FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 09 maja 2024, 14:18 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 37 ] 
Autor Wiadomość
Post: 10 stycznia 2013, 21:18 - czw 

Rejestracja: 19 września 2008, 20:44 - pt
Posty: 97
Lokalizacja: Tomaszow Maz.
Ule na jakich gospodaruję: w zwykle
Wiadomo ,że pszczołom nie szkodzi mróz , natomiast szkodzi wilgoć -szczegolnie po oblocie , gdy matka zacznie czerwić. W mrozną , suchą i słoneczną pogodę nie ma problemu z wilgocią w ulu przy prawidlowej wentylacji .Gorzej w mokrą"pluchę", gdy wilgotnosc powietra wynosi ponad 90% -a w tym kierunku zmienia się nam klimat.
Naukowcy mówią , że niebawem zapomnimy jak wygląda śnieg ,a zimy będa "porą deszczową i wietrzną".

http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/kraj/go ... omosc.html
Zastanawiam sie jak pszczoły pozbędą się wytworzonej w ulu wilgoci w sytuacji, gdy na zewnątrz długo bedzie utrzymywała się wilgotnosc 90% ? Jak my możemy im w tym pomóć? Pozdrawiam Lila

_________________
LWB


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 stycznia 2013, 21:25 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Pomóc możemy a nawet musimy po przez odpowiednią wentylacje temat jest już opisany trzeba go poszukać .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 stycznia 2013, 21:26 - czw 
Lila pisze:
Zastanawiam sie jak pszczoły pozbędą się wytworzonej w ulu wilgoci w sytuacji, gdy na zewnątrz długo bedzie utrzymywała się wilgotnosc 90% ? Jak my możemy im w tym pomóć? Pozdrawiam Lila

Zastanów się jak pszczoły przetrwały te pareset milionów lat gdzie miały i zimno i gorąco, sucho i mokro. My "Człowiek"staramy się uszczęsliwiać nasze pszczółki pod swoją wyobraźnię zapominając o tym, że to one były tu wcześniej. Duuuuuuuuuuuuuuużo wcześniel.
Raczej zastanówmy się, czy to nie nam wypada się do nich dostosować.
Spoko, dadzą sobie rady w każdych warunkach-my nie.


Na górę
  
 
Post: 10 stycznia 2013, 21:43 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2155
Lokalizacja: Płock
Lila pisze:
Naukowcy mówią , że niebawem zapomnimy jak wygląda śnieg ,a zimy będą "porą deszczową i wietrzną".

Co ci naukowcy bredzą - mieliśmy przykład trzech ostatnich zim. z 20o9/2010 śnieżna i mroźna, 2010/2011 też śnieżna i mroźna, 2011/2012 nie było zbyt dużo śniegu w niektórych rejonach nawet brak ale za to nie poskąpiła nam mrozów i co tu mówić, że zapomnimy jak wygląda śnieg.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 stycznia 2013, 22:18 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Niestety co by nie mówili i co by nie było przyczyna to klimat się ociepla u nas nie ma białych zim w Holandii od lat już nie ma zim ( kto jeździł po kanałach na łyżwach najlepsi łyżwiarze Holendrzy teraz zima mogą kajakami ) Stare obrazy w Anglii pokazują białe zimy i zamarznięte jeziora klimat się ociepla od już stuleci bo od dawna wpływamy na klimat.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 stycznia 2013, 22:48 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
czesc
Klimat sie ociepla .
Winny ten malutki bedzie wiekszy podatek od wydzielanego dwutlenku wegla.Krowom trzeba wstawic katalizatory .zakaz pierdzenia na swierzym powietrzu.
No jak tak sie ma ocieplac to obserwuj styczen do konca to zobaczysz jak sie ociepla..poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 stycznia 2013, 23:18 - czw 
robert-a pisze:
Niestety co by nie mówili i co by nie było przyczyna to klimat się ociepla

Ociepla się latem ale moim skromnym zdaniem nie zimą
ostatnia była najostrzejsza od 1935 roku gdzie w Bartniku Postępowym z tych lat pisano że na Żywiecczyźnie w kotlinie spadła tmp do -38 stC
to prawie 100 lat temu a teraz zeszłej zimy na Orawie zanotowano - 36 stC i gdzie to ocieplenie zimowe :wink: chyba przy kominku


Na górę
  
 
Post: 10 stycznia 2013, 23:21 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
robert-a pisze:
... klimat się ociepla od już stuleci bo od dawna wpływamy na klimat.

Ciekawe wobec tego jest, kto np. wpływał na klimat 1000 lat temu, kiedy nastąpiło takie ocieplenie, że Wikingowie zasiedlili Grenlandię tak ją właśnie nazywając, czyli "zielony ląd".

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 stycznia 2013, 23:24 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
darius4257 pisze:
Klimat sie ociepla .

Wpływ człowieka na zmiany klimatyczne jest znikomy i nie przekracza 2% . Największe zmiany są są spowodowane aktywnością słońca , w tym roku aktywność słońca była największa jaką dotychczas zanotowano . Skoro naukowcy twierdzą że wpływ dwutlenku węgla ma tak wielki wpływ na zmiany klimatyczne to gdzie są dane jego zawartości w powietrzu atmosferycznym .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 stycznia 2013, 23:47 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
W kwestiach klimatycznych zachecam poczytać na temat superwulkanów.
Np. taki wybuch wulkanu Toba na Sumatrze ok. 74 tys. lat temu postawił gatunek Homo sapiens na krawędzi zagłady, ograniczając populację ludzką do zaledwie kilku tysięcy osobników - szacowane ca. 10 lat ciemności, wypełnienia stratosfery kwasem siarkowym i prawie całkowitego zlodowacenia Ziemi.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 stycznia 2013, 00:30 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
JM pisze:
robert-a pisze:
..................................................................... kto np. wpływał na klimat 1000 lat temu, kiedy nastąpiło takie ocieplenie, że Wikingowie zasiedlili Grenlandię tak ją właśnie nazywając, czyli "zielony ląd".


Wycinaliśmy lasy na potęgę Europa była praktycznie w większości zalesiona to samo Ameryce południowej wycinka pod zasiewy kukurydzy to samo w Chinach i całym bliskim wschodzie dołożyć można Afrykę policz procentowo ile zielonych lasów znikło na przestrzeni 2 000 lat czyli ile mniej pochłanianego Co2 do tego wydobywany węgiel kamienny gaz i ropa. Nie ma nad czym płakać kiedyś to było w atmosferze i rośliny zasymilowały teraz mamy proces w druga stronę nic strasznego tylko cieplej i gwałtowniejsze zmiany temperatur. ale jak poprzednik wskazał to nic dla pszczółek bo one żyją na świecie decko dłużej i taka odchyłka dla nich to normalka :)

Ps. nie jestem zielony :) porostu patrze na to co sie dzieje :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 stycznia 2013, 00:45 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Rozumiem, wycinaliśmy lasy i nadal na potęgę wycinamy (generalnie na świecie, bo w Polsce zalesienie ostatnio rośnie),
Ale 1000 lat temu jeszcze lasów nie wycinano i Grenlandia była zielona, a dziś mimo tych wycinek jest zlodowacona?

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 stycznia 2013, 00:59 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Tak w Polsce rośnie ostatnio dosadzamy, zgadza się, ale powiedz czy jest więcej niż 100 lat temu czy mniej ? W Izraelu też sadzą drzew najwięcej w ze wszystkich krajów Afryki i Bliskiego Wschodu ale czy tam kiedyś nie było lasów ? Faktem jest że Grenlandia była zielona zimą Anglia biała a w Holandii mróz ścinał kanały Bez wycinki oczywiście też się zmienia ale jeśli stwierdzisz że od kiedy człowiek nauczył się posługiwać ogniem i do dnia dzisiejszego zlikwidował większość lasów i to nic nie zmieniło nie wpłynęło na to co mamy, nic to nie mamy o czym gadać :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 stycznia 2013, 09:08 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Cofnijmy sie dalej Trias i Kreda,nas ani widu ani słychu a zmiany klimatu kolosalne na skale globalną ,ta planeta i układ słoneczny tak ma to nie znaczy że możemy tu czynić "bałagan"ale to też nie powód żeby obłuczyć worki pokutne ,pseudoekologiczne decyzje np.zastąpienie paliw kopalnych roślinnymi poczyniły już olbrzymie szkody w ekosystemie całych kontynentów i zamieszanie na rynku żywności i tego bym sie raczej obawiał [ to skutki społeczne ],zmiany klimatu były i będą nas na tej planecie pewnie nie będzie,ale to inna bajka.

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 stycznia 2013, 09:34 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
A tak przy okazji to Grenlandia za czasów wikingów była pokryta lodem jak i dziś faktem klimat tam był cieplejszy ale lodowiec sobie leżał. Co do zmian klimatu zgadza się zmienia się sam, ale system jest delikatny i my powodujemy tez zmiany. A przy okazji to dla pszczelarzy było by lepiej by zastąpić paliwa kopalne naturalnymi :) I chyba w pszczelarstwie widać doskonale jak człowiek może wpływać na ekosystem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 stycznia 2013, 09:37 - pt 
wiesiek33 pisze:
Wpływ człowieka na zmiany klimatyczne jest znikomy i nie przekracza 2% . Największe zmiany są są spowodowane aktywnością słońca , w tym roku aktywność słońca była największa jaką dotychczas zanotowano . Skoro naukowcy twierdzą że wpływ dwutlenku węgla ma tak wielki wpływ na zmiany klimatyczne to gdzie są dane jego zawartości w powietrzu atmosferycznym .


Kolego Wiesiek trochę nie znasz tematu .

W tym roku aktywność słońca wcale nie była największa w dodatku cykl słoneczny układa się w wykres ,który przypomina aktywność słoneczną jaka była 100 lat temu .
Kolego z tych kilku wykresów można przewidzieć występowanie pożytku spadziowego <Beskid Sądecki> mam tu jedną pasiekę więc z obserwacji i zapisków jest możliwe wytypowanie takich lat,jest możliwe także wytypowanie ewentualnego konfliktu zbrojnego, powodzi ,suszy,największych mrozów i srogich zim,nastroju społeczeństwa <ludzkości>występowaniu epidemii chorób i wielu innych zachowań ludzi i zwierząt w tym pszczół.Oczywiście zmienia się klimat tak jak zaznaczył kolega Robert głównie przez wycinkę ogromnych połaci lasów.Przez ostatnie 100lat przecież cała Europa została wycięta ,a inne rejony świata ? To w dużej mierze rzutuje na klimat .Ociepla sie rejon Islandi i Grenlandi ,biegun północny topnieje ,a biegun południowy powiększa czapę lodową.
Na zmiany klimatu wpływa masa czynników ,jest to na pewno zlepek kilku czynników.Ziemia się przed tym broni i sama reguluje klimat aby go zrównoważyć .Na przykładzie Polski to mogą występować bardzo chłodne okresy zimą kiedy mróz będzie ściągany z bieguna i minus 40 to może być norma co kilka lat ,chociaż zimy mogą być stosunkowo ciepłe, w inne lata bardzo duże opady deszczu w Karpatach lub susze w pewnych okresach .Do tego zjawiska regionalne<wycinka lasów> to halny przekraczający 200km /godz. kiedy nie będzie miał oporu lasu może trochę dachów pozrywać. Las ,który nie wchłonie dużej ilości wody będzie powodował ogromne powodzie (2010r).
Cyklony w Polsce? To już chyba normalka będzie i wiele wiele innych zagadnień takich jak "taniec biegunów ,ocieplenie i oziębienie klimatu,wpływ Co2 na klimat ,zanikanie prądu golfsztorm " Temat bardzo szeroki trzeba by było z 15 lat siedzieć i się szkolić aby poznać te wszystkie zagadnienia w stopniu zaawansowanym.


http://1.bp.blogspot.com/-3dub65Y2EpE/T ... y+2012.png
http://kopalniawiedzy.pl/media/lib/100/ ... abdfb7.jpg
http://interpolonika.com/wp-content/upl ... gura12.bmp
http://doskonaleszare.blox.pl/resource/ssn19592009.png

Dobra wracamy do pszczół
Minął już ciężki okres dla pszczół <2008,2009,2010,2012> Kolejny taki podobny <może o 2 lata dłuższy od 2019>


Na górę
  
 
Post: 11 stycznia 2013, 15:49 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
ps Gegon jak zaniknie prąd Golfsztrom to powrócą mroźne zimy i lód na biegunie północnym i to bardzo szybko.
Co do zmian klimatu to zadam tyko jedno pytanie. Dlaczego wszyscy uważacie że zmiany klimatyczne to coś złego? Przecież występowały one na ziemi od zawsze z różny nasileniem miliony lat wcześniej zanim człowiek cokolwiek zaczął znaczyć na Ziemi. Dawniej było zimno, teraz będzie troszkę cieplej w przyszłości na pewno znowu będzie zimno i tak do końca świata. Także wciskanie ludziom kitu, że ocieplenie klimatu to straszna rzecz i wszystko wskazuje że to wina człowieka, to to samo co 20 lat temu wciskanie głupot ludziom o dziurze ozonowej. Tu chodzi tylko o kasę i blokowanie rozwoju krajów biedniejszych opierających gospodarkę na paliwach kopalnych.
Ale wracajmy do tematu.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 stycznia 2013, 17:05 - pt 

