FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

głębokości komórki w dzikiej zabudowie
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=95&t=16980
Strona 1 z 1

Autor:  pszczelarz_hobbysta [ 20 lutego 2016, 12:22 - sob ]
Tytuł:  głębokości komórki w dzikiej zabudowie

znalazłem ciekawy wywiad z rosyjskim pszczelarzem. mówi on między innymi o głębokości komórki w dzikiej zabudowie. ktoś słyszał o tej teorii?

https://www.youtube.com/watch?v=USfpUdSnfC0

Autor:  JM [ 01 marca 2016, 00:07 - wt ]
Tytuł:  Re: głębokości komórki w dzikiej zabudowie

Drugim zagadnieniem szczegółowo omówionym jest sprawa wentylacji gniazda z pozycji badań nad wentylacją występującą w dzikich rojach zamieszkujących w dziuplach.
Autor twierdzi, że prawidłowa i stwarzająca pszczołom najlepsze warunki bytowania przez cały rok jest wentylacja tylko dwoma kominami wentylacyjnymi po dwóch stronach gniazda i to tylko po stronach na zewnątrz poza skrajnymi ramkami, a nie z czterech stron jak to ma miejsce w dotychczas stosowanych rozwiązaniach.
Boczne otwarte przestrzenie między ramkami nie powinny mieć miejsca, czyli boczne beleczki ramek powinny mieć wymiar 34 mm szerokości na całej swojej wysokości i na całej wysokości szczelnie przylegać do siebie.
Uliczka miedzyplastrowa ma być otwarta tylko od dołu i od góry otworami regulowanymi przez same pszczoły.

Autor:  wiesiek33 [ 01 marca 2016, 00:47 - wt ]
Tytuł:  Re: głębokości komórki w dzikiej zabudowie

pszczelarz_hobbysta pisze:
znalazłem ciekawy wywiad z rosyjskim pszczelarzem.
Wyłączyłem w momencie kiedy usłyszałem że dwutlenek węgla wprowadza pszczołę w głęboki sen i leczy ją !!!!!

Autor:  lasius [ 10 lipca 2016, 09:50 - ndz ]
Tytuł:  Re: głębokości komórki w dzikiej zabudowie

Nie wiem w jakim kontekście zostało to powiedziane. Ale w ogóle się to zgadza. Co2 wbrew powrzechnej opini nie dusi pszczół jeśli jest dostępny tlen. Co2 wywoluje zmiany pH płynów i zmiany przewodnictwa nerwowego, mięśniowego , spowolnienie metabolizmu komórki nerwowej stąd pojawia się sen i mniejsze zapotrzebowanie na zapasy. Poza tym przy większej koncentracji tego gazu podsypiają również roztocze warroa i często odpadają od pszczół. Usypiałem pszczoły Co2 przed podaniem cennych dla mnie matek, pomijając fakt ze zawsze sie to udawało , zawsze do mokrych scianek ulika były poprzyklejane roztocze warroa po obudzeniu pszczół.
Czasem prwne rzeczy powiedziane w prosty sposób wydają się niedorzeczne ale po naukowej analizie przestają takie byc.
Część starszych doświadczonych pszczelarzy ma bardzo głęboką wiedzę praktyczną przy brakach wiedzy teoretycznej. Podczas wypowiedzi wydawać się niektórym może że :"stary dziadek co on tam wie...pierniczy". A jednak okazuje się ,że jego działania mają głęboki sens oparty w teorii nawet jeśli dany Pszczelarz nie potrafi tego naukowo- teoretycznie wyjaśnić. Tak myśle i tak to widzę :roll:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/