FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Hodowla matek za pomocą rójki.
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=95&t=19699
Strona 1 z 1

Autor:  Maciej58 [ 11 maja 2017, 14:21 - czw ]
Tytuł:  Hodowla matek za pomocą rójki.

Mam rodzinę z podobno bardzo dobrą matką- dostałem matkę późną jesienią od zaprzyjaźnionego pszczelarza. Postanowiłem przeznaczyć tą rodzinę do realizacji eksperymentu- tak mi się wydaje, że to eksperyment. Rodzinka przezimowała jako słaba, ale matka bardzo ładnie czerwi i rodzinka powoli dochodzi do siły. Chciałbym wychować po tej matce kilka dobrych matek. Nie mam żadnego doświadczenia w hodowli matek. Wymyśliłem sobie taki oto myk:
Doprowadzę rodzinkę do nastroju rojowego, następnie po założeniu mateczników rojowych zrobię odkład z matką. Jeden najtrudniej dostępny matecznik pozostawię a resztę przeniosę do lokówek. Liczę na dobre matki rojowe.
Jako, że matka ma już trzeci rok to i tak muszę ją w tym roku wymienić- myślę o cichej wymianie matki, tylko nie wiem jak ją „uszkodzić”, żeby pszczoły założyły matecznik na cichą wymianę.
Proszę o opinię, czy te moje pomysły trzymają się kupy i ewentualne uwagi co do haczyków, które na pewno na mnie czyhają.
Pozdawiam
Maciej

Autor:  rever [ 28 września 2017, 08:19 - czw ]
Tytuł:  Re: Hodowla matek za pomocą rójki.

Trochę tu zamieszałeś. Żeby mówić o dobrej matce to trzeba w sezonie notować różne informację najważniejsza i oczywista to ponad przeciętna miodność oraz łagodność są oczywiście jeszcze inne ważne jak zachowanie higieniczne, odporność na choroby itp. Sam musisz odpowiedzieć sobie na pytanie czy to właśnie najlepsza matka jaką masz bo w dużej mierze jej córki będą podobne. Jeśli stwierdzasz że masz super pszczołę to trzyma się ją ile się da bo ona nie jest dla miodu tylko dla materiału genetycznego. Jak zrobisz z niej odkład to miodu już raczej nie przyniesie. Metoda wychowu matek którą opisałeś może być ale jest dość ryzykowna i kłopotliwa jak nie dopilnujesz ucieknie Ci rój ze starą matką. Jest prosty sposób w maju wystarczy że zabierzesz starą matkę (zrobisz z niej słaby odkład) a w macierzaku będziesz miał pełno mateczników najlepiej w tym celu podciąć plaster z młodymi larwami i gotowe.

pozdrawiam rever

Autor:  BARciak [ 28 września 2017, 09:57 - czw ]
Tytuł:  Re: Hodowla matek za pomocą rójki.

rever pisze:
Jest prosty sposób w maju wystarczy że zabierzesz starą matkę (zrobisz z niej słaby odkład) a w macierzaku będziesz miał pełno mateczników najlepiej w tym celu podciąć plaster z młodymi larwami i gotowe.

Matki ratunkowe wiadomo jaką mają jakość. Jak już podetniesz plaster i założą mateczniki, to dlaczego by ich zaraz na następny dzień nie przenieść nad kratę do pełnowartościowych rodzin? Na pewno nowym matkom to nie zaszkodzi, a jedynie może pomóc. Jest wiele kombinacji związanych z metodą Alley'a i wcale nie trzeba robić odkładu ze starą matką. Wystarczy tylko podcięty plaster z tej rodziny i jakakolwiek inna osierocona rodzina jako starter. Pozostawiam do przemyśleń. Bez odbioru.

Autor:  kudlaty [ 28 września 2017, 13:42 - czw ]
Tytuł:  Re: Hodowla matek za pomocą rójki.

BARciak pisze:
Matki ratunkowe wiadomo jaką mają jakość. Jak już podetniesz plaster i założą mateczniki, to dlaczego by ich zaraz na następny dzień nie przenieść nad kratę do pełnowartościowych rodzin? Na pewno nowym matkom to nie zaszkodzi, a jedynie może pomóc. Jest wiele kombinacji związanych z metodą Alley'a i wcale nie trzeba robić odkładu ze starą matką. Wystarczy tylko podcięty plaster z tej rodziny i jakakolwiek inna osierocona rodzina jako starter. Pozostawiam do przemyśleń. Bez odbioru.


slogany slogany nic więcej, większośc matek jakie są produkowane w PL to właśnie sierotki zostawione same sobie tj bezmatki, u mnie mateczki pykam w obecności królowej ale nie umniejszam wartości tych z bezmatków bo zrobić odkład ze starą matką z rodziny na np 3 korpusach zrzucić je na 1 zostawić same sobie albo skasować mateczniki a wrzucić ramkę z jajami od jakiejś fajnej matki i patrzeć jakie szerszenie wylezą z mateczników tu nie potrzebna żadna wiedza bo pszczoły lepiej wiedzą o co im chodzi niż my w zamian dostajemy mamusie że mucha nie siada nie jakiś wyrób matko podobny
ja oczywiście prowadzę to w bardziej cywilizowany sposób z przekładaniem ramką hodowlaną etc ale do tego trzeba już coś potrafić choć i tak hodowla matek to nie loty w kosmos i każdy zainteresowany może sprawę ogarnąć jeśli coś ma pomiędzy uszami lub nie bo i szympansa po kilku latach tresury można czegoś nauczyć

Autor:  BARciak [ 28 września 2017, 20:34 - czw ]
Tytuł:  Re: Hodowla matek za pomocą rójki.

kudlaty, ja nie uzywałem nigdy metody Alleya do hodowli matek. W bezmatku też nie hoduję. Jedyny bezmateczny element w hodowli u mnie to starter, który też ominąłem przy kilku seriach w tym roku.

Autor:  miły_marian. [ 29 września 2017, 09:53 - pt ]
Tytuł:  Re: Hodowla matek za pomocą rójki.

Pocztaj moje posty jak zrobić tani a dobry odkład dla poczotkujocych. Ja tam dosć dokładnie opisuje co pokoleji robić. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  pisiorek [ 02 października 2017, 07:53 - pn ]
Tytuł:  Re: Hodowla matek za pomocą rójki.

Ojcze duchowy :D. Widze ze zostales forumowym ekspertem :mrgreen: .no no gratulacje :język:
Napisalbym tu cos ale ja nim nie jestem :oops: jeszcze chlebcia musze wszamac :wink:

Autor:  andrzejkowalski100 [ 03 października 2017, 15:09 - wt ]
Tytuł:  Re: Hodowla matek za pomocą rójki.

Najważniejszym elementem układanki, pozwalającej uzyskać matki spełniające oczekiwania człowieka to geny trutnia. Do chwili kiedy nad nimi nie panujemy wyniki będą miały duży 50% rozrzut.
Pozdrawiam :pl:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/