FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
zwiadowczynie http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=9&t=4711 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | proste1 [ 11 maja 2011, 20:23 - śr ] |
Tytuł: | zwiadowczynie |
witam chciałem się dowiedzieć coś na temat roju czy jest jakiś sztywny czasz o której godz rój wychodzi z ula i szuka nowego gniazda do której godz roje pszczele wylatują z uli i jeszcze jedno pytanko dziś zauważyłem w godz.11-12 jak parę pszczół odwiedzało ule z suszem czy możliwe jest że komuś pszczoły chcą się wyroić pozdrawiam |
Autor: | Zdzisław. [ 11 maja 2011, 21:46 - śr ] |
Tytuł: | |
To że roje często wychodzą przed południem to prawda ale nie zasada,wsztstko zależy od pogody i determinacji rodziny. Te pszczoły szperaczki to mogą być zwiadowczynie [mogą nawet zacząć pożądki w ulu] a rój zostanie złapany,lub do rójki nie dojdzie,mogą to być pszczoły szukające okazji do rabunku,ale o tej porze? Czekaj na rozwój wypadków. |
Autor: | qq [ 11 maja 2011, 22:00 - śr ] |
Tytuł: | Re: zwiadowczynie |
proste1 pisze: witam chciałem się dowiedzieć coś na temat roju czy jest jakiś sztywny czasz o której godz rój wychodzi z ula i szuka nowego gniazda do której godz roje pszczele wylatują z uli i jeszcze jedno pytanko dziś zauważyłem w godz.11-12 jak parę pszczół odwiedzało ule z suszem czy możliwe jest że komuś pszczoły chcą się wyroić pozdrawiam
Że chodzą i węsza to zapewne czuja żarcie, niekoniecznie szukaja miejsca do zasiedlenia. Ale też niejest do końca powiedziane . A rójki t onajszęściej to wychodzą w godzinach bliskich południa już potrafią ok 9 się wybierać w podróż ,a czasem i koło 16-tej , tam decyduje impuls . One nieznają się na czasie(zegarku) |
Autor: | proste1 [ 11 maja 2011, 22:17 - śr ] |
Tytuł: | |
ok dziękuje za odpowiedz |
Autor: | Luks [ 17 maja 2011, 15:58 - wt ] |
Tytuł: | Re: zwiadowczynie |
proste1 pisze: witam chciałem się dowiedzieć coś na temat roju czy jest jakiś sztywny czasz o której godz rój wychodzi z ula i szuka nowego gniazda do której godz roje pszczele wylatują z uli i jeszcze jedno pytanko dziś zauważyłem w godz.11-12 jak parę pszczół odwiedzało ule z suszem czy możliwe jest że komuś pszczoły chcą się wyroić pozdrawiam
wychodzi kiedy chce i gdzie chce ale zazwyczja w ciepły dzień rano lub w południe |
Autor: | Odwłok [ 17 maja 2011, 17:49 - wt ] |
Tytuł: | Re: zwiadowczynie |
proste1 pisze: witam chciałem się dowiedzieć coś na temat roju czy jest jakiś sztywny czasz o której godz rój wychodzi z ula i szuka nowego gniazda do której godz roje pszczele wylatują z uli i jeszcze jedno pytanko dziś zauważyłem w godz.11-12 jak parę pszczół odwiedzało ule z suszem czy możliwe jest że komuś pszczoły chcą się wyroić pozdrawiam
Dziś przy pochmurnej pogodzie - troszkę chłodniej niż ostatnio ale przynajmniej bez wiatru - wyszedł mi mały rój z ula tak ok 14.00. Siadł na gałęzi i czekał na lepsze czasy ![]() Co do zwiadowczyń - jeśli to takowe - to sie ciesz. Rójka sama do ula wejdzie jeśli się im spodoba ![]() Miałem tak parę razy - czasem trzymam w pustym ulu susz (ale może się motylice wpierdzielić) częściej trzymam węzę. No i czasem miła niespodzianka jak tam pszczółki się zatrzymają na dłużej heheh ![]() |
Autor: | kazik11 [ 17 maja 2011, 20:14 - wt ] |
Tytuł: | |
Nie wiem jak u kogo , u mnie roje wychodza najczęściej miedzy godzina 9 a 15. |
Autor: | proste1 [ 17 maja 2011, 23:44 - wt ] |
Tytuł: | |
dziś u mnie piękny rój uwiązał się na gruszy już został osadzony w ulu ważył 4kg a pojawił sie o godz 13.20 |
Autor: | M.Schlichtholz [ 18 maja 2011, 10:28 - śr ] |
Tytuł: | |
u mnie też już 2 rodziny mają nastrój rojowy(po części moja wina) ale rozroję je sztucznie żeby mi czasami nie zwiały |
Autor: | sławek k.. [ 18 maja 2011, 12:56 - śr ] |
Tytuł: | |
Moje kundelki 2 ule zrobiły się dużo agresywniejsze.Zlikwidowałem kilka mateczników. Mam nadzieję że uda mi się je wyprowadzić.Do tej pory nie atakowały w pobliżu domu , a i w pasiece można było spokojnie przechodzić.W tym roku wymiana matek koniecznie. |
Autor: | mik [ 18 maja 2011, 23:02 - śr ] |
Tytuł: | |
to złośniczki sławek k., ![]() |
Autor: | gico [ 28 maja 2011, 23:22 - sob ] |
Tytuł: | |
No a u mnie tak kilka pszczółek latało i latało,szukało i węszyło ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Cordovan [ 29 maja 2011, 03:13 - ndz ] |
Tytuł: | |
Taki to ma fart, do mnie do pasieki mimo że mają naszykowany ul i w nim ładny pachnący susz jakoś nie chcą przylecieć, może jeszcze się w okolicy pszczelarzom nie roją. ![]() |
Autor: | Zdzisław. [ 29 maja 2011, 09:00 - ndz ] |
Tytuł: | |
Przynajmniej pszczelarz od którego rój zaleciał może być spokojny [jeżeli skumał że miał rójke? ] jego byłe pszczoły mają jakąś przyszłość,nie będą traktowane muchozolem,zalewane gorącą wodą,zakopywane , to tylko niektóre ze sposobów jakie są stosowane żeby się pozbyć niechcianych gości . Tobie Kolego marzenie się spełniło ''proście a będzie wam dane'' teraz nie zmarnuj tej szansy. |
Autor: | Odwłok [ 30 maja 2011, 05:48 - pn ] |
Tytuł: | |
gico pisze: No a u mnie tak kilka pszczółek latało i latało,szukało i węszyło
![]() ![]() No to miałeś miłą niespodziankę... ja kiedyś idę po pasiece spoglądam na pusty ul a z wylotka pszczoły kursują. Myślę sobie ki diabeł ? czego one szukają w pustym ulu... Otwieram daszek a tam rójka tak duża że jeszcze miodu im zabrałem wtedy w tamtym sezonie ![]() |
Autor: | proste1 [ 30 maja 2011, 20:55 - pn ] |
Tytuł: | |
witam drogich kolegów miałem dziś następną miłą niespodzianke kturej nie spodziewał bym się a więc o godz 16 przyleciało do ula około 60 pszczół tak mi sie udało wyliczyć zaczeły mocno sprzatać w ulu okolo godz 19.30 wszystkie momentalnie z ula uciekły a za 15 min nadleciał piękny rój czyli o godz 19,45 nie spodziewał bym się tego o takiej godz ale jestem zadowolony rój obsiada na czarno 4 ramki warszawskie zwykłe i mam do was małe pytanie nie mam w tej chwili zatworu do tego ula czy moze byc bez niego na krótki czasz |
Autor: | stachu [ 30 maja 2011, 21:04 - pn ] |
Tytuł: | |
kolego ,czasami rujka osiedla się w ulu nawet bez ramek , spokojnie sobie uzupełnisz braki ![]() |
Autor: | proste1 [ 30 maja 2011, 21:11 - pn ] |
Tytuł: | |
czyli zatwór może narazie poczekać |
Autor: | Cordovan [ 30 maja 2011, 21:20 - pn ] |
Tytuł: | |
Może ale tak czy inaczej musisz kupić deski zatworowe im szybciej tym lepiej, jaki typ ula na zabudowę ciepłą czy zimną bo jak na zimną to potrzebował będziesz dwie deski zatworowe by dać na boki gniazda. ![]() |
Autor: | proste1 [ 30 maja 2011, 21:22 - pn ] |
Tytuł: | |
zabudowa ciepła |
Autor: | Cordovan [ 30 maja 2011, 21:36 - pn ] |
Tytuł: | |
To jedna zatworówka na końcu gniazda. Ja bym nie czekał zbytnio z tym by ją włożyć bo nim się obejrzysz zaczną dziką zabudowę robić wzdłuż ula za ramkami z węzą. ![]() |
Autor: | proste1 [ 30 maja 2011, 21:39 - pn ] |
Tytuł: | |
oki dziękuje |
Autor: | gico [ 30 maja 2011, 23:34 - pn ] |
Tytuł: | |
No to miałeś miłą niespodziankę... ja kiedyś idę po pasiece spoglądam na pusty ul a z wylotka pszczoły kursują. Myślę sobie ki diabeł ? czego one szukają w pustym ulu... Otwieram daszek a tam rójka tak duża że jeszcze miodu im zabrałem wtedy w tamtym sezonie . Kolego Odwłok no ja to nie wiem czy im miodu podbiorę ale od 12 maja to mamuśka się nakręca , zaczerwiła w sumie 5 rameczek wielkopolskich od belki do belki i w tej chwili obsiadają na 11 stu. bo za zatworwem zaczęły budowle a miodku im też nie brak a ponieważ mam jeszcze jeden funkiel nówka ulik to zastanawiam się czy miodek darować a jakiś odkład by może zrobić końcem czerwca? ![]() |
Autor: | Cordovan [ 30 maja 2011, 23:45 - pn ] |
Tytuł: | |
gico pisze: a miodku im też nie brak a ponieważ mam jeszcze jeden funkiel nówka ulik to zastanawiam się czy miodek darować a jakiś odkład by może zrobić końcem czerwca?
Poczekaj jeszcze z tydzień niech doniosą akcji jeśli masz ją wśród swoich pożytków, wykręć miodek i dopiero zrób odkład dając do odkładu jakieś dwie ramki z nakropem dobrze nie odparowanym. ![]() |
Autor: | Cezary256 [ 14 września 2011, 01:06 - śr ] |
Tytuł: | |
Skoro już poruszony był tu temat zatworów, to czy jeśli kupię słomiane boczne ocieplenie to może ono posłużyć jako deska zatworowa ??? no bo jeśli dam deskę przed słomiankę to przecież ta słomianka przestanie spełniać rolę pochłaniacza wilgoci z ula. |
Autor: | kazik11 [ 14 września 2011, 06:04 - śr ] |
Tytuł: | |
Cezary256 pisze: Skoro już poruszony był tu temat zatworów, to czy jeśli kupię słomiane boczne ocieplenie to może ono posłużyć jako deska zatworowa ??? no bo jeśli dam deskę przed słomiankę to przecież ta słomianka przestanie spełniać rolę pochłaniacza wilgoci z ula.
Spokojnie-mata słomiana bardzo dobrze służy jako zatwór. ![]() |
Autor: | Cordovan [ 14 września 2011, 13:51 - śr ] |
Tytuł: | |
kazik11 pisze: Spokojnie-mata słomiana bardzo dobrze służy jako zatwór.
A ja się z tym nie zgodzę, mata słomiana ma służyć jako boczne docieplenie gniazda na wczesna wiosnę gdy matka ma zacząć czerwienie, teraz na okres zimowoli zatworem powinna być jedna pojedyncza deska nie grubsza jak 5 mm. Ja tam wiosną docieplałem matami układając je za deskami zatworowymi i jakoś nie zauważyłem wilgoci w ulach, zresztą mata słomiana ma służyć jako ocieplenie a nie pochłaniacz wilgoci, masz mieć tak zrobioną wentylację w ulu i na zimę (już po próbach wdarcia się do ula myszy) otwarty wylot byś wilgoci nie miał. ![]() |
Autor: | proste1 [ 14 września 2011, 19:49 - śr ] |
Tytuł: | |
zgadzam się z tobą cordovan nie daje też nic innego jak zatwór i za zatworem poduszka z plewami aby wypełnić pustą przestrzeń i nie ma problemu z zimowaniem |
Autor: | Cezary256 [ 14 września 2011, 21:04 - śr ] |
Tytuł: | |
Acha, już czaję o co kaman. Cordovan będziesz moim pszczelarskim guru ![]() ![]() I z beczki takiej innej, załóżmy, że już posiądę ule WP na zabudowę zimną, to czy muszę zacząć ramki ustawiać od środka yyyy... chodzi mi o to czy trzeba poszerzać gniazdo na prawo i na lewo, czy może zacząć załóżmy od prawej ściany szczytowej i przesuwać się w lewą stronę ??? Nie wiem czy zaczaicie o co mi chodzi, ale tak myślę że w miarę to wytłumaczyłem. |
Autor: | proste1 [ 14 września 2011, 21:13 - śr ] |
Tytuł: | |
górny wylotek możesz zamknąć ja wkładam jeszcze kawałek styropianu dolny wylotek wystarczy bez obawy |
Autor: | Cezary256 [ 14 września 2011, 21:50 - śr ] |
Tytuł: | |
Ule z pszczołami kupiłem po jakimś dziadku, przynajmniej tak mi mówił ten który je sprzedawał. Według mnie są bardzo ładne, mają część gniazdową solidnie ocieploną, część na miodnię zrobioną jedno ścienną, na tylnej ścianie szczytowej zdejmowane drzwiczki umożliwiające podmiatanie osypu lub innych śmieci, wszystko git, no tylko te marne wylotki, kolo zamiast zrobić jeden długi po całej długości przedniej ściany ula to zrobił dwa takie ni pies ni wydra, jak pszczoła stoi w tej szczelinie i wachluje skrzydłami, to zawadza o górną krawędź, nie wezmę przecież piły motorowej i nie poszerzę jak pszczoły w środku są ![]() |
Autor: | zbycho81 [ 03 października 2011, 19:44 - pn ] |
Tytuł: | |
nie ma to jak się ule robi samemu. u mnie wylotki mają 30 cm długościi 35 mm wysokości, wkładam wkładki i ma być1 ![]() |
Autor: | STANI [ 16 grudnia 2011, 20:06 - pt ] |
Tytuł: | |
Sa miejsca w których wystarczy postawić nawet pusty ul i rój wejdzie ale i są takie miejsca gdzie ul jest przygotowany wzorcowo i nawet zwiadowczynie nie zaleca |
Autor: | SKapiko [ 16 grudnia 2011, 21:35 - pt ] |
Tytuł: | |
ale rójka przeważnie przylatuje do ula jeśli ten stoi w odpowiednim miejscu na skraju pasieki, lecz jeśli to odpowiednie miejsce znajduje się w środku pasieki to rójka ten ul przeważnie omija |
Autor: | kobayszi [ 16 marca 2012, 22:52 - pt ] |
Tytuł: | Re: zwiadowczynie |
Cordovan pisze: A ja się z tym nie zgodzę, mata słomiana ma służyć jako boczne docieplenie gniazda na wczesna wiosnę gdy matka ma zacząć czerwienie, teraz na okres zimowoli zatworem powinna być jedna pojedyncza deska nie grubsza jak 5 mm. Ja tam wiosną docieplałem matami układając je za deskami zatworowymi i jakoś nie zauważyłem wilgoci w ulach, zresztą mata słomiana ma służyć jako ocieplenie a nie pochłaniacz wilgoci, masz mieć tak zrobioną wentylację w ulu i na zimę (już po próbach wdarcia się do ula myszy) otwarty wylot byś wilgoci nie miał. Czyli na wiosnę za zatworem w waraszawiakach tylko mata, nic wiecej - żadnego dodatkowego płótna itp. ? |
Autor: | Cordovan [ 19 marca 2012, 08:43 - pn ] |
Tytuł: | Re: zwiadowczynie |
kobayszi pisze: Czyli na wiosnę za zatworem w waraszawiakach tylko mata, nic wiecej - żadnego dodatkowego płótna itp. ? Skoro zacieśnisz gniazdo, dasz deskę zatworową i za nią przy niej odrazu dasz matę słomianą a na górę na gniazdo dasz jakiś kocyk cienki i na to poduszkę z sieczki/mchu lub również matę słomianą położona na płask to nic więcej nie potrzeba. ![]() |
Autor: | harpia [ 19 marca 2012, 09:06 - pn ] |
Tytuł: | Re: zwiadowczynie |
Zwiadowczynie to najlepsze komandoski lepsze niż żołnierze w wojsku !!! A mi wczoraj pszczoły z sąsiedniej pasieki wyniosły 2 ramki zasklepione miodku - ale muszą mieć "nosa" - to nieprawdopodobne lecz prawdziwe - dziurka na 5mm i długa na 10 cm (musiałem niedomknąć) w ciemnym pomieszczeniu. Wróciłem ze spotkania Koła MIODUSZYNA i wychodze z autka i widze chmure pszczół - odrazu skojarzyłem co one tam robią - szybko zrobiłem dymek i raz ciach odgoniłem ale z ramek nic - musiały pucować od samego rana !! Człowiek sie uczy na własnych błędach ![]() Teraz przynajmniej wiem że w sąsiedniej pasiece przezimowały ![]() ![]() |
Autor: | gico [ 22 marca 2012, 23:40 - czw ] |
Tytuł: | Re: zwiadowczynie |
Cytuj: Przynajmniej pszczelarz od którego rój zaleciał może być spokojny [jeżeli skumał że miał rójke? ] jego byłe pszczoły mają jakąś przyszłość,nie będą traktowane muchozolem,zalewane gorącą wodą,zakopywane , to tylko niektóre ze sposobów jakie są stosowane żeby się pozbyć niechcianych gości . Tobie Kolego marzenie się spełniło ''proście a będzie wam dane'' teraz nie zmarnuj tej szansy. No kolego Zdzisław szansy chyba nie zmarnowałem bo rójka jak i odkładzik z tej rójki ładnie lata i pyłek nosi ![]() ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |