FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Proszę o pomoc.
Jak przygotować 10 rodzin pszczelich w leżakach wielkopolskich do zimowania., do których wchodzi 25 ramek (bez mat słomianych bocznych (zatwory).
Obecnie w tych ulach znajdują się ramki stare tj. zimujące w 2007 r. oraz odbudowane z węzy i suszu – razem ca 16 szt. z czerwiem, pierzgwą i miodem.

zostawić tyle ramek ile pszczoły obsiadaj (tych z pierzgą i czerwiem nie wyciągać oczywiście) i karmić (ramki z czerwiem w środku a z pierzgą po bokach)

Nie ile obsiadają tylko tyle na ilu rodzina może zimować . Nie ważne jaką maję teraz siłę bo i tak większość z nich zimy nie doczeka . Proponuję utworzyć gniazdo 8-10 ramek maxmalnie i robić wszysko żeby matka intensywnie czerwiła , bo dopiero te pczczoły które się wygryzą doczekają wiosny a obecne mają przerobić pokarm nie obciążając wysiłkiem młodych .

Ryszard B.

ale gniazdo na zimę układa się w sierpniu bo w ulu wiele się zmieni przez miesiąc, 8 ramek w lipcu może być mało i pszczoły mogą uwieszać się pod wylotkiem, będzie im ciasno w ulu

Bez żartów , bo co byś powiedział o spędzeniu z 2 i 1/2 jak mam obecnie w stojakach WL na jeden w którym zimuję na 8-ramkach . To będzie po ostatnim miodobraniu z gryki ok. 22-25 lipiec . Można nastawiać ramek żeby dać dużo cukru na zimę i potem je zabrać , tylko czy jest sens ?

Ryszard B.

Pszczoły i tak będą wieszać się pod wylotkiem - o tym czasie przy braku pożytku to normalne i nie ma w tym nic złego. Jest to w większości pszczoła spracowana i wcale nie od tego wiszenia pod wylotkiem w pierwszej połowie sierpnia zniknie. Przy podkarmianiu małymi dawkami, stymulującymi czerwienie 8-9 ramek wlkp w zupełności wystarczy każdej rodzinie.

Ile ramek czerwiu powinno być w ulach teraz i przez cały sierpień??

a ja jednak jestem zdania że ilość ramek u ulu powinna być dostosowana do wielkości rodziny

Musiałeś mieć dyktafon na wykładzie że wziołeś to dosłownie i mylisz wiosnę z jesienią , wprowadzając nie doświadczomych , początkujących pszczelarzy w błąd bo i sam do nich należysz . Pisać możesz wszystko , ale wiedzy i praktyki to Ci jeszcze brakuje . Pozdrawiam .

Ryszard B.

całkiem możliwe ale na forum każdy może wyrażać swoją opinię na dany temat

Ryszard ma calkowita racje zadko ktora rodzina obsiada zima wiecej jak 8 plastrow i nie ma najmniejszego sensu zostawiac wiecej wiazew sie to wlasnie z iloscia pokarmu danego na zime i o czym tu nie zostalo jeszcze powiedziane rozwojem na wiosne.

_________________
Michał Lewandowski - Miody Ponidzia

jest jeszcze jedna rzeczy o której nie napisano, po zdjęciu np u mnie nadstawek mam obszerne gniazdo w dadanie, teraz nic się nie dzieje ale niedługo pojawi się nawłość, wtedy mam obrzymie ilości pyłki, ten pyłek chce mieć w ramkach gniazdowych ta że na wiosne mam w pokarmie zasklepione duże ilości, które odsklepie i rodzina rozwija się błyskawicznie bo ma wszystko co jej potrzeba, a nie gdzieś na skrajnych ramkach, szczególnie cienmych które i tak wywale, druga sprawa są rodziny które teraz podkarmiam na rozwój, to samo jaki jest sens aby mi pszczoły składowały pokarm w bocznych ramkach a póxniej ja będę się bawił w osuszanie ich, rozwiązanie jest proste gniazdo w pewnym momencie zacieśniam, zatwór konieczny bo jak dam syropu to będe miał dziką zabudowę i gotowe, najwyżej poźniej przy podkarmianiu gdzieś tam mogę wyjąć jedną ramkę,

to jest ciekawy temat bo bez praktyki to ciężko ułożyć tak gniazdo aby na wiosne rodzina obsiadała właśnie tą liczbę ramek które my zostawiliśmy na jesieni, druga sprawa to to co napisal RYszard jest moment i robi na 8, ale osiem które jest obsiadane na czarno, ktoś powie że to różnie bywa, tak ale on robi wszystko aby każda rodzina taką siłę miała, druga sprawa jak się ma dużą pasiekę to trzeba liczyć swój czas, a nie co chwila na jesieni w ulu grzebać i po ramce ujmować a pszczoły wariują po pasiece bo brak pożytku

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...

O ile jest to już koniec Twojego sezonu i w okolicy nie ma żadnych lub nie spodziewasz się już pożytku miodowego nawet dla Siebie to możesz zrobić tak

Odwiruj co masz w ramkach oprócz tam gdzie jest czerw otwarty zwęź do 15 ramek pozostawiając ramki tego roczne ładnie odbudowane i zeszłoroczne zaczynając układać od środka na przeciw wylotu naj nowsze kończąc na najstarszych po krajach
policz ile masz Czerwiu w ulu o tej porze powinno go być ok 7-9 ramek

odym Apiwarolem lub daj inne leki jakimi dysponujesz ?? ( jeżeli będziesz odymiać to 2 x co 5 dni
Daj Pszczołą co 3-4 dni po 07 -1l żadkiego syropu 1/1 aby pobudzić matkę do czerwienia
i tak ich przetrzymaj do 20 Sierpnia , po czym wybierając tylko ramki z czerwiem a powinno ich być nawet 9-10 szt wycofaj resztę układając gniazdo zimowe na środku ula i zacznij karmić na zimę syropem pół gęstym lub gęstym 3/2 co drugi dzień 3 kg cukry na ul
i zacznij leczenie pszczół albo Amitrazą (Apiwarol ) lub KS
Karmienie powinnaś zakończyć do 10 Września podająć ok 14 kg cukru
Na koniec jeszcze raz Odymić lub zaaplikować KS może być to mixtura jaki Skład jest na Forum podany lub odparować 3cm/kwadratowe KS parownikiem jak posiadasz i czekać szczęśliwie Wiosny
temat ten jest zaczęty Tuuuuuuuu możesz poczytać

To wszystko zależy od pożytków w sierpniu przelicznik jest prosty 1 cała ramka czerwiu po wygryzieniu daje tyle że pszczoły obsiądą dwie ramki ale rzadko się tak zdarza by były całe od beleczki do beleczki więc licząc że mamy na 8 czerwi po zostawiamy 8 na zimę znaczna część pszczół która w sierpniu obsiada całe gniazdo + nadstawki z ginie przy przerobie cukru średnio licząc 5 tyś na 10-12 kg przerobionego cukru
Lepiej aby miały ciasno jak by miał wiatr chulać po ulu

Z tym przygotowniem do zimy jest chyba najwiecej kłopotu mam w ulach młode matki. 1 krainke i dwie z mateczników ratunkowych. Te dwie ostatnie wcale nie chcą czerwiś an młocych plastrach (całkowicie odbudowanych) tylko czerwia na starych (często już czarnych plastrach.) Słyszałem ze może to być wina ocieplenia gniazda i ociepliłem 6 dni temu w wczoraj patrzyłem i nie zauważyłem żadnych rezultatów. Może za wcześnie na efekty??

W tym okresie już nie powinno się wkładać plastrów dziewiczych bo matka będzie je omijać z zaczerwieniem , tylko choć już raz zaczerwione .

Ryszard B.

Ja mam identyczną sytuacje z matkami, czerwią (ale się niewysilają) na skrajnych ramkach na których znajduje się więcej pokarmu,myśle ,że spowodowane to jest słabym pożytkiem a umnie jest go teraz bardzo mało nawet na rozwój rodziny.

Tak plastry nie prze czerwione matka będzie omijać na środek muszą być wstawione plastry choć raz prze czerwione
co innego jesienna wymiana plastrów gdzie po boku wstawia się węzę i karmi wtedy pszczoły muszą ją odrobić i zalać pokarmem ale matki już tego sezony nawet na nie nie popatrzą

tylko że nie przeczerwione plastry zimą są niechętnie przez pszczoły obsiadane ponieważ są zimne ja po bokach wole dać przecerwione plastry

ale nieprzeczerwione a raczej węze podczas karmienia daje się czasem jak np ktoś ma mało ramek odbudowanych to wtedy warto na skraj dać, po jednej dużej dawce syropu ramka będzie odbudowana, można zabrać a dać kolejną, to fajny system dla tych co cierpią na brak ramek odbudowanych a mają silne rodziny i przed karmieniem ułożyli ciasno gniazda, oczywiście te ramki na zime nie zostają w ulu,

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...

ja teraz w ten sposób odbudowuje całe korpusy, ale na zimę ich nie zostawie

A Czemu Tu jest temat Jesienna wymiana plastrów szkoda tylko że kiedyś przypadkiem wyparował a kopia jaką odzyskałem jest bez Skanów jakie wstawiłem Jak Norwescy pszczelarze układają gniazda na zimę po ostatnim zbiorze z wrzosu ; do gniazda wstawiają tylko czerw a resztę samą węzę pszczółki wstają na wiosnę zdrowe silne a matka w pierwszej kolejności zaczerwia bielutkie odrobiona woszczynę z której wylegają się dorodne pszczółki

Bogdanie to co piszesz tyczy sie uli korpusowych a czy bd to miało jakieś pokrycie w leżakach jeśli tak to napisz jakie bd wdzięczny?? (bo mam ramki odbudowane dziewicze na któcyj matki już nie chcą czerwić) (bo ja kupiłem w tym roku ule z pszcozłami zaraz po zimowli i miałem tylko swoje ramki z węzą, a nie chce zimować drugi raz na tych samych plastrach na któcyh zimowały w tamtym roku. Odpiszcie proszę, pozdrawiam.

To nie ma żadnego znaczenia czy to stojak czy leżak pszczoły muszą odbudować i pomieścić pokarm
No chyba że karmisz w październiku kiedy to już noce są zimne to nawet pokarmu nie wezmą przy takich niskich temperaturach ale sierpień /wrzesień to nie ma z niczym problemu

Danielu wycofaj te dziewicze ramki a wstaw przeczerwione ramki bo matki omijają białe dziewicze bo one są zimne na wychuw czerwiu otej jesiennej porze. A jak niemasz starszego suszu to wstaw kratę tylko na dziewicze ramki i jedno ramkie na kturej znajdziesz matkie. Jak matka niebendzie miała gdzie składać jajwczek to sytuacja zmusi ją na dziewiczychjaja składać. Ale pamientaj ze teraz matki składają jajeczka na zimową pszczołe ktura bendzie żyć do wiosny. Pozdrawiam miły_marian

Dzięki marianie za rade. Ale ociepliłem gniazdo a krata już była troche wcześniej tylko przestawiłem plaster jasny troche dalej od wylotka i jak paytrzyłęm tydziń temu to prawi cały był jajami zabity;p w tym tygodniu wyciągne moze krate i puszcze matkie na cały ul;p zobacze ile ma ramek czeriwa;pjak bd miała mało to msuze wziąść krate;p