Rejestracja: 14 grudnia 2012, 15:06 - pt
Posty: 56
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Zgadzam się w 100%, to chyba kolega gegon troszkę nie zna tematu. Na końcu tej rozmowy pewnie ktoś napisze, że za zmianę klimatu odpowiada pis. Rzecza oczywistą jest, że zalesienie jest bardzo potrzebne ale należy pamiętać że najwięcej co2 jest pochłaniane przez oceany a raczej glony w procesie fotosyntezy. Drzewa nie odgrywają tutaj tak dużej roli. Suma sumarum tak jak pisze górski_pszczelarz chodzi o blokowanie gospodarki biedniejszych krójów i tyle!!!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 stycznia 2013, 17:34 - pt 

Rejestracja: 30 listopada 2012, 19:11 - pt
Posty: 300
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Lila - pytala jak walczyc z wilgocią w ulu ???????


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 stycznia 2013, 17:42 - pt 
małeconieco pisze:
Zgadzam się w 100%, to chyba kolega gegon troszkę nie zna tematu.


Znam dość obszernie temat ,kolega musiał inaczej zinterpretować moją wypowiedź .


Na górę
  
 
Post: 11 stycznia 2013, 17:58 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
mniszek pisze:
Lila - pytała jak walczyć z wilgocią w ulu ???????


W związku ze zmieniającym się klimatem powinniśmy dostosować budowę uli do tego co się dzieje mniej ocieplone lepiej wentylowane.

Ocieplenie klimatu dla nas jest fajne mniej na opał wydajemy. dla Holandii podniesienie poziomu morza to katastrofa. Większe opady deszczu w Afryce błogosławieństwo. Zależy jaka zmiana gdzie. U nas zmniejszenie poziomu wód gruntowy jest złe.

jako pszczelarze powinniśmy być za bio paliwami szczególnie tymi które muszą być zapylane i produkowane w Polsce.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 stycznia 2013, 21:02 - pn 

Rejestracja: 20 kwietnia 2012, 22:00 - pt
Posty: 250
Lokalizacja: nad Pilicą
Ule na jakich gospodaruję: dadan
Zmiany klimatu są nieuniknione z bardzo wielu powodów. Kilka z nich już tu podano. jeszcze jeden powódto zmiana położenia biegunów co 26000 lat oś ziemska wykonuje jeden obrót(tak zw.ruch precesyjny). Co jakiś czas następuje również zamiana biegunów magnetycznych Ziemi. Teraz na pólnocy geograficznej jest południowy biegun magnetyczny a na południu - pólnocny. Za jakiś czas będzie odwrotnie. Ma rację któryś z Was pisząc, że to jest rozdmuchiwane i że są to przyczyny polityczne.Całe to bractwo zielonych jest na usługach polityków. Tylko jeden przykład: północny rurociąg gazowy i naftowy(ma być budowany). Pierwsza lepsza awaria rury i po Bałtyku jako schronieniu zwierząt wodnych, a nikt z zielonych nie pisnął słowa.
Gegon, gdyby zmiany plam na Słońcu miały taki wpływ na ludzi, to najwięcej specjalistów byłoby wśród astronomów.
Jeszcze jedno, nie piszcie "naukowcy", bo najczęściej to nieprawda. Porządny naukowiec nigdy nie mówi, że tak będzie tylko, że tak może być, a to różnica.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 stycznia 2013, 22:53 - pn 
górski_pszczelarz pisze:
Także wciskanie ludziom kitu, że ocieplenie klimatu to straszna rzecz i wszystko wskazuje że to wina człowieka, to to samo co 20 lat temu wciskanie głupot ludziom o dziurze ozonowej.


Od roku 45r. do 98r. przeprowadzono ponad 2 tysiące wybuchów jądrowych na świecie w tym większość w latach 58r.-88r. W tym okresie wystąpiły przynajmniej 3 zimy stulecia dziwne prawda? Po 88r. ilość prób gwałtownie zmalała i zimy stały się łagodniejsze .


Na górę
  
 
Post: 14 stycznia 2013, 23:32 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Te zimy co są od kilku lat to nie zimy. Mrozy może trochę w grudniu i styczniu, do połowy lutego. Śnieg raz jest raz go nie ma. Czasem i w maju potrafi spaść. Kwiecień, to plecień co przeplata. Jedyne nowości to te absurdalne skoki temperatur dosłownie z dnia na dzień. Moim zdaniem jesień i zima są teraz w większej mierze na niekorzyść pszczelarza. Cóż. Trzeba żyć dalej.
Ps. Klimat ocenia się chyba na podstawie danych z 30 lat :wink:

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2013, 00:25 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Gegon pisze:
górski_pszczelarz pisze:
Także wciskanie ludziom kitu, że ocieplenie klimatu to straszna rzecz i wszystko wskazuje że to wina człowieka, to to samo co 20 lat temu wciskanie głupot ludziom o dziurze ozonowej.


Od roku 45r. do 98r. przeprowadzono ponad 2 tysiące wybuchów jądrowych na świecie w tym większość w latach 58r.-88r. W tym okresie wystąpiły przynajmniej 3 zimy stulecia dziwne prawda? Po 88r. ilość prób gwałtownie zmalała i zimy stały się łagodniejsze .



wszystko super, tylko większość prób jądrowych była przeprowadzana pod ziemię, aby nic nie dostawało się do atmosfery. I Tutaj twoja teoria o wpływie prób jądrowych na klimat chyba zostaje obalona.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2013, 14:20 - wt 

Rejestracja: 08 listopada 2011, 15:23 - wt
Posty: 279
Lokalizacja: wielkopolska
Podziemne próby jądrowe mają się do ocieplania klimatu jak ,,wół do karety"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2013, 16:54 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
dar natury pisze:
Podziemne próby jądrowe mają się do ocieplania klimatu jak ,,wół do karety"


Nie wrzucajmy całego ekosystemu pod jedno hasło jako ocieplanie klimatu. Właściwsze jest - zmiany temperatur związane z działanoscia człowieka. Po drugie testy atomowe (obecnie 2000 na całym świecie) mają wpływ na globalne zmiany zdrowia ludzi i zwierząt, wymieranie zwierząt, wybuchy podziemne na małych głębokościach pozostawiają skażone kratery np. taki w Kazachstanie który jest najbardziej skażonym miejscem Jeśli 5 % mocy boby atomowej odparowuje 20 000 ton gleby to jeśli to nic nie ma do zmian klimatu to ja przepraszam ale jakas pomyłka :)

Podziemne próby nuklearne maja bardzo mały wpływ na atmosferę ale znaczny na wody podziemne oceany i morza. Ale patrząc w wielkości oceanów wpływ widać niewielki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2013, 20:36 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2012, 13:49 - czw
Posty: 172
Lokalizacja: Breń/Tarnów
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Panowie po raz kolejny proszę was o pomoc w 2 sprawach. Może zacznę od początku byłem dzisiaj w pasiece i robiłem przegląd wiosenny i w większości uli zastałem straszną wilgoc tzn. może nie tyle na dennicy co na skrajnych ramkach i na ściankach ula. Żeby była jasnośc dodam ze zimowałem na 8 ramkach z belkami i półkorpusem pod gniazdem i dwa kominy po bokach bez ocieplenia A mimo to straszna wilgoc. I teraz moje pytanie czy z tych ramek które widac na zdjęciu można jeszcze coś zrobić czy wyrzucić? i pytanie nr. 2 czy ta pleśń ktora została na ściankach ula nie zaszkodzi pszczołom i czy można to jakoś wyczyścić?? Dzisiaj przy przeglądzie ujełem zbędnych ramek wyrzuciłem belki dałem folie i dobrze ociepliłem.
http://www.fotosik.pl/u/syriusz24/album/1411226

_________________
"Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2013, 20:45 - śr 
Jak dałeś folie to dopiero będzie miał kolega teraz dopiero pleśń :mrgreen:
Moim zdaniem te pszczółki coś kolega miał za słabe ,aby ich tak zimować ,skoro robiły kupki po plastrach. Możliwe ,że zabrakło wentylacji górnej .


Na górę
  
 
Post: 06 marca 2013, 21:14 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Czesc
Powiedz Gegon dlaczego u mnie nie ma wentylacji görnej jest folia(wszystko jest 100% szczelne ) i nie ma grzyba tam gdzie jest dopasowana rodzina do wielkosci gniazda.Tam gdzie jest mniej pszczol tam jest tez grzyb ktöry w minute w kwietniu wydrapie reszte wyczyszcza pszczoly.
Gegon skoro piszesz to masz te wentylacje görne....
co sie dzieje gdy masz otwarte wentylacje görne a wilgotnosc w powietrzu jest 90 %.Czy wtedy wysusza sie grzyb...nie .Nie zapominac ze grzyb rozsiewa sie gdy juz jest w srodku,i tylko wtedy gdy jest suchy.czyli zostawic wszystko jeszcze do kwietnia ,uszczelnic folia u göry.Potem wydrapac grzyba i pszczola nic sie nie stanie warrosie szkodzi grzyb poz d
Jest 100 szköl na ten temat kazdy robi jak chce .

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2013, 21:22 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2012, 13:49 - czw
Posty: 172
Lokalizacja: Breń/Tarnów
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Dodam tylko że te zdjęcia to skrajnych ramek i to te najbardziej drastyczne.

_________________
"Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2013, 21:49 - śr 
darius4257 pisze:
Czesc
Powiedz Gegon dlaczego u mnie nie ma wentylacji görnej jest folia(wszystko jest 100% szczelne ) i nie ma grzyba tam gdzie jest dopasowana rodzina do wielkosci gniazda.Tam gdzie jest mniej pszczol tam jest tez grzyb ktöry w minute w kwietniu wydrapie reszte wyczyszcza pszczoly.
Gegon skoro piszesz to masz te wentylacje görne....
co sie dzieje gdy masz otwarte wentylacje görne a wilgotnosc w powietrzu jest 90 %.Czy wtedy wysusza sie grzyb...nie .Nie zapominac ze grzyb rozsiewa sie gdy juz jest w srodku,i tylko wtedy gdy jest suchy.czyli zostawic wszystko jeszcze do kwietnia ,uszczelnic folia u göry.Potem wydrapac grzyba i pszczola nic sie nie stanie warrosie szkodzi grzyb poz d
Jest 100 szköl na ten temat kazdy robi jak chce .


Bo trzeba by było dopasowywać ramki w każdym ulu przed karmieniem ,a po zakarmieniu tak różnie wychodzi i znowu odejmować np jedną ramkę.
Średnia rodzina przeżyje nawet na 2-3 korpusach tylko musi mieć dobry pokarm i odpowiednią wentylację w ulu i grzyba nie uświadczysz .Inna sprawa to wiosna wtedy zamykając wentylacje ,wszystkie nie obsiadane ramki wchłaniają wilgoć i powstaje grzyb ,tak jest w ulach "nie oddychających "


Na górę
  
 
Post: 06 marca 2013, 22:33 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2012, 13:49 - czw
Posty: 172
Lokalizacja: Breń/Tarnów
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Koledzy A co z tymi ramkami ??

_________________
"Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2013, 22:39 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
spleśniałe rameczki nadają się tylko na przetopienie.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2013, 22:45 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2012, 13:49 - czw
Posty: 172
Lokalizacja: Breń/Tarnów
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
górski_pszczelarz pisze:
spleśniałe rameczki nadają się tylko na przetopienie.
dziękuje :thank:

_________________
"Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2013, 22:47 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2012, 13:49 - czw
Posty: 172
Lokalizacja: Breń/Tarnów
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
A ta folia rzeczywiście może zaszkodzic ???

_________________
"Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2013, 22:55 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
jeśli w zimie od spodu jest dobra wentylacja to nie powinna zaszkodzić. Natomiast na wiosnę przy mocnym ociepleniu ula i dużych wahaniach temperatury od ujemnych do dodatnich zbierają się pod nią spore ilości wody i nieobsiadane ramki, czy też nieobsiadane fragmenty ramek mogą zapleśnieć. Przy dobrym dopasowaniu wielkości ula do rodzinki folia nie zaszkodzi, a pomoże. Ponieważ zebraną wilgoć pszczoły pobiorą do pojenia czerwiu. Dzięki temu w nielotne dni nie będą musiały wykonywać samobójczych lotów po wodę.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 37 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji