FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam,
mam pytanie do hodowców i doświadczonych pszczelarzy dotyczące właściwego doboru matek pszczelich (rasa/linia) przy uwzględnieniu rodzaju używanego ula oraz zasobności pożytków.
Wariant I
-pożytki: 1 główny spadź (50% wszystkich pożytków to jodła, świerk, sosna, dąb , buk); pozostałe 50% ląki i nieużytki (trochę wierzby i dzikiej leszczyny, ogródki przydomowe (po klika drzewek owocowych), 2 duże lipy).
-ule -warszawskie zwykłe i poszerzone;
Wariant II
-pożytki jak wyżej;
-ule Dadant 1/2 lub Langstroth 3/4
Wariant III
-pożytki: ok 8ha sady (głównie wiśnia), 60% nieużytki i łąki, pozostałe pola uprawne ale nie rzepak i gryka, kilka arów nawłoci;
-ule Dadant 1/2 lub Langstroth 3/4.

Wariant II i III to pytanie właściwie do polbrata. Panie Leszku co by Pan polecił ze swojej hodowli do niedużej pasieki( ok 20 pni) i dlaczego.

_________________
Pozdrawiam

Szanowny Quercusie69,

Wariant I.
Decyduje tu przede wszystkim typ ula, dodatkowo spadź oraz łąki dlatego poleciłbym pszczołę Gruzińską, Macedońską i Primorską.

Wariant II.
Ze względu na rozkład pożytków,głównie chodzi o spadź bo ule są ok, poleciłbym Słoweńską, Gruzińską, Primorską i Macedońską.

Wariant III.
Ule są ok. Ze względu na sady to poleciłbym Primorską, Macedońską i Słoweńską. Ze względu na łąki i nieużytki - Gruzińską.

Gdybym miał wybrać jedną pszczołę do obydwóch pasiek biorąc pod uwagę prawdopodobieństwo zebrania miodu z występujacych pożytków i typy uli - wybrałbym Gruzińską.

To jest moja teoria wysnuta na podstawie opisu. Gdybym miał moje pszczoły w Twoim terenie, na pewno bym nie wytrzymał i sprawdził wszystkie.
Pszczoły pokazują nam więcej niż nam się wydaje.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Nie istnieje pszczoła którą można przypisać do określonej ramki czyli systemu ula.
Nowoczesny ul to ul wielokorpusowy którego kubatura jest nieograniczona.
Dobrze jest podpatrywać i pytać kolegów z terenu pasieki jaką pszczołę posiadają i która się sprawdza na danym terenie.
To co napisał mój szanowny przedmówca to wróżenie z fusów.
Jeszcze nie spotkałem opisu pszczół sprzedawanych w polsce by były nie miodne,itd........
Każdemu zależy by sprzedać więc wypisuje cuda które wcale nie muszą się sprawdzić w Kętrzynie chociaż w Głogowie są super.

_________________
Bóg stworzył pszczołę, ale opiekę nad nią powierzył ludziom.

koledzy hodowcy, ja również chcę w temacie matek zapytać. Czy matki unasienione w ulikach weselnych, mając gorszą opiekę niż w /odkładach, pakietach i macierzakach/ są mniej wartościowe w pasiece, jeżeli tak, to na czym ich mniejsza wartość będzie się ujawniać??!! Pozdrawiam.

polbart, dzięki za info.
Po analizie Twoich postów na tym forum mój wybór był dokładnie taki sam: Gruzinka, Primorska. Myślałem też o Kaukazkiej.


Taki właśnie będzie w tej pasiece.

Ależ ja właśnie liczę na to, że odezwą się ludzie z Gór Świętokrzyskich. Czekam na kolejne opinie. Koledzy ujawnijcie się.
A do Pana Leszka (polbarta) to mam o rzut kamieniem, tylko zamach musiałbym wziąć większy aby górkę (może dwie) przerzucić.
Wiem ,że apetyt rośnie w miarę jedzenia i pewnie na tych 2-3 pszczółkach się nie skończy.

_________________
Pozdrawiam

Witaj Sąsiedzie,

Ojczyzną pszczoły Kaukaskiej jest Gruzja, tak jak Krainki - Krajina w Słowenii.
Wszystkie cztery pszczoły to oryginały z górskich terenów i mniej lub więcej srogich klimatów niż w naszym kraju.
Cała Polska dla nich dobra.
Skoro jesteś niedaleko mnie, to prywatnie prawdopodobnie można by moją wypowiedź uściślić, choć niekoniecznie.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Jeżeli się unasienniły w ulikach weselnych to znaczy że miały należytą opiekę i w pełnych rodzinach będą się tak samo spisywać jak unasiennione w odkładach i macierzakach. W pakietach matek się nie unasiennia.

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Quercus69,

Na pierwsze dwa warianty mogę polecić ci też pszczołę od Wojtka Pelczara a mianowicie agę (świetna na spadź o późniejszym rozwoju wiosennym) na trzeci wariant agę3 również dobra na spadź ale z uwagi na wcześniejszy rozwój wykorzystuje już wczesne pożytki ale i dobrze też nosi późniejsze). Na jego stronie (baner masz na górze forum) możesz poczytać opisy o danych pszczołach.

Witam
Brakuje jeszcze Buckfaściarzy w tym temacie i będzie już full wypas.
Pozdrawiam Tomek

Witam,
Ja tam już dwóch zauważyłem.
Pozdrawiam,
Leszek

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Ja bym się kierował tym co mają w okolicy czyli barć to co Polbart poleca
Jeden z nielicznych dużych doświadczonych pszczelarzy który szczerze służą dobrą radą i pomocą.

_________________
Pozdr
Witamina

Mam matki mod Polbarta .Wielokrotnie pisałem.Mam tez matki b. GZ.
Musze stwierdzić że jest to materiał niezinbredowany. Daje wspaniałą heterozję.Do tej pory na ponad 20 matek primorskick,macedonek,słowenek,gruzinek i kilka GZ wszysko przezimowało ale na 2 korpusach ramki małopolskiej.
Mimo że na oblot główny czekam jeszcze to primorskie obecnie mnie zaskakują obecnością na poidle.
Nikogo nie namawiam do tych matek.
Niech każdy czyta a decyzję podejmie na zimno bez emocji sam.
Pozdrawiam

_________________
http://slomianapasieka.ovh.org

Jeżeli można to ja też mam pytanie do sasiada -Polbarta.
Pania Leszku krótko: 17 rodzin w warszawskich zwykłych z nadstawkami teren wg.-wariantu I tj.Ociesęki /oczywiście jak w maju będzie taki sam stan/. W ubiegłym sezonie poddałem 1 matulę linii"dobra' od Kasztalewicza i już mam córkę po niej.Oraz dwie krainki z Brześcia i też jedna córka po którejś.Reszta to tzw.kundelki jednoroczne ale przeważnie po cichej wymianie.Planuje w tym roku też wprowadzić ze trzy matki od Pana.Co by mi Pan radził i jak to zrobić-nie chce zwiększać więcej niż ok. 20 rodzin.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.

Witam Króla Spadzi,
Odpowiedziałbym, ale nie wiem czy się Golinie spodoba.
Załatw z Nim żeby się nade mną nie znęcał psychicznie to puszczę farbę.
Pozdrawiam nieśmiało,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Golina nie jest taki zły,wiedzę i rozsądek ma to fakt,a "reszta" przychodzi z wiekiem. Tak,że napewno nie trzeba się go bać,zresztą on daleko od naszych górek i napewno chętnie też poczyta o ciekawej specyfice pożytków pszczelich wokół naszych gór: Łysicy,Zamczyska,Kiełki,Orłowin. Ja narazie w tym terenie nie narzekam,ale dlaczego nie skorzystać z dodatkowych rad.

Pozdrawiam.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.

Jest ok. Żartowałem.

Bohtynie,
W pasiece stacjonarnej w Górach Świętokrzyskich podstawą jest spadź. Oczywiście jeśli wystąpi i jej nie spłucze deszcz lub przypali słońce.
Jeśli się trafi ciepła wiosna to można zebrać piękny miód mniszkowy ale nie w każdym rejonie. Słowenka, Gruzinka, Macedonka i Primorska nie maja problemu ze zbiorem spadzi. Widząc w tej chwili z okna jodły trudno żebym trzymał w pasiece jakąś antyspadziową zakałę.
Pszczoły te wykorzystują wszystkie pożytki. Primorska i Macedońska przez cały sezon. Kraińska zaczyna rozwój tak jak te dwie powyższe ale hamuje w sierpniu. Gruzińska na początku czerwca jest w pełnej sile i taką utrzymuje do września podobnie jak Primorska i Macedońska.
Zaznaczam, że jest to opis pszczół, których matki unasienniają się u mnie w Starej Słupi. Dlaczego akurat tu? - Dlatego, że w większości krzyżują się z moimi trutniami plus z trzech bardzo dobrych pasiek w promieniu kilku kilometrów. W sierpniu do obecnych sześciu trutni dojdą jeszcze jedne.
Można wybrać sobie pszczołę do pasieki stacjonarnej i wędrownej, chociażby na podstawie tego opisu biorąc pod uwagę rozkład pożytków.
Do ciasnych warszawiaków poleciłbym Gruzinkę, która nawet pomimo ograniczonej objętości ula będzie najmniej skłonna do rójki. Do tych uli nie polecam Krainki. Dla niej najodpowiedniejsze są ule korpusowe z osiatkowaną dennicą Langstroth i Dadant.

Pozdrawiam,

Polbart

Matki pszczele

Macedońska, Primorska, Gruzińska Kaukaska , Słoweńska Kraińska


Pszczoły Macedońskie i Primorskie utrzymują dużą siłę przez cały sezon.
Wiosenny rozwój tych pszczół jest porównywalny z rozwojem pszczoły Kraińskiej.
Nierojliwe.

Pszczoła Kaukaska Gruzińska najlepiej spisuje się od początku czerwca do września. Nie używa nadmiernych ilości propolisu. Nierojliwa.

Pszczoła Kraińska największą aktywność wykazuje od wiosny do końca lipca.
W okresie gwałtownego rozwoju wiosennego wymaga dodatkowej przestrzeni .


Pszczoły o łagodnym usposobieniu. Wykorzystują w różnym stopniu wszystkie pożytki. Tworzą silne rodziny, dobrze zimują, zagospodarowują górne korpusy.


Matka Pszczela Nieunasienniona - od maja do sierpnia 20 zł

Matka Pszczela Unasienniona Naturalnie - od czerwca do września 50 zł

Koszty przesyłki 20 zł bez względu na ilość matek.
Proszę o podanie danych adresowych, nr telefonu i orientacyjnej daty wysyłki.
Płatność przelewem po otrzymaniu matek pszczelich.
O terminie realizacji decyduje w dużym stopniu data złożenia zamówienia.
Najlepiej je wysłać na adres: [email protected]

Leszek Stępień, Stara Słupia 24a, 26-006 Nowa Słupia,
tel: 502 575 960, 513 129 171, 502 575 701

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

I wszystko jasne

_________________
Pozdrawiam

Kol.Polbar - dzieki za jasną odpowiedź.
Zanudzam ale jeszcze jedno pytanko:
Czy po wcześniejszym tel.uzgodnieniu zakupu matki można zgłosić się osobiscie z pieniążkami po odbiór tej matki,lub kilku matek.??

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.

Quercus69 skąd jesteś jeśli można wiedzieć?

_________________
"Zdrowy rozsądek to coś, czego każdy potrzebuje, mało kto posiada a nikt nie wie, że mu brakuje".

Preferujemy wysyłki ale jeśli masz ochotę odebrać osobiście, zapraszam.
Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Dzięki Kol.Polbart - zanotowane - zapamietane.!!
Jutro,pojutrze i w niedziele: dni spradzania,oceny itd. Potem będę planować,które matki do wymiany,które zostawiam i o ile zwiekszam pasiekę. Ale myślę,że poczatkiem maja będę pewny i ew.zadzwonię.
Pozdrawiam.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.

Salomon, TST, a Ty

_________________
Pozdrawiam

Z drugiej strony Św. Krzyża.

_________________
"Zdrowy rozsądek to coś, czego każdy potrzebuje, mało kto posiada a nikt nie wie, że mu brakuje".

Witam Kolegów,
mam pytanie do p.Leszka, która z użytkowanych przez Pana pszczółek jest najłagodniejsza? Teren mam kiepski głównie pożytek w pierwszej połowie maja(klon, wisnia, mniszek) potem trochę głogów, kótka przerwa i jak nie przemarznie akacja, chaber bławatek i roślinność nieużytków i przychaci - brak rzepaków i lipy, gryki.Pożytki kończą się około 10-15 lipca, potem przerwa do nawłoci, którą raczej traktuje jako rozwojową.

Z pańskich opisów Panie Leszku "wpadła mi w oko" Primorska, a że mam słabość do pszczółek odpornych i higienicznych to chyba się skuszę...(?).

Problem polega na tym, że 20-30 m do pasieki mam mini osiedle domków jednorodzinnych(nowych 5 domów).Do tej pory ze starymi sąsiadami miałem dobrze i nikt specjalnie nie maił powodów narzekać, ale już nowi właściciele "się burzą" bym przestawił ule wlotami w przeciwną strone, mimo iż nie ma żadnej uciążliwości, a ule stoją 15 m od ogrodzenia i około 25 m od ich przysłych siedzib.
Priorytetem jest łgodność, na drugim miejscu wczesny rozwój i nierojliwość.

Może Koledzy z własnego doświadczenia doradzą coś innego(inna linię, rasę...?).

Pozdrawiam
Piotr

Od trzech tygodni stałem się szczęśliwym posiadaczem progresywnych okularów nowej generacji.
Sprawy mają się tak, że nie da się w nich pracować w kapeluszu ponieważ albo widzę siatkę albo kiedy popatrzę na pszczoły to w następnej chwili mam zawroty głowy.
Zostało jedno wyjście. Pracować bez kapelusza co od dwóch tygodni czynię.

Skoro serce podpowiada Primorską, trzeba iść za jego głosem.

[email protected]

Pozdrawiam,
Leszek

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Wróć do starych " patrzałek " i życie wróci do normalności . Wtedy też można pracować bez kapelusza - nawet jajeczka widać na ramkach .
Progresywne - noś od świeta .

Stare patrzałki już nie dają rady. Jedno oko na Maroko drugie na Kinszasę....
- Astygmatyzm wrodzony.
Chciałem jeszcze nadmienić, że dwa miesiące temu będąc u okulistki zamyśliłem się o pszczołach i na jej pytanie czy chcę okulary do chodzenia, odparłem, że tak.
Zrobili mi do dali.
Mam już dwie pary
Zostało mi jeszcze jedno podejście. - Zamówić do bliży
Wtedy oprócz jajeczek, będę widział co będę chciał.
Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Długo sie nie zastanawiaj , choć mam pewne wątpliwości czy pszczółki zarobią na tyle par okularów . Zyczę powodzenia .