FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 19 marca 2024, 09:08 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 33 ] 
Autor Wiadomość
Post: 21 czerwca 2014, 07:35 - sob 

Rejestracja: 19 kwietnia 2014, 19:52 - sob
Posty: 24
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie poszezane
Miejscowość z jakiej piszesz: witebsk białorus
chcjałbym zrobic odkłady kiedy najlepiej je robic chodzi mi o o pore roku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2014, 09:10 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
w maju

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2014, 10:58 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
W maju zrobisz z dwu ramek czerwiu to do zimy będą piękne. W czerwcu lipcu odpowiednio więcej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2014, 11:39 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 21:31 - wt
Posty: 861
Lokalizacja: Okolice Rybnika (Śląskie)
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej --> 1/2 Dadant
Teraz na 4 ramkach się wyrobią ładnie.

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2014, 11:54 - sob 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Ja robię w drugiej połowie kwitnienia rzepaku, zrobiłem też 10 dwuramkowych w ubiegłą sobotę ale te będę wzmacniał czerwiem po przekwitnięciu lipy, siedzą w nich minesoty i ambrozje od Szczupaka. Generalna zasada: im później robisz odkład tym musi być większy by doszedł do właściwej siły przed zimą lub musisz go zasilać w trakcie rozwoju pszczołą z zewnątrz.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2014, 18:25 - sob 

Rejestracja: 19 kwietnia 2014, 19:52 - sob
Posty: 24
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie poszezane
Miejscowość z jakiej piszesz: witebsk białorus
zrobiłem z 4 ramek dadanta ale niebyły bardzo zapełnione czerwiem w 50%
matka tu kosztuje wiecej niz pakiet kilogramowy wiec planuje kupic pakiet


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2014, 09:18 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Z pszczół robotnic, które wygryzły się z komórek:
do 26 lipca - zimę przeżyje 39%
od 27 lipca do 26 sierpnia - " " 82%
od 27 sierpnia do 7 września - " " 88%
od 8 września do 18 września - " " 70%
od 19 września do 27 września - " " 41%
od 28 września do 8 października - " " 30%
źródło: http://www.pasieka.wroclaw.pl/porady.htm
Czyli musisz tak kombinować, aby mieć na opór czerwiącą matkę w odkładach od końca lipca do połowy września. Wtedy zima niestraszna. Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2014, 10:12 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 grudnia 2013, 11:05 - sob
Posty: 57
Lokalizacja: Zachodniopm/Niderland
Ule na jakich gospodaruję: LN 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Dębno
Warszawiak pisze:
Z pszczół robotnic, które wygryzły się z komórek:
do 26 lipca - zimę przeżyje 39%
od 27 lipca do 26 sierpnia - " " 82%
od 27 sierpnia do 7 września - " " 88%
od 8 września do 18 września - " " 70%
od 19 września do 27 września - " " 41%
od 28 września do 8 października - " " 30%
źródło: http://www.pasieka.wroclaw.pl/porady.htm
Czyli musisz tak kombinować, aby mieć na opór czerwiącą matkę w odkładach od końca lipca do połowy września. Wtedy zima niestraszna. Pozdrawiam.



Tak ale w Suwałkach , polska zachodnia różnica 3 tygodnie czyli 21 dni. St


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2014, 11:06 - śr 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
MałyStasiu pisze:
Tak ale w Suwałkach , polska zachodnia różnica 3 tygodnie czyli 21 dni. St


Tylko w którą stronę ? Na zachodzie wszystko wcześniej zakwita, ale i przekwita. Czym się napasą (białko) pszczoły wygryzione po przekwitnięciu jesiennych pożytków ? Jeśli zużyją zapasy to skąd pierzgę brać wiosną ?

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2014, 11:51 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 grudnia 2013, 11:05 - sob
Posty: 57
Lokalizacja: Zachodniopm/Niderland
Ule na jakich gospodaruję: LN 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Dębno
Do połowy września mają nawłoć :lol:, no chyba żeby specjalnie wywozić rodziny na pustynię pożytkową , żeby je wcześniej za zimować . Tylko gdzie tu sens i logika. Poza tym pożytki na zachodzie nie kończą się wcześniej , tylko jest wydłużony czas wegetacji .
Nie można bezmyślnie powielać przepisów z północno wschodniej Polski ( polskiej Syberii ). :lol: . St


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2014, 12:13 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
MałyStasiu pisze:
Nie można bezmyślnie powielać przepisów z północno wschodniej Polski ( polskiej Syberii ). :lol: . St

Nikt kolegi z Witebska nie namawia do bezmyślnego powielania "przepisów":) Taki jest terminarz pszczelego rozwoju, ale oczywiście w zależności od pogody (pożytków) i szerokości geo może mieć przesunięcia. Chodziło mi o to, żeby tak pokierował rozwojem odkładów, żeby max czerwienia było o odpowiedniej porze (nie za wcześnie i nie za późno). Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2014, 12:32 - śr 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
MałyStasiu pisze:
Do połowy września mają nawłoć

Jeśli występuje. A jeśli nie występuje ? (a u mnie praktycznie nie występuje na pozamiejskiej pasiece).

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2014, 12:55 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 grudnia 2013, 11:05 - sob
Posty: 57
Lokalizacja: Zachodniopm/Niderland
Ule na jakich gospodaruję: LN 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Dębno
asan pisze:
MałyStasiu pisze:
Do połowy września mają nawłoć

Jeśli występuje. A jeśli nie występuje ? (a u mnie praktycznie nie występuje na pozamiejskiej pasiece).


Fakt nie u każdego ten pożytek występuje .
No i Witebsk chyba idealnie pasuje do tego kalendarza , nie zwróciłem uwagi skąd
Kolega pochodzi , sorki . St


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2014, 22:02 - śr 
Warszawiak pisze:
Z pszczół robotnic, które wygryzły się z komórek:
do 26 lipca - zimę przeżyje 39%
od 27 lipca do 26 sierpnia - " " 82%
od 27 sierpnia do 7 września - " " 88%
od 8 września do 18 września - " " 70%
od 19 września do 27 września - " " 41%
od 28 września do 8 października - " " 30%
źródło: http://www.pasieka.wroclaw.pl/porady.htm
Czyli musisz tak kombinować, aby mieć na opór czerwiącą matkę w odkładach od końca lipca do połowy września. Wtedy zima niestraszna. Pozdrawiam.


Wszystko się zgadza ,najważniejsze są dwie pozycje 82% i 88% ,ale trzeba uwzględnić ilości czerwiu w ulach ,którego ta tabelka nie pokazuje i dlatego są sprzeczności ,a te ilości są różne i diametralnie się różnią w typowej gospodarce. Są pszczelarze co karmią później ,ale zasilają rodziny odkładami czy też czerwiem ,ale i są pszczelarze co powiększają swoje stany pasieczne .Taki pszczelarz 200-300 rodzin zimuje wszystko co przeżyje zimę .


Na górę
  
 
Post: 25 czerwca 2014, 22:56 - śr 
Zasadnicza odpowiedź powinna się sprowadzać do pytania:
czy odkłady robię dla interesu, czy dla powiększenia własnego "stada" ?
Bo o zabiegach przeciwrojowych mowa jest conamniej niepoważna.
To takie cuś jak tłumaczenie naszego rudego rządu, że podsłuchy są nielegalne a to co było podsłuchane nie ma znaczenia.


Na górę
  
 
Post: 26 czerwca 2014, 00:05 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
kolopik pisze:
Bo o zabiegach przeciwrojowych mowa jest conamniej niepoważna.

Z tego wiem, robienie odkładów jest NAJLEPSZYM "zabiegiem" antyrojowym. Z drugiej strony odkład z rudego wiele lat temu i wysłanie go na madagaskar, bezcenne:))

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 czerwca 2014, 00:18 - czw 
Warszawiak pisze:
Z tego wiem, robienie odkładów jest NAJLEPSZYM "zabiegiem" antyrojowym

Qźwa a ja myślałem, że najlepszym zabiegiem antyrojowym jest wiedza pszczelarza. Taki stary a taki ciemny jestem. :haha: :haha: :haha:


Na górę
  
 
Post: 26 czerwca 2014, 00:34 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
kolopik pisze:
najlepszym zabiegiem antyrojowym jest wiedza pszczelarza

Jak będę taki mądry jak pszczoły, to na pewno nie będę miał rójek:) Ani zbyt dużo trutni, ani warrozy w ogóle, że o murzyńskości nie wspomnę. Będą chodziły na pasku, jak całe społeczeństwo, w US meldując się co tydzień z zapasem miodu. Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 czerwca 2014, 09:28 - pt 

Rejestracja: 19 kwietnia 2014, 19:52 - sob
Posty: 24
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie poszezane
Miejscowość z jakiej piszesz: witebsk białorus
po jakim czsie moge odkład odwiesc spowrotem na pasieke ?
mam nowy problem byłem po pakiety i juz niem tylko pełne rodziny co juz czerwią wziołem 3 a matki tez trzeba zamawiac kosztują 60 zł i niema pewnosci ze sie przyjmie do polski narazie nie jade poradzcie co mam zrobic w takim przypadku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 czerwca 2014, 09:41 - pt 

Rejestracja: 19 kwietnia 2014, 19:52 - sob
Posty: 24
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie poszezane
Miejscowość z jakiej piszesz: witebsk białorus
co do teperatur tu jest srednio zimniej niz w suwałkach ja jestem 400 km od st piterburga i 300 od moskwy pamiejcie ze to muj pierszy rok wiec czasami musicje tłumaczyc mi jak chłopu zebym zrozumiał wszystko.
Jestem ambitny i ucze sie szybko i lubie słuchać rady tych co sie znajo lepiej o demnie mam jeszcze dwa ule w kturych chcjałbym zrobic odkłady jeden ma 16 ramek warszawskich poszezanych i w tym ok 10 z czerwiem a drugi podobnie
pogoda tu była w dzien 13 do 17 stopni w dzien a w nocy od 3 do 11
przez ostatnie 2 tygodnie i oczywiscie czeste przelotne deszcze
wczoraj pierwszy dzien powyzej 17


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 czerwca 2014, 09:46 - pt 

Rejestracja: 19 kwietnia 2014, 19:52 - sob
Posty: 24
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie poszezane
Miejscowość z jakiej piszesz: witebsk białorus
jeszcze jedno kupiłem tu dom ns wsi jest jeden pszczelarz około 10-15 domków 300 metruw odemnie w około domu łąki i 30 m do lasu las sosnowy mieszany mech jago ogulnie wszystko 1000 m pola rzepaku czy powinienem przenosic pasieke teraz czy na jesień


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 czerwca 2014, 11:40 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Rzepak to się przyda, ale w przyszłym roku. Jak masz las i łąki, to nigdzie bym nie wywoził, z tego najpewniejszy (choć czasem skromny) pożytek. Chyba, że masz jakieś aleje/parki lipowe upatrzone.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 czerwca 2014, 14:15 - pt 

Rejestracja: 19 kwietnia 2014, 19:52 - sob
Posty: 24
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie poszezane
Miejscowość z jakiej piszesz: witebsk białorus
teraz stoją na pogranicy miasta obok lasu ale są tam ludzie
ten drugie jest głeboko na wsi jest mała lipa na podwurku podobno tam dalej jest wiecej ale jeszcze nieznalazłem czy powino sie przenosic teraz czy nie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 czerwca 2014, 14:17 - pt 

Rejestracja: 19 kwietnia 2014, 19:52 - sob
Posty: 24
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie poszezane
Miejscowość z jakiej piszesz: witebsk białorus
sprawdziłem ten odkład co zrobiłem bez matki są 2 mateczniki zasklepione co powinienem zrobic


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 czerwca 2014, 21:47 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Zostaw obydwa, lepsza zostanie.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 czerwca 2014, 08:48 - pn 

Rejestracja: 19 kwietnia 2014, 19:52 - sob
Posty: 24
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie poszezane
Miejscowość z jakiej piszesz: witebsk białorus
czy powinienem odwies ul do pasieczyska zeby tam łatwiej sie matka unasieniła tam są reszta uli i trutnie tu w miescje niema chyba pasieczysj


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 czerwca 2014, 09:33 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Matka leci w czasie roji nawet pare kilometrów na spodkanie z trutniamy, a one maja sposoby jak znaleść partnerkie do zbliżenia cielesnego. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 czerwca 2014, 10:08 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3001
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
tomy202, Na kazdym terenie sa punkty gromadzenia sie trutni i matki instnktownie leca w takie miejsca ,matka w tym okresie zycia jest najsprawniejsza fizycznie bo musi sprostać wezwaniu jakim jest lat godowy i unasienienie ,to zachowanie instynktowne zakodowane w genach ,matka która temu zadaniu nie sprosta ... no cóz , :( nie powinna przekazywac genów dalej :kapelan: tak to funkcjonuje w przyrodzie.

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 czerwca 2014, 19:15 - pn 

Rejestracja: 19 kwietnia 2014, 19:52 - sob
Posty: 24
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie poszezane
Miejscowość z jakiej piszesz: witebsk białorus
ok rozumiem dzieki
dobze bo tu w miescie mam duzo lipy
zeby teraz zrobic odkład ile powino byc minimum ramek czerwju w ulu z kturego chcę to zrobic


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 czerwca 2014, 19:17 - pn 

Rejestracja: 19 kwietnia 2014, 19:52 - sob
Posty: 24
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie poszezane
Miejscowość z jakiej piszesz: witebsk białorus
a w miescie tez bezproblemu znajdzie takie punkty z trutniami


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 czerwca 2014, 20:53 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Zeby teraz na poczontku lipca zrobić odkład to trzeba zrobić sypaniec. Z paru uli bieze sie czerw zakryty i się strzocha jeszcze pszczoły z innych rodzin i po 2 godzinach dajemy ramkie z matką. Ja to opisałem w moich postach. Jak na poczontku lipca bendziemy mieli 5-6 ramek czerwiu i matkie czerwioncą to do jesieni dojdzie do dobrej siły i jak podkarmimy go na poczontku śierpnia syropem to zimowa pszczoła nie bendzie przerabiała syropu i dobrze bendzie zimować. Teraz jak wezmiemy po 1 ramce czerwiu to nie osłabimy rodzin produkcyjnych. Po lipie niema duzych pozytków az do nawoci. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 sierpnia 2015, 11:44 - pn 

Rejestracja: 05 lutego 2010, 16:10 - pt
Posty: 776
Lokalizacja: Warszawa i Płońsk
Ule na jakich gospodaruję: Warszawki posz. i wielkopolski
Każdorazowo jeśli zobaczysz mateczniki rojowe, zabrać matkę z 2 ramkami czerwiu zakrytego, z 2 kolejnych ramek strzepnąć pszczoły (lotna pszczoła wróci do ula), dołożyć 1 ramkę z pokarmem i pyłkiem - i odkład gotowy.

Przy jednym ogniu 2 pieczenie, zabranie matki i młodej pszczoły likwiduje nastrój rojowy, dodatkowo mamy odkład a nie rój który nie pożegnał się z pszczelarzem tylko pod jego nieobecność odleciał.

_________________
kamyk


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2015, 15:15 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 06:27 - pt
Posty: 82
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie "18-ki
Miejscowość z jakiej piszesz: Korczaki k/Ostrołęki
tomy202 jest jakiś ciąg dalszy dla noobów???
pozdrawiam
Maciej

_________________
Przyjaciel Billa W.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 33 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji