FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 07 maja 2024, 22:40 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1025 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 21  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 27 czerwca 2011, 08:50 - pn 
Ja już jestem zadowolony, choć miód sprzedaje tylko po 25zl. mój plan zakłada żeby produkować i sprzedawać(tylko detal) 7 ton miodu rocznie co da mi około 130tysi + inne dochody typu odkłady itp, zakładam ze osiągnę to za 2 sezony. Koszty utrzymania pasieki oczywiście są, ale nie zabijają.

Łatwiej jest wyprodukować miód niż go sprzedać, jednym pszczelarzom sprzedaż miodu przychodzi szybciej innym budowanie rynku zajmuje więcej czasu. Co mogę doradzić - brać się do roboty, bo miejsca na rynku jest dla wszystkich.
Pozdrawiam


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 27 czerwca 2011, 17:45 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 października 2010, 11:20 - ndz
Posty: 392
Lokalizacja: Opole
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korpusowe
Tomek dobrze kombinujesz. A na zbyt czekają jeszcze inni np. Niemcy, Austriacy itp.. :oczko:

_________________
Człowiek wytwarza zło, jak pszczoła miód - William Golding


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 czerwca 2011, 18:03 - pn 

Rejestracja: 15 kwietnia 2009, 12:59 - śr
Posty: 101
Lokalizacja: Pszczyna
Koledzy aby sprzedawać miód na targowiskach rożnych imprezach trzeba mieć jakieś zezwolenia,przebadany miód itd ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 czerwca 2011, 18:05 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
JozekN,

zacznij od przeczytania tego
http://www.pasiekaambrozja.pl/forum/vie ... o%B6rednia

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 lipca 2011, 15:39 - pt 
Cześć
Przeczytałem cały ten post od początku. Podane są tu cyfry, obliczenia i teoretyczne zyski itp... Ale zauważyłem brak konkretnych przykładów..
W tym roku dużo pracowałem, bywały dni, że nie pamiętam jak trafiłem do łóżka, zaniedbałem swoja stronę internetowa i wiele innych rzeczy, ale pracując od marca dziś kopiłem sobie to http://www.youtube.com/watch?v=bD9KHNah5Ms

chyba się coś opłaca, co?


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 29 lipca 2011, 21:45 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lipca 2011, 23:54 - wt
Posty: 645
Lokalizacja: Myszków
Ule na jakich gospodaruję: WL
ja mam od trzech lat oszczednosci z pszczół pracuje w Norwegii od pazdziernika do lutego- marca wiec w lato zajmuje sie moimi ulami mam ich 20 warszawskich zwyklych sprzedaje miód po 30 do 35 zl nie wiem ile wiruje bywa różnie ale żona te pieniądze odkładała i w tym roku kupiłem sobie za 45 000 autko z tym ze nie kupilem ze tą kase ani kg. cukru mam za co zyc ale polecam dla ludzi jako dodatkowy dochód choc ja nawet gdybym mial doplacac bede mial pszczoły


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 lipca 2011, 10:32 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 grudnia 2010, 13:04 - pn
Posty: 1015
Lokalizacja: olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
michalpriebe pisze:
ja mam od trzech lat oszczednosci z pszczół pracuje w Norwegii od pazdziernika do lutego- marca wiec w lato zajmuje sie moimi ulami

praca w zimę w lato pszczoły fajny układ :brawo: u mnie lato praca i pszczoły zima lenistwo :bosie:

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 lipca 2011, 14:50 - sob 
Kto wam w to uwierzy ,że z 20 starych zgnitych warszawiaków przez 3 lata kupiliscie sobie autko? :papa: Chociaz na tym forum jest duzo takich co się im napisze to bezgranicznie w to uwierzą. Pewnie jeszcze kolego miód wirujesz w stodole juz nie wspomne o tym jakie te ramka musza być czarne skoro pewnie i tak ich nie wymieniasz juz nie wspomnę o tym ,ze poł roku cie nie ma w domu pszczoły zdrowe ,zadnych spadków przez zime , matki pewnie też masz bombowe i mega pozytki przez cały rok , nie ma chudych lat , wszystko idzie jak po masle . :leży_uśmiech: :leży_uśmiech:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 lipca 2011, 17:30 - sob 
KOBER pisze:
Kto wam w to uwierzy ,że z 20 starych zgnitych warszawiaków przez 3 lata kupiliscie sobie autko?


KOber choć mnie Twój post nie dotyczy ale coś Ci napiszę :leży_uśmiech:
hmm z 20 uli to można rocznie tonę miodu z palcem w D.... wziąć więc przelicz 3 lata
nawet gdyby facio po go po 10zl sprzedawał za kilo masz 30 tys i COOO
w 89 roku z 18 uli wziąłem 970l miodu z całego roku były to moje początki ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 lipca 2011, 20:07 - sob 

Rejestracja: 08 maja 2011, 12:27 - ndz
Posty: 566
Lokalizacja: Poznań
żeby mieć 50 kg z ula to trzeba mieć dobry teren albo wozić na pożytek. Coś nie chce mi się wierzyć że ze stacjonarnej pasieki można mieć średnią z ula 50 kg chyba że podaje się średnią z najlepszych uli to wtedy tak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 lipca 2011, 20:26 - sob 
Jak wszystko dobrze idzie ,ale jak sie popierniczy to pozniej trudno odkrecić zwłaszcza w średnich pasiekach do 200 rodzin , wtedy trzeba 5 lat żeby wszystko poodkręcać .

Napisz moze coś o kosztach Bogdan popatrz Tomek kupuje samochody ,przyczepki :oczko:

Obliczyłem wstepnie ,ze musze miec na ten rok 30 tyś. - kasy , którą musze wydać na rzeczy , które musze miec koniecznie.

100kg węzy
100 korpusów
1500 ramek
2500 kg syropu
miodarka
matki reprodukcyjne


opał na zimę
piec do CO

KRUS


plus drobne rzeczy ,ale takze ważne i kosztowne ,przydało by sie tez cos jeść .
Miodu mam kilka ton ,ale na pewno na wczasy nie pojade bo trzeba bedzie go jakoś od jesieni rozprowadzać bo na razie to za bardzo nie mamy czasu . Logistyka siadła w tym roku zresztą nie spodziewalismy sie ,ze tak dobrze pójdzie (ja nawet nie myslałem ,ze tyle miodu moze byc w lesie) :leży_uśmiech:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 lipca 2011, 21:26 - sob 
KOBER pisze:
Napisz moze coś o kosztach Bogdan popatrz Tomek kupuje samochody ,przyczepki

Moje zdanie na temat tego co ktoś kupuje jest ciut inne Nie muszę kupować samolotu by lecieć na wczasy , też przewożę ule ,odkłady i jakoś mi idzie
każdy koszt utrzymania pasieki liczy inaczej czym ona większa tym więcej kasy pochłania ale po to się w niej pracuje by przebić koszt utrzymania z dużym zyskiem
KOBER pisze:

100kg węzy
100 korpusów
1500 ramek
2500 kg syropu
miodarka
matki reprodukcyjne

przy dobrej organizacji wiele z tych kosztów można zminimalizować
najdrożej ten Syrop :wnerw: bo resztę można samemu zrobić
do kosztów utrzymania pasieki nie wliczaj węgla pieca itp bo to są koszty inne ale za to na nie zarobiłeś pracując w pasiece i to się liczy że jesteś/m panem na własnych włościach żaden majster czy upierdliwy pracodawca mi nie dyktuje kiedy mam iść do kibla czy kawę wypić robię tyle ile chcę i kiedy che
KOBER pisze:
,ze tyle miodu moze byc w lesie

:jupi:
Od przybytku jeszcze mnie NIGDY GŁOWA NIE BOLAŁA :leży_uśmiech:
Mam tylko jeden problem składowanie ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 31 lipca 2011, 15:06 - ndz 

Rejestracja: 14 marca 2009, 16:53 - sob
Posty: 979
Ule na jakich gospodaruję: brak
Tomekmiodek, jestem troche a nawet bardzo rozczarowany. Spodziewałem się raczej auta z hds, albo przynajmniej większej przyczepki, ale dobre i to.
Tylko nie pakuj od razu przyczepki na full korpusami, bo auto nowe i silnik na dotarciu to szkoda aby się coś stało :oczko:

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 lipca 2011, 15:43 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
To jeszcze się robi silniki które trzeba docierać ? :nonono:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 lipca 2011, 19:03 - ndz 

Rejestracja: 08 maja 2011, 12:27 - ndz
Posty: 566
Lokalizacja: Poznań
auto z HDS-em nawet przy gospodarce wędrownej nei jest potrzebne ale zamiast takiej Toyoty bardziej wszechstronny byłby jakiś Partner albo coś takiego. No ale zawsze takie cudo można kupić po następnym sezonie :oczko:
Tak czy inaczej jest to odpowiedź dla zastanawiających się i widać że można żyć z pszczół


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 sierpnia 2011, 20:17 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lipca 2011, 23:54 - wt
Posty: 645
Lokalizacja: Myszków
Ule na jakich gospodaruję: WL
widze ze frustracja dominuje nie pisalem tego po to zeby ktos laskawie mnie podejrzewał o krętactwo co do tego jakie mam ule to panie zły na cały świat nie są zgnite kosztów nie liczyłem bo wykładam z własnej kieszeni matki kupuje hodowlane i węze tez wiem jak sie wkleja a jak mi pszczoly spadna co mi sie wprawdzie zdarzyło w jednej rodzinie to sobie odkupie a gdybym liczył na pszczoły to bym sobie oleju na opał zimowy nie dal rady kupić napisalem tylko ze wartosc sprzedanego miodu była taka poza tym nie bedzie ze mnie zawodowrgo pszczelarza bo dochód z 200 uli by mnie nie satysfacjonowal a tyloma nie dam rady sie zajac bo to moje chobby a nie zródło dochodu i zeby takowym sie stalo to cale piekno w p.. d... z pszczelarstwa a myslenie czy bedzie pogoda czy nie i zeby czasem mi sie cos nie pop... to tyle dla mnie pszczoły daja radosc i wszystkim tego zycze a i stodoły tez nie mam nie stac mnie bylo postawic :oczko:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 sierpnia 2011, 12:35 - śr 
pewex pisze:
Tomekmiodek, jestem troche a nawet bardzo rozczarowany. Spodziewałem się raczej auta z hds, albo przynajmniej większej przyczepki, ale dobre i to.
Tylko nie pakuj od razu przyczepki na full korpusami, bo auto nowe i silnik na dotarciu to szkoda aby się coś stało :oczko:

Dobrze wiesz, ze to jest post o zarabianiu w pszczelarstwie :oczko: ale dla ciekawych powiem , ze na wyciąganie uli na pożytki to traktor jest najlepszy, a toyotka tylko do miodu.

Jeszcze dodam , ze obecny sezon nie jest dla mnie super miodny, jest normalny, żadnych fajerwerków. W tym roku, różnicę tylko odczuli pszczelarze na słabych pożytkach, bo dla mnie wiele się nie zmieniło - tylko trochę lepiej. Miałem typowe pożytki dla mojej okolicy, czyli mniszek, rzepak, akacja, rzepak jary, i lipa, na grykę nawet się nie pchałem z lenistwa. Nawłoć w tym roku jak będzie, to zostawię pszczołom na zimę, może zaoszczędzę na pokarmie zimowym.

Miód sprzedaje tylko po 25 za 0.9L - prawie wszystko już sprzedane.

Ale najważniejsze jest to, za za 12 tygodni WAKACJE - bilet już kupiony :pl:
Długie wakacje to argument, który powinien wystarczyć, by zabrać się za pszczelarstwo.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 03 sierpnia 2011, 13:43 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
:brawo: tomku Gdzie tym razem :oczko: myślę ,że z kamerką się nie rozstaniesz :brawo:

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 sierpnia 2011, 21:32 - śr 

Rejestracja: 08 maja 2011, 12:27 - ndz
Posty: 566
Lokalizacja: Poznań
a powiedz Tomek ile masz pni?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 10:45 - czw 
brachol pisze:
a powiedz Tomek ile masz pni?

To się cały czas zmienia - bo jak się pojawia kupiec na pszczoły to trzeba sprzedać :oczko:
W tym rok nie będę zimował więcej jak 200 rodzin produkcyjnych i tyle samo odkładów na 5 ramkach.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 11:56 - czw 
Tomekmiodek pisze:
To się cały czas zmienia - bo jak się pojawia kupiec na pszczoły to trzeba sprzedać :oczko:
W tym rok nie będę zimował więcej jak 200 rodzin produkcyjnych i tyle samo odkładów na 5 ramkach.


Tomek Ty normalnie ostro jedziesz po rajtuzach ,aż sobie poplułem monitor.
Normalnie jestes the besciak obrobić 400 rodzin samemu to nie lada sztuka , sprzedac juz cały miód , który wyprodukowały twoje pszczoły to jeszcze wieksze wyzwanie juz nie wspomnę o wywirowaniu tego , transporcie i logistyce (no chyba na tym swoim skuterku tego nie przewoziłeś ?) w dodatku zajmowac sie matkami oraz odkładami na sprzedaz w sezonie (bo widziałem , widziałem ludzie kupowali u Ciebie) to nie lada wyczyn ,zwłaszcza ,ze w ubiegłym roku ledwo 100 rodzin obrabiałes i chyba tyle samo zazimowałeś w 2 barakowozach , sprzedazy bezpośredniej nie miałeś , pewnie i krusu nie płacisz juz nie wspominając o U-S , na wakacje jezdzisz co roku , fakt w tym roku musiałeś sie napracować od rana do wieczora) ,ale kto Ci w to uwierzy? Jeszcze rok i będzie z Ciebie baron pomorza w takim tępie to lekko 800 rodzin na przyszły rok obrobisz :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 12:38 - czw 
KOBER pisze:
,ale kto Ci w to uwierzy?


zawsze się trafi jakiś naiwniak


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 14:21 - czw 
Tomekmiodek pisze:
W tym rok nie będę zimował więcej jak 200 rodzin produkcyjnych i tyle samo odkładów na 5 ramkach.

No to mnie rozwaliłeś totalnie Muszę pojechać do Ciebie na praktykę
Bo ja w tym sezonie miałem max 260 rodzin z czego 120 rodzin produkcyjnych i 120 odkładów i 10 takich 2-3 ramkowych nie licząc ulików weselnych i sam do tego jak palec
Był czas pomiędzy 1-20 czerwca że budząc się rano nie wiedziałem jaki to dzień tygodnia i od świtu do nocy ozór po pępek :leży_uśmiech:
Ty jeszcze hodujesz matki wozisz D... tu i tam i masz czas :wnerw:
ale wiesz co coś mi nie gra chwaliłeś się że zebrałeś ok 7 ton miodu to trochę mało jak na 200 rodzin produkcyjnych i Twoje pożytki masowe bo nie chwaląc się też mi się to udało i jeszcze mam cichą nadzieję na jakąś tonkę czegoś wyskubię z uli :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 14:27 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 20:49 - sob
Posty: 825
Lokalizacja: Radłów Koło tarnowa
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
tomek biegnie inni idą z zazdrosną miną :) :oczko:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 14:34 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 maja 2009, 08:17 - pt
Posty: 109
Lokalizacja: Smętowo Chmieleńskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski, Trapezowy
7 ton miodu z 200 uli daje 35 kg z ula
na Kaszubach to ja tyle zebrałem wiosennego miodu z pięciu uli. a obecna pogoda jest tak kiepska że w ulach jest pusto po poprostu tragedia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 14:49 - czw 
KOBER pisze:
(bo widziałem , widziałem ludzie kupowali u Ciebie) to nie lada wyczyn ,zwłaszcza ,ze w ubiegłym roku ledwo 100 rodzin obrabiałes i chyba tyle samo zazimowałeś w 2 barakowozach , sprzedazy bezpośredniej nie miałeś , pewnie i krusu nie płacisz juz nie wspominając o U-S , na wakacje jezdzisz co roku


Jak byś się zabrał do roboty, a nie wsadzał nosa w nie swoje sprawy, to tez by cie było stać na takie 5 miesięczne wakacje :papa: .
Musisz na mnie donieść donos do U-S, to Cie uspokoi, bo już nie pierwszy raz wypominasz brak tych dokumentów.
Wyśle Ci Kober pocztówkę z Tajlandii, żebyś wiedział jak pszczelarze wypoczywają. Dodatkowo po filmuje trochę, żebyś mógł trochę w życiu świata zobaczyć.
Pisze i pokazuje tak jak jest na prawdę, tytuł tego postu to czy z pszczół można się utrzymać, więc o porażkach nie będę tu wspominał, tylko przykłady , że TAK można.

Są tacy, co nie wiem za co by się nie zabrali, to zawsze spieprzą, mam nadzieje, że do nich nie należę.

Zauważyłem jeszcze, że niektórzy piszą np: co zrobisz jak będzie nieurodzaj lub zła pogoda i takie inne dramatyczne wizje. odpowiadam - pójdę do pracy i będę zarabiał jeszcze więcej $$$$, ale długie wakacje się skończą.
Pozdrawiam


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 15:04 - czw 
BoCiAnK pisze:

ale wiesz co coś mi nie gra chwaliłeś się że zebrałeś ok 7 ton miodu to trochę mało jak na 200 rodzin produkcyjnych i Twoje pożytki masowe bo nie chwaląc się też mi się to udało i jeszcze mam cichą nadzieję na jakąś tonkę czegoś wyskubię z uli :oczko:


Odwracanie kota ogonem to twoja specjacja.
Jeszcze nie wiem ile zebrałem miodu w tym roku, bo jeszcze wszystko nie odwirowane, skąd te 7 ton???? z palca, jak się już dowiem ile zebrałem to napisze. + napisałem ze będę zimował w tym roku 200, a nie ze 200 dla mnie miód zbierało w tym sezonie.

Może jestem agentem obcego wywiadu, i wciskam wam kit by was zmylić :leży_uśmiech:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 15:08 - czw 
BoCiAnK pisze:
Muszę pojechać do Ciebie na praktykę

zapraszam, ja tez dużo jeżdżę za wiedza - na pewno Ci się przyda.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 15:17 - czw 
Tomekmiodek pisze:
Jak byś się zabrał do roboty, a nie wsadzał nosa w nie swoje sprawy, to tez by cie było stać na takie 5 miesięczne wakacje


Mnie ciekawi to że w tym roku zarobiłeś na nową toyotę z przyczepką i na wakacje pięciomiesięczne - liczyłeś ile miodu byś musiał sprzedać?, przez dwa lata twoje rodzinki ci tyle nie naniosą - tak w moim odczuciu patrząc tak z boku na to co piszesz. Zaczyna ci się to co piszesz Tomku nie trzymać kupy tak jak tegoroczna sprzedaż i wysyłka zamówionych przez klientów u ciebie matek pszczelich. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 15:27 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lipca 2011, 23:54 - wt
Posty: 645
Lokalizacja: Myszków
Ule na jakich gospodaruję: WL
Tomekmiodek, ja Ci zycze miłych wakacji tylko sobie tam żony nie znajdz taśtaśki to plaga Norki sobie je kupuja a wtedy trzeba oddać żonce troche, i na wakacje dwa tygodnie a nie poł roku, a rodzina tam wielka. to żart miło jest słyszeć ze ktoś sobie radzi bo w tym kraju ciagle słysze narzekania i płacz ale jak ktoś chce spac do 12 i o 14 być po pracy to trudno jego wybór ja sie nie orientuje czy sie da 200 uli prowadzić bo nigdy tylu nie miałem ale życze powodzenia też bym tak chcial pol roku miec wszystko gdzies ale niestety rodzinka a i moze jeszcze panowie zapomnieli ze Ty chyba nie masz na kogo wydawać wiec zyski nie sa podzielne


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 15:29 - czw 
Tomekmiodek pisze:
skąd te 7 ton???? z palca

no sory może źle odczytałem powyższy post ale
Tomekmiodek pisze:
Ja już jestem zadowolony, choć miód sprzedaje tylko po 25zl. mój plan zakłada żeby produkować i sprzedawać(tylko detal) 7 ton miodu rocznie co da mi około 130tysi

Daj Ci Boże ;-)
Tomekmiodek pisze:
Może jestem agentem obcego wywiadu, i wciskam wam kit by was zmylić :leży_uśmiech:

Wiesz gdybym miał pszczoły dopiero 5 lat to bym w niejedno uwierzył :leży_uśmiech: ale mam już przeszło ćwierć wieku
Tomekmiodek pisze:
Odwracanie kota ogonem to twoja specjacja.
Jeszcze nie wiem ile zebrałem miodu w tym roku,

A to jeszcze jesteś w pełni sezonu to zaś sory bo przeczytałem
Tomekmiodek pisze:
Miałem typowe pożytki dla mojej okolicy, czyli mniszek, rzepak, akacja, rzepak jary, i lipa, na grykę nawet się nie pchałem z lenistwa. Nawłoć w tym roku jak będzie, to zostawię pszczołom na zimę, może zaoszczędzę na pokarmie zimowym.

Tomekmiodek pisze:
zapraszam, ja tez dużo jeżdżę za wiedza - na pewno Ci się przyda.

chętnie jak tylko mi czas pozwoli zawszę wychodziłem z założenia głupim się rodzisz i głupim umierasz :piwko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 15:34 - czw 
Cordovan pisze:
Tomekmiodek pisze:
Jak byś się zabrał do roboty, a nie wsadzał nosa w nie swoje sprawy, to tez by cie było stać na takie 5 miesięczne wakacje


Mnie ciekawi to że w tym roku zarobiłeś na nową toyotę z przyczepką i na wakacje pięciomiesięczne - liczyłeś ile miodu byś musiał sprzedać?, przez dwa lata twoje rodzinki ci tyle nie naniosą - tak w moim odczuciu patrząc tak z boku na to co piszesz. Zaczyna ci się to co piszesz Tomku nie trzymać kupy tak jak tegoroczna sprzedaż i wysyłka zamówionych przez klientów u ciebie matek pszczelich. :oczko:


Przemek ta Twoja gadka się nie trzyma kupy w tym poście, wytykasz moje błędy, ale co to jest 5 niezadowolonych klientów na 900 zamówień.
Zrobię video z wakacji żeby oczy twoje uwierzyły ze to prawda - wszystko się okaże jak jest na prawdę :oczko: szczerze ci życzę takich wakacji bo naprawdę jest fajnie , może kiedyś wybierzesz się ze mną


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 15:37 - czw 

Rejestracja: 29 kwietnia 2009, 15:03 - śr
Posty: 328
Lokalizacja: Dobre Miasto
Ule na jakich gospodaruję: wlkp-12, LN3/4
Tomekmiodek nie muszę Cię przekonywać żebyś się nie przejmował tym pierdzeniem przedmówców, bo się nie przejmujesz.
Popieram Twoją postawę w 100% i zgadzam się w 100%. Jak ktoś ma już jako-takie doświadczenie z pszczołami, że nie popełni błędu skutkującego nagłym upadkiem pasieki (tak jak ja w zeszłym sezonie ...), to śmiało może się utrzymać z pasieki, sam obrobić 200, a nawet więcej rodzin produkcyjnych, a potem, jak piszesz (i ja też dlatego chcę poświęcić się z czasem pszczelarstwu), mieć dłuuuuugie wakacje!
BRAWO. :brawo: :brawo: :brawo:
W zeszłym sezonie sam obrobiłem 30 uli jedynie popołudniami, z miodarką ręczną i wożeniem na pożytki, żaden wyczyn. Spokojnie mógłbym obrobić tak 60. A gdybym tylko się zajął pszczołami, to odpowiednio przeliczając 200, jakby nie patrzeć (i to w sumie bez jakiejś ogromnej praktyki i umiejętności).
A KOBER ze swoimi postami powinien zostać lekko przynajmniej przybanowany przez administratora, bo jest prymitywny, wbrew pszczelarskiej niepisanej etyce. :wnerw:

A jak do sz. Kolegów (i administratora) piszę i wywołuję temat szeroko rozumianej ekonomii w pasiece to na forum jak makiem zasiał (wiadomo, że nie tylko finanse, ale też ekonomia wszystkich czynności, ekonomia pracy, najszybsze, najbardziej efektywne metody gospodarowania...). I nie dziwne potem, że taki KOBER podważa Twoje osiągnięcia. Bociank przynajmniej na praktykę chce przyjechać :)

Ponownie apeluję do założenia jako głównego tematu "ekonomia w pasiece" (oczywiście szeroko rozumiana...), może wtedy podyskutujemy jak najefektywniej prowadzić gospodarkę pasieczną! Chyba, że obrabiając 100 uli nie macie czasu pierdnąć, tak jesteście zarobieni.

pzdr


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 15:40 - czw 
Tomku mnie nie chodzi o wakacje ani o twoją hodowlę matek i ilu miałeś niezadowolonych klientów tylko nie pasuje mi ilość miodu z tylu rodzin co masz byś po sprzedaniu tego miał na nową toyotę i na wakacje biorąc pod uwagę ilość pni jaką napisałeś że masz, zakup paszy na zimę dla tylu rodzin, leków, kiedy ty tyle uli zakarmisz na zimę jak za dwa tygodnie jedziesz? itp. itd.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 15:44 - czw 
wilq, proszę mi tutaj nikogo nie obrażać :nonono: , nie zauważyłem by Kober napisał coś prymitywnego a wiedzą jaką ma połknął by ciebie, mnie oraz wielu innych tutaj razem wziętych. Co do tematu o ekonomii w pasiece pomyślę ale czy to będzie główny temat zobaczymy. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 16:02 - czw 
Cordovan pisze:
Tomku mnie nie chodzi o wakacje ani o twoją hodowlę matek i ilu miałeś niezadowolonych klientów tylko nie pasuje mi ilość miodu z tylu rodzin co masz byś po sprzedaniu tego miał na nową toyotę i na wakacje biorąc pod uwagę ilość pni jaką napisałeś że masz, zakup paszy na zimę dla tylu rodzin, leków, kiedy ty tyle uli zakarmisz na zimę jak za dwa tygodnie jedziesz? itp. itd.


taka toyote to kupisz sobie za 3 tysiące słoików a przyczepkę za 100 słoików 0,9 - co Cie tak dziwi? co się nie zgadza. już ta gadka zaczyna robić się dziwna - jesteś tendencyjny Przemek

za jakie 2 tygodnie :leży_uśmiech: zastanawiasz mnie Przemek


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 16:35 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Panowie przydałyby się liczby a nie słoiki.
Np toyota 75 000 zł :)
zakarmienie 12 000 zł
wakacje ......

i jeszcze może się okazac że zostanie na przyszły rok na kilka skrzynek browaru który przyda się przy wirowaniu miodku :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 17:14 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
:leży_uśmiech:
panowie lipiec dał we znaki bo lało żabami i ślimakami , choć ten roczek zaczął się dobrymi prognozami na zbiory miodu ale ten rok zapisze się jako standard.... Tomek wyrobił sobię dobrą markę i ma klientów- to tylko jego ciężka praca że powiększył pasiekę to nie ma się co dziwić : jak ktoś coś kocha to to coś działa jak narkotyk raz się zachłyśnie a już ciężko rzucić ten naug bo chce się wiecej i więcej ale jest granica tzn. czas i siły jak chłopak ma czas i siłę to robi ... Chłopak prowadzi jeszcze stronkę i jak ma czas to pisze i robi filmiki tzn. ,że ma jeszcze czas czyli drodzy panowie nie zazdrościmyi nie bawimy się w przesłuchanie bo nie wypada a ile miodu wziął ile dał za samochód czy wydał na wakacje to nie nasza sprawa.... A jak ktoś straszy U-S to :dzwonię: :chytry: powodzenia w pielęgnacji opini : polak polakowi na skodę" . Podam taki przykład: niektórzy polacy wyrywając się z PL :pl: np do USA to po przyjeździe mówią takim ciekawym akcentem i ogólnie" amerykanie" a widzą polaka za granicą trzymają się z daleka bo.... bo w Polsce ludzie chcą być bardziej papiescy od papieża i wtykają nos w nie swoje sprawy. A teraz kubeł zimnej wody:
Obrazek

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 17:18 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
wilq, zgadzam sie z Toba w 100%. Prawda jest taka, ze w Polsce jest bardzo duzo podejrzliwosci i zazdrosci, na tym forum to sie takze przejawia. Przyszlosciowa jest postawa Tomka w pszczelarstwie, a o kledze Kober nie moge sie wypowiedziec, bo nigdy nic nie pokazal na forum, a Cordovan tylko zachwala te wiedze. Prosze pokazac forumowiczom jakies zdjecia, filmy ukazzujace pasieki tych ktorzy latwo oceniaja innych.
Jak na razie nikt oprocz Tomka nie wypowiedzial sie ze pszczelarstwo sie oplaca w Polsce. Wszysscy jakos cicho siedza.
Bogdan skoro masz 7 ton miodu a cena srednia u was jest okolo 40 zl za sloik to Ty masz prawie 300 000 zl z miodu? Dlaczego nie napisac tego publicznie? Panowie, odwagi, pokazac mlodszym ze to oplacalna robota.
Ja zaczynam dopiero, ale z 14 rodzin wzialem 400 sloikow 0,9 - srednio po 27 zl co daje ponad 10 000 zl, wlozylem przez ostatni rok tylko 3 tys zl. To zysk jest i to nie maly :oczko: :oczko:

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 17:23 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Panowie, czy to naprawdę jest takie trudne do oszacowania??

W jednej kolumnie wszystkie wydatki: cukier, matki, lekarstwa, węza, raty za sprzęt pasieczny, paliwo, podatki itd itp. W drugiej kolumnie przychody z miodu, odkładów, matek propolisu itd itp.

Odjąć od przychodów ponoszone koszty i mamy dochód. Podzielić na 12 (miesięcy) i mamy szacunkowy dochód miesięczny. A czy jednemu wystarcza 3tyś na miesiąc czy 20 tyś. to już inna bajka.

A tak nawiasem to przeanalizujcie ceny w ciekawych azjatyckich krajach. Zejdźcie z wymaganiami z hotelu pięciogwiazdkowego na poziom hostelu i okaże się, że za 10 tyś złotych można w Indiach spędzić wspaniałe 2 miesiące.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 17:35 - czw 
Ciekawi mnie Tomku tylko czy ty masz rodzine? tzn. żona i dzieci i czy mieszkasz na swoim? czy z rodzicami? bo jeżeli kawaler mieszkający z rodzicami to by wszystko tłumaczyło.Jak ja byłem kawalerem i miałem setke rodzin to też byłem panem i władcą i królem dyskotek :leży_uśmiech:a teraz mam 160 i ciągle mało :uśmiech: więc wniosek jest taki Tomek ożeń się co masz mieć lepiej jak my :oczko: Pozdrawiam


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 17:38 - czw 
Wiem ,ze aby prowadzić ponad 400 pniową pasieke i zeby zbytnio sie nie przemeczać potrzeba 2 ludzi na stałe co sa codziennie w pasiece , przy miodobraniach 3-4 osoby .

Także bajeczki o prowadzeniu 200 pniowej pasieki plus zrobieniu 200 odkładów samemu i chodzeniu koło tego , jednocześnie pilnując terminów miodobrań , wychowu matek pszczelich , wychodzących roji , stanów rojowych , wymiany matek u siebie, etykietowania słoików , i w ogóle szeregu innych działań w tak ogromnej pasiece graniczy z cudem .

W tym roku w 2 osoby na "luźno" obrobilismy 3 pasieki , włacznie z wymiana matek do 25 czerwca , zostało do sprzedazy 100 matek , które juz sie rozeszły . I wiem jedno aby cokolwiek zacząć w wiekszych ilościach czy prowadzić pasieke ponad 200 pniową czy zacząć hodowle matek na dużą skale potrzeba do tego ludzi bo klienci Cie zjedzą przez telefon . Nie wiem po co ta dyskusja na mój temat to ,ze pisze na forum rózne rzeczy nie oznacza ,ze bede je wdrażał w zycie po co by mi to było iść na kogoś z donosem? Niektórzy solidnie musza sie klupnąć w głowe i to porządnym młotem.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 17:42 - czw 
MilyMarjanie Tak na prawdę to ja uwielbiam te gadki na forum. Wczoraj u mnie pogoda była piękna i odwirowałem 20 korpusów (nie w 100% pelnych, takie resztki) dziś tez miałem iść i wywirowac jeszcze co w ulach siedzi, ale przez ta gadkę zostałem przy komputerku :do bani: i do czego zmierzam - Będąc pszczelarzem to ja decyduje kiedy idę do pracy :jupi: jutro ma być tez ładnie.

W tym roku osobiście przekonałem się jakie pieniądze ludzie inwestują w pasieki, i mnie to przytkało. Płacą za 100 odkładów i jeszcze każą sobie wsadzić w nowe ule za 360 zł sztuka.

Ja wcale nie mam się za debesciaka jak napisał KOBER, ja latam zaledwie na ulach z OSB, pasieka moja jest zacofana jak większość pasiek w Polsce, dopiero zaczynam się odbijać pomału :oczko: .


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 17:50 - czw 
CYNIG pisze:

A tak nawiasem to przeanalizujcie ceny w ciekawych azjatyckich krajach. Zejdźcie z wymaganiami z hotelu pięciogwiazdkowego na poziom hostelu i okaże się, że za 10 tyś złotych można w Indiach spędzić wspaniałe 2 miesiące.

za 10tysi to ja siedzę 10 miesiecy

za jeden tysiąc miesięcznie to ja mam domek na plaży w takiej odległości ze jak delfiny podpływają to patrzą mi się w oczy, jem w restauracji (wszystkie posiłki) i do tego mam wynajęty motor + przelot w tym roku kosztował lekko drożnej bo w 2 strony 2500.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 17:55 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Dlatego też jak pisałem, wszystko zależy od warunków. Mój szacunek kosztów opierał się o pobyt w Ladakh i Zanskarze. I nie będzie to typowy trekking ale sporą część kosztów pochłonie transport (musimy wynajmować jeepy).

P.S z tych 10 miesiecy odlicz to co wydasz na przelot :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 18:14 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
W indiach to jak się nie mylę za 10 000 zł to pół roku można wypoczywać i mieć służącego


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 18:21 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Mariuszczs,
wszystko zależy gdzie w Indiach, jak się żywisz, jak chcesz spać, jak się przemieszczasz itd itp. Indie to dość spory kraj :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 18:33 - czw 
adidar pisze:
7 ton miodu a cena srednia u was jest okolo 40 zl za sloik to Ty masz prawie 300 000 zl z miodu?

:leży_uśmiech: Fajnie to przeliczyłeś
pomogę Ci trochę 1000l = 1400 kg x czyli 7 ton : przez 1000 l wyjdzie Ci = ok 5 tyś litrów ;-) czyli 5 tyś słoików litrowych x 40 = 200 000 a nie 300000 A czy wszystko sprzedaż detalicznie ??? odejmij z tego teraz 5 tys słoików po złotówce a czy wszystko sprzedaż w litrowych ?? a gdzie utrzymanie pasieki i inne ???? Adaś Nikt mi nie dał nikt nie odbierze Życzę każdemu ale to nie tak się przelicza prosto jak to zrobiłeś
przelicz inaczej 7 ton x 20 zł bo taka wychodzi średnia sprzedaży detaliczno hurtowej
od tego odejmij wszystkie koszta związane z pszczelarstwem wyjdzie Ci MOŻE 100 TYŚ a taki rok trafia się raz na 7 lat może się mylę oby następny był lepszy bo poprzedni był totalną porażką a pasieki utrzymać trzeba było tego nikt nie liczy że jak rok do bani to z portfela domowego idzie kasa na to Hmmmmmm każdy liczy zysk i tu jest Błąd bo pszczelarstwo to wielka huśtawka
Gdyby tak Młody zainwestował jak to ma miejsce w innych dziedzinach gospodarki i trafił na taki rok jak był wstecz to cooo to by se w łeb palnął pszczelarstwo to piękna sprawa lecz loteria ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 18:35 - czw 
KOBER pisze:
Wiem ,ze aby prowadzić ponad 400 pniową pasieke i zeby zbytnio sie nie przemeczać potrzeba 2 ludzi na stałe co sa codziennie w pasiece , przy miodobraniach 3-4 osoby .

Także bajeczki o prowadzeniu 200 pniowej pasieki plus zrobieniu 200 odkładów samemu i chodzeniu koło tego , jednocześnie pilnując terminów miodobrań , wychowu matek pszczelich , wychodzących roji , stanów rojowych , wymiany matek u siebie, etykietowania słoików , i w ogóle szeregu innych działań w tak ogromnej pasiece graniczy z cudem .

W tym roku w 2 osoby na "luźno" obrobilismy 3 pasieki , włacznie z wymiana matek do 25 czerwca , zostało do sprzedazy 100 matek , które juz sie rozeszły . I wiem jedno aby cokolwiek zacząć w wiekszych ilościach czy prowadzić pasieke ponad 200 pniową czy zacząć hodowle matek na dużą skale potrzeba do tego ludzi bo klienci Cie zjedzą przez telefon . Nie wiem po co ta dyskusja na mój temat to ,ze pisze na forum rózne rzeczy nie oznacza ,ze bede je wdrażał w zycie po co by mi to było iść na kogoś z donosem? Niektórzy solidnie musza sie klupnąć w głowe i to porządnym młotem.



Kolego jak Ty masz same góry w kolo, to nic dziwnego ze robota idzie pomału. Jak oglądam na filmach pszczelarzy górali, to tez się śmieję. ja pracuje na płaskim terenie, aż się chce robić + (tak juz w sekrecie) są rozwiązania i nowinki które w twoje strony jeszcze nie dotarły.
Polskie pszczelarstwo przed 2 wojna światową, utrzymywało dobry poziom, mogliśmy innych uczyć. Rewolucja rolnicza w USA po drugiej wojnie światowej wymusiła rozwój przemysłowego pszczelarstwa + ogromy budżet na rozwój i modernizacje pszczelarstwa. Zajęły się tym naukowcy i uniwersytety, stworzono nowe technologie w pszczelarstwie. dobrze usprzętowieni pszczelarze maja po 800 rodzin, pracują w pojedynkę. KOBER obrobił bys 800 rodzin stosując swoje metody? pewnie bys nie potrafił nawet jak by Ci dali 5 pomocników (ale to nie Twoja wina nie martw się).
Pamiętacie KNIEJA100, pisał tu kiedyś na ambrozji , można zobaczyć jego filmy na youtube, poszukajcie KNIEJA100, on zna ta robotę i technologie.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 18:55 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
BoCiAnK, oczywiście, ze jest tak jak piszesz, ale to właśnie ciężką pracą ludzie się bogacą! CIebie stawiam za przykład mojemu teściowi na rencie, bo Ty chyba też jesteś lub byłeś? teściu siedzi cały dzień przed Tv, a zachecalem go, mialby te 20 rodzin spokojnie, to by sobie do renty dorobił, a tak to zazdroszcze mu ze ma tyle czasu. Ja mam studia( ostatni rok), prace popoludniami, Zonke, 2 dzieci i pasieke. Brakuje mi czasu, ale jakoś idzie. Gdyby tak teściu zechciał :oczko:

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1025 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 21  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji