FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 19 marca 2024, 15:08 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 15 ] 
Autor Wiadomość
Post: 24 maja 2016, 14:23 - wt 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 23 maja 2016, 12:49 - pn
Posty: 8
Ule na jakich gospodaruję: WP
Miejscowość z jakiej piszesz: Aleksandrów
Witam.

Jestem nowym użytkownikiem tego forum (Wcześniej często przeglądałem to forum w poszukiwaniu odpowiedzi na różne pytania), a więc witam wszystkich bardzo serdecznie. :)

Jestem początkującym pszczelarzem, rok temu (Wiosna 2015) założyłem swoją pierwszą pasiekę (Obsadziłem 4 ule). Matki w każdym z uli były z 2014 roku (zielone oznaczenie).
Na jesień 2015 w 3 ulach zaszła cicha wymiana matki na nową. W pozostałym czwartym ulu została stara matka.

Po zimowli pszczół w nowym sezonie (obecny sezon) we wszystkich ulach na wiosnę był czerw (również w ulu, gdzie pozostała matka z 2014 roku). Jednak ok. 1-2 tyg później w tym ulu, gdzie matka czerwiła (ul ze starą matką) zauważyłem, że nie ma nowych jajeczek, pozostało już tylko trochę zakrytego czerwiu. Matki również nie odnalazłem. Sądziłem, że zaszła cicha wymiana. W ulu ok. tygodnia później zauważyłem sporo czerwiu trutowego rozsianego po plastrach (nie tylko z brzegu). Do ula podałem również plaster z zakrytym i odkrytym czerwiem z innego ula (pszczoły nie odciągneły matecznika ratunkowego). Mineło około miesiąc czasu od kiedy widziałem w tym ulu starą matkę i czerw (nie licząc tego, który podałem na plastrze z innego ula). Nie znalazłem również nowej matki (szukałem w różne dni, bardzo dokładnie). Regularnie w tym ulu pojawia się coraz więcej czerwiu trutowego i nic więcej. Czy w tym ulu zaszła cicha wymiana? Czy matka jest jeszcze nieunasieniona? Dlaczego nie jestem w stanie jej odszukać? Jeżeli zaszła cicha wymiana, to za ilę dni mogę spodziewać się normalnego czerwiu? Staram zasilać się rodzinę czerwiem z innych, silnych rodzin.

Z góry bardzo dziękuje.

P.S. Jeżeli wybrałem zły dział, to przepraszam (proszę przenieść temat, nie usuwać).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 maja 2016, 15:46 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 00:15 - pt
Posty: 1133
Lokalizacja: Tczew ---- GPS N: 54° 5' 33" E: 18° 47' 18"
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak kombinowany
Moim zdaniem w tym ulu nie ma matki tylko pojawiły się trutówki. Sprawdź w komórkach czy czasami nie ma po kilka jajeczek poprzyklejanych do bocznych ścianek komórek jeśli tak to w rodzinie są trutówki. W takim przypadku wysyp dokładnie całe towarzystwo jakieś 20-25 metrów od ula na trawę i pusty ul postaw w tym samym miejscu. wróci do niego cała pszczoła za wyjątkiem trutówek (są za ciężkie aby latać) kup matkę pszczelą i ją podłóż. Powód zaginięcia tej matki może być różny - np: przypadkowe zagniecenie przez Ciebie.
Jaja trutówek wyglądają tak:
http://www.portalpszczelarski.pl/artykul/29/co_to_sa_trutowki.html
Pozdrawiam tczkast


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 maja 2016, 22:32 - wt 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 23 maja 2016, 12:49 - pn
Posty: 8
Ule na jakich gospodaruję: WP
Miejscowość z jakiej piszesz: Aleksandrów
Dziękuje za odpowiedź. Jutro zajrzę do ula i posprawdzam komórki.
Jutro dam odpowiedź.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 maja 2016, 12:14 - śr 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 23 maja 2016, 12:49 - pn
Posty: 8
Ule na jakich gospodaruję: WP
Miejscowość z jakiej piszesz: Aleksandrów
Dziś zrobiłem przegląd ula. Na jednym z plastrów (który podałem jakiś czas temu z innego ula z czerwiem zakrytym i odkrytym) zauważyłem, że pszczoły odciągneły kilka mateczników (tylko na tym plastrze!). W środku jest malutka larwa. Co to oznacza? Czemu zrobiły to dopiero teraz? Wczoraj tych mateczników jeszcze nie było.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 maja 2016, 13:01 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 00:15 - pt
Posty: 1133
Lokalizacja: Tczew ---- GPS N: 54° 5' 33" E: 18° 47' 18"
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak kombinowany
Potrzebują matki, więc ciągną mateczniki. Kiedy poddałeś ten plaster? Skoro jest maleńka larwa to po prostu na nią czekały, zapewne jak podkładałeś to było jeszcze jajeczko :). Jeśli podejrzewasz brak matki to nie poddaje się ramki z czerwiem zakrytym i odkrytym - bo nie wiesz w jakim wieku jest czerw odkryty. Pszczoły zakładają mateczniki tylko na młodziutkich larwach, a nie na kilkudniowych i zapewne w komórkach w których teraz założyły mateczniki w momencie poddawania były jaja więc czekały na młode larwy. Teraz poczekaj do momentu, aż zasklepią te mateczniki to dzieje się w 9 dniu od złożenia jajeczka 10, 11 i 12 dzień to histoliza więc w tych dniach nawet nie grzeb w ulu w 13,14 lub 15 dniu wybierz największy, a resztę zerwij i wówczas czekaj aż matka się unasienni. Po unasiennieniu możesz ją oznakować (jeśli chcesz oczywiście) :)

2 sposób http://www.pasiekamellifera.com/pl/ - lub dzwoń do Pani Marii +48 607 695 247 zamów matkę unasiennioną, zerwij wszystkie mateczniki i ją poddaj - zacznie czerwić o wiele szybciej ;)
Pozdrawiam tczkast


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 maja 2016, 18:38 - śr 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 23 maja 2016, 12:49 - pn
Posty: 8
Ule na jakich gospodaruję: WP
Miejscowość z jakiej piszesz: Aleksandrów
Poczekam, aż ta z mateczników się wylęgnie. Czy rodzine mam dalej zasilać czerwiem z innej rodziny?

Bardzo dziękuje za pomoc! :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 maja 2016, 12:31 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 00:15 - pt
Posty: 1133
Lokalizacja: Tczew ---- GPS N: 54° 5' 33" E: 18° 47' 18"
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak kombinowany
Nie musisz nic zasilać. Do zimy pójdą w siłę jeśli odpowiednio o nie zadbasz :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 lipca 2016, 15:56 - pt 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 23 maja 2016, 12:49 - pn
Posty: 8
Ule na jakich gospodaruję: WP
Miejscowość z jakiej piszesz: Aleksandrów
Niestety problem nie został rozwiązany.
W 14, 15 dniu mateczniki zostały usunięte, zostawiłem tylko jeden, największy. Po kilku dniach postanowiłem zrobić kontrolę, okazało się, że po mateczniku, który pozostawiłem nie ma ani śladu. Za to na sąsiedniej ramce pojawiły się kolejne 3 mateczniki obok siebie (jeden już zasklepiony).
Pomyślałem sobie, że zniszczyłem tamten matecznik gdy odkładałem ramkę. Mineło kilka dni, zostawiłem wszystko tak jak było, nie znałem dokładnego wieku nowych mateczników. Po kilku dniach i następnej kontroli, po tamtych matecznikach nie było już śladu, za to pojawiły się kolejne, nowe.

Co tu się dzieje? Czy matka wyszła, ale pszczoły ją zagryzły? Czy może pszczoły celowo usuwają tu mateczniki na wygryzieniu?

Pszczół w ulu robi się coraz mniej, w ulu mam 3 ramki. Podałem dziś ramkę z czerwiem na wygryzieniu z innego ula. Co mam robić?

Chciałbym ratować moją rodzinkę, szkoda by mi było, żeby wszystkie zgineły. W kółko powtarza się sytuacja, że pszczoły budują mateczniki, po jakimś czasie zasklepiają, a po kilku dniach, gdy matka powinna być już w środku, po matecznikach nie ma śladu, a są już jakieś nowe.

Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 lipca 2016, 19:49 - pt 
Moja rada odpuść sobie.Za dwa tygodnie nie będziesz miał juz pszczół w tym ulu.!Wysyp towarzystwo na pasiece , tzn z 50 m od uli.Pszczoły zostaną wpuszczone do innych uli, a trutówki , bo tam w zasadzie nic dobrego nie ma, zostaną ścięte . Ty zaś jeden u mniej , ale więcej zdrowia i mniej roboty.


Na górę
  
 
Post: 08 lipca 2016, 10:41 - pt 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 23 maja 2016, 12:49 - pn
Posty: 8
Ule na jakich gospodaruję: WP
Miejscowość z jakiej piszesz: Aleksandrów
Chciałem ratować jakoś ten ul.. Jeżeli nie da się nic zrobić, to zrobie jak mówi kolega wyżej. Jakieś pomysły co tu się dzieje i jak je ratować? Nie chciałbym się poddawać, jeżeli istnieje sposob.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 lipca 2016, 12:44 - pt 

Rejestracja: 24 listopada 2015, 19:31 - wt
Posty: 205
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: kraków
oj jeszcze dużo nauki przed Tobą. Zaproś jakiegoś pszczelarza z okolicy niech oceni stan rodziny ale z tego co piszesz lepiej kup odkład w miejsce tego ula.
A odnośnie trzech cichych wymian to myślę ze po prostu wyszły Ci roje z matkami ze znaczkiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 lipca 2016, 22:23 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
szymonkrygier pisze:
W 14, 15 dniu mateczniki zostały usunięte, zostawiłem tylko jeden, największy. Po kilku dniach postanowiłem zrobić kontrolę, okazało się, że po mateczniku, który pozostawiłem nie ma ani śladu. Za to na sąsiedniej ramce pojawiły się kolejne 3 mateczniki obok siebie (jeden już zasklepiony).
Pomyślałem sobie, że zniszczyłem tamten matecznik gdy odkładałem ramkę. Mineło kilka dni, zostawiłem wszystko tak jak było, nie znałem dokładnego wieku nowych mateczników. Po kilku dniach i następnej kontroli, po tamtych matecznikach nie było już śladu, za to pojawiły się kolejne, nowe.

Co tu się dzieje? Czy matka wyszła, ale pszczoły ją zagryzły? Czy może pszczoły celowo usuwają tu mateczniki na wygryzieniu?


Wygląda na to, że te mateczniki to są ciągnięte "na siłę, jako ostatnia już deska ratunku" ale niestety na jedynie już dostępnych larwach trutowych, dlatego jak się zorientują, że to nie to, to są ścinane i następuje kolejna nieudana próby.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 lipca 2016, 11:10 - sob 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 23 maja 2016, 12:49 - pn
Posty: 8
Ule na jakich gospodaruję: WP
Miejscowość z jakiej piszesz: Aleksandrów
A czy przełożenie plastra z matecznikiem zasklepionym z innego Ula + troche czerwiu na wygryzieniu na tym samym plastrze to dobry pomysł?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 lipca 2016, 20:51 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
szymonkrygier pisze:
Mineło około miesiąc czasu od kiedy widziałem w tym ulu starą matkę i czerw (nie licząc tego, który podałem na plastrze z innego ula). Nie znalazłem również nowej matki (szukałem w różne dni, bardzo dokładnie). Regularnie w tym ulu pojawia się coraz więcej czerwiu trutowego i nic więcej.

24 maja pisałeś, że minął miesiąc, a więc na dzień dzisiejszy ta rodzina jest bez matki już ponad dwa i pół miesiąca.
Tam od dawna masz już trutówki i w tym stanie szkoda matek, mateczników a nawet czerwiu na jej ratowanie, bo szanse są prawie żadne, a czas ucieka.
Rozgoń to towarzystwo, a z trzech pozostałych rodzin zrób odkład na 6 ramek i poddaj unasienioną matkę i będziesz miał do zimy pełnowartościową rodzinę.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 lipca 2016, 23:05 - sob 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 23 maja 2016, 12:49 - pn
Posty: 8
Ule na jakich gospodaruję: WP
Miejscowość z jakiej piszesz: Aleksandrów
Dziekuje wszystkim za pomoc. ;)

Oczywiście zrobię, jak wyżej kolega napisał.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 15 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji