FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam serdecznie pierwszym postem.Zanim zwroce sie do szanownych Kolezanek i Kolegow z zapytaniem, chce sie przedstawic.Mam na imie Piotr, pochodze z Bydgoszczy, ale od ponad 20 lat mieszkam w polnocnej czesci Niemiec.Od dluzszego czasu mysle o przygodzie z pszczolami. Czas sie jednak dopelnil i dluzej czekac nie sposob.Zapisalem sie na podstawowy kurs najblizszego kola pszczelarkiego i z niecierpliwoscia wyczekuje pierwszego terminu spotkania.
Czytam fora internetowe i literature fachowa np.Gospodarke Pasieczna W.Ostrowskiej.
Nie posiadam zadnej wiedzy, wiec wszystko co czytam jest bardzo niezrozumiale.Poniewaz nie mam takze kontaktow z tutejszym srodowiskiem pszczelarzy bardzo licze na wspomniane wczesniej szkolenie i zblizenie sie do tej grupy ludzi.Wiem , ze bez praktyki nie sposob zdobyc wymagana wiedze.
Chcialbym do maja ustawic trzy ule w moim ogrodku.Polozenie jest jak mysle nienajgorsze.Ogrody dzialkowe i brak innych pasiek.Nieopodal las mieszany i dluga aleja lipowych drzew.
W internecie znalazlem stronke , ktora propaguje pszczelarswo i skierowana jest takze do mieszkancow miast w celu rozpowszechnienia chodowli pszczoly miodnej w miastach.
Sa tam takze szkice budowy prostego ula.
Wlasnie takie proste ule chcialbym zbudowac na pierwszy, podstawowy okres przygody z pszczolami.
http://www.bienenkiste.de/doku/bauanleitung/index.html

Moja zapytanie dotyczy takiej wlasnie konstrukcji.Co drogie Kolezanki i Koledzy o tym mysla?.Czy polecacie lub odradzacie takie rozwiazanie?.
Za wszelkie wskazowki i uwagi bede bardzo rad.
pozdrawiam.
robimhuk

To jest ul hobbistyczno-zabawkowy, dobry osób lubiących utrudniać sobie każdą wykonywaną czynność.
Na dodatek skomplikowany w budowie.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Nie kobinuj z inymy ulamy tylko miej ule jakie w twojej okolicy pszczelarze posiadaja. Bo jak piszesz nie masz praktyki i jak bendziesz miał ze3 rodziny i jak ci na wiosne padno to kupisz nowe na ramce takiej co w danym terenie posiadają pszczelarze. Zycze powodzenia. Pozdrawiam miły_marian

robimhuk, przecie to ani proste ani praktyczne, jak będziesz na tym szkoleniu to popytaj się innych uczestników tam jakie mają ule w tej okolicy najczęściej i takie sobie zrób. Bo to wtedy zawsze łatwiej o pomoc czy poradę.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

Podzielam zdanie moich poprzednikow moze lepiej rozpocznij przygode z pszczolami w ulu z ramką i raczej z taką jaka uzywama jest najczęsciej na tym terenie Pokazany przez ciebie ul jest ulem snozowym do naturalnej zabudowy Może dla ciebie na początek byc problemem chociażby zasiedlenie , wirowanie miodu przeciw dzialanie rojce, chociazby {zrobienie odkladu]może jednak na początek sprubój z ramką .pozdrawiam Krzyś

Robimhuk oglądnij sobie parę filmów na temat tych uli;

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof

Oglądając te filmy to doprawdy nie wiadomo, śmiać się czy płakać?
Że też można tak skomplikować całkiem proste rzeczy.
Ul postawiany dosłownie na głowie, całe bebechy na wierzchu.
A żeby te snozy z niego wydłubać to jakaś paranoja, nóż, dłuto, rękawice, niedrżąca ręka i jeszcze na dodatek wkrętarka.
A jak się już jakoś wyciągnie to nie ma co z nią począć,
A wstawić na powrót to znów prawie cyrkowa sztuka.
Chciałbym to widzieć jak tak trochę bardziej wszystko tam pokitują, a niechby tak jeszcze pszczółki były trochę nerwowe, przy braku porzytku, przy gorszej pogodzie.
To może być apokalipsa jakaś.
Co ktoś widzi w takim sposobie gospodarowania?
Mogę zrozumieć jakiś pęd do naturalnych metod, snozy itp, ale jeżeli już to niechby to było coś na podobieństwo np ula Apostoly'ego, ale żeby zrobić coś tak niepraktycznego?
Jak dla mnie to jakiś obłęd.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Zgadzam się w 100%, chciałbym obejrzeć te filmiki gdzie główną rolę będzie grał początkujący pszczelarz, statystyczna pod względem agresywności rodzina pszczela, nie sprzyjająca pogoda i brak pożytku w przyrodzie.

Jestem pewien, że byłby to hit na you Tube.

Jest taki filmik, ale obecnie nie mogę go znaleźć. Chłopak próbował otworzyć wieko i po wielu próbach wreszcie się dostał. Ubrany tylko w spodenki i koszulkę i uzbrojony jeno w nóż. Milusińskie skutecznie go odprawiły. Jeśli mi się uda znaleźć to umieszczę, w sumie to szukałem właśnie tego filmiku ku przestrodze lub zastanowienia się czy warto

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof