FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Matki przestałyczerwić....
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=9&t=4933
Strona 1 z 1

Autor:  jacekni [ 13 czerwca 2011, 22:28 - pn ]
Tytuł:  Matki przestałyczerwić....

Witam, zajrzałem dzis po kilkudniowej przerwie do moich pszczółek w niewielkiej ilości, bo zaledwie 6 wielkopolskich i co się okazało? Mimo, że są matki, mają miodek i pierzgę, to ramki są nie zaczerwione. Ani śladu jajeczek czy czerwia czy larw. Są jeszcze śladowe ilości czerwia krytego i otwartego, ale to sprzed kilku tygodni. Praktycznie w każdym z uli ta sytuacja ma miejsce. Nie powiem, ale troche mnie ta sytuacja zaniepokoiła, no bo sezon na miodek dla mojej rodzinki w pełni, a jak tak dalej sie będzie działo, to moja "pasieka" zaginie śmiercią naturalną. Może ktoś z Was ma jakiś pomysł na to, co może byc tego przyczyną....

Autor:  BoCiAnK [ 13 czerwca 2011, 22:33 - pn ]
Tytuł:  Re: Matki przestałyczerwić....

jacekni pisze:
Witam, zajrzałem dzis po kilkudniowej przerwie do moich pszczółek w niewielkiej ilości, bo zaledwie 6 wielkopolskich i co się okazało? Mimo, że są matki, mają miodek i pierzgę, to ramki są nie zaczerwione. Ani śladu jajeczek czy czerwia czy larw. Są jeszcze śladowe ilości czerwia krytego i otwartego, ale to sprzed kilku tygodni. Praktycznie w każdym z uli ta sytuacja ma miejsce. Nie powiem, ale troche mnie ta sytuacja zaniepokoiła, no bo sezon na miodek dla mojej rodzinki w pełni, a jak tak dalej sie będzie działo, to moja "pasieka" zaginie śmiercią naturalną. Może ktoś z Was ma jakiś pomysł na to, co może byc tego przyczyną....


KOlego po prostu Ci się pszczoły po roiły a młode matki jeszcze nie czerwią coś przegapiłeś ;-)

Autor:  skorpion [ 13 czerwca 2011, 22:54 - pn ]
Tytuł: 

no nie wiem bocianek u mnie w 2 rodzinkach było podobnie matula zeszłoroczna z niebieska opalitka 0 czerwiu otwartego końcówka krytego ani 1 matecznika nie zastanawiając się matule pod but i dostały tegoroczne młode i przyjęły od reki wpuszczałem na plaster prosto z reki trochę umorusana w miodzie chciałem zobaczyć jaka będzie reakcja pszczół na nowa matule !!!!!!! tak ze rojki nie było bo stara w ulu i brak mateczników

Autor:  jacekni [ 13 czerwca 2011, 22:59 - pn ]
Tytuł: 

Może faktycznie mogłem cos przegapić, ale mam dwa nowe odkłady od ponad dwóch tygodni z matkami, które czerwiły, a teraz też nie ma slady czerwiu, a matule spaceruja po ramkach. Jak na moje niezbyt doświadczone oko, w ulach było dużo pszczół, a że była pora lekkopopołudniowa, przypuszczam, że większość była jeszcze w terenie. Tak mi sie wydaje...

Autor:  BoCiAnK [ 13 czerwca 2011, 23:01 - pn ]
Tytuł: 

Jest jeszcze jedna możliwość bardzo rzadko się to zdarza w ulu produkcyjnym cześciej w uliku weselnym
Przegrzanie matki
No wiesz żeby przestała czerwić matka w 2 na 10 uli to jeszcze zrozumie ale nie 6na 6
to musiało by być przypadek jakich mało

Autor:  KOBER [ 13 czerwca 2011, 23:07 - pn ]
Tytuł: 

Musiałes przeoczyc albo mateczniki cichej wymiany albo ramka zaczerwione chyba ,ze choroba w każdym pniu :szok:

Autor:  jacekni [ 13 czerwca 2011, 23:08 - pn ]
Tytuł: 

no nic, jutro pojade do moich pszczółek, ok. 15 km od domu i poobserwuję ruch przy wlotce. Może cos z tego da się zauważyć, raczej do środka nie będę im zaglądał bo dziś juz miały nalot z mojej strony

Autor:  skorpion [ 13 czerwca 2011, 23:11 - pn ]
Tytuł: 

no to fakt 6na6 to coś nie halo u mnie na 75 rodzinek 2 ześwirowało i przestały czerwic mogły być wadliwe lub faktycznie się przegrzać lub ja moglem je uszkodzić wyjmując ramkę przy przeglądzie !!!!!!

Autor:  miomio1 [ 13 czerwca 2011, 23:31 - pn ]
Tytuł: 

...a matki mają gdzie czerwić ??? daj im nową węzę ...zdaża sie że pszczoły ograniczają matki kosztem zbiorów ...

Autor:  wojciechmoro [ 14 czerwca 2011, 19:29 - wt ]
Tytuł: 

Byłem dziś u wujka 6 WP i 0 czerwiu , u kolegi w dadancie 0 czerwiu a w wielkopolskich leżakach zaczerwione normalnie. :?:

Autor:  Cordovan [ 14 czerwca 2011, 19:33 - wt ]
Tytuł: 

wojciechmoro pisze:
Byłem dziś u wujka 6 WP i 0 czerwiu , u kolegi w dadancie 0 czerwiu


Bo im rójki poszły a młode matki jeszcze nie rozpoczęły czerwienia. :oczko:

Autor:  juljan [ 15 czerwca 2011, 20:54 - śr ]
Tytuł: 

U mnie też zostały ograniczone i to bardzo ale nie przez rójki tylko spadż bo bardzo leje się z drzew ale to dobrze. Przez ostatnie kilka dni oj się jej nanosiły. Za parę dni powinno wszystko wrócić do normy.

Autor:  glazek7777 [ 16 czerwca 2011, 11:12 - czw ]
Tytuł: 

Zapowiada się dobry rok jakiego nie było od kilku lat. Jak do tej pory wszyscy pszczelarze z którymi rozmawiam mówią,że rekordowe zbiory - pszczoły cały czas noszą jak szalone.

Przyzwyczailiśmy się, od lat, że jeden korpusik na czerw, drugi na miód, odgrodzony kratą i w gnieżdzie brak miodu oraz pełno pszczół. Teraz po wykręceniu miodu za kilka dni w nadstawce zalane są wszystkie komórki tylko nie zasklepione. To gdzie te pszczoły mają składować przyniesiony nektar?

Zamiast dawać kolejne nadstawki kolego lub wybierać zasklepione ramki i wirować to czakacie. Pszczoły mają pełne nadstawki miody i zalenego nakropu nie mają gdzie magazynować i zalewają gniazdo - tym samym ograniczają czerwienie matki.

Proste sprawdzić czy są stare matki - jeśli nie ma to wiadomo - rójka - jeśli są to znaczy że zostały ograniczone w czerwieniu - zobacz w gnieżdzie w środkowej części ramek jak jest nakrop, znaczy mają za mało miejsca do magazynowania świeżego nakropu.

Autor:  dominik [ 16 czerwca 2011, 23:24 - czw ]
Tytuł: 

ja mam problem troszke innej maści a mianowicie dziś robiłem przegląd w jednym z odkłądów i nie znalazłem matki przeglądnołem całe gniazdo ramka po ramce zajeło mi to ko godzine i nie znalazłem matki czerw jest niezasklepiony, zasklepiony i na wygryzieniu tak że w każdym stadjum ( jak by nie było matki to by przecież zrobiły matecznik na otwartym czerwju) przegląd robiłem bez dymu

Autor:  Swagman [ 17 czerwca 2011, 00:12 - pt ]
Tytuł: 

Pewnie matka czerwi dopiero od niedawna i jeszcze nie jest w 100% rozczerwiona - dlatego nie znalazłeś bo takie matule są mniej spokojne a i z rozmiaru jeszcze do zwykłej pszczoły podobne- jak rodzina jest silna to sa z tym problemy alle da sie to jednak zrobić :oczko:

Autor:  skorpion [ 17 czerwca 2011, 00:16 - pt ]
Tytuł: 

a są jajeczka jak tak to i matka jest mogla się na ściance ulokować lub w wylotu tak ze napisz czy są jajka nie muszę widzieć matki przy przeglądzie wystarczają mi jak sa jajeczka chyba ze szukam matuli lub chce sprawdzić czy nie podmieniły mi jej !

Autor:  dominik [ 17 czerwca 2011, 16:47 - pt ]
Tytuł: 

matka jest roczna tak że na pweno się rozczerwiła a jajeczka są jutro zajże jeszcze raz i przeglądne

Autor:  jino2 [ 17 czerwca 2011, 19:09 - pt ]
Tytuł: 

nie szortuj ich, niech pracują. po lipie to sobie sprawdzisz.

Autor:  Cordovan [ 17 czerwca 2011, 19:48 - pt ]
Tytuł: 

jino2 pisze:
nie szortuj ich, niech pracują. po lipie to sobie sprawdzisz.


Dokładnie każdy zbędny wgląd z rozbieraniem gniazda to stracony dzień roboczy dla pszczół i kolejny niepotrzebnego stresu dla nich, nim zaczną normalnie całą siłą chodzić w pole mijają dwa, czasem trzy dni. :oczko:

Autor:  dominik [ 18 czerwca 2011, 10:05 - sob ]
Tytuł: 

no to ok zaglądne po lipie, a może się coś stać gdyby bie było matki ani czerwju otwartego, jak zauważyć że w ulu nie mam matki nie zaglądając do niego :?: :prosi:

Autor:  Cordovan [ 18 czerwca 2011, 10:12 - sob ]
Tytuł: 

Patrząc na wylot, pszczoła nie będzie chodziła intensywnie w pole to po raz, p dwa jak pukniesz w ul usłyszysz głośne huczenie a na wylocie pszczoły będą zadzierały odwłoki do góry poruszając nimi lekko na boki i również hucząc dość donośnie (nie pomylić czasami z wentylowaniem ula). :oczko:

Autor:  jino2 [ 18 czerwca 2011, 13:42 - sob ]
Tytuł: 

no i także po obnóżach pyłkowych, jak je noszą to fabryka działa.

Autor:  dominik [ 18 czerwca 2011, 22:24 - sob ]
Tytuł: 

odbóża pyłkowe są i to dość dużo więc myślę że wszystko wporządku, a kiedy mniejwięcej przekwita lipa i co jest następnym pożytkiem

Autor:  jino2 [ 25 czerwca 2011, 19:03 - sob ]
Tytuł: 

lipa zregóły kwitnie 10 dni.
pospolite kończą się +/- OK 10 LIPCA
u mnie: facelja, ogórecznik, trojeść, coś tam, ślazowiec pensylawański, przegorzany ....

Autor:  jino2 [ 25 czerwca 2011, 19:11 - sob ]
Tytuł: 

matki u mnie nie przerwały czerwienia, gniazda były mocno zalane nakropem i matki nie miały gdzie czerwić. widziałem jajeczka na tych najniższych komórkach i odcinałem mnóstwo języczków. mówię o sklanerkach i nieskach. prima reprodukcyjna wymaga zasilania czerwiem krytym.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/