FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 27 kwietnia 2024, 19:36 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Kilka pytan
Post: 13 kwietnia 2008, 12:57 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 grudnia 2007, 01:11 - ndz
Posty: 643
Lokalizacja: Tarnów
Zacznijmy od tego ze to pierwszy sezon z pszolkami tz mam je od sierpnia. W tym czasie wnikliwie czytam post za postem na forum i cos sie w ten sposob ucze bo ksiazki to nie wszystko a praktyki brak za wielkiej narazie. Wiec przechodze do pytan
Ul warszawski zwykly

1. Pszczoly obsiadaja 8 ramek na czarno wiec dolozylem 1 ramke i dalem za zatwor 2 z pokarmem(zostal ze zmiejszania ilosci ramek na zime) patrze w nocy a pszczolki na wlotku siedza, czy to jest normalne? Dodam ze popatrzylem jeszcze na te ramki za zatworem i tez tam byly pszczolki ale niewiele(mam taka szybke do wgladu bezinwazyjnego :))

2. Kiedy moge dodac ramke z węza? Bo wiekszosc mam prawie czarnych wiec chce wymienic jak najwiecej.

3. Kupilem 3 rodziny na ramce wielkopolskiej i stad kolejny pytanie. Obsiadaja 5 ramek co przy moim warszawskim slabo wyglada jak je pobudzic do rozwoju(odsklepilem czesc miodu na ramkach)? Czy te 5 ramek o tej porze to jest malo czy raczej normalne?

4. Dalem poidlo na powalke to teraz powinno sie im przydac (czy jestem moze w bledzie)?

Dodam ze rejon malopolski wiec ostatnio pogoda do rozwoju piekna
Pozdrawiam serdecznie
Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 kwietnia 2008, 15:08 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Jeśli mówiąc o wz 7-8 ramek to silna rodzina i warto ją tak przytrzymać a następnie dać nadstawki to wejdą i wykorzystają pierwszy znaczący pożytek (mniszek i sady) to wlkp na 5 ramkach to raczej słabizna, pytasz o pobudzenie, jak je kupiłeś to bym Ci poradził abyś je odymił jeszcze teraz bo wielu pszczelarzy nawet nie zna nazw leków stosowanych i Twoje zakupione rodzinki mogą zamiast sie rozwijać to raczej zostaną wykończone przez warroa, jak to byś uczynił to cóż jak matka czerwi intensywnie to jedynie czas i czekać jak pszczół zacznie przybywać, plus pilnować aby matka miała przestrzeń do czerwienia, jak będzie jej mało a ramek z pokarmem sporo, a pszczół nic więcej to wystaw za zatwór ramke z pokarmem a daj z suszem, najwyżej ją odsklep niech przeniosą ale miejsce zrobione dla matki będzie miało znaczące rozwiązanie aby rodzina pomału się rozwijała.

ps jak rodziny wlkp nie obsiadają na czarno 5 ramek to lepiej połaczyć, to przynajmniej miód weźmiesz, a w sezonie zrobisz silny odkład i wszystko będzie ok.

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 kwietnia 2008, 15:48 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 grudnia 2007, 01:11 - ndz
Posty: 643
Lokalizacja: Tarnów
dzieki za konkretna odpowiedz Bzzy
A jeszczo jedno to ze w nocy siedza na wlotku w tym warszawskim to normalne czy raczej nie?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 kwietnia 2008, 21:21 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2007, 02:42 - czw
Posty: 830
Lokalizacja: bory dolnośląskie
mogą mieć mało miejsca a jeśli chodzi o węzę próba może być taka że jeśli masz jakieś miejsce na ramce gdzie jest plaster trutowy to wytnij go a pszczoły go zaczną uzupełniać u mnie już odbudowały pół ramki warszawskiej normalnej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Kilka pytan
Post: 14 kwietnia 2008, 21:35 - pn 
[quote="makak"]
1. Pszczoly obsiadaja 8 ramek na czarno wiec dolozylem 1 ramke
..........................
---Dobrze zrobiłeś jeżeli pszczoły siedzą jeszcze na wylotku dodaj jeszcze jedną
Ramki z pokarmem odsklep ale przysuń do czerwiu nie za zatwór

2. Kiedy moge dodac ramke z węza? Bo wiekszosc mam prawie czarnych wiec chce wymienic jak najwiecej.
..............
---Możesz śmiało dodać węze - tak samo odsklepiając pokarm pobudzi to matkę do czerwienia a pszczółki szybko odbódują plaster


3. Kupilem 3 rodziny na ramce wielkopolskiej i stad kolejny pytanie. Obsiadaja 5 ramek co przy moim warszawskim slabo wyglada jak je pobudzic do rozwoju(odsklepilem czesc miodu na ramkach)? Czy te 5 ramek o tej porze to jest malo czy raczej normalne?
................
---Jeżeli to były odkłady to tak weź i w środek gniazda tych odkładów wstaw po ramku z suszem lub węzą a zamiast wody podaj im syty miodowej bedą mieć wodę i złudzenie pożytku i tak po kolei dodawaj jak już coś kwitnie i nektaruje to możesz się wstrzymać z podawaniem syropu i wody woda zawarta w nektarze z powodzeniem wystarczy dla rozwoju

----------------

4. Dalem poidlo na powalke to teraz powinno sie im przydac (czy jestem moze w bled
..................
---Poidło miej cały rok czynne -- oczywiście nie na powałce

Dodam ze rejon malopolski wiec ostatnio pogoda do rozwoju piekna


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 14 kwietnia 2008, 22:17 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 grudnia 2007, 01:11 - ndz
Posty: 643
Lokalizacja: Tarnów
Piekne dzieki za odpowiedz :)
Te wielkopolskie to byly robione w zeszlym roku odklady. zaczynam wiec bardziej mi zalezy na pszolach niz miodzie i dlatego nie chce laczyc tych rodzin.

A jeszcze jedno czy ramka pracy to juz moze byc wstawiona do tego wz czy jeszcze za wczesnie? Bo jak bede dodawal ramki z weza to lepiej by nie budowaly na nich komurek trutowych
Pozdrawiam
Jeszcze raz dzieki za wyczerpujaca odpowiedz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 kwietnia 2008, 22:27 - pn 
Jak masz mlode matki w odkładach to możesz się wstrzymać z ramką pracy matki w pierwszym roku nie myślą o rojeniu ale w maju już możesz dać ramkę pracy nałapiesz trochę waroozy przy okazji
W Warszawiakach oczywiście jak masz matki starsze to wstaw ramke pr -- jako 2-3 z kraja
Może to być nadstawka wtedy miodek bedzie u góry a pod dolną beleczką dobudowany plaster trutowy


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 14 kwietnia 2008, 22:43 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 grudnia 2007, 01:11 - ndz
Posty: 643
Lokalizacja: Tarnów
Wlasnie tak sie zastanawilalem czy mozna dac nadstawkowa by pod nia sobie budowaly komorki trutniowe a wniej mi na wezie budowaly.
A jeszcze jedno te nowe rodziny czym moge teraz przeciw warozie podleczyc? Mam do wyboru KS , bevital i jeszcze Apiwarol? Co zastosowac?
Gdzie trzymacie ramki z plastrai wyjetymi z ula? bo mi przez zime nalot szary sie pojawil wiec pewnie to jest jakas plesn i do wymiany na szczescie to tylko jedna nadstawka byla.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 kwietnia 2008, 20:39 - wt 
makak pisze:
Wlasnie tak sie zastanawilalem czy mozna dac nadstawkowa by pod nia sobie budowaly komorki trutniowe a wniej mi na wezie budowaly.
A jeszcze jedno te nowe rodziny czym moge teraz przeciw warozie podleczyc? Mam do wyboru KS , bevital i jeszcze Apiwarol? Co zastosowac?
Gdzie trzymacie ramki z plastrai wyjetymi z ula? bo mi przez zime nalot szary sie pojawil wiec pewnie to jest jakas plesn i do wymiany na szczescie to tylko jedna nadstawka byla.


W ulu Warszawsrkim to możesz dać nawet po dwie nadstawki do części gniazdowej jako ramki pracy każda z jednego boku i tak mieć do lipca co jakiś czas wycinać trutową woszczynę po pewnym czasie pszczoły od ciągną plaster ale matka go już nie zaczerwi tylko pszczoły zaleją miodem jest to znak że czas rujek się zakończył i pszczółki przygotowują się do zimy tak samo w ulu Wielkopolskim ale tu zastosuj jedną ramkę chyba że masz ule 12 ramkowe to możesz dwie co to jeszcze daje po wycięciu woszczyny z pod beleczki daje większą wentylację przestrzenną ula do momentu aż pszczoły nie odbudują plasterka
Jasne że sobie Odym lub polej KS lub Bewitalem to podstawa leczenia jak już wcześniej pisałem wielokrotnie pszczoły należy leczyć cały sezon oczywiście preparatami Ekologicznymi a takim jest KS – i jego pochodne substancje

Te ramki przed wstawieniem do ula wystaw na słońce na parę sekund i powrócą do naturalnego koloru i wstaw do ula niczym się nie przejmuj

:wink:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 16 kwietnia 2008, 16:19 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 kwietnia 2008, 09:36 - pn
Posty: 30
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Co to jest KS ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 kwietnia 2008, 16:45 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 listopada 2007, 19:39 - śr
Posty: 1622
Lokalizacja: Polska
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadanta
Aga11 pisze:
Co to jest KS ?



"KS" - tym skrotem czesto posluguja sie pszczelarze do okreslania: 'kwasu szczawiowego'

Jerzy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 kwietnia 2008, 18:31 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2007, 02:42 - czw
Posty: 830
Lokalizacja: bory dolnośląskie
zamiast ramki nadstawkowej lepiej dodaj ramkę normalną ale z dwoma beleczkami bo czasem jak się zagapisz to przylepią się do ścianek i będziesz się z plasterkiem męczył


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 kwietnia 2008, 13:34 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 grudnia 2007, 01:11 - ndz
Posty: 643
Lokalizacja: Tarnów
Bylem wczoraj u pszczolek i kolejne mam pytania

1. Jakis tydzien temu wstawilem plaster z weza, wczoraj patrze na niego i tak czesciowo jest odbudowany ale w miejscu gdzie sa boczne druty weze wygryzly pszczolki.
Jaka moze byc tego przyczyna?

2. Patrzac na czerw jest go wszedzie na ramce ale potroche(w wz)
W rodzinach ktore kupilem wlp czerw jest ksiazkowo.
Jaka tutaj moze byc przyczyna?


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 kwietnia 2008, 16:16 - wt 
makak pisze:
1. Jakis tydzien temu wstawilem plaster z weza, wczoraj patrze na niego i tak czesciowo jest odbudowany ale w miejscu gdzie sa boczne druty weze wygryzly pszczolki.
Jaka moze byc tego przyczyna?


Widzisz przyczyn może być kilka
Naiprawdopodobniej trafiłeś na nie pogode (zimno ) aby pszczółki wypacały wosk musi być ciepło ,lub ich tyle że w całym gnieździe utrzymują równą temperaturę 34,5 stC wtedy nie ma problemu no i przypływ pokarmu daje dużo jeżeli nie ma przypływu świerzego nektaru należy odsklepić poszyty pokarm przy podanej węzie Ja tez podałem węzę tydzień temu ale wstawiłem ja centralnie w środek gniazda i odsklepiłem z jednej strony pokarm na ostatnim ramku

Druga przyczyną może być że mimo że masz w ulu dużo pszczół ale nie masz zbyt dużo młodej pszczoły jeszcze stare pszczoły nie wytwarzają łusek woskowych
popatrz napisałeś że masz na każdym ramku czerwiu po trochu a na Wielkopolskich książkowo to może świadczyć że WZ- są słabsze
pszczoły nie produkujące wosku i nie mające go z kąd wziąć zgryzają skraje węzy (robiąc takie fierany ) a tym własnie zgryzionym woskiem budują komórki
moja rada jest taka wywal to ramko odczekaj parę dni i podaj nowe podkarm lub odsklep jak masz co i wszystko dojdzie do normy


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 22 kwietnia 2008, 17:29 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 grudnia 2007, 01:11 - ndz
Posty: 643
Lokalizacja: Tarnów
Na Ciebie zawsze mozna liczyc z odpowiedzia BoCiAnK , dzieki :)
Fakt pszczol w WZ jest bardzo duzo, ale i jedzonka maja sporo, przez te kilka dni to przybylo zapasow bo ramki sa zdecydownie ciezsze.
Niestety u pszczol moge bywac co jakis czas wiec zobaczymy co zastane nastepnym razem.
Ale mam pytanie skoro zgryzly to czy nadbuduja ten plastrze tam gdzie sa te dziury czy juz tak zostanie?
Chociaz kolejnym razem bedac zobacze i bede wiedzial i dzialal
Jeszcze raz dzieki za odpowiedz
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 kwietnia 2008, 20:47 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 listopada 2007, 19:39 - śr
Posty: 1622
Lokalizacja: Polska
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadanta
Mialem takie zdarzenie - identyczne. Rodzina byla bardzo silna, ale to zjawisko jeden z pszczelarzy tlumaczyl mi jeszcze czym innym, chociaz nie byl wtedy u mnie na psiece. Zasugerowal mi, ze albo przy wtapianiu zbyt cienkiej wezy drut zostal lekko 'przetopiony' i weza omal nie przeleciala, albo w wosku moglo byc sporo ...parafiny i pszczoly ja same usunely z tych miejsc, a wosk przeniosly na odbudowe innych czesci plastra.
Pszczoly juz nic a nic mi nie podpowiedzialy, wiec na tym stanelo.
Weza byla z prywatnego zrodla i rzeczywiscie zbyt cienka. W nastepnej partii juz to sie nie zdarzalo.
Teraz zakupilem 25 kg wezy pogrubionej i mam nadzieje, ze bedzie znacznie lepiej.

Pozdrawiam
Jerzy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 kwietnia 2008, 22:06 - wt 
makak pisze:
Ale mam pytanie skoro zgryzly to czy nadbuduja ten plastrze tam gdzie sa te dziury czy juz tak zostanie?


tak tak juz pozostanie pszczoły jedynie za okrągla plaster
Ale taki plaster może wylecieć Ci na wirówce i wyłamac się
Jerzy dobrze pisze przy takich pogodach warto mieć węzę pogrubioną lub wstrzymać się dzień dwa z wstawianiem zwykłej


BoCiAnK pisze:
makak pisze:
Ale mam pytanie skoro zgryzly to czy nadbuduja ten plastrze tam gdzie sa te dziury czy juz tak zostanie?


tak tak juz pozostanie pszczoły jedynie za okrągla plaster
Ale taki plaster może wylecieć Ci na wirówce i wyłamac się
Jerzy dobrze pisze przy takich pogodach warto mieć węzę pogrubioną lub wstrzymać się dzień dwa z wstawianiem zwykłej


Tak odrabiają węzę pogrubioną poszukaj zdjęc TUUU

węza jest od " apaczpk " z tego forum :wink:


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji