... widzę tylko pewną sprzeczność tego co się pisze z tym co się robi zwłaszcza jeśli piszący mimo że nie ma z kim i o czym dyskutować, jest zalogowany od lat na praktycznie wszystkich forach internetowych w kraju jakie tylko mogą być, nie licząc grup pejsbukowych z grupą kwaska na czele, ile już było tych bardzo głośnych odejść po których administracja miala co robić i nagłych cichych powrotów :roll:

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2019, 12:47 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4572
Lokalizacja: stare polichno
kudlaty pisze:
patrz 2 minuta 8 sekunda filmu widać jak byk że mateczniki sa spodem na tym serku co pokazuje a górą jest czerw trutowy otwarty i zasklepiony

kudlaty pisze:
https://youtu.be/9_cbhAjzbT0?t=128

Każdy widzi to co chce . Ja na przykład oprócz otwartego matecznika , widzę obok komórki zalane nakropem . Ten niefortunny "kamerzysta" twierdzi , że wstawił niezaczerwiony plaster trutowy obok ramki z czerwiem i jajkami a więc w plastrze nie może być żadnego czerwiu .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2019, 13:18 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Było już 1001 prawie lub nawet całkiem nieskutecznych sposobów na zwalczanie warrozy, a teraz podobnie kończy sie temat jak wychodować matkę.
Najlepszym jednak sposobem weryfikacji wszelakich prawd objawionych jest reguła mówiąca, że
"kto jest pewien jak coś robić to to robi - kto nie wie, tylko uczy innych".

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2019, 14:40 - ndz 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3958
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
szymek1 pisze:
a co wyś ta się do polbarta doje.... ? każdy widzi wszystko u innych tylko własnego tyłka nie zauważa . ps.mam neutralne podejście do tematu ,znam trochę życie i ludzi którzy innym chcą drzazgę z oka wyciągać a sami w swoim mają belkę ...

Pochwalanie takiego zachowania tylko świadczy o klakierze. :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2019, 15:24 - ndz 
manio pisze:
Odnowiciel pisze:
Widzę manio, że plandeka od napięcia nie wytrzymała i pękła :wink:

Pissior chciał do mnie strzelać to skasowałem żuka.
Polbart napisał ,że nie ma do kogo pisać to i napinać się nie ma o co :P Poza tym jestem niespotykanie spokojny człowiek :haha:
manio bez plandeki


cwaniaku :wink: przecież ja to wszystko w żartach pisałem :P
Hieronim pisze:
szymek1 pisze:
a co wyś ta się do polbarta doje.... ? każdy widzi wszystko u innych tylko własnego tyłka nie zauważa . ps.mam neutralne podejście do tematu ,znam trochę życie i ludzi którzy innym chcą drzazgę z oka wyciągać a sami w swoim mają belkę ...

Pochwalanie takiego zachowania tylko świadczy o klakierze. :haha:


napisałem wyrażnie że mam neutralne podejście ,rozumiem że można kogoś doprowadzić do takiego stanu że w końcu nie wytrzyma i pojedzie z grubej rury ,mozna mieć róne poglądy ,można stosować rózne metody ,można się z kimś nie zgadzać ale można przy tym trzymać jakiś poziom a nie czepiać się ,wycinać z kontekstu i wiercić komuś dziurę we flakach w każdym poście .
ps.ja mam pszczoły kilka lat ,ale je mam i ich nie kupuję co rok wrecz przeciwnie ,matki swoje hoduję sobie od dawna z całkiem dobrym efektem ,jak to robię ? moja sprawa :D


Na górę
  
 
Post: 05 maja 2019, 18:14 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
szymek1 pisze:
matki swoje hoduję sobie od dawna z całkiem dobrym efektem jak to robię ? moja sprawa
Taa bo ktoś Ci uwierzy,w 2017 pisałeś że wychodowałeś dla siebie matki ,a 2018 napisałeś że nigdynie ciągniesz więcej jak f 3,skoro jeszcze Ci f 1 nie wyszedł .Co to ? bałwochwalstwo ?,brak akceptacji ?.Zaimponować możesz temu co pierwszy raz post twój przeczyta.Jak hodujesz to i tak nie istotne możesz nie pisać wiarygodności zero,i nie pisz że się Ciebie czepiam ,bo są to fakty do sprawdzenia w tym niku jak i w poprzednim.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2019, 18:17 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
szymek1 pisze:
cwaniaku :wink: przecież ja to wszystko w żartach pisałem :P

chyba nie sądzisz ze się ze...em i ze strachu zmieniłem awatar :mrgreen:
Spójrz i przeczytaj. wyciągnij wnioski i zwolnij. Świat jest piękny tylko nie mamy czasu tego zauważyć.
nieustraszony rezerwista Poligonu Orzysz, manio
p.s.
Warto hodować swoje matki , choć może niekoniecznie takimi beznadziejnymi metodami. Te "badania" j.w. przypominają raczej obrywanie nóg muchy w celu udowodnienia, że w nogach ma organ słuchu- też przypisywane radzieckim.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2019, 19:11 - ndz 
bo lubię, co TY chcesz udowodnić ? że ja bajki opowiadam? że pszczół nie mam ? czy że matki nie umiem wyhodować ? jakim trzeba być "czubkiem" by wycinać czyjeś posty z przed lat i je wklejać ,na pasiece non stop coś się zmienia ,dziś mam 30 uli a za 2 tygodnie mogę mieć 50 itp :załamka: pszczoły same matki hodują mnie do tego nie trzeba .
ps .u mnie byli ludzie z forum ,kupowali pszczoły ,odwiedzili mnie i oni wiedzą o czym ja piszę i co mam . :papa:

manio pisze:
Warto hodować swoje matki , choć może niekoniecznie takimi beznadziejnymi metodami.
oczywiście że tak ,wystarczy mieć dobry materiał i nawet nie musi to być matka reprodukcyjna ,wystarczy f1 ,jak pszczoły po niej nie są dzikusami ,nie roją się w kwietniu itp ,jak ladnie noszą miodek ,utrzymują siłę to śmiało można córki sobie odhodować .

manio pisze:
Te "badania" j.w. przypominają raczej obrywanie nóg muchy w celu udowodnienia, że w nogach ma organ słuchu- też przypisywane radzieckim.
ja nie wiem o czym dyskutowaliście bo w ogóle tego nie czytałem :haha: nie jest mi to do niczego potrzebne :wink: wiem co mam robić i kiedy i to robię ,od tak zwyczajnie bez stresu z uśmiechem na gębie ,cieszę się jak mam fajne "swoje" matki jednak nie każda się udaje . u hodowcy jak się kupi to ten procent nieudanych w mojej ocenie jest większy .


Na górę
  
 
Post: 06 maja 2019, 12:06 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4572
Lokalizacja: stare polichno
JM pisze:
Było już 1001 prawie lub nawet całkiem nieskutecznych sposobów na zwalczanie warrozy, a teraz podobnie kończy sie temat jak wychodować matkę.

On się dopiero zaczyna . Sam widzisz jaka wybujała dyskusja , tylko muszę nią nieco pokierować , bo często zbacza na manowce z powodu wybujałego , męskiego testosteronu u chłopców . Cieszę się , że i Ciebie obudziłem .
JM pisze:
Najlepszym jednak sposobem weryfikacji wszelakich prawd objawionych jest reguła mówiąca, że
"kto jest pewien jak coś robić to to robi - kto nie wie, tylko uczy innych".

Musisz wybaczyć . Całe życie nic nie robiłem , tylko uczyłem - mam to we krwi . W związku z tym , aby zweryfikować prawdę objawioną , zamiast jałowej dyskusji , wystarczy sprawdzić polecany przeze mnie sposób według opisanej instrukcji :
a/ starter bez matki i czerwiu otwartego ,
b/ w środku ramka z czerwiem jednodniowym i jajkami ,
c/ obok niej ramka z niezaczerwioną , świeżą , niedokończoną zabudową trutową
Mam nadzieję , że ktoś się skusi , bo na tym nic nie straci . W razie niepowodzenia , co najwyżej wyhoduje sobie matki ratunkowe metodą Alley,a i przekona się , że nie są gorsze od hodowlanych .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2019, 14:32 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
sposobów hodowli matek jest wiele - każdy robi tak jak lubi - ale zawsze warto poczytać innych - czasami coś można zastosować u siebie...

ale dla mnie najlepsza metoda to "cycki" od Nicota - tak pieszczotliwie nazywam miseczki + uchwyty do miseczek tego systemu... do tego lokówki (tez od Nicota z odrobina krupca na dnie jak idą do cieplarki) no i oczywiście dobra łyżeczka chińska - ale koniecznie taka z bambusową końcówką jako trzpień...

żadnych starterów itp. bajerów więcej nie trzeba - ładna ramka z jajami i młodziutkimi larwami od najlepszej rodziny wystarczy + druga b silna zdrowa rodzina jako rodzina wychowująca... ramkę hodowlaną wystarczy umieścić w niej w 2 korpusie nad krata - najlepiej 1-2 godziny wcześniej zrobić dla niej miejsce tak aby była 1 ramka z pierzga a z drugiej strony czerw do karmienia i nakrop... pszczoły powinny wypełnić powstała lukę tak że ciężko będzie włożyć ramkę hodowlaną... jak tak nie zrobią znaczy ze ta rodzina za dużo mateczników raczej nie odciągnie bo jest za słaba... startery tj bezmatki wg mnie szkodzą - bo pszczoły na sile akceptują jak najwięcej larw a nie każda się nadaje - w normalnych warunkach przyjęły by ich mniej wiec nie ma co ich na siłę zmuszać... startery są dobre dla dużych graczy gdzie każda przyjęta sztuka się liczy a czas to pieniądz...

fakt ze trzeba trochę wprawy aby nauczyć się manewrować łyżeczką chińska jak i wzrok trzeba mieć dobry i brak delirium rąk... - ale jak już się ją uzyska wprawę to hodowla matek szybko idzie - jak larwy są dobrze podlane to max 5 sek. i larwa przełożona do miseczki... cyk cyk - 3-5 min i larwy przełożone... po kilku dniach mateczniki można dać do cieplarki albo na 2 dni przed planowanym terminem zaizolować je lokówkami w ulu... a najlepiej od razu dać do odkładów i spr za te 2-3 dni czy się wygryzły

a i drogo nie wychodzi... cały zestaw idzie kupić u chińczyka w cenie do max 50 zł (jak nie mniej) do 20 mateczników od Chińczyka - na swoje własne potrzeby w zupełności to wystarczy...

metoda praktyczniejsza i szybsza jak nabierze się wprawy od wszystkich innych o których czytałem... nie ma problemu z wycinaniem mateczników czy ich wklejaniem... izolowaniem matki w ramce hodowlanej (typowy jenter/ nicot) a potem jej wypuszczanie etc - ponoć jest to "stara" szkoła... nowa chyba bazuje na zabawie z Nicotem/Jenterem...

choć najprostsza i najszybsza to zabranie mateczników i zrobienie z tymi ramkami odkładu jak jakieś rodziny same je zrobią - choć takie rodziny często są potem rojliwe... ale z drugiej strony jak ma się te 2-3 ule to i takie matki są dobre - przynajmniej własne... jak ma się 10 i więcej uli to warto pomyśleć nad ramką hodowlaną bazującą na elementach np. Nicota (od biedy Jentera)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2019, 16:38 - pn 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
I to jest rozsądna i wyważona propozycja praktyka . Czyta się z przyjemnością bo prosto i bez dziwactw . :brawo: :brawo: :brawo:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2019, 16:43 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4572
Lokalizacja: stare polichno
Nigdy nie miałem Nicota dlatego , że pierwszy był Jenter i to za dolary . potem już tylko łyżeczka chińska . Wtedy po raz pierwszy poddałem do odciągnięcia mateczników miseczki z trzydniowymi jajkami . Akcja się powiodła w 50% . Byłem ciekaw czy na młodszych jajach też się powiedzie . Okazało się , że na dwudniowych jajach było jeszcze lepiej , bo przyjętych mateczników było o 25 % więcej , być może dlatego iż w drugim przypadku podkarmiałem pszczoły cały czas sytą miodową . Dzisiaj wolę użyć "cycek woskowych" , które sam produkuję . Dla debiutantów z łyżeczką chińską jedna uwaga : zdecydowanie łatwiej wydobywa się larwy z plastra ciemniejszego- przeczerwionego .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2019, 17:58 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 grudnia 2012, 21:40 - sob
Posty: 481
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski 20% reszta 18
W hodowli matek na własne potrzeby należy zwrócić uwagę na to że nie wszystkie matki córki mimo tego że pochodzą od jednej matki zachowują jej cechy i wydają pokolenie pszczół nie do końca spełniające wymogi pszczelarza. Aby wyselekcjonować najlepsze egzemplarze ja co najmniej wychowuję drugie tyle matek co potrzebuję , im więcej tym lepiej.Do koca sezonu testuje je w ulach odkładowych. Jesienią po dokonaniu oceny te które uznam za najwartościowsze razem z odkładem łączę z rodziną w której matka przeznaczona jest do wymiany po uprzednim jej zlikwidowaniu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2019, 18:33 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
tomi007 , i ja podobnie praktykuję ,to jest dobra metoda na własne potrzeby . Ze skutecznością bywa różnie , bo wpływa albo pogoda albo pożytek . Najlepiej mi wychodzi z przełożeniem na rozwodnione mleczko.

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2019, 18:36 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 grudnia 2012, 21:40 - sob
Posty: 481
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski 20% reszta 18
Mimo kiepskiego wzroku nie skusił bym się na stosowanie ramki Jentera czy Nicota z uwagi na niewspółmiernie trudniejsze i czasochłonne wyszukiwanie matki i stresowanie jej łapaniem i wkladaniem do ramki.Przekładanie paro godzinnych larw dla mnie pomimo tego że nie widze ich nie sprawia mi problemu.Co ciekawe jajeczka i larwy wielkosci pólksiężyca widzę, natomiast te mniejsze zalane mleczkiem nie rozpoznaję zlewają mi się z mleczkiem.Dzieki łyżeczce chinskiej której końcówka jest elastyczna i na tyle szeroka pozwala mi jak łopaka wygarnąć calośc mleczka z dna komórki wraz z larwą której defakto nie rozpoznaję. Ponieważ zakladam że precyzja dzialania po omacku nie jest 100% skuteczna przekładam larwy do podwójnej ilosci miseczek w stosunku do tej którą zakladam że odciągną pszczoły i z rególy sprawdza mi się to bo przyjęcia oscylują w okolicach 50% Sam proces przelożenia larw do 40 miseczek nie trwa dluzej jak 5 min


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2019, 19:41 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
"Będę teraz niegrzeczny. Paragliderze – Twój test w tym temacie pokazał, że nie masz do Kogo pisać.
Osobiście przyjmuję go jako zakamuflowany żartobliwie test, wielotorowego śledzenia odbiorcy.
Żyj Ty mi Drogi Przyjacielu jak najdłużej w Zdrowiu i Szczęściu, Mądry, Bardzo Dobry Człowieku,
polbart".......................

Całkowita zgoda.
Dużo zdrowia panie Januszu

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2019, 20:19 - pn 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
tomi007 pisze:
sposobów hodowli matek jest wiele - każdy robi tak jak lubi - ale zawsze warto poczytać innych - czasami coś można zastosować u siebie...

ale dla mnie najlepsza metoda to "cycki" od Nicota - tak pieszczotliwie nazywam miseczki + uchwyty do miseczek tego systemu... do tego lokówki (tez od Nicota z odrobina krupca na dnie jak idą do cieplarki) no i oczywiście dobra łyżeczka chińska - ale koniecznie taka z bambusową końcówką jako trzpień...

żadnych starterów itp. bajerów więcej nie trzeba - ładna ramka z jajami i młodziutkimi larwami od najlepszej rodziny wystarczy + druga b silna zdrowa rodzina jako rodzina wychowująca... ramkę hodowlaną wystarczy umieścić w niej w 2 korpusie nad krata - najlepiej 1-2 godziny wcześniej zrobić dla niej miejsce tak aby była 1 ramka z pierzga a z drugiej strony czerw do karmienia i nakrop... pszczoły powinny wypełnić powstała lukę tak że ciężko będzie włożyć ramkę hodowlaną... jak tak nie zrobią znaczy ze ta rodzina za dużo mateczników raczej nie odciągnie bo jest za słaba... startery tj bezmatki wg mnie szkodzą - bo pszczoły na sile akceptują jak najwięcej larw a nie każda się nadaje - w normalnych warunkach przyjęły by ich mniej wiec nie ma co ich na siłę zmuszać... startery są dobre dla dużych graczy gdzie każda przyjęta sztuka się liczy a czas to pieniądz...

fakt ze trzeba trochę wprawy aby nauczyć się manewrować łyżeczką chińska jak i wzrok trzeba mieć dobry i brak delirium rąk... - ale jak już się ją uzyska wprawę to hodowla matek szybko idzie - jak larwy są dobrze podlane to max 5 sek. i larwa przełożona do miseczki... cyk cyk - 3-5 min i larwy przełożone... po kilku dniach mateczniki można dać do cieplarki albo na 2 dni przed planowanym terminem zaizolować je lokówkami w ulu... a najlepiej od razu dać do odkładów i spr za te 2-3 dni czy się wygryzły

a i drogo nie wychodzi... cały zestaw idzie kupić u chińczyka w cenie do max 50 zł (jak nie mniej) do 20 mateczników od Chińczyka - na swoje własne potrzeby w zupełności to wystarczy...

metoda praktyczniejsza i szybsza jak nabierze się wprawy od wszystkich innych o których czytałem... nie ma problemu z wycinaniem mateczników czy ich wklejaniem... izolowaniem matki w ramce hodowlanej (typowy jenter/ nicot) a potem jej wypuszczanie etc - ponoć jest to "stara" szkoła... nowa chyba bazuje na zabawie z Nicotem/Jenterem...

choć najprostsza i najszybsza to zabranie mateczników i zrobienie z tymi ramkami odkładu jak jakieś rodziny same je zrobią - choć takie rodziny często są potem rojliwe... ale z drugiej strony jak ma się te 2-3 ule to i takie matki są dobre - przynajmniej własne... jak ma się 10 i więcej uli to warto pomyśleć nad ramką hodowlaną bazującą na elementach np. Nicota (od biedy Jentera)


Tomku,

Startery pełnią swą rolę przez 8-16 godzin przyjmując kilkugodzinne larwy. Pszczoły nic nie robią na siłę i akceptują wyłącznie larwy, które nadają się do wychowu matek pszczelich.

Pozdrawiam,
Leszek

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2019, 20:25 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6432
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
tomi007, KNIEJA,
A czy nie zdarza się żeby poszła rójka z takiej rodziny ?
Ja stosuje osierocone rodziny do wychowu matek , przekładam chińską ;) z mleczkiem, więc odpada "podlewanie " .
Wcześniej oczywiście ogrzana i wyczyszczona w rodzinie wychowującej .
Przyjęcia oczywiście związane z pogodą ;) .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2019, 22:05 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8668
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
moje mamusie w pierwszych seriach trafiają do rodzin za pośrednictwem startera i bawię się w obecności matki w rodzinach które są upchane na 1 koprpusie tak jest szybko i sprawnie a mateczki sa piękne bo nigdy nie daje wiecej jak 15 a często jest to tylko jedna listwa czyli 9 szt, później robię jeszcze lepszy myk i wszystko idzie bez startera prosto do rodzin i wrzucam po kilka larw na rodzinę podpatrzyłem u znajomego który mnie zawstydził hodowlą w 70 rodzinach,
tylko przekładam nicotów mam chyba z 5 i nie korzystam bo tak mi wygodniej i bez zbędnych ceregieli mogę przekładać kiedy chce i ile chce

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2019, 22:08 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
baru0 pisze:
tomi007, KNIEJA,
A czy nie zdarza się żeby poszła rójka z takiej rodziny ?
Ja stosuje osierocone rodziny do wychowu matek , przekładam chińską ;) z mleczkiem, więc odpada "podlewanie " .
Wcześniej oczywiście ogrzana i wyczyszczona w rodzinie wychowującej .
Przyjęcia oczywiście związane z pogodą ;) .


Również pracuję chińczykiem ale z podkładem jest lepsza skuteczność . Co do rójek nie mam zdania , bo do 15 maja u mnie rodziny są już rozsypane w odkładach

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2019, 23:01 - pn 
Jezu zmiłuj się bo sam nie wierzę w to co czytam :załamka: :blee:


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 354 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji