FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Jak to wyjaśnić
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=95&t=12795
Strona 1 z 1

Autor:  BoCiAnK [ 21 kwietnia 2014, 20:06 - pn ]
Tytuł:  Jak to wyjaśnić

Dziś chodzę po pasiece przecież święto :wink:
patrzę i oczom nie wierzę na akacji grono pszczół oblega dość gruba gałąź może litr /dwa (wcale nie duży )
Aż z wrażenia zaniemiałem :haha: wszędzie pszczoły szalały pooglądałem roja przyszykowałem skrzynkę 3 ramki i zmiotłem go po 20min wszystkie już siedziały w skrzynce parę tam jeszcze latało koło skrzynki tym czasem przygotowałem ula itp
wysypałem je na pomost a te za fiksa nie chcą wchodzić tylko zaczęły się unosić na płachcie znalazłem matkę wiec ją w chwytak i dostawiłem na płachcie by się nie uniosła z odlatującymi pszczołami a ja poszedłem patrzeć gdzie odlatują za 10 min już wiedziałem z którego ula wyszły
I dopiero zdziwienie
Na ziemi znajduję roczną matkę sztywną pszczoły oblepiają ula i wchodzą jak by nigdy nic
zrobiłem przegląd i
w rodzinie 7 ramek wygryzającego się pięknego czerwiu i 2 Piękne matecznik na wygryzieniu i jeden wygryziony ( czyli ta matka co znalazłem w roju )
i Teraz ciekawe pytanie dlaczego
- Gdyby to był rój powinien wyjść z starą matką i to dużo wcześniej w 9 dniu (po zasklepieniu pierwszego mat )
lub wyszedł by nawet z młodą ale stara by żyła
- Gdyby to była Cicha wymiana starej matki by nie wywaliły nim młoda nie zacznie czerwić
Do ula wpuściłem młodą złapaną z roju , A może to był oblot tylko po co jej taka duża świta :haha:
i pozostawiłem 1 mat (może się już nawet wygryzł ) ciekawe czy jutro zaś się wyroją
pszczoły w tej rodzinie ani na chwilę nie przestały nosić pyłku i nektaru latały do późna niczym nakręcone :wink:

Autor:  henry650 [ 21 kwietnia 2014, 20:29 - pn ]
Tytuł:  Re: Jak to wyjaśnić

BoCiAnK, cos podobnego mialem dwa lata temu ale jakos nie zwracalem uwagi na to dopiero ty mi przypomniałes


henry

Autor:  kudlaty [ 21 kwietnia 2014, 21:00 - pn ]
Tytuł:  Re: Jak to wyjaśnić

BoCiAnK pisze:
Dziś chodzę po pasiece przecież święto :wink:
patrzę i oczom nie wierzę na akacji grono pszczół oblega dość gruba gałąź może litr /dwa (wcale nie duży )
Aż z wrażenia zaniemiałem :haha: wszędzie pszczoły szalały pooglądałem roja przyszykowałem skrzynkę 3 ramki i zmiotłem go po 20min wszystkie już siedziały w skrzynce parę tam jeszcze latało koło skrzynki tym czasem przygotowałem ula itp
wysypałem je na pomost a te za fiksa nie chcą wchodzić tylko zaczęły się unosić na płachcie znalazłem matkę wiec ją w chwytak i dostawiłem na płachcie by się nie uniosła z odlatującymi pszczołami a ja poszedłem patrzeć gdzie odlatują za 10 min już wiedziałem z którego ula wyszły
I dopiero zdziwienie
Na ziemi znajduję roczną matkę sztywną pszczoły oblepiają ula i wchodzą jak by nigdy nic
zrobiłem przegląd i
w rodzinie 7 ramek wygryzającego się pięknego czerwiu i 2 Piękne matecznik na wygryzieniu i jeden wygryziony ( czyli ta matka co znalazłem w roju )
i Teraz ciekawe pytanie dlaczego
- Gdyby to był rój powinien wyjść z starą matką i to dużo wcześniej w 9 dniu (po zasklepieniu pierwszego mat )
lub wyszedł by nawet z młodą ale stara by żyła
- Gdyby to była Cicha wymiana starej matki by nie wywaliły nim młoda nie zacznie czerwić
Do ula wpuściłem młodą złapaną z roju , A może to był oblot tylko po co jej taka duża świta :haha:
i pozostawiłem 1 mat (może się już nawet wygryzł ) ciekawe czy jutro zaś się wyroją
pszczoły w tej rodzinie ani na chwilę nie przestały nosić pyłku i nektaru latały do późna niczym nakręcone :wink:


matka leciała na lot godowy gdy rodzina/ odkład jest zbyt silna zdarza się że pszczoły się troche zagalopują i część leci z matką wygląda to wtedy jakby była rójka, miałem tak raz sąsiad mi powiedział że widział jak leci rój z mojej pasieki, problem był taki że miałem tam wyłącznie odkłady z matkami NU więc nie było opcji żeby coś się miało roić,
może to być matka z cichej wymiany a stara odeszła w trakcie z tego łez padołu :haha: i ją wywaliły bo co miały zrobić

Autor:  Mariuszczs [ 21 kwietnia 2014, 21:24 - pn ]
Tytuł:  Re: Jak to wyjaśnić

dość dziwne ale najdziwniejsze to "w rodzinie 7 ramek wygryzającego się pięknego czerwiu"

Autor:  BoCiAnK [ 21 kwietnia 2014, 22:00 - pn ]
Tytuł:  Re: Jak to wyjaśnić

Mariuszczs pisze:
dość dziwne ale najdziwniejsze to "w rodzinie 7 ramek wygryzającego się pięknego czerwiu"

sam się nad tym zastanawiałem matka pięknie czerwiła
ale za to nie ma otwartego młodego końcówkę za dwa dni po sklepią dlaczego tak nagle brak jaj
Mateczniki założone 16 dni temu a nawet ten co się wygryzł ok 20 dni przecież matka prosto z matecznika nie idzie ani w rój ani na oblot

Autor:  Mariuszczs [ 21 kwietnia 2014, 22:02 - pn ]
Tytuł:  Re: Jak to wyjaśnić

to bardziej wygląda na dwie matki czerwiące naraz, ale i tak nie wygryzajacego się czerwiu tylko posklepionego .

Autor:  BoCiAnK [ 21 kwietnia 2014, 22:13 - pn ]
Tytuł:  Re: Jak to wyjaśnić

Mariuszczs pisze:
to bardziej wygląda na dwie matki czerwiące naraz,

tez o tym myślałem że przezimowały dwie miałem już takie zdarzenia
Ale po kiego im by były mateczniki ???
i co by oznaczał brak jaj i larw do 7 dnia

Autor:  wojciechmoro [ 21 kwietnia 2014, 22:16 - pn ]
Tytuł:  Re: Jak to wyjaśnić

w sobotę pomagałem osadzić rój młodemu pszczelarzowi w ulu było 3 mateczniki

Autor:  Mariuszczs [ 21 kwietnia 2014, 22:25 - pn ]
Tytuł:  Re: Jak to wyjaśnić

Może nastrój rojowy się zrobił w końcu - mało otwartego czerwiu

Autor:  Linker [ 22 kwietnia 2014, 08:52 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak to wyjaśnić

Jest możliwe że były 2 matki i chciały wymienić jedną z nich przez co w końcu były 3, młoda zabiła jedną a 2 uciekając wyszła z rojem?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/