FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Dadan/Buckfast FILIPO
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=9&t=25071
Strona 1 z 1

Autor:  carusec [ 02 września 2022, 20:20 - pt ]
Tytuł:  Dadan/Buckfast FILIPO

Witam, dzisiaj późnym popołudniem zrobiłem przegląd
Na załączonych zdjęciach widać aktualny stan mojego gospodarstwa.
Czy waszym zdaniem powinienem jeszcze podkarmiać jeżeli tak to ile.
To jest mój pierwszy ul i nie bardzo wiem czy dobrze jest przygotowany do zimy. Wszystkie uwagi będą dla mnie bardzo cenne.
Ul to Dadan 10cio ramkowy, ramki są ponumerowane zgodnie z ich ułożeniem w ulu, na obrzeżach są zatwory. Podkarmiaczka jest w powałce. Daszek jest izolowany i ocieplony poducha. Dennica jest osiatkowana odsłonięta.
Wlotek ma 1x12 cm


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Autor:  tomaszgenda [ 02 września 2022, 20:41 - pt ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

Nie mam Dadanta, ale wydajei się że jeszcze dużo pokarmu potrzbje rodzina.
Wyjął bym conajmniej jedną ramkę to jest napewno nr 1.
Ramka nr 2 i 8 jest zalana na prawie 100% i są ok jako zewnętrzne.
Ramka 4,5,6 i 7 są conajmniej w połowie puste, to znaczy conajmniej połowa jest z czerwiem i brakuje im pokarmu na zimę. Kłąb zimowy zawiązuj się na komórkach niezasklepinych. Nad kębem (niewiem czy dobrze pamiętam) ma być 20 cm pokarmu na zimę (droga pokarmowa). Jeżeli mylę się to kolędy mnie poprawia.

Autor:  carusec [ 02 września 2022, 20:59 - pt ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

Czyli dokarmianie nadal syropem 3/2 ?

Autor:  tomaszgenda [ 02 września 2022, 21:04 - pt ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

carusec, Według mnie najlepiej w 2 dawkach po 4kg cukru.
Ale powtarzam ja niemam Dadanta. Pracuje na wielkopolskim i tak z tą ilością cukru trochę strzelam.
Może wypowie się ktoś kto prowadzi gospodarkę na dadancie.
Wydaje mi się też że rodzina trochę za duża nie jest i można by było nie jedną a 2 ramki wyjąć.

Ile ramek obsiadają na czarno?

Autor:  JM [ 02 września 2022, 21:18 - pt ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

Jeden zatwór od strony ramki 8 usunąć.
Ramki 2-8 dosunąć do ściany ula i ograniczyć pozostałym zatworem.
Ramkę 1 pozostawić poza tym zatworem do osuszenia.
Z uzupełnianiem zapasów poczekać aż czerw zacznie się wygryzać, bo na razie nie widać miejsca na składowanie.
Ramkę 5 też bym chyba przestawił przed 2, jako skrajną przy zatworze, aż do wygryzienia czerwiu, moim zdaniem ona wydaje się nadmiarowa. Sześć pozostałych ramek do zazimowania powinno wystarczyć.

Autor:  carusec [ 02 września 2022, 22:02 - pt ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

Ok, czyli jeżeli dobrze zrozumiałem to ma być tak:

ściana/8/7/6/4/3/2/5/zatwór/ wolne miejsce/1/ściana

?

Autor:  JM [ 02 września 2022, 22:50 - pt ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

Na zdjęciach nie widać dokładnie, ale ta 5 to może być też 4, 6, a nawet 7 - taka z najstarszym czerwiem. Po wygryzieniu z niej czerwiu też z nią za zatwór, odsklepić co tam zostało, niech sobie powoli wybiorą.

Autor:  carusec [ 03 września 2022, 07:56 - sob ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

Zrobiłem trochę lepsze zrzuty zdjęć, może na tych będzie Tobie łatwiej. Przepraszam za kłopot ale zależy mi na poprawnym ustawieniu do zimy.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  carusec [ 03 września 2022, 09:44 - sob ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

Wg mnie wygląda to tak
1. ?
2. Zasklepiony miód i pyłek
3. Zasklepiony miód i pyłek
4. Zasklepiony miód 3/4 i trochę czerwiu
5. Zasklepiony miód 1/3 i trochę czerwiu
6. Zasklepiony miód 1/3 reszta czerw
7. Zasklepiony miód i pierzga 1/3 reszta czerw
8. Zasklepiony miód i pyłek

Oczywiście mogę się mylić bo patrzę na to pierwszy raz w życiu.

Autor:  Malkoolm [ 03 września 2022, 14:13 - sob ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

Gniazdo z ramek 2-8 "przytul" do jednej ściany ula, ogranicz zatworem i za nim zostaw ramkę nr 1. Jeżeli jest na niej jakikolwiek pokarm zasklepiony odsklep go czy delikatnie poszarp widelcem komórki. Ten zapas powinny przenieść do gniazda.
Podkarm 2x syropem w proprcjach 3:2 po 3kg cukru dawka w odstępie 3-4 dniowym. Później zerknij na środkowe ramki w gnieździe. Jeżeli będą zawierały jedynie małe tzw "wianki" miodu na górze daj im jeszcze 2kg.

Autor:  carusec [ 03 września 2022, 14:18 - sob ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

Od której strony przytulić? Czy to ma znaczenie, ul mam ustawiony na południowy wschód, ul w słońcu jest przez chwilę rano o 7:00 a później od 10:00 do 16:00

Autor:  manio [ 03 września 2022, 14:44 - sob ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

udzielcie jeszcze z 10 rad i jeszcze z 5 razy przestaw te ramki , a problem zimowli sam się rozwiąże . Ja radzę już zamówić odkład bo może już zadusiłeś matkę. Jeszcze czego takiego nie było na tym forum.

Autor:  carusec [ 03 września 2022, 15:38 - sob ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

manio,
Takich odpowiedzi się obawiałem. Co wnosi i jakich błędów uniknąć w przyszłości?
Zamówić odkład to nie problem, popełnić te same błędy też nie.
Podobno nie ma głupich pytań, co najwyżej są takie odpowiedzi.
Dzięki za pomoc.

Autor:  maq123 [ 03 września 2022, 16:32 - sob ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

"nadgorliwość gorsza od faszyzmu" chyba tak to można podsumować ;)
zostaw juz te ramki w spokoju, podkarm jeszcze tak jak doradzone i bedzie ok.

przy pierwszej zimowli tez chcialem koniecznie pszczolom "pomagać".
wychodziła z tego tragikomedia :oops:

Autor:  carusec [ 03 września 2022, 17:06 - sob ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

Ani to nadgorliwość ani faszyzm :pl:
Jeszcze nic nie zmieniałem, chociaż z wypowiedzi wyłania się już obraz zbudowany na waszym doświadczeniu którego mi jak na razie brak.
Nie chcę im na siłę pomagać, nie chcę im zrobić krzywdy.
Choć z czarnej wypowiedzi manio wynika że już to zrobiłem :(

Autor:  Malkoolm [ 03 września 2022, 17:12 - sob ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

carusec spokojnie, nic złego nie musiało się stać. Miałem podobnie. Jesteś nowy, to pierwsza zimowola nie chcesz niczego zepsuć. Ja także tu pytałem do znudzenia. Od tego jest to forum by ktoś kto ma jakiekolwiek doświadczenie mógł się nim podzielić z innymi.

Od której strony ułożysz gniazdo to nie ma większego znaczenia. Matkę masz znaczoną? Tak jak koledzy sugerowali, nie śpieszyć się przy przeglądach czy układaniu gniazda by jej nie zgnieść. :pl:

Autor:  manio [ 03 września 2022, 17:28 - sob ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

carusec pisze:
nadgorliwość

nie ? a co w takim razie nią jest ? Wywalić wszystkie ramki żeby zrobić zdjęcie ? Przecież rozkład zapasów opisuje każdy podstawowy podręcznik. Jeśli nie chce się poczytać to po prostu zaufaj pszczołom , one są starsze niż ludzkość i radziły sobie na dowolnej wielkości gnieździe . Nikt im niczego nie ujmował i zawsze było kilka rozmiarów za duże. Ja zimuję na 3 korpusach po 10 ramek 1/2 Dadant - czyli jakby u Ciebie 15 ramek pełnych . Nigdy niczego nie układam , pszczoły same wiedzą co i jak rozmieścić. Od lipca nie zaglądałem do uli i nie będę zaglądał. Lenistwo czy rozsądek ?
Zakochasz te pszczoły na śmierć jeśli natychmiast nie odpuścisz. Ustaw je na dowolnych 8 ramkach , dosuń do ściany zawietrznej z ociepleniem , a zbędne ramki wstaw za zatwór i jeśli trzeba odsklep to przeniosą pokarm. Jak chcesz sprawdzić czy jest dosyć to wystarczy odchylić zatwór - ostatnia ramka powinna być zalana. Ale ja nawet tego nie robię . Jak się boisz to pokarm jeszcze. Tego nigdy za wiele , same odmówią jeśli będzie dosyć. Jak wiosną zostaną zalane ramki to je wykorzystasz do odkładów. Z jednym ulem masz znikomą szansę na pomyślną zimowlę. Pomyśl lepiej o zwalczaniu warrozy bo to ostatnia chwila . Ułożenie zapasów to nie Twój problem.

Autor:  carusec [ 03 września 2022, 18:16 - sob ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

No, to już jest coś,
Szybko oceniasz bez wiedzy o drugiej stronie. Znam w swoim życiu bardzo wiele teoretycznych bzdur dlatego wolę wspierać się na praktycznych merytorycznych podpowiedziach. Przed zakupem poczytałem zarówno w wydawnictwach starych z 1952 roku jak i współczesnych, nie zapomniałem również o Biblii pani Ostrowskiej.
Sam wiesz jak różnie i nawet sprzeczne są tam informacje.

Żebyście mogli zobaczyć o czym pisze i z czym mam problem w trakcie przeglądu który zrobiłem po raz pierwszy od zagospodarowaniu odkładu zrobiłem film. Wstawiłem zrzuty zdjęć z prośbą i ich opisanie..
Dla mnie wszystko to jest nowością, wcześniej nie miałem pojęcia jak wygląda zasklepiony pokarm, pyłek, pierzga, czerw itd Teraz zobaczyłem to na własne oczy.
Oczy które nic mi zbytnio nie podpowiadają.
Mogę je pozostawić samym sobie i pewnie tak jak kraczesz wiosny nie dożyją. Mogę postarać się im pomóc w tej trudnej sytuacji zwracając się do Was o wsparcie licząc na ogromne doświadczenie którego Wam nie brakuje.
Wolę się uczyć na cudzych a nie swoich błędach. To nie jest drewno, miłości się nie wybiera :P
W skrytości ducha liczyłem na proste odpowiedzi, masz to i to powinno być tak i tak. To wszystko.
Tak czy owak dzięki za odpowiedź i poświęcenie mi swojego czasu. Szczerze mówiąc czytałem wcześniej Twój wątek na temat zimowania, podobało mi się to rozwiązanie i jeżeli przeżyją ta zimę to w przyszłym sezonie zrobię korpus+1/2 i tak to zostawię na zimę. Dostawie jeszcze dwa ule.
Ps. dlaczego uważasz że mogłem zadusić matkę?

Autor:  manio [ 03 września 2022, 20:48 - sob ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

carusec pisze:
Ps. dlaczego uważasz że mogłem zadusić matkę?

to jest ryzyko w każdym takim rozebraniu gniazda na czynniki pierwsze. Ramki są już kitowane i łatwo popełnić błąd. Zdarza się zaawansowanym. Dlatego szczególnie teraz wstrzymaj się przed takimi działaniami. Latem to mniejszy problem bo można od ręki kupić matkę UN, a po miesiącu same sobie wychowają nową. Teraz to wyrok na rodzinę. Dlatego ostrzegam , ale życzę samych sukcesów. Zanim coś zrobisz spytaj sam siebie po co ? i jakie jest ryzyko ewentualnych działań. Teraz naważniejsza warroza , a pokarmu nigdy dosyć - to się nigdy nie zmarnuje. Teraz jeszcze ciepło - lepiej podawać 1:1 , ale to już jak kto woli i do czego ma przekonanie.
Nigdy nie robię takich operacji w ulu, ale mam ule korpusowe i to pozwala na operowanie tylko korpusami. Wiosną zabieram dolny korpus do przetopienia bo jest czysty i pusty, na górę stawiam korpus węzy - nie robię żadnych innych działań z ramkami. Nie ma żadnego ryzyka uszkodzenia matki . Matki nie szukam i nie widzę cały rok ( albo nawet nigdy) , chyba że chcę ją złapać np. w celach podarunkowych czy handlowych.
Opanuj ręce bo zniszczysz rodzinę.One potrzebują tylko leczenia żeby przeżyć . Pokarmu nigdy za dużo - to jak lokata inwestycyjna. Jeśli chcesz pomóc to zwalcz warrozę i podkarm. Każde inne działanie jest zbędne i to wymysły leśnych dziadków , którym wydaje się że są mądrzejsi od pszczół , a wystarczy za wiele nie przeszkadzać. Warroza to nasz wróg. Reszta to proste sprawy i sama zabawa. Zwróć uwagę ile razy pisałem o warrozie.
pozdrawiam
manio

Autor:  manio [ 03 września 2022, 21:14 - sob ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

manio pisze:
carusec pisze:
Ps. dlaczego uważasz że mogłem zadusić matkę?

to jest ryzyko w każdym takim rozebraniu gniazda na czynniki pierwsze. Ramki są już kitowane i łatwo popełnić błąd, ramka odskoczy przy rozklejaniu , wypadnie z ręki czy się przewróci itd. Matka ucieka przed światłem. Zdarza się zaawansowanym. Dlatego szczególnie teraz wstrzymaj się przed takimi działaniami. Latem to mniejszy problem bo można od ręki kupić matkę UN, a po miesiącu same sobie wychowają nową. Teraz to wyrok na rodzinę. Dlatego ostrzegam , ale życzę samych sukcesów. Zanim coś zrobisz spytaj sam siebie po co ? i jakie jest ryzyko ewentualnych działań. Teraz najważniejsza warroza , a pokarmu nigdy dosyć - to się nigdy nie zmarnuje. Teraz jeszcze ciepło - lepiej podawać 1:1 , ale to już jak kto woli i do czego ma przekonanie.
Nigdy nie robię takich operacji w ulu, ale mam ule korpusowe i to pozwala na operowanie tylko korpusami. Wiosną zabieram dolny korpus do przetopienia bo jest czysty i pusty, na górę stawiam korpus węzy - nie robię żadnych innych działań z ramkami. Nie ma żadnego ryzyka uszkodzenia matki . Matki nie szukam i nie widzę cały rok ( albo nawet nigdy) , chyba że chcę ją złapać np. w celach podarunkowych czy handlowych.
Opanuj ręce bo zniszczysz rodzinę.One potrzebują tylko leczenia żeby przeżyć . Pokarmu nigdy za dużo - to jak lokata inwestycyjna. Jeśli chcesz pomóc to zwalcz warrozę i podkarm. Każde inne działanie jest zbędne i to wymysły leśnych dziadków , którym wydaje się że są mądrzejsi od pszczół , a wystarczy za wiele nie przeszkadzać. Warroza to nasz wróg. Reszta to proste sprawy i sama zabawa. Zwróć uwagę ile razy pisałem o warrozie.
carusec pisze:
Szybko oceniasz bez wiedzy o drugiej stronie.

nie , ja nie oceniam , to Ty mnie starego rutyniarza szokujesz beztroską , a i forumowicze że nikt nie widzi nic nagannego , nie widzi zagrożenia zniszczenia rodziny i Twojego rozczarowania wiosną. To nie znaczki w klaserze. To pszczoły ,żywe stworzenia. Im mniej Twojej ingerencji tym większe mają szanse - odwrotnie niż myślisz. Ale takie podejście przychodzi z czasem i wraz z ilością uli. 3do 5 to minimum . Wtedy i ręce tak nie swędzą do grzebania. Nie zwężam i nie poszerzam gniazda i pszczołom to nie przeszkadza , przeżywają bez problemu - mimo że mieszkam w V , najzimniejszej strefie klimatycznej , nad jeziorem gdzie zawsze wieje. Więcej luzu i dystansu.
Moja rada : nic już nie ruszać. jak koniecznie chcesz to usuń 2 ramki za zatwór i podrap zaklep widelcem żeby przeniosły pokarm. Jeśli jest chęć u pszczoł to daj jeszcze syropu.
Jeśli warroza zwalczona to z całą pewnością przezimują bez Twojej pomocy. Ja swoim nigdy nic nie pomagam - nie oczekują tego i ja o tym wiem.
pozdrawiam
manio

Autor:  baru0 [ 04 września 2022, 01:21 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

carusec pisze:
Takich odpowiedzi się obawiałem. Co wnosi i jakich błędów uniknąć w przyszłości?
carusec pisze:
nam w swoim życiu bardzo wiele teoretycznych bzdur dlatego wolę wspierać się na praktycznych merytorycznych podpowiedziach. Przed zakupem poczytałem zarówno w wydawnictwach starych z 1952 roku jak i współczesnych, nie zapomniałem również o Biblii pani Ostrowskiej.
Sam wiesz jak różnie i nawet sprzeczne są tam informacje.

Tak jak pisali koledzy zamęczysz tą rodzinę przeglądami,obserwacją i gdybaniem.
Takie rozpieprzenie gniazda o tej porze to prośba o rabunek i zgubę rodziny .
Pszczelarstwo to nie programowanie tutaj czasem nie ma poprawek, poproś kogoś z doświadczeniem niech Ci przeglądnie tą rodzinę ,powie co jest co,tym bardziej że,
carusec pisze:
Oczywiście mogę się mylić bo patrzę na to pierwszy raz w życiu.

Niech sprawdzi za miesiąc i na wiosnę i Ci wyjaśni ,po szczegóły zwrócisz się tutaj a tych nie braknie.
Tutaj nie ma poprawek ludzie którzy pszczelarzą drugi, trzeci rok na kilku rodzinach potrafią doprowadzić do zguby rodziny o tej porze roku poprzez zbyt długi przegląd.
Ty sobie nie zdajesz sprawy z zagrożeń które jej stwarzasz dlatego "nadzór" kogoś doświadczonego na miejscu jest bezcenny.

Autor:  janek_sz [ 04 września 2022, 09:44 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

manio, któż z nas nie lubi grzebać w ulach? Czy trzymamy pszczoły żeby stały gdzieś w kącie ogrodu i żyły własnym życiem? Większość z nas fascynuje się pszczołami: organizacją pracy w ulu, pracowitością i radzeniem sobie tych owadów z przeciwnościami losu. Dlatego je podglądamy i chcemy im pomóc. Dlatego je karmimy i leczymy.
Myślę, że carusec, postępuje z pszczołami z należytą ostrożnością a zrobienie kilku zdjęć w temperaturze powyżej 20 stopni nie zburzyło zbytnio miru ulowego.
Do carusec, powtórzę za kolegami:
- w dalszym ciągu karm rodzinę
- wycofaj jasną ramkę nr 1
- nie zapomnij o leczeniu przeciw warrozie

Autor:  carusec [ 04 września 2022, 10:39 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

Dzięki wielkie za zrozumienie mnie i moich poczynań.

Pszczoły przyjechały do mnie w lipcu, mogły wcześniej ale temperatury na zewnątrz były zbyt wysokie. Nie lubię czekać ale poczekałem!
Pierwszy kontakt był podczas przekładania z transportówki do ula.
Drugi kontakt po dwóch miesiącach, uważałem za konieczny i był spowodowany wydawałoby się obowiązkowym przeglądem jesiennym przygotowującym do zimy.

Niektórzy uważają że to nadmierne ciągle grzebanie. Może dla nich tak dla mnie absolutnie nie. Logika wskazuje że należy sprawdzić jak przeżyły szok transportowy i czy należy im mimo wszystko pomóc.

Cała operacja trwała niecałe 8 minut i odbyła się późnym wieczorem. Czy to jest proszenie się o rabunek i męczenie poza niezbędne minimum? Nagranie było robione by móc później przedstawić Wam, specjalistom do oceny ramek i pomocy w ich ułożeniu.
Tak prawdę mówiąc do teraz nie otrzymałem od nikogo tak ważnej dla mnie oceny stanu rodziny. Dlaczego ważnej? Bo to Wy wiecie najlepiej a dla mnie to są nadal domniemania które bez echa przedstawiłem już wcześniej. To jest podstawa dalszych czynności i chciałbym to zrozumieć by móc w przyszłości w spokoju ducha działać samodzielnie.

Nie zawsze jest możliwe korzystanie z pomocy jakiegoś specjalisty na miejscu. Niestety z pewnych względów nie mam i nie będę miał takich możliwości. Zdany jestem tylko na siebie (plus książki i internet) i ewentualną Waszą merytoryczną "zdalna" pomoc.

Janek _sz, fajnie, że napisałeś bo już miałem wrażenie że mam ul odgrodzić i powiesić tablice ZAKAZ WSTĘPU :wink:

To by było na tyle w ramach niedzielnego kazania i przemyśleń nad sensem pszczelarstwa

Autor:  maq123 [ 04 września 2022, 11:25 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

https://www.youtube.com/watch?v=Bv3bVZbHbQg

Jest tez czesc o podkarmianiu na zime, na dadancie.
Moze Cie sie przyda.

Autor:  manio [ 04 września 2022, 13:02 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

janek_sz pisze:
Myślę, że carusec, postępuje z pszczołami z należytą ostrożnością

a ja myślę , że robi to skrajnie nieodpowiedzialnie , bez sensu i jest na prostej drodze do zniszczenia rodziny.
Choć nie brak mu pewności siebie :) , życie nauczy pokory.

Autor:  carusec [ 04 września 2022, 14:56 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

Co jest skrajnie nieodpowiedzialnego w ostrożnym podniesioniu ramki na jej wysokość nad ulem i ostrożne włożenie go na swoje miejsce bez obracania wykręcania itd. ? Na dodatek w ramach konieczności sprawdzenia stanu rodziny przed zimą. Chyba trochę przesadzasz i nie pisz mi o pokorze której mam zapewne więcej od Ciebie.
Więcej optymizmu w innychżtczę.

Autor:  carusec [ 04 września 2022, 14:59 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

maq123 pisze:
https://www.youtube.com/watch?v=Bv3bVZbHbQg

Jest tez czesc o podkarmianiu na zime, na dadancie.
Moze Cie sie przyda.


Dzięki wielkie, wspaniały materiał i logicznie przedstawiony. To jest materiał który warto zobaczyć i posłuchać. Pasuje mi do ula i rasy pszczółek. Wielkie dzięki

Autor:  carusec [ 04 września 2022, 17:16 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

Manio,
dwadzieścia sekund na jedną ramkę. Początek 02.09.2022 18:08. Bez komentarza, napisz lepiej ci widzisz na tych ramkach.


Autor:  baru0 [ 04 września 2022, 20:05 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

Każdy ma swoje doświadczenia ,w tamtym roku znajomy stracił przez rabunek na pasiece kilkanaście uli ,facet pszczelarzy od 4-5 lat .
Inna znajoma straciła 4 ule tak samo przez rabunek w tym roku wyczulona w temacie ale szukali matki i zaczęło się , dzwoni co robić ?. Bo pszczoły się tną .
Im więcej wiesz tym więcej się boisz ,Tobie życzę powodzenia a przestrogi są tylko życzliwą poradą .

carusec pisze:
Tak prawdę mówiąc do teraz nie otrzymałem od nikogo tak ważnej dla mnie oceny stanu rodziny.

Trzeba czytać ,to co dobre zostało napisane.

tomaszgenda pisze:
carusec, Według mnie najlepiej w 2 dawkach po 4kg cukru.
Ale powtarzam ja niemam Dadanta. Pracuje na wielkopolskim i tak z tą ilością cukru trochę strzelam.
Może wypowie się ktoś kto prowadzi gospodarkę na dadancie.
Wydaje mi się też że rodzina trochę za duża nie jest i można by było nie jedną a 2 ramki wyjąć.

Ile ramek obsiadają na czarno?
JM pisze:
Jeden zatwór od strony ramki 8 usunąć.
Ramki 2-8 dosunąć do ściany ula i ograniczyć pozostałym zatworem.
Ramkę 1 pozostawić poza tym zatworem do osuszenia.
Z uzupełnianiem zapasów poczekać aż czerw zacznie się wygryzać, bo na razie nie widać miejsca na składowanie.
Ramkę 5 też bym chyba przestawił przed 2, jako skrajną przy zatworze, aż do wygryzienia czerwiu, moim zdaniem ona wydaje się nadmiarowa. Sześć pozostałych ramek do zazimowania powinno wystarczyć.

Autor:  carusec [ 04 września 2022, 20:29 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

carusec pisze:
Wg mnie wygląda to tak
1. ?
2. Zasklepiony miód i pyłek
3. Zasklepiony miód i pyłek
4. Zasklepiony miód 3/4 i trochę czerwiu
5. Zasklepiony miód 1/3 i trochę czerwiu
6. Zasklepiony miód 1/3 reszta czerw
7. Zasklepiony miód i pierzga 1/3 reszta czerw
8. Zasklepiony miód i pyłek

Oczywiście mogę się mylić bo patrzę na to pierwszy raz w życiu.


Nie o to mi chodzi, prawdę mówiąc moja wina bo źle sformułowałem temat, chodzi o ocenę bardziej ramek niż rodziny. Chciałbym wiedzieć czy dobrze scharakteryzowałem prezentowane ramki.

Co do pomocy w zakresie co z tym zrobić wszystko jest ok, jestem za nie bardzo wdzięczny. Wszystkie uwagi i propozycje są w tej chwili mielone w mojej głowie i jutro na spokojnie coś postanowię.

Autor:  carusec [ 04 września 2022, 20:37 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

JM pisze:
Jeden zatwór od strony ramki 8 usunąć.
Ramki 2-8 dosunąć do ściany ula i ograniczyć pozostałym zatworem.
Ramkę 1 pozostawić poza tym zatworem do osuszenia.
Z uzupełnianiem zapasów poczekać aż czerw zacznie się wygryzać, bo na razie nie widać miejsca na składowanie.
Ramkę 5 też bym chyba przestawił przed 2, jako skrajną przy zatworze, aż do wygryzienia czerwiu, moim zdaniem ona wydaje się nadmiarowa. Sześć pozostałych ramek do zazimowania powinno wystarczyć.


JM, dzięki bardzo za dokładny opis, pozostałym wszystkim również dziękuję, zasadniczo wyglądają jak ściągnięte od JM czyli rozwiązanie potwierdzone i pewnie jedyne słuszne. Muszę to sobie jeszcze poukładać zanim zacznę grzebać :wink:
Pozdrawiam

Autor:  carusec [ 05 września 2022, 11:46 - pn ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

Po wszystkich dedukcjach, analizach i przemyśleniach stan podczas przeglądu 02.09.2022 wyglądał tak

Obrazek

Jak widać wykorzystałem wszystkie informacje uzyskane od tych którzy chcieli i potrafili coś na moich zdjęciach się dopatrzeć.
Na pierwszy rzut oka widać słuszna teorię kolegi JM.
W związku z powyższym odczekam jeszcze chwilę z dokarmianiem i następnie podam syrop 3:2 w ilości 4 litry i zobaczę jak będzie schodził i w razie potrzeby powtórzę. Ramek na razie nie ruszam bo jak widać pszczoły same już przekładają miód z tej ramki.
Pozdrawiam

Autor:  zento [ 05 września 2022, 17:35 - pn ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

Na zime wystarczy, że pszczoły maja nad głowa min. 13 cm pokarmu, to w takim stanie przezimują bez problemu. :pl:

Autor:  carusec [ 05 września 2022, 19:17 - pn ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

Tak, ramka Dadan ma patrząc po węzie 270 mm czyli musi być do połowy pokarm.
Jeżeli przełożą do końca pokarm z ramki 1 to tyle właśnie będzie. No i mają jeszcze ta ramkę jako rezerwę jeżeli zapełnia ją po dokarmianiu.
Dzięki, pozdrawiam

Autor:  JM [ 05 września 2022, 21:02 - pn ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

Wypada jednak pamiętać o tym, że jest dopiero początek września, trzeba więc wziąć pod uwagę jeszcze ponad dwa miesiące aktywności pszczół przed zawiązaniem kłębu zimowego.
To może wymagać jeszcze zużycia 3-5 kg pokarmu.

Autor:  arnold77 [ 06 września 2022, 09:08 - wt ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

Czyli panie Jozefie jeśli teraz zalejemy na maxa rodzinki to one spokojnie sobie wyjedzą i będą miały miejsce na uwiązanie klębu?

Autor:  JM [ 06 września 2022, 19:23 - wt ]
Tytuł:  Re: Dadan/Buckfast FILIPO

Teraz to „na maksa” nie uda sie zalać bo jest jeszcze czerw.
Dziś, jutro podaj im pełną podkarmiaczkę 4 l syropu 3:2 5:4.
Ale ramkę 1 przestaw za zatwór aby do niej już nie dokładały, a na jej miejsce dałbym 7.
Po 4-5 dniach podaj następną taką dawkę.
W okolicach 20 września warto by jeszcze wglądnąć na środkowe ramki, jak będą do połowy zasklepione i mało czerwiu to powinno być ok.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/